Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Wybory Samorządowe - K. Puszczewicz - kandydat z ramienia PO

Naczelna PP-B - 2006-09-17, 19:42
Temat postu: K. Puszczewicz - kandydat z ramienia PO
Tak jak już wcześniej pisałam - sam kandydat w rozmowie telefonicznej nie potwerdził i nie zaprzeczył na temat tej informacji. Skierował mnie do G. Surdyki, przewodniczącego brzeskiej PO, który niestety nie odbiera telefonów od redakcji PPB. Informację otrzymaliśmy od członka Rady Regionalnej w Opolu. Zgłosił nam ową nominację telefonicznie - w dzień po posiedzeniu opoleskiej Rady Regionalnej PO.
Nie znam listy członków PO, zatem poproszę użytkowników forum oraz wszystkich zorientowanych, którzy niebawem pewnie staną się użytkownikami forum, o pomoc i informacje na temat samej PO i ich kandydata.

PoCo - 2006-09-17, 21:37

Podobno Surdyka naprawdę był pewny tego, że będzie kandydatem PO na burmistrza,
a tu ktoś wykorzystał jego nienawiść do Huczyńkiego i jego rękami zrobił zamieszanie w brzeskiej PO, a teraz już mu podziękowali.
Może ewentualnie robić kampanię Puszczewiczowi, ale przecież ON nic nie robi za darmo. :wink:

Naczelna PP-B - 2006-09-20, 00:21

Chciałabym tu jeszcze raz podkreslić, że przewodniczący brzeskiej PO (G. Surdyka) w dalszym ciągu nie odbiera telefonów od nas - z redakcji. Kandydaturę pana Puszczewicza potwierdził nam jednoznacznie pan poseł Korzeniowski. Pan Puszczewicz, nie potwierdza, nie zaprzecza, aczkolwiek nie wykluczone i swoją odpowiedź uzależnia od pana Surdyki. Mały mętlik się zrobił. (podobnie jest z kandydaturą M. Stankiewicza - M. Stefański potwierdza, poseł Kłosowski nie potwierdza..., a sam zainteresowany jest na urlopie i telefonów od nas nie odbiera)
Wracając do pana Puszczewicza - wypowiadajcie się proszę na temat jego kandydatury. Ja ze swojej strony podzielę sie także każdą informacją.

Baba Riba - 2006-09-20, 01:06

Nie wiem co mogłabym napisać o Panu Puszczewiczu, żeby się na mnie nie obraził.
Chyba tylko tyle, że w parlamentarnych wyborach w zeszłym roku więźniowie na niego głosowali. Pewnie wiedzieli, dlaczego...

misterio - 2006-09-20, 11:33

ten Pan był za zamianą Gimnazjum piastowskiego w więznienie i już sam ten chory pomysł
dyskwalifikuje u mnie tego kandydata

HS-R - 2006-09-20, 11:44

misterio napisał/a:
ten Pan był za zamianą Gimnazjum piastowskiego w więznienie i już sam ten chory pomysł
dyskwalifikuje u mnie tego kandydata


A możesz mi napisać dlaczego?

misterio - 2006-09-20, 12:12

a gdyby stwierdził ,że ziemia jest płaska też musiałbym tłumaczyć ?
alferx - 2006-09-20, 12:13

Swego czasu była już dyskusja o zagospodarowaniu Gimnazjum jako więzienia kliknij tutaj

--

HS-R - 2006-09-20, 12:15

misterio napisał/a:
a gdyby stwierdził ,że ziemia jest płaska też musiałbym tłumaczyć ?

Przepraszam najjaśniejszego Pana, że miałam czelnośc zapytać się o zdanie w tej sprawie.

Baba Riba - 2006-09-20, 13:09

HS-R, nie złość się, nie trzeba. Oboje z misterio macie rację.
Po prostu on uznał, że jeśli coś jest dla niego oczywiste, to dla wszystkich musi być równie jasne.
Ja uważam podobnie jak misterio, że jeśli człowiek wygłupi sie w tak ważnej sprawie, jak przeznaczenie historycznego obiektu, jednego z najpiękniejszych i najważniejszych w naszym mieście, tzn, że ten człowiek jest całkowicie pozbawiony jakichkolwiek (poza swoimi zawodowymi) kompetencji. A - jako historyczny, architektoniczny i urbanistyczny ignorant, nie może zostać burmistrzem, bo mógłby narobić niepowetowanych szkód.
Ale może się mylę.
Może Pan Puszczewicz przedstawi zgrabną samokrytykę i przekona wszystkich, iż w kwestii historii, architektury, urbanistyki i zarządzania miastem jest erudytą...
Zobaczymy...

HS-R - 2006-09-20, 13:35

Zezłościłam się trochę, nie powiem.
Co do P. Puszczewicza - bo o nim jest temat - mogę powiedzieć tyle, że jest uprzejmym, miłym mężczyzną. No i, że mieszka w Pisarzowicach. Acha jeszcze jedno - był pracodawcą mojego męża, bardzo krótko, miał doczynienia z nim tylko na wokandach, ale nie wyraża się o nim źle, a wręcz pozytywnie - jako o człowieku.
P. Puszczewicz - polityk - nic nie powiem bo nic nie wiem w tej kwestii. Dlatego chciałam się dowiedzieć czegoś od Misterio, ale cóż, nie chce mieć ze mną doczynienia.
Ja powiem tylko tyle, że jakbym była dyrektorem np. Banku, i byłaby możliwośc pozyskania budynku to dlaczego nie, starałabym się o niego.
Nie wiem czy posiadam dobre info, ale on stoi już z 3 lata pusty, a pusty budynek marnieje, więc skoro nikt nie chce go wziąść, to normalne jest, że się o niego P. Puszczewicz stara.
Pozdrówka dla wszystkich, szczególnie dla Misterio:)

Baba Riba - 2006-09-20, 13:53

A, będąc dyrektorem tego banku, starałabyś się o gmach Teatru Narodowego, albo Katedry, tylko dlatego, że jest pusty i marnieje?
Chyba sama rozumiesz, że to byłoby świętokradztwo...

HS-R - 2006-09-20, 20:51

Baba Riba napisał/a:
A, będąc dyrektorem tego banku, starałabyś się o gmach Teatru Narodowego, albo Katedry, tylko dlatego, że jest pusty i marnieje?
Chyba sama rozumiesz, że to byłoby świętokradztwo...


To powiedzcie mi dlaczego, on ciągle stoi pusty? Czy nie można tam utworzyć np. Szkoły Średniej?

Baba Riba - 2006-09-20, 21:04

HS-R napisał/a:
To powiedzcie mi dlaczego, on ciągle stoi pusty? Czy nie można tam utworzyć np. Szkoły Średniej?
Pewnie można. Może nawet należy. Ale szkoły średnie, o ile wiem, nie są w gestii miasta, tylko władz powiatu. A to znaczy, że pytanie należy zadać kandydatowi na starostę, a nie osobie, która pragnie zostać burmistrzem.
A jeśli sie mylę, to proszę mnie poprawić.

