Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Miasto - problemy i pytania - Do kogo na prawo jazdy?

joanna27 - 2006-06-03, 23:23
Temat postu: Do kogo na prawo jazdy
Tak duzo tych szkółek ze naprawde nie wiem.
cena nie gra roli np."idz tu bo oni sa najtańsi"

bardziej zalezy mi na czasie zeby szybciorem zrobic coby sie na wakacjamch troche po miescie pokrecic

pozdr.joanna

Inez - 2006-06-03, 23:31

Ja proponuję AUTO-TRANS (Jacka Żarnowca). Tam robiła część mojej rodzinki. Dodam, że cała 3 zdała za pierwszym razem :wink: Jeśli jesteś zainteresowana mogę Ci podać namiary na Jacka, pisz na PW :)

Co byś nie wybrała, będę trzymała kciuki, tylko powiedz kiedy mam to robić :wink:

Pozdro i powodzenia

bzyku - 2006-06-04, 12:39

Bardzo polecam szkołę Pana Ryszarda Różańskiego na słowiańskiej. Instruktorzy mają dobre podejście i potrafią nauczyć nawet najbardziej oporne kobitki :-P
Są mili i rzeczowi. Można sie dogadać i nieco przyspieszyć kurs. Załatwiają też zapisy i wiozą na egzamin, więc nie trzeba samemu się z tym bawić :)

Polecam tę szkołę. Jak ja robiłem prawko to zdawalnośc za pierwszym razem była jakos około 70% :evil:

Pozdrawiam i życzę mądrej decyzji :D

warlike - 2006-06-04, 15:44

ja robiłem u Balickiego ale za czasów kiedy instruktorem był pan Marian teraz on ma własną naukę jazdy, ja zdałem za 1 razem wszystkie jazdy miałem tylko z tym instruktorem i jestem zadowolony z tego jak prowadził tą nauke
qiero - 2006-06-04, 18:09

A ja polecam Hassa, od egzaminatorów z Opola wiem, że jego uczniowie mają największą skutecznośc zdanych egzaminów spośród brzeskich szkół jazdy.
Devon - 2006-06-04, 18:13

qiero napisał/a:
A ja polecam Hassa,


Moje koleżanki u niego robiły i jak i jedna tak i druga nie zdała, koledzy zdali za 2 razem, hmm kwestja gustu czy umiejętności kierowcy


Polecam BARTKA
- dużo tłumaczy dlaczego tak a nie inaczej
- opanowany
- z poczuciem humorku
- ogólnie dobrze mi sie u niego jeżdziło,

KtOŚ - 2006-06-04, 23:32

Devon napisał/a:
Polecam BARTKA


z drugiej strony wizytówki jest fajna ściąga ;)

ja zdawałem w Rajdzie :) ......i sie udało za 1 razem :)

joanna27 - 2006-06-05, 08:07

a powiedzcie mi czy egzaminatorzy patrza u koo sie zdaje?
czy w papierach jest jakis slad u kogo sie robilo?
czy ma to jakiekolewiek znaczenie (jak w przypadku kobiet w ciazy ktore chodza do dutkowiaka a decyduja sie na porod w brzegu)?

pozdr.

Inez - 2006-06-05, 08:26

joanna27 napisał/a:
czy w papierach jest jakis slad u kogo sie robilo?


W papierach na pewno jest ślad, bo jest informacja u kogo robiło się kurs. Ja robiłam u Jacka, miałam okazję pojeździć z kilkoma różnymi instruktorami i to akurat było pozytywnym doświadczeniem. Każdy inaczej uczy, jeden dużo wcześniej mówił, gdzie miałam skręcić, a inny informował mnie w ostatniej chwili. Poza tym zwracali mi uwagę na różne detale, podczas jazdy po mieście.

joanna27 napisał/a:
a powiedzcie mi czy egzaminatorzy patrza u koo sie zdaje?


Tego niestety nie wiem. Ja trafiłam na bardzo nerwowego egzaminatora. Przez cały czas się wkurzał na wszystko i wszystkich wokół. Darł się przez okno do kierowców jadących przede mną itp. :x No i oczywiście narzekał na wszystkie znane mu szkoły jazdy i instruktorów. Mojego nie znał, więc przynajmniej jemu dał spokój.
Jedno wiem na pewno, po jeździe tuż przed podaniem wyniku pytał mnie który raz zdaję i jak usłyszał, że pierwszy to zaczął marudzić, że nie mogą wszyscy zdać za pierwszym razem itd. Ale ja nie dawałam za wygraną i zażądałam, by wskazał gdzie robiłam błędy. Ponieważ nie umiał tego zrobić, powiedział, że ok zaliczyłam. Wnioskuję stąd, że chyba lepiej nie przyznawać się, że to pierwszy raz.
Wysiadając z auta (mimo, że zdałam) rozpłakałam się i mąż nie umiał mnie uspokoić, wszystko przez te nerwy :cry:

A co do egzaminu. Jeśli będziesz umiała jeździć to nic nie będzie miało znaczenia. Ja np. uczyłam się jeździć na Punto, a na egzaminie trafiła mi się Micra. A zatem zdawałam samochodem, w którym nigdy wcześniej nie siedziałam. Tego się najbardziej bałam. Poza tym ten samochód miał uszkodzoną skrzynię biegów, niby automat, ale czasem biegi nie wchodziły :x Dodatkowo nerwowy instruktor z boku. A jednak się udało. Tobie też życzę tylko jednego podejścia :) :wink:

bzyku - 2006-06-05, 08:44

Inez miałaś automat na egzaminie ?? :-P

teraz wszyscy uczą na tych śmiesznych szewroletach i takie też są na examie.
a odnośnie tego czy patrzą gdzie był kurs robiony: moi kumple jak robili u Balickiego to mówili mi, że kazał im (Balicki) przed egzaminem powiedzieć, że są z Brzegu od Balickiego i to niby miało zwiększyć ich szanse....jak się później okazało to była ściema bo zdawali po kilka razy 8)

nie wiadomo na kogo trafisz więc według mnie zdanie egzaminu zależy od dobrej jazdy, ładnego stroju, słabego uśmiechu na twarzy, temperatury około 20 stopni C, i tego czy egzaminator żona potraktowała dobrze z rana :D

Ja miałem takiego wysokiego siwego gościa. nie był zły, ale gdy zdawałem nastąpiło oberwanie chmury. Zaklął jak to zobaczył, a ja podchwycilem temat, ale i tak odpowiadał mi tylko: NO. na koniec egzaminu powiedział że wszystko było świetnie i zapytał się czy potrafiłbym zrobić zatoczke na parkingu w ośrodku. Jak zrobiłem bez korekty to wyszczerzył zęby i wyszedł z samochodu. :mrgreen:

Inez - 2006-06-05, 09:15

bzyku napisał/a:
Inez miałaś automat na egzaminie ?? :-P


Tak miałam automat, tylko że popsuty :x Mnie też ździwiło, jak mi instruktor wrzasnął, że to automat, tylko czasem biegi nie wchodzą, więc muszę go kontrolować. W ogóle to był taki złom, że bałam się, że się rozpadnie podczas jazdy :x

bzyku napisał/a:
teraz wszyscy uczą na tych śmiesznych szewroletach i takie też są na examie.


Jesteś tego pewny :?: Ja zdawałam jakieś 3 lata temu. Wtedy też mi mówili wszyscy, że teraz się jeździ na Punto, więc na pewno na takim też będę zdawać. I jak się okazało guzik prawda. Trafiłam na Micrę i na dodatek egzaminator jako pierwsze pytanie rzucił: "Na czym się Pani uczyła?" jak usłyszał, że na Punto to tylko dodał: "Ma Pani pecha, bo ja mam Micrę" :!: Wiem, że w tym samym czasie we Wrocławiu zapisując się na egzamin od razu wybierało się samochód, a w Opolu to tylko los decydował czym się pojedzie :( Na szczęście ja wcześniej troszkę popróbowałam jazdy Fiatem 126el, więc bardziej starałam się czuć samochód niż jeździć na słupki :wink:

bzyku napisał/a:
i tego czy egzaminator żona potraktowała dobrze z rana :D


Przede wszystkim od tego :wink:

bzyku - 2006-06-05, 09:43

heh zgadza sie nie wiem jaki są teraz wózki na egzaminie. ja głównie jeździłem punto, ale chevrolet ma lepszy skręt i prawie nie czuć różnicy. no ja zdawałem rok temu więc myślałem że sie jeszcze auta nie zmieniły :)
KtOŚ - 2006-06-05, 15:12

ja w półtora roku temu w grudniu :D .....

niby fajnie :) ........przejazd na pomarańczowym na egzaminie :D ....pytanko, który raz zdaje i dylemat :D ......czy powiedzieć prawde, ze pierwszy, czy moze podać wyższą cyfrę :) .....no cóż prawda wygrała :) .....poważna mina egzaminatora i tekscik: i ostatni :) ......potem gratulacje na zewnątrz auta......ahh......to było coś :)

bzyku - 2006-06-05, 15:24

wracając do tego czy mówić prawdę o ilości podejśc do egzaminu.

wydaje mi sie że egzaminatorzy mają to gdzies napisane, albo przynajmniej widzą wychodząc z tego swojego pomieszczenia. zresztą nawet jeśli tego nie wiedzą, to nie wiem czy ktoś na egzaminie powinien ryzykowac kłamstwo, myślę, że taki kolo szybko po naszej przestraszonej minie i trzęsących sie dłoniach doszedłby prawdy, a wtedy już pozamiatane- będziemy zdawać 32 razy :D

Inez - 2006-06-05, 15:49

bzyku napisał/a:
wydaje mi sie że egzaminatorzy mają to gdzies napisane, albo przynajmniej widzą wychodząc z tego swojego pomieszczenia. zresztą nawet jeśli tego nie wiedzą, to nie wiem czy ktoś na egzaminie powinien ryzykowac kłamstwo, myślę, że taki kolo szybko po naszej przestraszonej minie i trzęsących sie dłoniach doszedłby prawdy, a wtedy już pozamiatane- będziemy zdawać 32 razy

Przy sobie takiej informacji nie mają, nie wiem jak w środku, pewnie jest ona umieszczona na jakimś tablo. A co do kłamstwa to nigdy nie popłaca :wink: . Tylko moim zdaniem to pytanie jest nie na miejscu, co za różnica który raz, oni mają oceniać umiejętności, a nie kalkulować co się bardziej opłaca i ile powinno być podejść :x

KtOŚ napisał/a:
przejazd na pomarańczowym na egzaminie


Ty na pomarańczowym, a ja ruszyłam spod ośrodka z takim piskiem, że chyba wszyscy to zauważyli. Oczywiście zewsząd padły komentarze, że już po mnie (mąż słyszał je czekając na mnie). Ale byłam twarda i nie dałam się egzaminatorowi. Po moim powrocie oczywiście pochwalił się "pesymistom", że jednak wygrałam to "starcie" :wink:

HS-R - 2006-09-14, 15:28
Temat postu: Do kogo na prawo jazdy?
Powiedzcie mi kochani kogo możecie mi polecić odnośnie zrobienia PRAWA JAZDY? Muszę iśc na kurs i zrobić go szybko ale dobrze bo jeździć nie umiem. Jeśli macie nr tel. to napiszcie na gg 9102834
Inez - 2006-09-14, 15:42

HS-R napisał/a:
Powiedzcie mi kochani kogo możecie mi polecić odnośnie zrobienia PRAWA JAZDY?