Roztropek - 2006-09-21, 07:20

HS-R napisał/a:
Co do P. Puszczewicza - bo o nim jest temat - mogę powiedzieć tyle, że jest uprzejmym, miłym mężczyzną.
Ale z takiego stwierdzenia nic nie wynika. Przewodniczącego komisji, która chce przesłuchać Balcerowicza też tak można określić. A ja sobie nie wyobrażam, że mógłby być Burmistrzem Brzegu.
Cytat:
Ja powiem tylko tyle, że jakbym była dyrektorem np. Banku, i byłaby możliwość pozyskania budynku to dlaczego nie, starałabym się o niego.
Bo dyrektor banku, lub jego ludzie, zna Prawo Budowlane Rozdział 6 Utrzymanie Obiektów Budowlanych i wie ile kosztują media do takiego budynku. I z takiego samego powodu nie można utworzyć szkoły średniej. Dodatkowo te rozwalające się budowle w mieście częściowo pochodzą z poręczeń kredytów i do banków należą.
Baba Riba napisał/a:
A - jako historyczny, architektoniczny i urbanistyczny ignorant, nie może zostać burmistrzem, bo mógłby narobić niepowetowanych szkód.
W tym celu wymyślono odp. przepisy budowlane, o zabytkach itd.. Żaden z byłych, obecnych i przyszłych Burmistrzów nie będzie się znał na wszystkim. Mało tego, jestem w stanie udowodnić, że Burmistrzem może być człowiek, który na niczym się nie zna, a ma odpowiednie podejście do ludzi, umie ich odpowiednio dobrać i wszystko z nich „wycisnąć”. W związku z tym przedstawianie przez kandydata w jaki sposób coś tam chce wykonać mija się z celem. Przecież nie on będzie to realizatorem tylko jego ludzie. No to jak wybierać kandydata? Wydaje się, że wyłącznie po owocach dotychczasowej pracy. Niestety poletko pana Puszczewicza było zbyt małe i specyficzne, żeby cokolwiek na ten temat powiedzieć. To będzie wybór w ciemno.
Franco Zarrazzo - 2006-09-21, 07:45

Roztropek napisał/a:
Mało tego, jestem w stanie udowodnić, że Burmistrzem może być człowiek, który na niczym się nie zna, a ma odpowiednie podejście do ludzi, umie ich odpowiednio dobrać i wszystko z nich „wycisnąć”. W związku z tym przedstawianie przez kandydata w jaki sposób coś tam chce wykonać mija się z celem. Przecież nie on będzie to realizatorem tylko jego ludzie.


Burmistrz Huczyński ma w wielu kręgach opinię własnie takiego człowieka - menedżera potrafiącego cisnąć. Podobno dał się też we znaki naszym urzędnikom. Tak słyszałem :) . Z wielu różnych źródeł "nieoficjalnych".

Roztropek - 2006-09-21, 08:20

Możliwe, że jest to wytłumaczenie dlaczego pan Huczyński został bez popierającej go partii. Jeśli z powodu zbyt wysokich wymagań, to może jednak ci urzędnicy niezbyt nadawali się na stanowiska, a nie pan Huczyński? Z pewnością są ludzie, którzy coś mogą na ten temat powiedzieć. Ale to nie temat o panu Huczyńskim.
HS-R - 2006-09-21, 10:17

P. Puszczewicz - polityk - nic nie powiem bo nic nie wiem w tej kwestii. Dlatego chciałam się dowiedzieć czegoś od Misterio, ale cóż, nie chce mieć ze mną doczynienia.
to mój wcześniejszy post - sorki, że tak ale nie wiem jak się cytuje własny post.

Nie wiem nic na temat politycznej strony P. Puszczewicza, dlatego pytam. No i dzięki wam, że odpowiadacie :)
I tak macie lepiej, bo u was są osoby, któe chcą kandydować, a u mnie w gminie (Olszanka City :P ) narazie cisza... Jak mi wiadomo dopiero jednak osoba oficjalnie powiedziała, że startuję, ale wybór nie?? :P

HS-R - 2006-09-21, 10:19

jedna, nie jednak sorki
Naczelna PP-B - 2006-09-23, 15:01

Nadal nic ne słychać odnośnie kandydatury p. Puszczewicza?

taki jakiś zapomniany zrobił się ten temat.....

Słyszałam, że p. Surdyka nie był zachwycony kandydaturą tego Pana z ramienia PO....

ale może to tylko plotki...?

zgadnijktoto - 2006-09-23, 19:49

Przecież Surdyka był przekonany, że to on będzie kandydatem. A tu Opole zrobiło mu takiego wała. Chłopczyk był im potrzebny tylko po to, aby namieszać Huczyńskiemu, a teraz jest już tylko zbędnym balastem. Podobno mają już go tam serdecznie dość i tylko czekać jak też zostanie wykluczony z PO.
Naczelna PP-B - 2006-09-24, 22:20

No i stało się to, co ktoś tam wcześniej przypuszczał....

Pan G. Surdyka chyba wcale nie był zadowolony z narzuconej mu przez "górę" kandydatury p. Puszczewicza, nie pojawił się na Zjeździe Krajowym, nie przedstawił list...

Hmmmm. a może nie ma chętnych na listy... :P

Baba Riba - 2006-09-24, 22:24

Na jakim Zjeździe Krajowym? Zjeździe czego???
O ile dobrze usłyszałam w wiadomościach, to dziś odbyła się Rada Krajowa PO. O to chodzi???

Naczelna PP-B - 2006-09-24, 22:29

O to, o to Baba Riba - zjazd czy rada, nie oglądałam telewizji :P - w każdym bądź razie miał się tam pojawić z listą - i nie pojawił się.... :?
Baba Riba - 2006-09-24, 22:33

Nie wierzę. W Warszawie?
Listy kandydatów to chyba się odwozi do województwa... A może ja się nie znam?

Naczelna PP-B - 2006-09-24, 22:42

Termin składania mija jutro. Do dziś G. S. nie dostarczył swojej. Byc może się mylę, i on jutro nas wszystkich zaskoczy.... :?:
Baba Riba - 2006-09-24, 22:45

Naczelna PP-B napisał/a:
on jutro nas wszystkich zaskoczy....
Pani Redaktor, nie ma o kim pisać. Szkoda moich paznokci obijać o klawiaturę dla faceta, który nas wszystkich zignorował, a teraz jeszcze okazał się...
No dobra Panie Yasiu,
powstrzymam się od "właściwych" określeń.

yasiu - 2006-09-24, 22:59

Ale ja nikomu nie zabraniam wypowiadać się "właściwie" :wink:
Baba Riba - 2006-09-24, 23:02

yasiu napisał/a:
Ale ja nikomu nie zabraniam wypowiadać się "właściwie"
Akurat! ;-)
Bartek T. - 2006-09-24, 23:25

Baba Riba napisał/a:
Pewnie można. Może nawet należy. Ale szkoły średnie, o ile wiem, nie są w gestii miasta, tylko władz powiatu. A to znaczy, że pytanie należy zadać kandydatowi na starostę, a nie osobie, która pragnie zostać burmistrzem.
A jeśli sie mylę, to proszę mnie poprawić.

No to ośmielę się poprawić, że kondydata na Starostę to poznają radni powiatowi jak już zostaną wybrani oni bowiem starostę wybierają. No chyba że wierzyć w to co wróbelki ćwierkają, że sni się to stanowisko już pewnemu panu... ;)

Bartek T. - 2006-09-24, 23:27

Naczelna PP-B napisał/a:
Termin składania mija jutro. Do dziś G. S. nie dostarczył swojej. Byc może się mylę, i on jutro nas wszystkich zaskoczy.... :?:

Swoją drogą mile zaskoczony jestem dogłębności wiedzy Pani press dot. terminu zgłaszania kandydatów na burmisiów w PO! (O ile to prawda :) )

zgadnijktoto - 2006-09-25, 16:18

Surdyka ciągle gra i wszystko jeszcze jest możliwe. Pewnie jeszcze nas wszystkich zaskoczy, przecież to największy kizior w Brzegu.
Bartek T. - 2006-09-25, 18:51

ytanie czy zaskoczy nas miło czy wręcz przeciwnie ;)
Baba Riba - 2006-09-29, 22:49

Ale jak to się ma do kandydatury pana bodajże podpułkownika, Krzysztofa Puszczewicza z więzienia?

Czy - "jedynie słuszna bo młodociana" część brzeskiego PO, reprezentowana przez G.S. (nie mylić z Gminną Spółdzielnią) popiera pana Puszczewicza, czy popiera pana G.S. (alias Mariana)?

Bo ja już nic z tego nie rozumiem...
Oświećcie nierozgarniętą, zanim znowu ktoś mi zarzuci, że taką tylko udaję! :(

zgadnijktoto - 2006-09-30, 10:57

Puszczewicz chyba sobie pójdzie sam do wyborów.
Co z tego, że ma znaczek PO, jak nie ma kiziora od robienia kampanii. :evil:

Baba Riba - 2006-09-30, 11:27

zgadnijktoto napisał/a:
Co z tego, że ma znaczek PO, jak nie ma kiziora od robienia kampanii
Jak to? mało to próżniaków w więzieniu? Jak wypadną na miasto, to zaraz nas "przekonają" na kogo mamy głosować! :)
zgadnijktoto - 2006-09-30, 12:23

ale, jego w więzieniu nie lubią !!!!
Więc, chyba zamiast kleić plaktaty będą je zrywać. :-P

kapki99 - 2006-09-30, 12:25

w więzieniu chłopaki na niego będą tak samo jak w poprzednich wyborach jak chciał zostać posłem wszyscy będą głosowali, bo go tak "kochają" i z utęsknieniem na nowego naczelnika czekają :)
zgadnijktoto - 2006-09-30, 12:40

No, chyba że tak.
Ale, jak w takim razie my wszyscy mamy go pokochać ?
Przed nami będą aż 4 lata, czy będziemy musieli je przeczekać w Irlandii ?

Baba Riba - 2006-09-30, 13:17

zgadnijktoto napisał/a:
Przed nami będą aż 4 lata, czy będziemy musieli je przeczekać w Irlandii ?

zgadnijktoto:
Głosuj z głową Głosuj z głową Głosuj z głową Głosuj z głową
:)

HS-R - 2006-09-30, 13:18

zgadnijktoto napisał/a:
ale, jego w więzieniu nie lubią !!!!
Więc, chyba zamiast kleić plaktaty będą je zrywać. :-P

Ciekawe skąd masz takie informacje :)

blackjack - 2006-09-30, 13:31

HS jak to skąd takie informacje? Wszyscy grypserzy o ty klepią
zgadnijktoto - 2006-09-30, 14:06

i nie tylko oni.
Znam paru klawiszy, jakoś dziwnie nie lubią swego szefa.
A i jeszcze kilka osób prywatnych, co to znają tego pana. I też go nie lubią.
Czy to przypadek ? :wink:

zgadnijktoto - 2006-09-30, 14:09

A i jeszcze jedno.
Oni wszyscy mówią coś o jakiejś słomie z butów, co to niektórym podobno wystaje.
Może ktoś wie o co chodzi ? :evil:

HS-R - 2006-09-30, 14:29

blackjack napisał/a:
HS jak to skąd takie informacje? Wszyscy grypserzy o ty klepią


HS-R :P

Grypserka w więzieniu zmienia się bardzo szybko, kiedyś mówiąc o melinie używali mojego imienia, a teraz to w każdej celi inaczej mówią żeby Cię zmylić

Jestem w sumei bezstronna co do waszego burmisia bo z Brzegu nie jestem, ale więźniom (oczywiście zalezy któym) powiesz co trzeba to Cię świętym zrobią heh

Roztropek - 2006-09-30, 14:41

Widzę, że prowadzona jest merytoryczna dyskusja odnosząca się do istoty sprawy- nadaje się, czy nie? A sam kandydat, jeśli nim jest, nic jeszcze nie powiedział. Trudno, żeby za naczelnikiem więzienia więźniowie i podwładni przepadali. Taki naczelnik na burmistrza z pewnością się nie nadaje. Przynajmniej będzie wiedział co zrobić z podwładnym, który do roboty się nie pali. Jeśli już burmistrzem zostanie to musi iść na emeryturę, czyli pod kapelusz. Dodatkowo, każdy człowiek w mundurze po 30-tu latach służby jest oderwany od rzeczywistości. Praca cywilna kieruje się innymi zasadami, i tu należy mieć wątpliwości, czy się nadaje czy nie. Prawdopodobnie, czy tego chce, czy nie, będzie kierowany z tylnego siedzenia, ponieważ nie wie jakie są zasady i jak to wszystko działa. Żadnych mundurowych w samorządzie zaraz po służbie i to niezależnie od tego, czy z wojska, czy z policji czy ze służby więziennej. Po kilku latach to i owszem.
zgadnijktoto - 2006-09-30, 15:19

Proszę następna, która to nie jest z Brzegu.
A może z Poznania ???? :mrgreen:

Bartek T. - 2006-09-30, 20:14

Roztropek napisał/a:
Trudno, żeby za naczelnikiem więzienia więźniowie i podwładni przepadali.

O ile więzniowie nie przepadają to w porządku, ale podwładni? Dlaczego podwładni podpułkownika nie mogą go lubieć??

Roztropek - 2006-09-30, 22:50

Lubieć to mogą, ale nie powinni, bo to źle wypada w ocenie pana podpułkownika w oczach przełożonych. Jak lubią to za mało od nich wymaga, a powinien tyle wymagać, żeby było odwrotnie. Nieraz się zdarza, że wymaga, a mimo to lubią, ale to tylko potwierdza regułę.
Baba Riba - 2006-09-30, 22:54

Stara zasada:
"Dobry szef, to zły szef!"
Na ogół się potwierdza...

Bartek T. - 2006-10-01, 00:07

Tak tak, pamiętamy jak w zeszłym roku na dolnym śląsku pozabijał taki klawisz rodzinę, a w tym roku zabarykadował się na wierzyczce wartowniczej. I zdajsie że ten drugi właśnie przez naczelnika więzienia...
Tak że uważałbym na tego dobrego bo złego szefa. Było nie było to służby mundurowe i uzbrojone. A ja bym szukał innych wad i zalet tego Pana.
Szczerze mówiać nie znam jego programu, jego pomysłów dla miasta, a o ile wystartuję to mam obawę że będzie lobbował za sprzedażą budynku po ginmazjum piastowakim więziennictwu.

Naczelna PP-B - 2006-10-01, 00:40

Na wczorajszej Sesji została przegłosowana uchwała w sprawie zamiany tego budynku (Gimnazjum) za inny obiekt (teraz nie pamiętam, za jaki) i w ten sposób będzie należeć do Gminy Brzeg. Szczegóły podam w poniedziałek w relacji z Sesji...

To tak gwoli chęci przerobienia Gimnazjum na zakład karny typu półzamkniętego...

Bartek T. - 2006-10-01, 23:25

Naczelna PP-B napisał/a:
Na wczorajszej Sesji została przegłosowana uchwała w sprawie zamiany tego budynku (Gimnazjum) za inny obiekt (teraz nie pamiętam, za jaki) i w ten sposób będzie należeć do Gminy Brzeg. Szczegóły podam w poniedziałek w relacji z Sesji...

To tak gwoli chęci przerobienia Gimnazjum na zakład karny typu półzamkniętego...

No to tym gorzej jeśli pan K. P. zostałby burmistrzem!

Baba Riba - 2006-10-07, 00:08

I co z tym kandydatem?
Czy komuś wiadomo?
Bo cisza jakaś zapadła, nikt nic o nim nie mówi?
Niechże ktoś "wiedzący" rozjaśni mroki wilgotnych lochów, osłaniające postać i zamiary tego pana... ;-) bo ciekawość babsko-plotkarska mnie zjada...