Taki temat już istniał, więc je połączyłam :) Powyżej masz kilka propozycji :wink:

Baran - 2006-10-05, 22:47

Najlepszy moim zdaniem jest Piotr Pawlica "Major" z Oławy , wykłady w Brzegu , 1100 zł. jutro mam ostatnia jazde a w pon. egzamin:D napisze czy zdam ale mysle ze nie bedzie zle:D
Bartek T. - 2006-10-06, 02:12

Tak sobie myślę, ze po pierwsze to każdy poleci tą szkółkę nauki jazdy w której robił kurs i mu się podobało. A po drugie nie ma chyba szkółki jazdy o rażących niedociągnięciach. Zresztą wiem, że najlepszą reklamą dla takiej szkółki jest "poczta pantoflowa" więć każdy instruktor się stara dobrze uczyć, a każdy właściciel mieć takich instruktorów.

warlike napisał/a:
ja robiłem u Balickiego ale za czasów kiedy instruktorem był pan Marian teraz on ma własną naukę jazdy, ja zdałem za 1 razem wszystkie jazdy miałem tylko z tym instruktorem i jestem zadowolony z tego jak prowadził tą nauke

Pan Marian nie miał nigdy własnej nauki jazdy. Uczył w "Bartku" a teraz u Hassa.

Niedawno trafiłem na ten temat na tym forum. A to dziwne zważywszy że mam uprawnienia instruktorskie ;) Jesli więc ktoś miałby pytania to służę pomocą.

Baran - 2006-10-06, 07:37

Oczywiście tak wszyscy staraja sie dobrze uczyc ale niektórzy ucza zatoczki według wzoru 3 razy w lewo potem odbij a nie wez to poczuj <lol2> a to spora roznica bo na parkingach nie ma słupek
Bartek T. - 2006-10-07, 17:55

W szczegółach jak zwykle jest pies pogrzebany: "3 razy w prawo" to nauka na egzamin, a nie nauka jazdy :)
Swoją drogą lepiej nie "czuć" jak wjeżdza się w zatokę. Jak już się coś poczuje to portfel jest uszczuplony. Jazda to sport niekontakowy.
A no na parkingu nie ma słupek. Słupków też też jak na lekarstwo. Osobiście uważam że kursanta lepiej nauczyć jeździć w ruchu drogowym. Na parkingu w aucie jeszcze chyba nikt się nie zabił.

joanna27 - 2006-10-09, 14:03

A ja zdalam!!!!! hehe
za drugim razem ale zdalam.
tylko nie pytajcie jak.. bo sama nie wiem zwlaszcza ze jechalam bez patrzenia w lusterka bo sobie na placu tak ustawilam zeby lekko widziec linie no i zapomnialam z nerwow ich przestawic i widzialam w nich prawie nic, ale jakos dalam erade. kosztowalo mnie to 100% wiecej uwagi ale nie bylo zle

pozdrawiam!

Bartosz - 2006-10-09, 14:48

heh..Ja mam egzamin dopiero 2 grudnia...(nie wiem czy zdam za pierwszym razem :P )
Baran - 2006-10-09, 14:58

Ekstra egzaminator
Plac na lusterka ogladanie .
Na mieście odpuścił mi jeden błędzik;] znaczy prawie go nie było;]
Szkolony u Pawlicy dzis o 11_45 w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego Pan egzaminator zakomunikował mi ze za 1 razem zdałem;;]
2 błędy na testach ale tak bywa;]
Jestem szczęsliwy jak mało kto:D

lukstapol - 2006-10-10, 10:58
Temat postu: nauka jazdy
Inez napisał/a:
Ja proponuję AUTO-TRANS (Jacka Żarnowca)


Rówież polecam tą szkołę, sam robiłem w niej prawko i zdałem. Ile razy to mało ważne ale prawko mam i śmigam sobie autkiem czasami po mieście jak jest możliwości.
Również jezdziłem z kilkoma instruktorami z tej szkoły i nie narzekam.
Atmosfera dobra i nauka wspaniała :)

Pozdrawiam.

Martuska - 2006-10-10, 11:27

Baran gratulacje :)
Baran - 2006-10-10, 11:35
Temat postu: Re: nauka jazdy
lukstapol napisał/a:
Inez napisał/a:
Ja proponuję AUTO-TRANS (Jacka Żarnowca)


Rówież polecam tą szkołę, sam robiłem w niej prawko i zdałem. Ile razy to mało ważne ale prawko mam i śmigam sobie autkiem czasami po mieście jak jest możliwości.
Również jezdziłem z kilkoma instruktorami z tej szkoły i nie narzekam.
Atmosfera dobra i nauka wspaniała :)

Pozdrawiam.


Oj ile razy to bardzo ważne , ja nie wiem jak bym sie czuł gdybym nie zdał wiedzac ze autko czeka a Tato zaczał mnie uczyc jezdzic jak miałem 12 lat

lukstapol - 2006-10-10, 13:05
Temat postu: jazda....
Wiesz to że ja zdawałem wiecej niż 1 raz to tylko wina moja bo jazdy miałem w weekend a prawo jazdy musiałem jakoś połączyć z początkiem studiów i dlatego wiecej mnie w domu nie było jak byłem i ciezko było dostosować termin jazd do grafiku dnia codziennego.
Fakt sie liczy ze zdałem a miałem fuksa bo egzamin miałem..... 8 marca.....

Pozdrawiam.

Baran - 2006-10-10, 13:10

Wszystko sie liczy od egzaminatora jak trafisz na taboret to oblewasz od razu;]
Katarzyna_26 - 2006-10-10, 20:41

Ja zadałam za pierwszym razem, a prawko robiłam u Balickiego. Wtedy z naszej grupy oblały tylko 2 osoby, które robiły prawko na ciągnik. Ok. (bo dokładnie nie pamiętam ile) 15 osób zdało za pierwszym razem w różnych terminach, tak więc egzaminatorów mieliśmy różnych.

Jakie miałam auto na egzaminie??? Fiat 126p :lol:

Baran - 2006-10-10, 21:06

Taaa ja myslałem ze ich nigdy na L nie było! To musiała byc MoC
alferx - 2006-10-11, 08:48

Katarzyna_26 napisał/a:
Jakie miałam auto na egzaminie??? Fiat 126p :lol:


Ja tez miałem egzamin na "maluchu" i też zdałem za pierwszym razem. Niestety byłem jedyną osobą z grupy której się udało.
A zdawałem w 1991 roku na placu gdzie teraz jest Brico. Jazda po Brzegu, aż jedne światła i bez rond :evil:

Baran - 2006-10-17, 08:59

Panie Boze dlaczego?
Prawko zdałem 9.10 i do tej pory moje Papiery w WORD Opole nie przyszły do Brzegu !
Ta biurokracja zabija młodych kierowców doprowadzajac do delirki i stresu!
Zdać egzamin to pikuś ale jeszcze wytrzymac bez nerwów do odbioru to jest MOC!
Po 8 dniach oczekiwania odpadłem bo nie wiem kiedy dostane to prawko MOŻE w przyszłym tyg:(

KtOŚ - 2006-10-17, 09:08

Baran napisał/a:
Prawko zdałem 9.10 i do tej pory moje Papiery w WORD Opole nie przyszły do Brzegu


mają do miesiaca czasu, by prawko znalazło sie w Brzegu ;) ....ja czekałem prawie 30 dni :P

Baran - 2006-10-17, 09:14

KtOŚ napisał/a:
Baran napisał/a:
Prawko zdałem 9.10 i do tej pory moje Papiery w WORD Opole nie przyszły do Brzegu


mają do miesiaca czasu, by prawko znalazło sie w Brzegu ;) ....ja czekałem prawie 30 dni :P


Wypluj to słowo licze ze w 15 dni sie wyrobią :P

joanna27 - 2006-10-17, 18:08

czesc
ja zdalam egzamin 5 pazdziernika i papiery trafily z worda dopiero po ygodniu.
w brzegu mowili ze trwa to ok 2 tyg. wie teoretycznie papier mam odebrac w czwartek wiec zobaczymy czy bedzie

pozdr.

Baran - 2006-10-18, 11:01

joanna27 napisał/a:
czesc
ja zdalam egzamin 5 pazdziernika i papiery trafily z worda dopiero po ygodniu.
w brzegu mowili ze trwa to ok 2 tyg. wie teoretycznie papier mam odebrac w czwartek wiec zobaczymy czy bedzie

pozdr.



Czekam na relacje kiedy odbierzesz;]
Ja juz czekam i czekam ale wreszcie sie doczekam

Bartek T. - 2006-10-20, 02:30

Kiedyś to były czasy. Jak się człowiek ładnie do Pani usmiechnął to wystukała na maszynie "od ręki", przykleiła zdjątko i było :) W dwa dni :P
A teraz to trwa. Wiem bo mi ukradli.

Baran - 2006-10-20, 08:50

Bartek T. napisał/a:
Kiedyś to były czasy. Jak się człowiek ładnie do Pani usmiechnął to wystukała na maszynie "od ręki", przykleiła zdjątko i było :) W dwa dni :P
A teraz to trwa. Wiem bo mi ukradli.


Faktycznie to były czasy:D Ale wtedy mozna było oszukiwac i mataczyć . A dziś jest to raczej wykluczone. A ja juz czekam juz niedługo :D :D:D

Bartek T. - 2006-10-24, 01:08

Heh, oszukiwać i mataczyć można zawsze, nie zaleznie od czasu trwania wydawania dokumentów :)
Berni - 2006-11-03, 11:24

A ja tam twierdzę, że bardzo fajnie jest w szkole jazdy "WAB" pana Brzezińskiego. Fachowe wykłady pana Bogdana :) oraz przyjemne jazdy z panem Wiesiem.
Kto robił tam prawko, wie o co chodzi :wink:

Angel - 2006-11-23, 15:17

A ja się właśnie nastawiam psychicznie do pójscia na prawko i chciałabym i boję się ............. :x
Bartosz - 2006-11-23, 17:08

Angel napisał/a:
A ja się właśnie nastawiam psychicznie do pójscia na prawko i chciałabym i boję się .............


musisz się w końcu odważyć. . .Ja we wrześniu zapisałem się do pana Różańskiego...egzamin mam 4 grudnia....będzie ciężko zdać za pierwszym razem. . :P

KtOŚ - 2006-11-23, 17:36

Bartosz napisał/a:
będzie ciężko zdać za pierwszym razem


z takim nastawieniem, to juz oblałeś :P ......idzie się, by zdać za 1 razem :) i nic na siłe, to pójdzie gładko i szybko :)

Bartosz - 2006-11-23, 17:52

Musze tylko opanować stres :P
kapki99 - 2006-11-23, 18:15

Kiedyś b. dobrze uczył Haas, nie wiem jak teraz?
Jak zdawałem, to w Opolu mówili, że ma największą liczbę kursantów, którzy zdają egzaminy.

Balzzac - 2007-01-23, 23:17

A ile teraz to wszystko razem łacznie kosztuje ? I czy sa znizki dla studentów ? :D
Baran - 2007-01-23, 23:18

Pawlica w Oławie 1100 zł. 50 lekarz egzaminy 170 czy jakos tak / szybko krótko na temat za 1 razem zdane ;] 1100 to jedna z lepszych cen bynajmnie dla mnie porównujac cena - jakość
maslo - 2007-01-24, 07:35

Ja zapraszam do Kamińskiego, jest to nauka jazdy mająca swoją siedzibę w Strzelinie.
KS - 2007-01-24, 09:55

HAAS pierwszy RAZ ! 8)
Woźny - 2007-01-24, 14:13

Szkoła jazdy "RAJD" - zdałem za pierwszym razem bez problemów, a lekcje prowadzone są na dobrym poziomie. Jednak ja jestem zdania, że najważniejsze jest nastawienie i wrodzone umiejętności kursanta ;) A dopiero potem jest podejście nauczyciela :)
HS-R - 2007-03-12, 22:26

Hej! Zdałam za pierwszym razem!!! Hurrra!!! Przypominam, że poszłam do Auto-Transu Jacka Żarnowca - jego szkoła is the best!!!
blaster - 2007-03-12, 22:30

to ja proponuje szkołe "Bartek" na "górze" Alberta bardzo dobrze prowadzi (jeśli dobrze mówie wykłady prowadzi policjantka z Opola) jeśli nie proszę o poprawę

no i niema robienia po krzakach tylko Opole i jeszcze raz Opole

Necia - 2007-03-13, 12:16

HS-R napisał/a:
Hej! Zdałam za pierwszym razem!!! Hurrra!!! Przypominam, że poszłam do Auto-Transu Jacka Żarnowca - jego szkoła is the best!!!


No to mnie to cieszy, bo ja zapisuje się do niego od kwietnia :>

Inez - 2007-03-13, 12:29

HS-R napisał/a:
Hej! Zdałam za pierwszym razem!!! Hurrra!!! Przypominam, że poszłam do Auto-Transu Jacka Żarnowca - jego szkoła is the best!!!

Ja też za pierwszym i też robiłam u Jacka :wink: Podobnie mój szwagier, kuzynka i jeszcze jej brat :wink: W Jacka szkole podobało mi się to, że miałam jazdy z 3 różnymi instruktorami, więc każdy zwrócił mi uwagę na to czy tamto i poznałam różne style wskazywania drogi, co przydało się na egzaminie :wink:

Manic - 2007-03-13, 21:42

Ja właśnie zaczołem robic prawko w szkole jazdy "WAB" pana Brzezińskiego.
Lord Martin - 2007-03-13, 21:48

A tak naprawdę to jest tak,że każdy kto zdał za pierwszym razem..pisze,że ten instruktor jest najlepszy i najlepiej uczy... :P :P :P
radek_chudy - 2007-03-24, 11:41

Hej! Ja robiłem prawko 18 misiesięcy temu u Jacka Żarnowca... oczywiście zdałem za pierwszym razem (jak większość mojej grupy). Jazdy miałem w większości z Jackiem...
Powiem tyle, że takiego poczucia humoru to chyba nikt nie ma... ubaw zawsze był na maxa, po jeździe zawsze rogal i dorbry humor. Również miałem jazdy z Krzyśkiem Czaplejewiczem, który teraz ma własną szkółkę (akademia bezpiecznej jazdy) to co mi się w niej podoba to troleje, dzięki którym można się nauczyć wychodzić z poślizgów, a wlecie pojeździć cabrio (może nie pierwszej młodości, ale zawsze...)
Więc polecam i jednego i drugiego... ale raczej Jacka bo zawsze ma dobru humor...:)
Pozdrawiam i powodzenia!

piotrek1986 - 2007-03-24, 14:32

polecam serdecznie Baurskich w budynku starej tp na ulicy chyba powstancow slaskich jesli sie nie myle wiekszosc zdaje za pierwszym razem i jak ja zdawalem to byli w czolowce pod wzgledem zdawalnosci nie wiem jak jest teraz
karlik6663 - 2007-03-24, 16:57

WOJSKI I GLIGA !! :P :P:P:P:P:P..... ;)
Agnes - 2007-03-26, 17:16

ja bym była wdzięczna za jakieś bardziej dokładne namiary na kogoś kto dobrze uczy, trudno go zdenerwować i najlepiej ma w miare niską cene...
HS-R - 2007-03-27, 10:40

Agnes wysłałam Ci namiary na Szkołę Auto Trans Jacka Żarnowca na PW :)
domini - 2007-03-30, 00:13

AKADEMIA BEZPIECZNEJ JAZDY

fachowo
sympatycznie
skutecznie
funduja extra kolację

no i mają cabrioleta (też :-P )

kontakt - krzysztof czaplejewicz 606-70-36-19

pozdrawfffiam

Lotnik - 2007-08-06, 14:19

teraz jest już sierpień a ostatni post z 30.03....kogo polecacie?
Programosy - 2007-08-06, 15:00

Szkoła Auto-Trans
Pan_Pasztet - 2007-08-06, 15:23

a ja Polecam rózanskiego;) ja u niego robilem i jestem strasznie zadowolony .... ;)
cheyenne - 2007-08-06, 21:43

A ja polecam szkołę Bartek która mieści sie nad albertem. Obecnie uczęszczam tam na kurs i wszstkim polecam tamta szkole. Wszyscy moi koledzy którzy tam chodzili zdali za 1 razem. Ja mam za 3 dni egzamin i wiem ze zdam bo instruktor bardzo dobrze uczy
yashin - 2007-08-07, 09:45

cheyenne napisał/a:
Ja mam za 3 dni egzamin i wiem ze zdam bo instruktor bardzo dobrze uczy

A skąd ta pewność, że zdasz? To że instruktor dobrze uczy to nic nie znaczy. Będziesz na egzaminie złapie cię stres i co zrobisz. Albo trafią ci się takie przypadki jak brak kilku tyczek na placu. Podobnie na mieście. Jeśli egzaminator będzie chciał cię oblać to i tak cię obleje. Ja polecam Żarnowca chociaż tam nie robiłem.

gosiaczek212 - 2007-08-07, 14:08

Ja robie u Hassa, raz oblałam . Zobaczymy jak za drugim bedzie? Mnie zjadł strer i trafiłam na młodego, sztywnego i lekko wrednego egzaminatora (pan Norbert Małek) Słyszałam o Bartku same pozytywy i o Balickim.
cheyenne - 2007-08-07, 14:39

Nie jestem pewien ze zdam ale wiem ze z takim przygotowaniem to zależy wyłącznie ode mnie czy zdam czy nie. Slyszałem jak sie uczy w innych szkołach od kilku osób i powiem ze u Bartka jest całkiem inaczej
Agnes - 2007-08-07, 15:43

polecam Bartka, odradzam Hassa :P
Pan_Pasztet - 2007-08-07, 16:17

hmmm powiem tak trzeba mieć to coś bo jak jesteśmy ciapą za kierownicą to może podziękujmy bo możemy stworzyć zagrożenie na drodze .......

Ja nadal podtrzymuje opinie ze Różański jest dobry .... :) odradzam pana na powstancow slaskich

CZERA - 2007-08-07, 22:57

a ja bym polecił Auto-Trans Jacka Żarnowca , dzisiaj akurat zdałem egzamin na prawo jazdy kat A , a wczesniej C i C+E i wszystkie za pierwszym razem , także polecam
Kathia - 2007-08-07, 23:14

Ja pół roku temu robiłam prawko u Bartka i jestem bardzo zadowolona. Moi znajomi, którym go poleciłam także;) Koleś jest przesympatyczny, a wykłady prowadzi pani z Komendy Wojewódzkiej w Opolu. Mają tam kilku instruktorów i widziałam, że jakieś nowe autko.
Odradzam Balickiego (żaden z moich znajomych nie skończył kursu szybciej niż w 8 miesięcy), a od pierwszego wykładu u Bartka do mojego egzaminu minęły niecałe 3 miesiące;) No i oczywiście jazdy tylko w Opolu!!

Kathia - 2007-08-07, 23:36

Agnes napisał/a:
ja bym była wdzięczna za jakieś bardziej dokładne namiary na kogoś kto dobrze uczy, trudno go zdenerwować i najlepiej ma w miare niską cene...



Nie wiem czy taki ktoś istnieje, bo każdemu odpowiada coś innego. Większość swoich instruktorów chwali więc może lepiej popatrzeć na to, że nie ma żadnych złych uwag na forum do jakiejś szkoły, zamiast patrzeć na pochwały :-P

HS-R - 2007-08-08, 02:05

Auto - Trans is the bes!!!
Dodam, że zdałam za pierwszym razem, a zanim poszłam na kurs jeżdziałam dwa razy po kilkanaście minut na lotnisku. Byłam więc totalnym laikiem. Naprawdę polecam tą szkołę :)

cheyenne - 2007-08-09, 23:15

No i tak jak mówiłem ... z takim przygotowaniem jak u bartka rozsądna i opanowana osoba nie może oblać... Ja dziś osobiście zdałem egzamin na kategorie B jeszcze mi została Kat A
Kathia - 2007-08-10, 08:22

cheyenne napisał/a:
No i tak jak mówiłem ... z takim przygotowaniem jak u bartka rozsądna i opanowana osoba nie może oblać...


Ja to potwierdzam i mogę powiedzieć, że moi znajomi robili prawko w różnych szkołach, ale tak dobrze jak w Bartku to nikomu nie było;) Przygotowanie jest zawodowe, później oczywiście wszystko w rękach wrednych egzaminatorów :mrgreen:

yashin - 2007-08-10, 11:12

W mojej klasie połowa robiła u Różańskiego i wszyscy u niego pozdawali. Ja robiłem u Balickiego i też zdałem za 1 razem. Kolega z klasy robił u bartka i dopiero za 6 razem zdał. Inny kolega robił na Chocimskiej i zdał za 2 razem więc róznie to bywa. Nie zależy to głownie od szkoły tylko od nastawienia psychicznego na egzaminie.
Kathia - 2007-08-10, 11:31

za 6 razem to już naprawdę musiał być wybitnie uzdolniony. Niektórzy po prostu nie nadają się za kierownicę i nikt im nie pomoże. U Balickiego teraz prawko robi się strasznie długo ok 8 miesięcy i wiele osób zaczyna się skarżyć. U Różańskiego robił mój brat i też zdał za pierwszym razem. Plusem dla Bartka są jazdy tylko w Opolu. Z tego co się orientuję, to jest w Brzegu jeszcze tylko jedna szkoła jazdy, która to praktykuje.
Pan_Pasztet - 2007-08-10, 11:49

ad_kaska napisał/a:
za 6 razem to już naprawdę musiał być wybitnie uzdolniony.


a ja jak zdalem za 2 razem to jestem inny?? kolega jak zdal za 3 to tez jest inny?? czy tylko ci od 6 ?? ja na 1 egzaminie uwalilem przez jednego debila ktory wyprzedzal mnie na rondzie....

i te slowa ze ktos zdal za 6 to musi byc uzdolniony to nie zalezy od tego jak jezdzi moze sie stresowac przy egzaminatorze wez to pod uwage zanim bedziesz pisala bzdety ze np. nie nadaje sie do prowadzenia auta.......

yashin - 2007-08-10, 11:49

ad_kaska napisał/a:
za 6 razem to już naprawdę musiał być wybitnie uzdolniony.

Mylisz się, trafiał na takich dziwnych egzaminatorów, ze masakra, np egzaminator oblał go że źle zaprakował choć zaparkował dobrze. Zresztą ci egzaminatorzy są dziwni. Ja na swoim egzaminie robiłem to co do mnie należało. Fakt, że brakowało kilku tyczek na placu, ale sobie poradziłem. Jeśli egzaminator będzie chciał cię oblać to i tak cię obleje i taka jest prawda.