Naczelna PP-B - 2006-10-07, 00:21

W okolicach środy - pan K. Puszczewicz zadzwonił do redakcji (miałam przyjemność rozmowy z nim). W trakcie niniejszej rozmowy przekazał informację, że na chwilę obecną nie kandyduje na burmistrza... natomiast dodał - że będzie kandydował do Sejmiku Wojewódzkiego.

Wybaczcie, ale nie pamiętam, czy podał (a jeśli tak - to też nie pamiętam :x ), z jakiego ugrupowania....

Może PK więcej wyjaśni..., ponieważ on dłużej z nim rozmawiał... :)

Baba Riba - 2006-10-07, 01:11

Naczelna PP-B napisał/a:
Puszczewicz zadzwonił do redakcji (miałam przyjemność rozmowy z nim)

Pani Redaktor, a można by tak coś bliżej o tej przyjemności? ;-)
Teraz, to dopiero ciekawość mnie zeżre... ;-)

PoCo - 2006-10-07, 09:43

to kto będzie kandydatem PO ????
Może jednak Charyzmatyczny :lol:

zgadnijktoto - 2006-10-07, 14:53

A może Kubuś Puchatek ?
Martuska - 2006-10-07, 18:28

a ja slyszalam ze on kandyduje na wojta gminy lubszy, ale tez z niepotwierdzonych zrodel
Baba Riba - 2006-10-08, 00:41

sloneczko napisał/a:
slyszalam ze on kandyduje na wojta gminy lubszy

W to nie uwierzę.
Nie dla tego Pana ta skala, zwłaszcza po starcie do parlamentu, poza tym, w gminie Lubsza nie ma zakładu karnego... ;-)

Bartek T. - 2006-10-08, 16:28

zgadnijktoto napisał/a:
A może Kubuś Puchatek ?

+
sloneczko napisał/a:
a ja slyszalam ze on kandyduje na wojta gminy lubszy, ale tez z niepotwierdzonych zrodel

To już mi szkoda Gminy Lubsza ;)

Baba Riba - 2006-10-16, 22:01

Dziś dowiedziałam się, że pan Puszczewicz wycofał się z kandydowania na burmistrza z ramienia PO. Podobno miał to uczynić z powodu - cytuję: "oszołomstwa nowego zarządu powiatu Brzeg PO".

Czy komuś coś na ten temat wiadomo?
Czy ktoś może coś bliższego i pewniejszego napisać?
Byłabym wdzięczna, bo to chyba ważne, czy pan Puszczewicz kandyduje, czy nie, a jeśli nie, to dlaczego?

Bartek T. - 2006-10-18, 00:32

Nie lubię ale się powtórzę. Pan podpółkownik nie startuje (doniesienia prasowe). Powód Pani raczyłą sobie sama zacytować :)
Pan G. S. startuje z list PO. Pytanie za 100 punktów: kto startuje z listy Komitetu SMB stworzonego przez Pana G. S. na Burmistrza?
Odpowiedź nasuwa się sama: Kubuś Puchatek! ;)

Wiktor - 2006-10-18, 16:04

Przygladajac sie bacznie wszystkim kandydatom uwazam,ze najlepszym Burmistrzem dla naszego miasta byłby Pan Krzysztof Puszczewicz.Człowiek charakteryzujacy sie umiejętościa zarzadzania,przewidywania,negocjowania.Mało kto wie,ze człowiek ten posiada niezwykłą siłę przebicia,zaangażowanie polityczne i nie są mu obojętne losy naszego miasta.Byłby to właściwy człowiek na właśćiwym miejscu.Ubolewam nad tym,że nie kandyduje.Wygrałby na 150% wybory samorzadowe.
Arleta_20 - 2006-10-18, 16:30

Faktycznie Pan Puszczewic byłby odpowiednią osobą na stanowisko burmistrza<posiada do tego wszelkie predyspozycje:jest kulturalny,posługuje się wyszkuanym słownictwem,mówiąc ściślej jest reprezentatywny i wyksztalcony
Nabył także potrzebne doświadczenie w kierowaniu i zarządzaniu,

wojbus - 2006-10-19, 17:23

Faktycznie Pan Puszczewicz jest niezwykle kulturalny , dokad miał nadzieje że zostanie kandydatem na burmistrza z ramienia PO był zajadłym wrogiem Pana Huczyńskiego , w momencie kiedy , kandydatem na burmistrza z tejze partii został Pan Grzegorz Surdyka nagle pan Puszczewicz na łamach Panoramy popiera obecnego burmistrza i wypowada się bardzo pochlebnie na jego temat . Cóz za kultura i elastyczność , bravo panie Puszczewicz . Smutne sa realia brzeskiej sceny politycznei i mierni aktorzy.
Baba Riba - 2006-10-20, 00:43

wojbus napisał/a:
dokad miał nadzieje że zostanie kandydatem na burmistrza z ramienia PO

Zaraz, czegoś nie rozumiem.
Z moich informacji wynika, że sam zrezygnował, pomimo, że silnie popierała go góra PO, gdyż nie chciał mieć nic wspólnego z panem G.S. (nie mylić z Gminna Spółdzielnią).

A skoro sam zrezygnował, to o jakiej jego nadziei tu mowa?

wojbus napisał/a:
był zajadłym wrogiem Pana Huczyńskiego

Takie twierdzenia wymagają jeśli już nie dowodów, to przynajmniej przykładów, na ich potwierdzenie. Szanowny panie wojbus, proszę podać jakieś przykłady, sytuacje, informacje czy chociażby plotki, które by to potwierdzały. Nie ukrywam, że jestem okropnie ich ciekawa...

Bartek T. - 2006-10-20, 01:57

Witam moją rozmówczynię i odwieczną oponętkę :)
Baba Riba napisał/a:
Z moich informacji wynika, że sam zrezygnował, pomimo, że silnie popierała go góra PO, gdyż nie chciał mieć nic wspólnego z panem G.S. (nie mylić z Gminna Spółdzielnią).

No bo Pani posiadła informacje tzw. oficjalne :) Bo widzi Pani, toze Pan Puszczewicz miał poparcie w Opolu nie uprawnia go do startu w Brzegu. Na to muszą wyrazić zgode władze tutejsze. I vice versa! Vide Pan Stankiewicz. tak jest chyba wstatucie każdej normalnej partii.

Baba Riba napisał/a:
Takie twierdzenia wymagają jeśli już nie dowodów, to przynajmniej przykładów, na ich potwierdzenie. Szanowny panie wojbus, proszę podać jakieś przykłady, sytuacje, informacje czy chociażby plotki, które by to potwierdzały. Nie ukrywam, że jestem okropnie ich ciekawa...

Hahaha, jak masa innych ludzi, ale, obawiam się, ze musimy obejść się smakiem :) Partie polityczne (jak i zreszta inne organizacje np. kościół) bardzo niechętnie ujawniają spory wewnętrzne. Delikatnie mówiąć :)

wojbus - 2006-10-20, 07:10

"Sam zrezygnował " ,dobry kawał .
Oj, baba riba twoje "infromacje funta" kłaków nie warte.

Baba Riba - 2006-10-20, 18:22

Cytat:
Sam zrezygnował " ,dobry kawał .
Oj, baba riba twoje "infromacje funta" kłaków nie warte.

Jak to?
Czyżby więc nie sam zrezygnował?
Tzn. że co?
Że pan G.S. (nie mylić z Gminną Spółdzielnią) go wygryzł?