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 11:57

Dj YAsHiN napisał/a:
Jeśli egzaminator będzie chciał cię oblać to i tak cię obleje i taka jest prawda.


zgadzam się w 100%
Dj YAsHiN napisał/a:
Nie zależy to głownie od szkoły tylko od nastawienia psychicznego na egzaminie.



prawda

Kathia - 2007-08-10, 13:15

Gdybym nie zdała piąty raz zaczęłabym się zastanawiać co robię nie tak.
Dj YAsHiN napisał/a:
oblał go że źle zaprakował choć zaparkował dobrze
to jest pojęcie względne, raczej wątpię, żeby przyznał się, że parkował źle.
Miałam okazję jeździć u Bartka z chłopakiem, który robił prawko w innej szkole (nie powiem jakiej) i nie miał wyrobionych nawet podstawowych nawyków typu: patrzenie w lusterka przy zmianie pasów ruchu, czy dawanie kierunkowskazów podczas skrętów na skrzyżowaniach. W takim wypadku nie dziwię się, że egzaminatorzy oblewają. Jeśli ktoś przejechał 30 godz i nic się nie nauczył, to przez godzinę czy dwie nikt nie jest w stanie tego skorygować w nim, nawet z innej szkoły. Dlatego nie wierz koledze, że 5 razy oblewano go za nic.

cheyenne - 2007-08-10, 13:16

Mój egzaminator był spoko. Ja wiem ze na egzaminie nie dałem z siebie wszystkiego co najlepsze i zrobiłem kilka drobnych błędów które spowodował stres lecz on sie okazał na tyle ludzki ze to zrozumial
Kathia - 2007-08-10, 13:22

pasztet007 napisał/a:
Jeśli egzaminator będzie chciał cię oblać to i tak cię obleje i taka jest prawda.


z tym się zgodzę, ale jeżeli oblałby mnie piąty raz, choć nie miałby powodu to poprosiłabym o udostępnienie mojego nagrania z jazdy i wszastko.
Wierzcie mi, że od instruktora też wiele zależy, jeździłam z wieloma osobami z innej szkoły, którzy radzili sobie z jazdą technicznie, ale nic poza tym. A na egzaminie to niestety nie wystarczy. Więc radzę dobrze rozważyć do kogo wybrać się na prawo jazdy.

Pan_Pasztet - 2007-08-10, 13:28

ad_kaska napisał/a:
ale jeżeli oblałby mnie piąty raz, choć nie miałby powodu to poprosiłabym o udostępnienie mojego nagrania z jazdy i wszastko.



ok zgodze sie teraz masz taka mozliwosc

ja takowej nie mialem bo wtedy zdalbym za 1 razem teraz wlaczanie kamer to obowiazek ale z drugiej strony ktos moze dobrze jezdzic a stres tez robi swoje i poprostu trzeba miec cos zeby jechac..... zawsze mozna wziasc na egzamin instruktora... ale ile osob z tego korzysta??

martika - 2007-09-27, 18:57

a w ktorej z brzeskich szkol jazdy,jazdy probne odbywaja sie tylko i wylacznie w opolu,a nie w brzegu?
Kathia - 2007-09-27, 19:11

martika napisał/a:
a w ktorej z brzeskich szkol jazdy,jazdy probne odbywaja sie tylko i wylacznie w opolu,a nie w brzegu?


W Bartku to na pewno :)
I z tego co się orientuję, to jeszcze w Akademii Bezpiecznej Jazdy :)

martika - 2007-09-27, 19:22

aha a tak mniej wiecej w jakich granicach cenowo?bo slyszalam,ze mozna za 900zl gdzies zrobic,a gdzie indziej za 1700 (?)
w sumie to nie chcialabym jak najtaniej,bo moze to tez swiedczyc o jakosci... :?

Baran - 2007-09-27, 20:03

ja mialem za 1000 zl u pawlicy z olawy extra termin egzaminu zdalem za pierwszym razem :) niedlugo czeka mnie to drugi raz lol2 :)
Kathia - 2007-09-27, 20:20

Ja płaciłam 1200 zł, ale to było rok temu, nie wiem jak jest teraz, bo słyszałam, że ceny kursów miały pójść w górę
draq - 2007-09-27, 22:27

Berni napisał/a:
A ja tam twierdzę, że bardzo fajnie jest w szkole jazdy "WAB" pana Brzezińskiego. Fachowe wykłady pana Bogdana :) oraz przyjemne jazdy z panem Wiesiem.
Kto robił tam prawko, wie o co chodzi :wink:


WAB na ulicy Chocimskiej obok Relaxu. Zdałem za pierwszym razem. Jazdy są w Brzegu jak i w Opolu. Wykłady w grupie (dużo teori) ale z humorkiem :D

Natek - 2007-09-27, 22:33

ceny nadal są w okolicach 1200 - ze zniżką dla uczniów i studentów, pełna cena (przynajmniej w tych kilku ośrodkach w których pytałam) mniej więcej 100-200 zł wyższa, tak więc wygląda na to ad_kaska, że niewiele się zmieniło - na szczęście dla kursantów :)

ja jestem w trakcie robienia kursu, więc na razie nie będę polecać lub odradzać ;) - jak zrobię prawko to się odezwę

draq - 2007-09-27, 22:39

Powodzenia :)
wysoczansky - 2007-10-10, 13:27

ja robilem u Różańskiego na słowiańskiej. miesiac po rozpoczeciu nauki bylo juz po wszystkim, zdalem za pierwszym podejsciem:) polecam!
sabatina - 2007-10-16, 18:18

a ja wlasnie koncze robic prawko u nastalka. polecam te szkole jazdy. to, czy sie zda za pierwszym razem zalezy od nas samych i od szczescia. bo niewiadomo nigdy na jakiego egzaminatora trafimy:)
asik2424 - 2007-10-17, 10:15

Masz rację Sabatina ja również polecam Nastałka ponieważ też do niego chodziłam na prawo jazdy. Świetna ekipa warta polecenia. Życzę Ci Sabatina wszystkiego dobrego. I zdania za pierwszym razem. :)
asik2424 - 2007-10-26, 19:09

cześć Sabatina no to kiedy masz ten egzamin na prawo jazdy?
Z którym z instruktorów jeździ Ci się najlepiej.
pozdrawiam.

sabatina - 2007-10-26, 23:13

egzamin mam 3 listopada,o 7:50...... to juz jazda. kazdy instruktor uczy inaczej...najlepiej? z wlascicielem szkoly:) a czemu pytasz? tez tam robisz prawko? robiłeś?
asik2424 - 2007-10-29, 13:28

cześć Sabatina
dzięki że odpisałaś będę trzymać za Ciebie kciuki abyś zdała za pierwszym razem.
Też chodziłam do pana Nastałka na prawko i zdałam za pierwszym razem ale najlepiej jeździło mi się z panem Jurkiem. Pozdrawiam pa.

Natek - 2007-11-09, 19:24

a ja robiłam kurs u pana Brzezińskiego (WAB - na Chocimskiej) i też polecam :) fachowo, rzetelnie i uczciwie, atmosfera na teorii fajna, jazdy z panem Bogdanem też super :)
Manic - 2007-11-14, 15:16

Ihaaaaaaaaaaaa :) Dziś zdałem prawo jazdy co prawda za drugim razem ale bardzo polecam szkołe WAB Pana Brzeżinskiego miła atmosfera profesionalne przygotowanie !! POLECAM!!

Ps.Jestem wniebowzięty ;)

kamcia23 - 2007-11-15, 20:45

Ja chodziłam na kurs do Haasa...Osobiście bardzo mi sie to podobało...Wykłady prowadzone na luzie, jazda z miłym Panem instruktorem...i nie trwało to wszystko tak długo jak w niektórych szkołach jazdy...:)
coastbasse - 2007-11-27, 15:41

Ja mam pytanie odnośnie szkoły " Bartek"

Czy moze mi ktoś powiedzieć coś więcej o instruktorach, chciałbym tam pójść tylko właśnie to mnie interesuje, bo są różni. Oby nie byli jak Pan B. kasa w kieszeni, a ucznia przygotować na odpier***ol 8)

Kathia - 2007-11-27, 15:52

coastbasse napisał/a:
Czy moze mi ktoś powiedzieć coś więcej o instruktorach

Ja Ci mogę powiedzieć, ale tylko o dwóch :)
Więc Mariusz to bardzo miły i sympatyczny człowiek, do wszystkiego podchodzi na luzie i przede wszystkim nie stresuje, robi taką miłą atmosferę, kiedy trzeba pożartuje, a kiedy trzeba to potrafi też przycisnąć. Ogólnie ma fajne metody nauki, ja byłam bardzo zadowolona.
Drugi instruktor Tomek to oaza spokoju, taki wygadany i wyluzowany.
Do mnie lepiej trafia coś, jeżeli ktoś mi to spokojnie wytłumaczy i pokaże na czym to polega, niż będzie się na mnie wydzierał, tak jak to w niektórych szkołach robią :wink: A jak zrobisz dobrze, to Cię pochwali i to także motywuje :)

coastbasse napisał/a:
Oby nie byli jak Pan B. kasa w kieszeni, a ucznia przygotować na odpier***ol

Tego na pewno nie można powiedzieć o "Bartku". Znam jego podejście do ludzi, nawet ostatnio podczas rozmowy wspomniał, że kursy będą teraz średnio co 1,5 miesiąca, bo to nie sztuka nabrać sobie ludzi, a potem nie móc wyrobić się z terminami, co w efekcie doprowadza do tego, że w niektórych szkołach zrobienie prawa jazdy trawa rok czasu :roll:

A jako, że "Bartek" będzie jednym z naszych sponsorów, możesz powołać się na forumbrzeg.pl i dostaniesz 50 zł zniżki. Niby nic, ale jednak zawsze coś ;)

Necia - 2007-11-27, 16:30

Ja uczęszczam do szkoły Auto-Trans Jacka Żarnowca, szkoła może i mała i nie bardzo znana ale na brak uczniów nie narzeka, wykłady są prowadzone bardzo fachowo ale za razem wesoło hihihi :> instruktorzy są też bardzo fajny :mrgreen: ogólnie mega jest :P teraz tylko aby zdac lol
coastbasse - 2007-11-27, 17:42

Najbardziej mi chodzi o to fachowe przygotowanie 8)

Wiadomo każdy jest człowiekiem i kiedyś moga mu puścic nerwy :D

Pan_Pasztet - 2007-11-27, 17:44

nie wiem jak to jest teraz ale jak ja zdawałem prawko to u rozanskiego tez byly kolejki :) ja jestem bardzo zadowolony :)
blaster - 2007-11-27, 17:44

ja rownież polecam jacka Żarnowca
Kathia - 2007-11-27, 17:46

coastbasse napisał/a:
Najbardziej mi chodzi o to fachowe przygotowanie 8)

Tutaj nie masz się czego obawiać, możesz spokojnie iść do "Bartka", zresztą pójdź, pogadaj, a sam się przekonasz :D

coastbasse - 2007-11-27, 17:58

dzięki
Kathia zdaje się na Ciebie :-P :wink:

Kathia - 2007-11-27, 18:03

coastbasse napisał/a:
Kathia zdaje się na Ciebie :-P :wink:

zapewniam Cię, że nie będziesz żałował :)
Zaznaczy tylko, że jesteś z ekipy forumbrzeg.pl :wink:

HS-R - 2007-11-27, 21:15

Ja też robiłam u Jacka arnowca co już zresztą kiedyś pisałam (może nawet w tym temacie :) ) Zdałam za 1 razem, teoria jest prowadzona genialnie, praktyka zresztą też. A to chyba najważniejsze.
Ja napisała Necia nie jest to szkoła bardzo znana, ale to pewnie z tego powodu, że non stop są tam uczniowie, więc nie ma sensu reklamowac skoro i tak nie ma szans na podjęcie się prowadzenia większej ilości kursantów na raz.
Pozdrawiam :)

bandit - 2007-11-27, 21:26

ja robilem prawko w loku i szczerze polecam, zostalem dobrze przygotowany do egzaminu. wiec to chyba wszystko tlumaczy
ślicznotka-e-34 - 2007-11-27, 22:48

Polecam Auto Trans (słoneczko :D ) Jacka Żarnowca . Muszę się wybrać w końcu na kat C :) Pozdrawiam
blaster - 2007-11-27, 22:50

ślicznotka-e-34 napisał/a:
w końcu na kat C


tez planuje :D

ślicznotka-e-34 - 2007-11-27, 23:04

blaster, to możemy się wybrać razem :) ale do Jacka
HS-R - 2007-11-28, 00:56

blaster napisał/a:
ślicznotka-e-34 napisał/a:
w końcu na kat C


tez planuje :D


To lepiej dowiedzcie się co i jak z kat. C bo słyszałam choc nie mogę sobie za cholerkę przypomniec gdzie, że Auto Trans ma już nie prowadzic tej kategorii. Ale nie daję sobie ręki uciąc, że to prawda, więc lepiej dowiedzcie się czym prędzej i ewentualnie potwierdzcie lub zaprzeczcie moją wiadomośc. :)

ślicznotka-e-34 - 2007-11-28, 09:39

a będzie trzeba to sprawdzić :) ale wydaje mi się że widziałem ostatnio stara Jacka w mieście :)
Necia - 2007-11-28, 15:33

ślicznotka-e-34 napisał/a:
Muszę się wybrać w końcu na kat C :) Pozdrawiam


Radzę się spieszyć bo z tego co mi wiadomo od stycznia Jacek rezygnuje z kategorii C i CE zostanie mu A i B

HS-R - 2007-11-28, 23:37

Necia napisał/a:
ślicznotka-e-34 napisał/a:
Muszę się wybrać w końcu na kat C :) Pozdrawiam


Radzę się spieszyć bo z tego co mi wiadomo od stycznia Jacek rezygnuje z kategorii C i CE zostanie mu A i B

Właśnie sobie przypomniałam dzięci Tobie skąd to wiem :)

Więc spieszcie się :)

alate - 2008-01-07, 10:23

Miły instuktor to nie odrazu taki, który dobrze przygotuje. Najważniejsze jest podejście do kursanta. Trzeba chcieć nauczyć tak żebykursant nie dał wpóscić się w maliny egzaminatorom, którzy czekaja na błąd!
Bez jazd po Opolu nie ma szans na zdanie....
Polecam "KLAKSONA", szef szkoły zadba o to żebyście byli rewelacyjnie przygotowani do egzaminów!
:D

Pan_Pasztet - 2008-01-07, 10:29

a ja ponownie polecam Pana Różańskiego... ;)
alate - 2008-01-07, 15:53

Nie chce mowic ze inne szkoly sa zle ale slyszy sie ze co nie ktorzy kantuja na godzinach....albo ich ucyniowie dokupuja godziny w innych szkolach , po czym okazuje sie ze maja OGroMNe braki w jezdzie albo teoria lezy u nich zupelnie...


Chwale sobie szkole P. Nastalka, napewno jest jedna z tanszych i skuteczniejszych :D 8)

Pan_Pasztet - 2008-01-07, 16:50

alate napisał/a:
po czym okazuje sie ze maja OGroMNe braki w jezdzie albo teoria lezy u nich zupelnie...


ja po prostu polecam szkołę w której zdałem na prawko ;)

Kathia - 2008-01-07, 17:05

alate napisał/a:
Trzeba chcieć nauczyć tak żebykursant nie dał wpóscić się w maliny egzaminatorom, którzy czekaja na błąd!

Ja na swoim własnym przykładzie mogę powiedzieć, że mój instruktor potrafił mi wymienić nazwisko każdego egzaminatora i przytoczyć najgłupsze z zadawanych przez nich pytania oraz przykładowe odpowiedzi, żeby nie dać się w puścić w te maliny :)
Dlatego polecam Bartka :)

alate napisał/a:
slyszy sie ze co nie ktorzy kantuja na godzinach

Też dużo słyszałam od znajomych, jak jest w niektórych szkołach. Godzina jazdy, w tym pół godziny spędzone na myjni :roll:

alate napisał/a:
ucyniowie dokupuja godziny w innych szkolach , po czym okazuje sie ze maja OGroMNe braki w jezdzie

Miałam okazję na własne oczy widzieć taką sytuację, gdzie chłopak dokupił sobie dodatkowe godziny i jeździliśmy razem. Z jazdą technicznie radził sobie świetnie, natomiast z poruszaniem się na drodze była masakra. Nie wiem jak to się stało, że chłopak nie miał podstawowych nawyków kierowcy, których mnie uczono już od pierwszej minuty, gdy wsiadłam do samochodu. Nie pamiętał o takich podstawowych rzeczach jak kierunkowskaz przy skręcie, czy spoglądanie w lusterko przy zmianie pasa ruchu :shock:

Drift_9 - 2008-01-07, 18:28

Wlasnie wybieram sie na prawo jazdy potrzebuje zrobic prawo jazdy na kat A i B zalezy mi na dobrym przygotowaniu dobrym milym podejsciu i oczywiscie przyzwoitych cen dobrze by bylo z jakimis znizkami dla uczniow i ratami:PP prosze o pomoc pozdrawiam :)
alate - 2008-01-08, 07:46

I właśnie o ten wysiłek instruktora mi chodzi żeby pokazywał te pułapki, jeździł trasami egraminatorów jak P. Rozkosz...masakra ... :evil: !!!! Oczy dookoła głowy!!

A z tym lusterkiem to żenada, ciekawa jestem gdzie ten chłopaczek się uczył :shock:


Jestem przy końcówce w "Klaksonie" czuje sie bardzo dobrze przygotowana....
Martwie się stersem, że mnie zje .... :cry:

HS-R - 2008-01-08, 12:05

W ostatnim czasie też słyszałam o kantach w szkołach nauki jazdy. Pewnie dlatego, że teraz roczniki osiemnastkowe to wyż demograficzny (hehe) i kursy są zawalone uczniami. Słyszałam np o szkole jazdy, która przeliczała godziny na km. I tak w mieście Opolu ileś tam km to godzina. Pamiętam tylko jeden konkret. Jazda z Opola do Lewina Brzeskiego trwa ok 30 minut i to właśnie ok. 30 km, instruktor powiedział koleżance, że liczy to jako pełną godzinę. Pytałam o to swojego instruktora (bo też od niedawna mam prawko) to mi powiedział, że tak nie można robic. Zresztą powiedział mi, że są ścisłe kryteria co należy umiec po kursie, jak jazdy mają wyglądac (mniej więcej, bo czasami sam mówił, że np podjazd pod górkę z niektórymi robi wcześniej a z niektórymi przez samym egaminem, albo jazdę na placu niektórzy mają dłużej bo po prostu potrzeują więcej czasu aby nauczyc się manewrów na placu). Pamiętam mówił, ile jazd powinno odbyc się poza miastem aby można było osiągnąc większą prędkośc niż 50km/h. Mówił mi nawet, że można to sobie znaleźc w jakiś przepisach ale nie pamiętam jakich, czy na stronie WORDU, czy w jakimś rozporządzeniu o nauce jazdy.
Co do dokupowania godzin w innej szkole to też miałam okazję jeździc z dziewczyną, która wykupiła kilka godzin po kilku nie zdanych egzaminach. Ogólnie mój instruktor jej nie ocenił ani nie krytykował przy mnie, ale np zauważałam, jak musiał jej przypominac właśnie o podstawowych rzeczach, jak patrzenie w lusterko podczas zjazdu z ronda, jak tylko wsiadła do auta poprosił ją o przygotowanie się do jazdy jakby była na egzaminie, na co ona stwierdziła, że poprzedni instruktor nie uczył ją konkretnego przygotowania więc myślała, że kolejnośc jest dowolna i skoro lusterka jej pasują to po co będzie ich dotykac.
Nie wiem z jakiej szkoły była ta dziewczyna ale szkoda mi jej było bo pod koniec jazdy się rozpłakała i stwierdziła, że pieniądze na kurs wywaliła w błoto bo tak wielu rzeczy nie wiedziała. Acha, no i w ogóle nie chodziła na teorię bo jej nie kazali :P

Ja dalej będę chwaliła szkołę Jacka Żarnowca (tam robiłam prawko). Uważam, że instruktorzy świetnie mnie przygotował do egzaminu. Ja przed kursem nie jeździłam w ogóle autem. Raz mąz pojechał ze mną na lotnisko (ale cichooo, nie mówcie nikomu, bo tam nie można jeździc :wink: ) i to tyle z mojej jazdy. A po odebraniu prawka po kilku dniach już śmigałam do Opola na studia na weekendy. Po miesiącu pojechałam do Wrocławia i żyję :P i jeżdżę tam do tej pory jak mam po co :P Ogólnie jakbym miała oceniac tą szkołę to na 10 pkt dałabym 100 :)

Moni - 2008-01-08, 12:17

A ja slyszalam ze Balicki jest dobry, sama sie interesuje ktory dobry bo czas prawko zrobic.Jak pomysle to juz mnie brzuch boli :? Jezdzic juz umie :P sie naumilam :D
alate - 2008-01-08, 14:32

Technika jazdy jest ważna, ale ważniejsze jest przełożyć teorię na praktyke, wiedzieć co i gdzie przy jakich znakach można zrobić, na jakich światłach(kolizyjnych lub bez)na tym łapią najczęściej na niewiedzy kursanta tak naprawde.. i nie rozjeżdzonym Opolu!!!
O Balickim słyszałam rózne rzeczy od jego kursantów ale krytykować nie będę bo z nim nie jeździłam, wiem że ma drożej niż ja płaciłam w swojej szkole o 400zł!!!!

Warto też się dowiedzieć jakimi autami dysponuje szkoła(na egzaminach jeździ sie fordem albo chevroletem) a egzaminatorzy przecież każ otwierać maski i pytają o płyny w aucie gdzie co i jak i o światła jakie gdzie dokładnie są każa liczyć itd...czekają na błąd jaki kolwiek żeby nawet nie musieli wyjeżdzać na miasto a jak się już uda to z łaska wsadzja... sie do auta :x

Jak ktoś jest ambitny i będzie miał chęć do nauki to "zda z palcem w ... nosie" :wink: jak to powiedział mój instruktor 8)


u Nastałka w "klaksonie" mozna na raty też płacić i przede wszystkim jest ich mniej i sa mniejsze bo tanio ma. Podobno od kwietnia ma dużo zdrożeć prawko i nowe testy wchodzą z ukrytymi pytaniami :? :shock:

Moni - 2008-01-08, 14:52

http://www.szkola-balicki.pl/?id=3 takie auta maja. No to musze sie pospieszyc bo sie dobrze nie obejrze a tu kwiecien minie :shock:
Kathia - 2008-01-08, 16:17

Moni napisał/a:
http://www.szkola-balicki.pl/?id=3 takie auta maja. No to musze sie pospieszyc bo sie dobrze nie obejrze a tu kwiecien minie :shock:

Jeśli chcesz zdążyć do kwietnia, to polecam wybrać się do innej szkoły jazdy :]
Z racji tego, że należę do tego wyżu demograficznego, miałam do czynienia z wieloma osobami, które robiły prawo jazdy w różnych szkołach i różne były opinie, a co do tej szkoły wszystkie były jednakowe. :roll:

Może strona nie jest aktualizowana, ale brakuje tutaj nowego samochodu egzaminacyjnego - Forda Fiesty. Swoją drogą nie widziałam nigdy takiego auta z L-ką "Auto-Moto". A oni mają takie charakterystyczne, rzucające się w oczy.