Niemożliwe, przecież pan G.S. z pewnością uczciwy jest, sam pisałeś wojbusie, że wierzysz w jego uczciwość... :P

wojbus - 2006-10-20, 18:28

Miał jak widac lepsze "kły" i lepiej kąsał , co nie umniejsza jego uczciwości . Polityka Babo Ribo politylka.
PK - 2006-10-20, 18:36

wojbus napisał/a:
Miał jak widac lepsze "kły" i lepiej kąsał , co nie umniejsza jego uczciwości . Polityka Babo Ribo politylka.

sorki wojbusie ale albo to poezja albo ....
nic z tego nie rozumiem

Baba Riba - 2006-10-20, 18:38

Aaa... to już teraz wiem...
Czyli, wojbusie drogi, nauczyłeś mnie, że politykę uprawia się kłami?
Tzn. że im kto wyżej, tym ma większe kły?
cholera, dzięki... sama bym nigdy na to nie wpadła... muszę się przyjrzeć uśmiechom polityków z pierwszych stron gazet... :)

A swoją drogą, twoja teza, że "lepsze" kąsanie nie umniejsza jego, tzn. pana G.S. (nie mylić z Gminną Spółdzielnią) uczciwości, też mi się podoba.
Czyli - jak przyjaciół (no bo z tej samej partii, to chyba przyjaciół, czyż nie?) "lepiej" pokąsał, tzn. że nie tylko uczciwy jest, ale jeszcze i burmistrzem powinniśmy go wybrać?

Wojbusie szanowny, oświeć mnie, proszę, albowiem wywód twój poprzedni rozjaśnił mi co nieco ale i nieco ściemnił... :)

Baba Riba - 2006-10-20, 18:41

Pnie PK, proszę mi tu nie zniechęcać do dyskusji wojbusa światłego, albowiem on był łaskaw zacząć mnie oświecać, a ja oczekuję teraz na kontynuację (vide mój post powyżej) a jeśli Pan bedziesz wojbusa zniechęcać, to ja w częściowej ciemności pozostanę, a nie chcę!!! I pan, panie PK bedziesz ponosił za to calkowtą odpowiedzialność! ;-)
kapki99 - 2006-10-20, 18:56

Jeśli miałbym wybierać miedzy Surdyka a Panem Puszczewiczem to wolę tego drugiego, ma doświadczenie w zarządzaniu zasobem ludzkim.
Baba Riba - 2006-10-20, 19:14

Pan G.S. także ma doświadczenie... w zarządzaniu... zasobem...

Zasobem forumowym zarządził szybko i skutecznie!
Zostaliśmy niemal wszyscy zakwalifikowani do grupy anonimów i przydzieleni do bandy urzędników!
Kto jeszcze tak szybko i sprawnie zarządza... no... kto?
:P

kapki99 - 2006-10-20, 19:18

Ale szybko nas opuścił Grzegorz, widocznie za duże to wyzwanie było dla niego. :)
wojbus - 2006-10-20, 19:44

Niektóre osoby na tym forum przypominają mi pewną gazetke ,która ukazuje się w naszym grajdołku co tydzień , gazeta jest za frico ,bo tyle jest warta ,chyba ze kogoś nie stac na paipier toaletowy wtedy ma ona jakąs tam wartośc.

Na czym polega analogia pomiędzy wymieniona gazetka , a tymi osobami?

Gazetka o naszych władzach i burmistrzu mówi dobrze, albo nie mówi wcale , jak przystało obiektywnej i wolnej prasie he he .
Gazetka zawsze osmiesza i atakuje z lubościa Pana Surdykę.

Zapomniałem jaki tytuł ma ta gazetka.

Może ktoś mi pomoże?

Baba Riba - 2006-10-20, 19:59

wojbus napisał/a:
Gazetka zawsze osmiesza i atakuje z lubościa Pana Surdykę

Jakieś przykłady?
Bo jak na razie, to trudno mi wyobrazić sobie jakąkolwiek gazetkę, która chciałaby się takimi bzdurami zajmować...

wojbus - 2006-10-20, 20:12

Baba Riba nie odrabia lekcji i nie czyta prasy.

Wysławianie naszego Burmistrza to nie bzdury , protestuję , dodam dla ułatwienia ze w tej gazetce ma co tydzień całe fotogalerie , nie powstydziłby się ich nawet sam Kim Yong II , wielki przywódca z Północnej Korei, a to rozdaje cukierki dzieciom , a to wręcza dyplomy , a to usmiecha się do nas rozkosznie .

Dla tego kto odgadnie pierwszy bedzie nagroda , wysil sie Baba

Baba Riba - 2006-10-20, 20:29

Wojbus, pan ma problemy z czytaniem, a nie tylko z czytaniem ze zrozumieniem.
Wyraźnie zacytowałam pańskie słowa, do których odnosiło sie moje określenie, że to bzdury! Bzdurami byłoby atakowanie jakiegoś pana G.S. On sam robi to naklepiej.

jaz-z - 2006-10-20, 20:35

wojbus napisał/a:
Niektóre osoby na tym forum przypominają mi pewną gazetke ,która ukazuje się w naszym grajdołku co tydzień , gazeta jest za frico ,bo tyle jest warta ,chyba ze kogoś nie stac na paipier toaletowy wtedy ma ona jakąs tam wartośc. Na czym polega analogia pomiędzy wymieniona gazetka , a tymi osobami? Gazetka o naszych władzach i burmistrzu mówi dobrze, albo nie mówi wcale, jak przystało obiektywnej i wolnej prasie he he. Gazetka zawsze osmiesza i atakuje z lubościa Pana Surdykę. Zapomniałem jaki tytuł ma ta gazetka. Może ktoś mi pomoże?

Wojbus - pomogę Ci. Ta gazetka - jak ostatnio czytałem ma nakład 12.000 egz. i nazwa je dokładnie brzmi (napiszę dużymi "bukwami") "PANORAMA POWIATU BRZESKIEGO".
Zadam jednak pytanie (także dużymi "bukwami") - KTO TO ZACZ JEST GRZEGORZ SURDYKA?????????????

wojbus - 2006-10-20, 20:36

Dałas się złapac kochana Babo Ribo, twoja riposta swiadczy ze wiesz która to gazetka , no smiało , odwagi , nagroda czeka.
wojbus - 2006-10-20, 20:41

BRAVO JAZ-Z :D

Jak na to wpadłeś stary? Baba Riba walczyła tak dzielnie , była naprawde o krok od rozwiaznia zagadki ,ale to ty postawiłes kropkę na "i".Gratulacje.

Grzegosz Surdyka to taki sympatyczny koleś który chce w tym grajdołku zostac burmistrzem.

jaz-z - 2006-10-20, 20:50

wojbus napisał/a:
BRAVO JAZ-Z :D

Jak na to wpadłeś stary? Baba Riba walczyła tak dzielnie , była naprawde o krok od rozwiaznia zagadki, ale to ty postawiłes kropkę na "i".Gratulacje.
Grzegosz Surdyka to taki sympatyczny koleś który chce w tym grajdołku zostac burmistrzem.