HS-R napisał/a:
Słyszałam np o szkole jazdy, która przeliczała godziny na km

A tego to jeszcze nie słyszałam :shock:
HS-R napisał/a:
A po odebraniu prawka po kilku dniach już śmigałam do Opola

No ja to śmigałam do Opola podczas każdej jazdy i bardzo dużo mi to dało. Oprócz tego, że mogłam świetnie wyczuć samochód na drodze, to oczywiście z jazdy po mieście też czerpałam same korzyści. Od pierwszej godziny instruktorzy zwracali mi uwagę na charakterystyczne miejsca, czy skrzyżowania, dzięki temu nie miałam na egzaminie żadnych niespodzianek. W dniu odebrania prawka wsiadłam do samochodu (prawie rok temu) i tak sobie jeżdżę bez żadnych przykrych zdarzeń.
Śmieszne jest dla mnie to, że ktoś zrobił prawo jazdy, a boi się jeździć :shock: A znam takie przypadki. Co to za instruktorzy go szkolili w takim wypadku... :roll:

Moni - 2008-01-08, 16:45

Kathia, A dlaczego do innej szkoly? myslisz ze niezdaze? Niewiem sama co mam robic :? Moja kolezanka wlasnie zdala prawko u Balickiego i niczego zlego o nim nie pisala, niewiem dlaczego Ty masz takie negatywne podejscie :?: Wiadomo kazdy chwali sobie tego u ktorego zdal za pierwszym razem, ale jak idzie taki ciec ktory niewie gdzie w lewo a gdzie w prawo no to trzeba na niego wydrzec kopare.(oczywiscie ja nie pisze o Tobie Kathia ), Mysle ze najlepiej isc tam gdzie nam jest najlepiej i niesluchac nikogo :roll: I jak ktos naprawde chce i potrafi to osiagnie swoj cel :wink:
Necia - 2008-01-08, 16:48

Moni napisał/a:
A dlaczego do innej szkoly? myslisz ze niezdaze? Niewiem sama co mam robic :? Moja kolezanka wlasnie zdala prawko u Balickiego i niczego zlego o nim nie pisala, niewiem dlaczego Ty masz takie negatywne podejscie


Moni nie chodzi o negatywne podejście, ale fakt jest taki, że nauka trwa u niego długo, gdyż ma sporo uczniów... :wink:

kajka - 2008-01-08, 17:02

Witam, a ja robiłam kurs w Garbusku, super przygotowanie i zdałam za pierwszym razem :D :-) .
A więc polecam GARBUSKA!

Drift_9 - 2008-01-08, 20:01

Witam ja slyszalem od kolegi bo chodzi do Balickiego ze jest dobrym instruktorem i jest ogolnie wporzo ale 1400 koszt. Moze cos taniej gdzies sie znajdzie bo mam zamiar robic tez na Motor i trochu drogo wyniesie moze cos taniej???;>
yasiu - 2008-01-08, 20:06

A ja zapraszam na XVI finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Brzegu

13 styczeń 2008 rok godzina 18:00 będzie można wylicytować kurs na prawo jazdy, ufundowany przez Szkołę Jazdy Bartek

Pan_Pasztet - 2008-01-08, 20:08

a tak z innej strony.... ile kosztuje kurs na motor i od kiedy można zacząć ?? i u kogo najlepiej ;)
alate - 2008-01-08, 20:26

Taniej bo 1100zł. w "Klaksonie" na piastowskiej i nie wiem nie jestem pewna ale dla uczniów chyba jeszcze taniej ja miałam normalnie .... No i ma forda nowego i chevroleta oczywiście....
Ceny podobno od 900zł do 1500zł za kurs maja rozpiętość... tylko nie wiadomo gdzie w cene wliczony jest koszt egzaminu, 144zł(z tego lekko ponad 20zł teoria a praktyczny 120zł). Wiec o to też warto zapytać!

Szybko teraz jest wogóle ciężko zrobić prawko teraz patrza kiedy kursant sie zapisał i oni decydują kiedy może mieć egzamin z testów. :x
I dopiero jak pozytywnie zdasz teorie zapisują na egzamin z praktyki ja czekam 39 dni miedzy jednym a drugim!!! i tak ma wiekszość !! W "wordzie" ciągle kolejki i trzeba czekać a 30 godzin jazdy sszybko leca tymbardziej jak na Opole się śmiga, najlepiej zostawić i rozplanować tak żeby przed samym egzaminem jeździć, być na świeżo :D :D

alate - 2008-01-08, 20:34

pasztet007 napisał/a:
a tak z innej strony.... ile kosztuje kurs na motor i od kiedy można zacząć ?? i u kogo najlepiej ;)



W tamtym roku 700zł i Balicki robi....słyszałam też coś o szkole na Grobli ale nie wiem czy jeszce coś tam jest :?: 122zł egzaminy kosztują.

kajka - 2008-01-08, 20:48

Za kat. B w Garbusku płaciłam 1100zł., a od uczących się biorą mniej.
HS-R - 2008-01-09, 00:23

Kathia napisał/a:

No ja to śmigałam do Opola podczas każdej jazdy i bardzo dużo mi to dało.

Mi chodziło o to, że pojechałam po odebraniu prawa jazdy tak szybko sama, bez instruktora, męża czy jakiejkolwiek osoby obok mnie. Po Opolu jeździ się tam gdzie egzaminatorzy jeżdżą. Ja pojechałam w "nieznane" hehe
Do jakiej szkoły nie pójdziecie to życzę wam powodzenia :)
Pozdrawiam

alate - 2008-01-09, 11:27

Jak to jest w " Bartku" powiedzcie??!?!?! Jeżdziła dzisiaj ze mna dziewczyna która przeniosła się do mojej szkoły od nich, wypowiadła się fatalnie , mówiła że wykłady beznadzieja na jazdach okropnie nic nie ucz samodzielnego jeżdzenia i nigdy nikomu by ich nie poleciła! Jedni są zadowoleni inni nie?!!?!? jak to jest?!?! :shock: :shock: :shock:
HS-R - 2008-01-09, 12:49

alate napisał/a:
Jak to jest w " Bartku" powiedzcie??!?!?! Jeżdziła dzisiaj ze mna dziewczyna która przeniosła się do mojej szkoły od nich, wypowiadła się fatalnie , mówiła że wykłady beznadzieja na jazdach okropnie nic nie ucz samodzielnego jeżdzenia i nigdy nikomu by ich nie poleciła! Jedni są zadowoleni inni nie?!!?!? jak to jest?!?! :shock: :shock: :shock:


Wiesz, może po prostu nie nadaje się na kierowcę i dlatego obgadała "Bartka". Powiem szczerze, że na początku ubiegłego roku jak sama robiłam prawko, wszystkich naokoło wypytywałam o szkoły jazdy. Większośc negatywnych opinii usłyszałam tylko o Brzezińskim z Brzegu oraz o Mordze z Lewina Brzeskiego. Inne brzeskie szkoły jazdy miały swoich fanów a także krytykantów. Myślę, że dużo zależy też od charakteru kursanta oraz instruktora. Brzeziński odpadł u mnie na samym początku bo krzyczał na moją kuzynkę i innych kilka osób potwierdziły, że jak się wkurzy na dziewczynę to jest czasami nieprzyjemnie. A to chyba nie o to chodzi w nauce jazdy.

CO do Bartka to mojej siostry koleżanka teraz tam robiła prawko i była baaaardzo zadowolona :)

A ja jak zwykle napiszę Jacek Zarnowiec, szkoła Auto-Trans, ul. Ofiar Katynia :)

blaster - 2008-01-09, 12:57

ja różne rzeczy słyszałem negatywne o praktycznie każdej szkole jazdy a dokladnie o instruktorach od Balickiego przez Bartka po Różańskiego :) najczesciej od kobiet o złym zachowaniu instruktorów "zboczonych": i nie że ktos niezdał i się mści tylko zdała za 1 razem tylko chodzilo o zachowanie instruktora :)
Kathia - 2008-01-09, 15:05

alate napisał/a:
Jak to jest w " Bartku" powiedzcie??!?!?! Jeżdziła dzisiaj ze mna dziewczyna która przeniosła się do mojej szkoły od nich, wypowiadła się fatalnie , mówiła że wykłady beznadzieja na jazdach okropnie nic nie ucz samodzielnego jeżdzenia i nigdy nikomu by ich nie poleciła! Jedni są zadowoleni inni nie?!!?!? jak to jest?!?!

Jako, że robiłam prawo jazdy w Bartku, to się wypowiem.
Wykłady moim zdaniem są bardzo dobrze prowadzone, przez panią policjantkę. Z projektora wyświetlane są świetne animacje, dobrze widoczne. Miałam okazję widzieć jak wygląda to w innej szkole jazdy, gdzie w brudnej klasie stał 21 calowy telewizor, który należało mocno uderzyć, aby się włączył, nie muszę dodawać, że obraz był fatalny. W tej kwestii to chyba nie ma porównania.

Nie rozumiem zdania, że na nauce jazdy nie uczą samodzielnego jeżdżenia. Jak widać jeżdżę samodzielnie prawie rok i wszystko dobrze mi idzie. Znajomi, którzy robili tam prawko też bardzo dobrze się wypowiadają. Miły i zabawny instruktor, z którym można dogadać się w każdej kwestii. Może po prostu zbyt wiele od niej wymagano i nie sprostała, bo przelewek niestety nie ma tam. Instruktorom zależy na tym, aby dobrze nauczyć jeździć. Na mnie żaden z instruktorów nie nakrzyczał, raz przy mnie dosyć dosadnie zwrócił uwagę dziewczynie, która sama wcześniej zaznaczyła, że jeśli coś będzie nie tak, to ma na nią krzyczeć, bo inaczej do niej nie dociera. Mimo, że dostał takie przyzwolenie to oczywiście później ją przeprosił.
Różni są ludzie i każdemu odpowiada coś innego. Ja i wszyscy znajomi, którzy robili prawko w Bartku bardzo sobie chwalimy :)

blaster - 2008-01-09, 15:09

Kathia, mysle ze wystarczy raz napisac tak jak teraz a nie za kazdym razem gdy ktos zapyta pisac o zaletach bartka kto bedzie chcial sobie poszuka poniewaz to ktorys tam kolejny post twoj w tym temacie o bartku troche juz sie to nudne robi
Kathia - 2008-01-09, 15:11

blaster napisał/a:
Kathia, mysle ze wystarczy raz napisac tak jak teraz a nie za kazdym razem gdy ktos zapyta pisac o zaletach bartka kto bedzie chcial sobie poszuka poniewaz to ktorys tam kolejny post twoj w tym temacie o bartku troche juz sie to nudne robi

Jak ktoś pyta, to odpowiadam, bo akurat w tym wypadku mam coś do powiedzenia, w przeciwieństwie np do Ciebie :P
Przepraszam :oops:

Chciałam jeszcze dodać, że słyszałam też kilka pozytywnych opinii na temat szkoły Pana Różańskiego :) I nie tylko od kursantów, ale też od innych instruktorów, kompletnie z tą szkołą nie związanych :)

blaster - 2008-01-09, 15:19

Kathia napisał/a:
Jak ktoś pyta, to odpowiadam, bo akurat w tym wypadku mam coś do powiedzenia, w przeciwieństwie np do Ciebie
Przepraszam


i tu się mylisz jakbym chcial moglbym troche o bartku napisac i zachowaniu MAriusza w stosunku do dziewczyn... ale zostawie to bez komentarza bo to jest zalosne zachowanie

a że masz cos do powiedzenia to wystarczy 1 napisac a nie 10 razy pisac to samo za kazdym razem gdy ktos nowy zapyta nie uwazasz? posty nabijasz czy jak do odebrac

Moni - 2008-01-09, 15:24

A piszta co chceta ja ide do P.Balickiego :wink: I nie klocta sie :!: :!: :oops:
Necia - 2008-01-09, 16:18

Ja biorąc pod uwagę szkołe do której się wybiore, przede wszystkim patrzyłam na sprzęt (konkretnie motor, bo auta mają wszyscy identyczne), zależało mi na dobrym przygotowaniu, jak zobaczyłam "motor" a auto-moto to wybuchłam śmiechem i podziękowałam, teraz zdaje uczę się na motorze bardzo podobnym do tego w opolu i jestem zadowolona ;)
alate - 2008-01-10, 12:51

Szkoła jak szkoła....każdy bedzie chwalił tam gdzie zdaje i ma racje... jednym dobrze w bartku innym u różańskiego mi dobrze w klaksonie....A to co kto wybierze to i tak w wiekszości zależy od ceny za kurs tak mi sie wydaje :D
Dopiero później się okaże czy dobrze czy źle mu było....tym co się nie uczą i nie maja predyspozycji do jeżdzenia wszedzie bedzie źle bo za swoje niepowodzenia będą obwiniać instuktora i wszytkich innych tylko nie siebie....tak mi sie wydaje...
A na egzaminie bardziej od umiejętności i znajomosci przepisów i całej tej reszty liczy się.. odpornośc na stres....

asik2424 - 2008-01-15, 13:19

cześć alate :)
ja też chodziłam na prawo jazdy do p. Nastałka "klakson". Powiedz z kim Ci się najlepiej jeździ. I na jakim etapie jesteś swojego kursu.
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia na jazdach i na egzaminie :)

alate - 2008-01-16, 14:15

Cześć asik2424 :D
Już kończe w sumie w piątek mam egzamin i mam takiego stresa, że po nocach mi się egzminatorzy śnią :x :shock: !!!
Najlepiej jeździ mi się z Dawidem i uważam że najlepiej uczy, przynajmniej mnie każdy zakamarek pokazał w Opolu co by mnie nie zaskoczyli jak każdemu zreszta chyba jak miałaś okazje z nim jeździć pewnie się przekonałaś jak ogramna różnica jest miedzy Krzyśkiem na przykład 8) ....Z Jurkiem raz jeździłam i też jest dobrze siódme poty ze mne wycisnoł...Jurek o niebo lepiej prowadził wykłady niż Krzysiek ale i tak Dawid zostanie moim faworytem. A Tobie jak było w klaksonie....Czy przypadkiem teraz w poniedziałek nie zdawałaś? :wink:
Pozdrawiam :)

asik2424 - 2008-01-16, 15:14

cześć alate
dzięki że odpisałaś. Ja prawie cały czas jeździłam z panem Jurkiem i bardzo dobrze mi się z nim jeżdziło. Z Dawidem jeździłam tylko dwa razy a z Krzyśkiem tylko raz przed egaminem.
Moje wspomnienia z "klaksona" są bardzo dobre, nigdy nie zapomnę ludzi których tam spotkałam i instruktorów choć czasam nie było wcale słodko :)
Jak ja chodziłam to wykłady prowadził pan Jurek i były na prawdę ciekawe.
Niestety to nie ja zdawałam egzamin w poniedziałek.
Od mojego zdanego egzaminu dzisiaj mija 7 miesięcy. :)
Bardzo serdecznie pozdrawiam życzę powodzenia i trzymam kciuki za zdanie egzaminu :) .
Napisz w piątek jak Ci poszło bez względu na wynik.
Jeszcze raz życzę powodzenia pa.
Nie denerwuj się tak bardzo wszystko pójdzie dobrze. Najważniejsze żeby być opanowanym i nie okazywać zdenerwowania.
Wszystko będzie OK :D

alate - 2008-01-19, 09:28

:D :D :D ZADAŁAM :D :D :D
KURCZE STRES BYŁ OKROPNY PARALIŻ..... :o
wyluzowałam jak podeszłam do stanowiska, łuk zrobiony na mieście kombinował troche ale się nie dałam- TU PODZIEKOWANIA WIELKIE DLA MOJEGO INTRUKTORA BO WSZYSTKIE TE ZAKAMARKI :wink: MI POKAZAŁ-DZIEKI P. DAWIDZIE :) (w razie jak by pan czytał)
Jestem prze szczęśliwa :D

Pan_Pasztet - 2008-01-19, 11:56

w takim razie moje gratulacje i żebydroga była sucha i szeroka ;)
alate napisał/a:
kombinował troche ale się nie dałam-

jak kombinował??:)

alate - 2008-01-19, 12:46

Na wymuszenia mnie pchał, ciagle musiałam lawirować miedzy pasamia ruch i w strefie ograniczenia "gazu jedziemy szybko" mi mówił, sprawdzał czy na znaki patrze wogóle o parkowanie musiałam się z nim kłucić :x (zaparkowałam idealnie na linijki na co on ze za daleko auta obok stoje i jak to tak, wiec ja jemu, że tamto auto stoi nie prawidłowo poza stanowiskiem ja w swoje wjechałam i stoje poprawnie)popatrzył na mnie (5 sekund ciszy...mi serce dudni :mrgreen: ) i powiedział dobrze przyjmuje pani wytłumaczenie i zaliczam.... :) to parkowanie.
Tak naprawde to nawet nie pamietam i za "chiny" nie odtworzyłabym trasy która jechałam...tylko pierwsze światłą i lewoskręt oczywiście zafundował....
w sumie wiekszość na lewoskręty miałam, 40min i po bólu ale miły był przy tym bardzo, zagadywał mnie....ech . :shock: :D ale juz za mna....nie długo wyjeżdzam na ulice bedzie wesoło

Moni - 2008-01-19, 15:07

Oni robia tak specjalnie bo musza Cie srawdzic :P Trzeba byc na wszystko przygotowanym, mnie tez niedlugo to czeka :cry: :?
asik2424 - 2008-01-21, 13:38

Cześć alate
gratuluje zdanego egzaminu :D

Drift_9 - 2008-01-27, 15:42

MOzna podac jakies ceny jakie sa mniej wiecej w poszczegolnych wymienionych przez Panstwa szkolkach ?? interesuje mnie kat. A i B:) czekam na szybka odp i pozdraiwam:)
Natek - 2008-01-28, 17:07

Myślę, że to się co jakiś czas zmienia - na pewno miało prawo się zmienić na przełomie roku, bo wtedy jakoś tak ceny wszystkiego się pozmieniały, więc możliwe że kursów jazdy także.
Tak jak pisałam już kiedyś wcześniej - jak ja się zapisywałam to ceny dla uczniów i studentów na kat. B oscylowały wokół 1200.
Ale myślę, że najlepiej będzie jak sam się przejdziesz po kilku szkołach i po prostu spytasz :) . A przy okazji będziesz się mógł przynajmniej wstępnie zorientować jak wygląda szkolenie w różnych szkołach.

Necia - 2008-01-28, 18:33

Drift_9 ja robie obie kategorie A i B jak już wcześniej pisałam w szkole Auto-Trans, jestem zadowolona z nauki, mimo ze ze względu na motor trawa to duuużo dłużej bo wszystko zależne jest od pogody, jeżdżę na Suzuki GN250 (w opolu mają Yamahę GX250)
Instruktorzy są dobrzy i kompetentni, traktują poważnie to co robią.
Mogę śmiało polecić ;) nawet jak nie zdam za 1 razem to wiem że będę jeździła dobrze :)

RySzArD - 2008-01-28, 21:12

Ja polecam pana Piotra Pawlice "OSK MAJOR" koleś solidny, słowny, nie chodzi mu o odwalenie kursanta tylko do każdego sie przykłada jak może.. jazdy tylko i wyłącznie w opolu, i nie ma jak niektórzy w brzegu bo przyszła "baba" to pojeździ sobie po obwodnicy. odrazu opole i wtedy widać efekty, ma dużą zdawalność i oferuje praktycznie każdą kategorie 8)
TajeMniczA - 2008-01-28, 21:31

Tez mam na temat OSK Major dobre zdanie, jak najbardziej polecam:)
Drift_9 - 2008-01-30, 16:47

Dzisaij znalazlem oglosznie na tablicy z Kursu "Garbusek" ceny niby juz od 950zl:) cena kuszaca a jak wyglada forma przylozenia ze strony wykladowcow jak to wszystko wyglada jezeli ktos byl prosze o szybka inf:)
Martuska - 2008-01-30, 17:44

Dwie kumpele zdały za pierwszym razem, dwie za trzecim. Opinie różne na temat tej szkoły.
kajka - 2008-01-30, 19:40

Ja robiłam kurs właśnie w Garbusku, trafiłam tam przez przypadek i jestem bardzo zadowolona. Uważam, że się przykładają i naprawdę im zależy. Polecam.
Pearl* - 2008-01-30, 20:55

W "Garbusku" cena najniższa co nie oznacza, że poziom szkolenia na tym cierpi, a wręcz przeciwnie zależy im, żeby ludzie byli zadowoleni.
DoruSia - 2008-02-06, 20:07

Ja polecam KLAKSON :D :)
Tomaszos - 2008-02-12, 02:10

Oczywiśćie większość kursantów i kierowców będzie zachęcać szkołę jazdy w której się uczyli i byli zadowoleni Tak samo ja zrobie Ponieważ uczyłem się w "Bartku" więc polecam tą szkołe (bardzo dobrze prowadzone wykłady. Jeśli ktoś na nie chodzi to nie ma możliwość żeby oblać teorię :) Jazdy Tylko w Opolu, instruktorzy super! przemiła atmosfera i naprawde dużo nauczą i przedewszystkim przygotją bardzo dobrze do Egzaminu praktycznego :!: ) sam zdałem za pierwszym razem :evil: :wink: Pozdrawiam i życzę gumowych drzew :P
zipi - 2008-02-15, 14:22

A tak przy okazji:co sądzicie o warunkach szkolenia i jazd oraz instruktorów w szkole nauki jazdy Madan Anny Haas na ul;. Słowiańskiej ? Córka chce tam się uczyć jazdy samochodem.
Necia - 2008-02-15, 15:09

zipi napisał/a:
Madan Anny Haas na ul;. Słowiańskiej

na słowiańskiej uczy p. Różański a nie Hass :)

zipi - 2008-02-15, 20:47

Przynajmniej na ul. Słowiańskiej mieszka (Ośrodek Szkolenia Kierowców MADAN Anna Haas ul.Słowiańska 6/9 49-300 BRZEG,), i zajęcia ma podobno w starym liceum.
alfix - 2008-02-15, 22:17

Cytat:
Przynajmniej na ul. Słowiańskiej mieszka (Ośrodek Szkolenia Kierowców MADAN Anna Haas ul.Słowiańska 6/9 49-300 BRZEG,), i zajęcia ma podobno w starym liceum.


Wiesz co ostatnie przeżyła moja znajoma?