Widzisz "stary", wpadłem na to, bo mieszkam w tym mieście od urodzenia i wiem co się w nim dzieje. Natomiast "stary" piszesz famazony - zaktywizowałeś się raptem od wczoraj i miotasz się w wielkim haosie z tematu na temat broniąc - jak sam napisałeś - swojego sympatycznego kolesia, którego nota bene nie znam - i zaprawdę powiadam - nie wiem czy rzeczywiście jest na tyle sympatyczny, jak Go przedstawiasz - że przez swoje miłe lico i usposobienie jest wart zostać burmistrzem?

wojbus - 2006-10-20, 20:55

Dobrze ze nie zarzuciłeś mi ze żyję od wczoraj , hehehe , stary forumowy wyjadaczu
Baba Riba - 2006-10-20, 22:57

Myślę, że jakakolwiek rozmowa (bo juz nawet nie próbuję oczekiwać polemiki) ma sens, jeśli po pytaniu adwersarza zapytany na nie odpowiada, a potem dopiero zadaje swoje pytanie.
Wojbus nie odpowiedział jeszcze na ani jedno z zadawanych mu przez róznych forumowiczów pytań (jeśli coś przepuściłam, to poprawcie mnie, proszę).
Wszystkich, którzy próbują się od niego czegoś dowiedzieć, obrzuca wyzwiskami w rodzaju "klakier", "klaka" itp.

Sam będąc zaangażowany w jedynie słuszną "GS-opcję" nie jest w stanie zrozumieć, że bywają też ludzie niezaangażowani, a próbujący po prostu coś zrozumieć, choćby po to, aby nie iść do wyborów jak przysłowiowa tabaka w rogu.

Nie wiem jak inni, ale mnie nie wydaje się, aby warto było kontynuować rozmowę z osobą, która nie zniża się do odpowiedzi na nasze pytania, lub odpowiada na nie własnymi, delikatnie mówiąc prowokacyjnymi pytaniami. Polemika na zasadzie : "a u was murzynów biją" jest pewnie wskazana, ale tylko przy całkowitym braku jakichkolwiek innych argumentów.

Jak widać, wojbus (czyjes nazwisko mi druga część tego nicka przypomina...) udowodnił ów niedostatek zarówno u siebie, jak i u całej "GS-opcji".
A szkoda, bo chciałabym z kimś od nich porozmawiać, ale jak tu rozmawiać, jeśli na dzień dobry człowiek się dowiaduje, że jest tylko nędznym klakierem?

wojbus - 2006-10-21, 05:31

Baba Riba , chce mnie zidentyfikować , hehehe.
"Zaangangazowana" , rzeczniczka "niezaangazowanych " ,czyli bajka o tym jak "Wilk owieczek pilnował"

Jak GS wygra wybory to się ujawnię i zaspokoje twoją ciekawośc , przekonasz się ze mówie prawdę i jestem tylko prostym wyborcą stroniącym od polityki ,sympatyzuję z GS bo go po prostu lubię , wiem ze tego nie zrozumiesz . Nie byłem i nigdy nie bede beneficjentem układów i układzików politycznych .
Czy możesz to o sobie powiedzieć?

Baba Riba - 2006-10-21, 10:25

wojbus napisał/a:
Nie byłem i nigdy nie bede beneficjentem układów i układzików politycznych .
Czy możesz to o sobie powiedzieć?

Nie tylko mogę, ale mówię!
Ale pan, panie wojbus, mimo mojego zaproszenia, nie cofnął się w czytelnictwie o kilkanaście dni, więc może pan nie wiedzieć. Dlatego powtórzę specjalnie dla pana: gospodynią domową jestem, szczęśliwą żoną i mamą, i w domku na komputerku sobie podrabiam.
Jeśli chce pan dowodów - proszę sprawdzić godziny, w jakich pojawiają się moje posty i zapytać moderatorów, oni powiedzą panu, że zawsze wysyłam je z tego samego komputera i z tego samego miejsca. Niezależnie, czy o 11-tej przed południem, czy o 1-szej w nocy. Jesli myślenie analityczne nie jest panu obce, to łatwo wydedujuje pan, że nie mogę mówić nieprawdy.

A "układy", czy tym bardziej "układziki" interesują mnie o tyle, o ile mają wpływ na miasto, w którym od urodzenia mieszkam. Zwłaszcza, że do Irlandii się nie wybieram.
A jeśli pan mnie kiedyś zobaczy, to sam będzie się pan za brzuch trzymał ze śmiechu, że mógł mnie pan określić mianem wilka.

Zaś co do pańskiej bezinteresowności, pan wybaczy, ale na bajki to już jestem trochę za stara.

Czy może pan wskazać choć jeden mój post, w którym popieram konkretnego kandydata?
A pańskie wszystkie są właśnie takie.
Pomijam już poziom pańskiego "popierania", ale zaangażowania odmówić panu niesposób. Zwłaszcza czytając pańskie posty, pisane w sobotę o piatej rano.

Mimo wszystko , za to pańskie GS-zaangażowanie, nabrałam do pana szacunku. Szkoda mi tylko, że tak fatalnie ulokował pan swoją polityczną miłość. Niebawem przyzna mi pan rację, ale to będzie dopiero niebawem.
Szkoda...

P.S. nie mam możliwości ani ochoty pana identyfikować. Po co? Sam pan to uczynił, określając się politycznie. Dla mnie to wystarczająca identyfikacja, pańskie personalia nie są mi do niczego potrzebne.

wojbus - 2006-10-21, 10:44

"czyjeś nazwisko mi ta druga cześć tego nicka przypomina" czy to aby nie próba indentyfikacji?
Ten pani ciepły domek musi byc w fatalnym stanie jak znajduje pani tyle czasu na opluwanie mojego faworyta.

A ktoś pani bliski , nie kręci sią przypadkiem aby koło miejskiego korytka ? No wysil pamięc Babo Ribo?

To wszystko tak po prostu z troski o dobro miasta? Na takie bajki też jestem za stary .

Moderatora nie bedę pytał bo w szpicla się nie bawię.

Baba Riba - 2006-10-21, 11:00

wojbus napisał/a:
"czyjeś nazwisko mi ta druga cześć tego nicka przypomina" czy to aby nie próba indentyfikacji?

To stwierdzenie faktu, a nie żadna próba. Ale widać trafione, skoro tak pana zaniepokoiło... :P

wojbus napisał/a:
Ten pani ciepły domek musi byc w fatalnym stanie jak znajduje pani tyle czasu na opluwanie mojego faworyta.

O stan mojego domku proszę się mniej martwić. Czynimy to wspólnie z mężem, i jeśli nawet nie jest to pałac (jaki zapewne jest pana własnością) to nic panu do tego. Poza tym, nie wydaje się panu, że tym przypuszczeniem jeszcze bardziej obniżył pan poziom swojego GS-popierania?

wojbus napisał/a:
A ktoś pani bliski , nie kręci sią przypadkiem aby koło miejskiego korytka ? No wysil pamięc Babo Ribo?

Tak. Wszyscy ludzie są mi bliscy. Więc tamci także. Ale, jak rozumiem, chcrześcijański nakaz miłości bliźniego, to dla pana tylko pusty dźwięk.
A żyję, jeśli o to panu chodziło, głównie z pracy męża, on zaś pracuje w innym mieście, a nawet województwie.

wojbus napisał/a:
To wszystko tak po prostu z troski o dobro miasta? Na takie bajki też jestem za stary

Więc niech pan nie wymaga, żebym ja wierzyła w pańską bezinteresowność.

wojbus napisał/a:
pani tyle czasu na opluwanie mojego faworyta.

Nigdy nikogo nie opluwałam. Proszę mi wskazać jeden post, w którym to uczyniłam. Nie ukrywam natomiast, że nie mam o tym panu dobrego zdania, ale na to on sam sobie tu, na tym forum, solennie zapracował.

wojbus napisał/a:
Moderatora nie bedę pytał bo w szpicla się nie bawię

Miałby pan rację, gdyby nie to, że ja sama wyraziłam na to zgodę. Proszę śmiało pytać. Nie będzie to szpiclowanie, tylko sprawdzanie wiarygodności i to na moją prośbę.

wojbus - 2006-10-21, 12:27

Jak widać słychac i czuć, Pani chrzescijański nakaz miłosci do blizniego nie dotyczy GS .

Niczego nie chce brać na wiarę , zaproponowałem sposób weryfikacji , który pani odrzuciła.

Baba Riba - 2006-10-21, 19:30

wojbus napisał/a:
Jak widać słychac i czuć, Pani chrzescijański nakaz miłosci do blizniego nie dotyczy GS

Przeciwnie.
Chrześcijański nakaz miłości bliźniego za nic ma sam pan G.S. co wielokroć tu, na tym forum udowodnił.
Zresztą nie tylko na forum, bo w swojej działalności "politycznej" także.
Sam Pan napisał, że miał najdłuższe kły i najlepiej kąsał, a to chyba niewiele ma z miłością bliźniego wspólnego, prawda?

wojbus - 2006-10-21, 19:44

W politycce jak w kazdej dziedzinie zycia, przydatne sa jakieś tam arkana walki aby odnieśc sukces , nie wnikam w to bo nie ma zamiaru byc politykiem .

Dobrze pani wie ze to stado wilków , ktos kto postepuje zawsze fair nie ma tu żadnych szans , tak to chyba wygląda , dlatego nie mnie oceniac to co robił podczas działalności w polityce , wiem ze jest dobrym lojalnym kumplem i uczciwym człowiekiem.

Co do kąsania i kłów to pani uzyła słowa "wygryzł" więc podiąłem wątek.

Chrzescijański nakaz miłości do blizniego nakazuje kochac nieprzyjacił , jak widzę pani optuje raczej za starotestamentowymi zasadami . Pozdrawiam serdecznie.

Baba Riba - 2006-10-21, 19:49

wojbus napisał/a:
W politycce jak w kazdej dziedzinie zycia, przydatne sa jakieś tam arkana walki aby odnieśc sukces , nie wnikam w to bo nie ma zamiaru byc politykiem .

Właśnie pan nim został. Tu, na forum. Konkretne opowiedzenie sie, za jakąś opcją, czy kandydatem i czynne popieranie go, to polityka w czystej postaci! :-)

wojbus napisał/a:
Dobrze pani wie ze to stado wilków , ktos kto postepuje zawsze fair nie ma tu żadnych szans

Czyli przyznaje pan, że G.S. postępował nie fair. :P

wojbus napisał/a:
wiem ze jest dobrym lojalnym kumplem i uczciwym człowiekiem.

Nie wie pan, panie wojbus. Tak pan przypuszcza, wierzy pan w to, ale pan tego nie wie. Miałam przyjemność rozmawiać z kilkoma osobami, które także uważały go za świetnego kumpla. Dziś mają diametralnie odmienna opinię.

wojbus napisał/a:
Chrzescijański nakaz miłości do blizniego nakazuje kochac nieprzyjacił , jak widzę pani optuje raczej za starotestamentowymi zasadami

Czy napewno?
Czy może mi to pan zarzucić, np. w odniesieniu do siebie samego? :)

wojbus - 2006-10-21, 20:28

Jako wolny obywatel mam prawo kogoś popierac , z resztą niech pani przeczyta swoje motto i pani zarzut o moim "zajmowaniu się polityka" wyda się smieszny.
Byc politykiem ,a zajmowac sie polityka to chyba tez róznica.

Niczego nie przyznaję , ale nawet jezeli wykonał jakies fikołki nie mam mu za złe i nie mi to oceniac.

Niech pani porozmawia z samym zainteresowanym ,a nie buduje obrazu człowieka za pomocą plotek i pomówień , to moja szczera rada .

Wiele razy wpowiadała się pani o Surdyce w sposób który tracił nienawiścią i wrogością.

Baba Riba - 2006-10-21, 20:56

wojbus napisał/a:
Jako wolny obywatel mam prawo kogoś popierac , z resztą niech pani przeczyta swoje motto i pani zarzut o moim "zajmowaniu się polityka" wyda się smieszny.

Ależ to nie był zarzut!
Wręcz przeciwnie!
Uważam, że tylko nie całkiem "kompletnych" ludzi polityka w ogóle nie interesuje. Dlatego sama także, tu, na tym forum, ją uprawiam, a więc, w jakimś szczątkowym sensie uważam także siebie za polityka.

wojbus napisał/a:
Niczego nie przyznaję , ale nawet jezeli wykonał jakies fikołki nie mam mu za złe i nie mi to oceniac.

Nieprawda, przyznał pan... ;-)

wojbus napisał/a:
Niech pani porozmawia z samym zainteresowanym ,a nie buduje obrazu człowieka za pomocą plotek i pomówień , to moja szczera rada

Ależ próbowałam. Po wielokroć!
Byłam wtedy wyśmiewana przez pana G.S. od anonimów, zaliczana do urzędników, ina żadne, podkreślam - żadne moje pytanie pan G.S. nie raczył mi odpowiedzieć. To jak mam z nim rozmawiać?

wojbus napisał/a:
Wiele razy wpowiadała się pani o Surdyce w sposób który tracił nienawiścią i wrogością

Nieprawda. Niechęcią - zgoda. Lekceważeniem - może... Ale nigdy, wobec nikogo nie przejawiałam nienawiści, czy wrogości, bo ich nie odczuwam. Chyba nawet nie bardzo umiem. Nawet, gdy mnie tu, na forum, boleśnie obrażono, również nie wykazałam żadnej nienawiści, i nadal nie wykazuję, nawet wtedy, gdy ów człowiek ponownie próbuje mnie obrażać. proszę prześledzić starsze posty, to będzie pan wiedział, o czym i o kim mówię.
Pozdrawiam ciepło...

wojbus - 2006-10-21, 20:59

Chyba spotkałem kobietę idealną , może na kawę się umówimy?
Po wyborach?

Baba Riba - 2006-10-21, 21:05

Aha...
A mąż mnie za to po główce pogłaszcze...
Nawet o tym nie myślę... ;-)

Ale jak to się ma do pana G.S.? :P

wojbus - 2006-10-21, 21:06

Musimy tak ciągle o tej polityce?
Baba Riba - 2006-10-21, 21:07

A na jakim jesteśmy forum? ;-)
wojbus - 2006-10-21, 21:10

No niby tak , ide spać Baba Riba , do jutra :wink: miłych snów ci zyczę.
Baba Riba - 2006-10-21, 21:16

Znowu do piątej rano? ;-)
Tylko niech się panu G.S. nie przyśni.
To nie byłby kolorowy sen, zapewniam... :P

PoCo - 2006-10-21, 21:34

Ależ Babo Ribo dla Wojbusa sen o G.S. to jak dla mnie sen o tym, że wygrałem w lotto.
Zapewne każdego dnia na dobranoc całuje zdięcie swego idola i modli się o sen o nim.
Kurde, jak to niektórym niewiele potrzeba do szczęścia. :mrgreen:

PoCo - 2006-10-21, 21:58

Chyba Wojbus naprawdę poszedł spać, ale ja nie mam zamiaru wstawać o 5-tej rano,aby być może doczekać się odpowiedzi na postawione przez nas pytania.
Wojbusowi śni się teraz wielki, potężny fotel a na nim jeszcze większy jego idol, tylko co z tego skoro ten fotel ktoś wstawił do świniarni. :mrgreen:

wojbus - 2006-10-22, 09:04

Drogi PoCo odkad tu wszedłeś z twoich wpisów wieje drwiną i kpiną zarówno do mnie jak i GS , a teraz utyskujesz ze nie prowadze z tobą rzeczowej dyskusji .

Myślałe ze to tylko braki w wychowaniu ,ale to zaczyna mi pachnieć paranoją .

Baba Riba - 2006-10-22, 11:43

wojbus napisał/a:
odkad tu wszedłeś z twoich wpisów wieje drwiną i kpiną zarówno do mnie jak i GS , a teraz utyskujesz ze nie prowadze z tobą rzeczowej dyskusji

Jest Pan starszy, panie wojbus, więc powinien być pan mądrzejszy.
Niech pan wykaże odrobinę życzliwości wobec oponentów, napewno odpłacą panu tym samym.
Może nie od razu, ale odpłacą, proszę mi wierzyć. A wówczas o wiele łatwiej będzie się nam porozumieć. :)

PK - 2006-10-22, 12:07

wojbus napisał/a:
Drogi PoCo odkad tu wszedłeś z twoich wpisów wieje drwiną i kpiną zarówno do mnie jak i GS , a teraz utyskujesz ze nie prowadze z tobą rzeczowej dyskusji .

Myślałe ze to tylko braki w wychowaniu ,ale to zaczyna mi pachnieć paranoją .

Przyganiał kocioł garnkowi

zgadnijktoto - 2006-10-22, 12:34

To miał być temat o Puszczewiczu, a zorbił się następny o G.S.
A co do wychowywania kogokolwiek panie wojbus, to o co tak naprawdę chodzi z tym nawoływaniem do młodzieży.
Najpiew G.S. zarzekał się jak żaba mułu, że chodzi mu o młodych, o stworzenie dla nich warunków do rozwoju itp. Teraz każe pan aby Poco zwracał się do charyzmatycznego per pan, zarzuca mu złe wychowanie. Nie tędy droga, to że ktoś jest młody to nie znaczy, że jednocześnie naiwny.
Czekam więc, co takiego do tej pory zrobił G.S. chociażby dla małej grupki młodych ludzi. Oczywiście pomijając fakt, że kazal im założyć Stowarzyszenie Młody Brzeg, z którego potem zrobił KWW, ale już w jego skład weszyli torszeczkę podstarzali panowie.

wojbus - 2006-10-22, 16:09

Ja na miejscu Grzegorza nie spoufalałbym się z "byle kim" , ale to jego sprawa , nie bede wnikał.
PK - 2006-10-22, 17:38

wojbus napisał/a:
Ja na miejscu Grzegorza nie spoufalałbym się z "byle kim" , ale to jego sprawa , nie bede wnikał.

a kto jest tym "byle kim"

wojbus - 2006-10-22, 17:39

Paru by się znalazło zasługujących na to miano
PK - 2006-10-22, 17:40

wojbus napisał/a:
Paru by się znalazło zasługujących na to miano

na przykład

wojbus - 2006-10-22, 18:16

popatrz w lusto PK , byc może pasujesz do opisu?
PK - 2006-10-22, 18:23

wojbus napisał/a:
popatrz w lusto PK , byc może pasujesz do opisu?

W takim razie ty chyba musisz pod kątem patrzyć w lustro!

Bartek T. - 2006-10-23, 01:48

Kłótnia jakby mnie póki co nie dotyczy więc pozwolę sobie nieco wrócić.

[quote="kapki99"]Jeśli miałbym wybierać miedzy Surdyka a Panem Puszczewiczem to wolę tego drugiego, ma doświadczenie w zarządzaniu zasobem ludzkim.[/quote}
Zaiste, a jak jakiś radny podskoczy to zawsze można go do karceru ;)

Baba Riba - 2006-10-25, 21:57

kapki99 napisał/a:
Jeśli miałbym wybierać miedzy Surdyka a Panem Puszczewiczem to wolę tego drugiego,


Bartek T. napisał/a:
a jak jakiś radny podskoczy to zawsze można go do karceru


Panie Bartku, czy mam rozumieć, że gdyby Pan miał wybierać pomiędzy tymi dwoma kandydatami, to wybrałby Pan inaczej, niż pan kapki99?
:P

wojbus - 2006-10-26, 09:09

"zasobami ludzkimi" , chodzi o więżnów ,czy strażników ?
Bartek T. - 2006-10-26, 21:08

Baba Riba napisał/a:
Panie Bartku, czy mam rozumieć, że gdyby Pan miał wybierać pomiędzy tymi dwoma kandydatami, to wybrałby Pan inaczej, niż pan kapki99?


Nie lubię takiego gdybania. Ani nie jestem we władzach PO żebym miał wybierać między nimi, ani obaj nie ubiegają się o mandat do tej samej rady :) Więć No comment.

Baba Riba - 2006-10-26, 21:19

Bartek T. napisał/a:
Ani nie jestem we władzach PO żebym miał wybierać między nimi, ani obaj nie ubiegają się o mandat do tej samej rady Więć No comment.


Potwierdza Pan starą prawdę, że: wyborca tym się różni od polityka, że wyborca mówi co wie, a polityk wie co mówi... :P

stowarzyszenie NB - 2006-11-04, 00:39
Temat postu: Wyjaśnienie
Szanowni Państwo zwracam uwagę,że tu mieliśmy mówić o Panu Puszczewiczu który swoim plakatem wyborczym przykrył wstydliwe miejsce jakim jest budynek zabytkowy przy ulicy Chrobrego i tu być może lepiej by jak najdłużej tam wisiał.W tym miejscu pragnę zaznaczyć,że osobiscie byłem przeciwny by Pan Puszczewicz był kandydatem na burmistrza miasta lecz zajmowane przez niego stanowisko nie przeszkadza by był radnym jezeli jak twierdzi ma doswiadczenie w pracy samorzadowej.Pragnę przypomnieć,że na terenie zakładu karnego w tej kadencji miały miejsce dwa wypadki śmiertelne tymczsowo aresztowanych którzy odebrali sobie życie wieszajac się w celi na sznurówkach. Problem ten był przedmiotem kontroli w wyniku których winę ponosza sami poszkodowani bowiem w obu tych wypadkach prokuratura umorzyła postępowanie wobec osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo osadzonych. Dzisiaj proponowany program przez ministra Giertycha zero tolarancji zna cała polska lecz dlaczego nikt nie zareagował na brak nadzoru nad osobami tyczasowo aresztowanymi którzy wedle prawa są osobami niewinnymi. W tym miejscu pragnę przypomnieć,że za organizację nadzoru nad osobami osadzonymi posrednią odpowiedzialnośc ponosi dyrektor zakładu karnego którym do dnia dzisiejszego jest Pan Puszczewicz. Po tych wypadkach dokonano zmiany w sposobie nadzoru lecz czy do tego musiało dojść. Osoby publiczne jakim jest dyrektor zakładu karnego muszą brać pod uwagę to ,że informacje docierają na zewnątrz o tym co się dzieje w tym zakładzie a krytyczne uwagi organizacji pozarzadowych działajacych w sferze bezpieczeństwa człowieka muszą być brane pod uwagę i domagać się reakcji na przejawy niefrasobliwości w szczególnosci gdy chodzi o zdrowie i życie a także przestrzeganie praw człowieka pozbawionego wolnosci.Nie wszystkie informacje nadają się do publikowania bowiem nie zawsze przekaz ustny jest zgodny z prawdą lecz fakty i zdarzenia nie mogą być ukrywane mimo trudności jakie występują w zwiazku z brakiem miejsc a także ciężką pracą wychowawców pod względem psychologicznym.Osobiscie nie miałem kontaktu z Panem Puszczewiczem i byc może to co mówi w swym programie o naszych marzeniach nie jest zwiazane z wykonywaniem przez niego pracy zawodowej.Z powazaniem Prezs

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group