Uczyła się u "Bartka"... Poszła na egzamin, zadawała u jakiegoś Pana Haas`. On zapytał się gdzie chodziła, powiedziała prawdę. Męczył ją 50 minut i nie zdała... Zgadnijcie dlaczego?

zipi - 2008-02-16, 01:05

To znaczy , że warto uczyć się u Haasa ?? :)
oliVkA - 2008-02-16, 10:05

No wlasnie ja tez nie rozumiem, bo zdanko troszke nie ma skladu... Prosimy o dokladniejsze sprecyzowanie xD
alfix - 2008-02-16, 10:38

zipi napisał/a:
o znaczy , że warto uczyć się u Haasa ?? :)


Nie mówię, że warto, tylko jak trafisz na Haas`a, a nie uczyłaś się u niego możesz nie zdać na 90%

Necia - 2008-02-16, 11:17

Cytat:
Nie mówię, że warto, tylko jak trafisz na Haas`a, a nie uczyłaś się u niego możesz nie zdać na 90%

wiesz ze takie oskarżenia jeśli nie są prawdą sa karalne... myślę że jesli Twoja znajoma by dobrze jeździła to by zdała, w koncu sa kamery...

alfix - 2008-02-16, 11:18

Alfix napisał/a:
możesz nie zdać na 90%


wiem dlatego napisałem, że "możesz"

oliVkA - 2008-02-16, 11:40

Moim zdaniem... jeśli ktoś ma zdać prawko to nie ważne czy będzie męczony 30min, czy 50min... Ja zmagałam sie na egzaminie 60min i dałam radę... Chociaż tutaj można polemizować.. Ktoś może naprawdę świetnie jeździć, a na egzaminie mogą mu puścić nerwy i mała lipa... Zaręczam, że na egzaminie emocje są niesamowite... Nie jeden powie, że stresik większy niż na maturce <chociaż ja do końca jeszcze tego nie wiem, ale wydaje mi się, że niedługo będę mogła zgodzić się z tym faktem>. Co do egzaminatorów, no... to bywa różnie Nie sądzę jednak że mogliby oblać za to, że chodziło sie na kurs do tego, czy do owego... Jeśli osoba, o której wspomniał alfix oblała tylko przez to, że powiedziała do kogo chodzi na kurs, to może się odwołać... Musi mieć jednak poważne ku temu podstawy i argumenty... Jak wspomniała zreszta Necia, przecież są kamery... W każdym bądź razie wszystkim robiącym kurs i planującym w przyszlości zdawać egzamin na prawo jazdy życzę przede wszystkim pewności siebie, pokonania wewnętrznych słabości a także przełamania "stresa", no i połamania kierownicy... czy tam kapcia oraz zdania tego egzaminu xD
Kathia - 2008-02-16, 13:25

Tylko, że wśród tylu egzaminatorów trafienie akurat na tego jednego musi być (nie)szczęściem, więc raczej nie sugerowałabym się tym przy wyborze szkoły jazdy.
Necia napisał/a:
wiesz ze takie oskarżenia jeśli nie są prawdą sa karalne...

Jeśli są prawdą, to też są karalne. Tylko w tym przypadku kto inny może zostać ukarany. Ponad rok temu była podobna afera w jednym z WORDów w województwie dolnośląskim.

kisiol - 2008-02-16, 14:11

Kathia napisał/a:
Ponad rok temu była podobna afera w jednym z WORDów w województwie dolnośląskim.

WORD (jak sama nazwa wskazuje) jest jeden na województwo ;]

Kathia - 2008-02-16, 21:35

Otóż w województwie dolnośląskim są cztery ośrodki: We Wrocławiu, Jeleniej Górze, Wałbrzychu i Legnicy :]
zipi - 2008-02-16, 21:35

WORD (jak sama nazwa wskazuje) jest jeden na województwo ;
To tak jest tylko w województwie opolskim i kieleckim. W woj. dolnośląskim to Wrocław. Legnica, Jelenia Góra i Wałbrzych.
Pozdrawiam.

biz21 - 2008-02-17, 20:15

A ja zdawałam u Pana Balickiego i jestem jak najbardziej zadowolona !!! Mogę polecić go w 100 % bo na chwilę obecną jazda samochodem to moja praca i radzę sobie nieźle jako kierowca, a to dlatego, że zostałam do tej roli wspaniale przygotowana!!! Jeździłam z różnymi instruktorami więc nie mogę polecić konkretnego instruktora...
oliVkA - 2008-02-17, 22:09

Ja tam do Balickiego nie chodziłam, ale wiele moich znajomych miało okazje uczeszczać do tej szkoły. Wiekszość zdała, raczej szybko, no i chwali sobie P.Balickiego. Ja natomiast mialam przyjemnośc chodzic do Bartka i tez jak najbardziej polecam xD
ślicznotka-e-34 - 2008-02-18, 11:26

a do kogo na kat C ? i jakie Wasze opinie ?
oliVkA - 2008-02-18, 12:17

Najlepiej do tego samego, u którego robiło sie kategorie B, wtedy można dostać zniżki =)
Tomaszos - 2008-02-19, 10:57

oliVkA napisał/a:
Ja natomiast mialam przyjemnośc chodzic do Bartka i tez jak najbardziej polecam xD


Ja też tam chodziłem na prawko i jak już pisałem powyżej polecam jak najbardziej tą szkołe Tak miło wspominam czasy mojego kursu, że do tej pory utrzymuje kontakty z załągą ktora nas edukowała Na czele z Mariuszem :D Kursanci z "Bartka" wiedzą o kogo chodzi :)

Paula 20 - 2008-02-21, 11:59

Ja także robiłam kurs na kat B u "Bartka" i mogę spokojnie polecić tę szkołę :D
Teoria prowadzona w sposób konkretny i zarazem przystępny,przy wsparciu slajdów i filmów Instruktorzy z tej szkoły tworzą niepowtarzalną atmosferę w czasie jazd,nie zapominając jednak o profesjonalnym przygotowaniu,wskazówkach i o odrobinie humoru :)
Dołączam się do opinii kolegi Tomasza,ja tez miałam okazje poznać Mariusza :) a czas kursu mile wspominam

oliVkA - 2008-02-24, 14:46

Tomaszos napisał/a:
Ja też tam chodziłem na prawko i jak już pisałem powyżej polecam jak najbardziej tą szkołe Tak miło wspominam czasy mojego kursu, że do tej pory utrzymuje kontakty z załągą ktora nas edukowała Na czele z Mariuszem :D Kursanci z "Bartka" wiedzą o kogo chodzi :)


Paula 20 napisał/a:
Ja także robiłam kurs na kat B u "Bartka" i mogę spokojnie polecić tę szkołę :D
Teoria prowadzona w sposób konkretny i zarazem przystępny,przy wsparciu slajdów i filmów Instruktorzy z tej szkoły tworzą niepowtarzalną atmosferę w czasie jazd,nie zapominając jednak o profesjonalnym przygotowaniu,wskazówkach i o odrobinie humoru :)
Dołączam się do opinii kolegi Tomasza,ja tez miałam okazje poznać Mariusza :) a czas kursu mile wspominam


Jak najbardziej popieram jedna i drugą wypowiedź... Ubaw był niesamowity=))

robert - 2008-02-27, 23:27

Robilem kurs w szkole Madan Haas. Jezdzilem z instruktoerm panem Marianem , pokazał mi wszystkie trasy egzaminacyjne dzięki czemu pan egzaminator nie mogł mnie niczym zaskoczyć zdałem za 1 razem polecam tą szkołe swietne wykłady swietne jazdy szkoła super polecam wszystkim
Adamek - 2008-03-06, 15:22

Ma ktos namiary na hassa?? byłbym bardzo wdzieczny:) pozdrawiam:) :wink:
zipi - 2008-03-06, 17:18

Ośrodek Szkolenia Kierowców MADANL Anna Haas
ul. Słowiańska 6/9
49-300 BRZEG,
tel: 077 416-22-63
tel. kom.: 604-449-1

ślicznotka-e-34 - 2008-03-06, 20:21

zipi napisał/a:

tel. kom.: 604-449-1


604-449-163

Adamek - 2008-03-06, 23:02

Dzieki wielkie;) :wink: :mrgreen:
Pandzik - 2008-03-07, 17:42

www.osk-brzeg.prawojazdy.com.pl

ul Powstańców Śl. 5-7
tel 77/ 416 33 57

Drift_9 - 2008-03-26, 13:40

Witam mam pytanie gdzie moge zrobic badania na prawojazdy?? gdyz bylem dzisaj u dr. Krzywoszanskiego lecz juz o godz 13.20 mial zamkniete;/ niestety wczenisje nie dam rady niz ta godzina prosze o szybka odp pozdrawiam
Tomaszos - 2008-03-28, 16:04

kolego Drift_9 na ul. Herberta (pierwszy domek od Alberta) u dr Ewy Jarczyńskiej-Nimsz Z tego co pamiętam to wykonuje badania we wtorki i czwartki (chyba od godz. 16)
Drift_9 - 2008-03-28, 17:00

Dzięki wielkie za informacje :) ) zrobilem juz badania i wszysciutko teraz czekam na 1 jazdy i pozneijna egzaminy:D:D:P jeszcze raz wielkie dzieki za informacje pozdrawiam :)
caharin - 2008-04-16, 00:02

Witka, 14.04.08 szczesliwie za pierwszym razem udalo mi sie zdac egz na prawko. Nie bylem wyjatkiem tego dnia i z naszej grupy zdaly jeszcze conajmniej 2 osobya koleje 2 byly w trakcie - a jeszcze 2 innym sie nie powiodlo. Szepne wiec pare dobrych slowek o szkolce dzieki ktorej taki efekt uzyskalem. Polecam bardzo gorco szkole BARTEK i juz uzasadniam dlaczego:

Wyklady na genialnym poziomie - nie odwalaja fuszerki - wyklady prowadzi policjantka dobrze zorganizowana i panujaca nad grupa - jesli jest problem z wytlumaczeniem tego potrafi znalesc wiele metod na wytlumaczenie problemu.

samochody:

Dwa Fordy Fiesty, Chevrolet Aveo. Audi TT :) - fiesty praktycznie nowki - co do chevroleta to przyznam ze swoje juz przezyl bo ma juz wyraznie rozjechana skrzynie heh, ale na moje szczescie na egz trafilem na nie lepszego bo tam rownierz skrzynia do sprawnie dzialajacych nie nalezala ale juz czlwoiek byl z tym obyty wiec nie bylo nerwow jak jedynka nie wchodzila leckko - nie liczcie na to ze na egz samochodziki sa w 100% sprawne bo tak nie jest.

4 instruktorow - drobiazgowi i upierdliwi ale z oplacalnym skutkiem - mozna sie na poczatku nawet lekko zrazic ale pozniej wychodzi nam to na zdrowie dlatego radze uwazac na teorii i przyswoic ja sobie jak najlepiej. Jesl cos wam nie pasi w prowadzeniu rozmawiajcie z nimi zawsze mozna przedyskutowac sprawe.

Wszystkie jazdy po Opolu i chwala im za to bo na prawde mierna szansa na zaliczenie egzaminu przynajmniej dla takich ludzi jak ja bo pierwszy raz w zyciu ruszylem samochodem wlasnie na kursie. :D Zawsze jechalo 2 kursantow i kazdy mial 2,5 godz jazdy - jeden jechal do opola a drugi wracal. Plac maja w Opolu - na prawde szkoda czasu zeby go marnowac na jazde po Brzegu nawet jesli nigdy nie jezdziles.

W moim przypadku kurs teoretyczny, praktyczny i zwienczenie egzaminem zajelo mi 2,5 miesiaca. Wyjezdzilem ze szkola BARTEK 30 godzin i byly to jedyne godziny jakie w zyciu spedzilem za kolkiem i byli mnie w stanie tak przygotowac ze zdalem za 1 razem a powiem szczerze ze w polowie kursu mialem jezcze spore obawy ze nie dam rady - praktycznie przezylem zjawisko "od zera do bohatera" :lol: :mrgreen:

Na koniec zapodam namiary :
Szkola Nauki Jazdy
BARTEK
Ul. Dluga 2
Dom handlowy Carrefour I pietro
tel. 691 600 234 - szefu Mariusz - fajny gosc choc sam czasami mawia ze do najmilszych nie nalezy :evil: :]

VooDoo - 2008-04-27, 13:52

Tylko szkoła nauki jazdy :!: BARTEK :!: elegancko szybko sprawnie... Zdałem za pierwszym razem... Instruktorzy bardzo mili, bardzo dobrze tłumaczą... Pozdrawiam Waldzia, Mariusza, Kasie, Oraz Panią Urszule

Kontakt:

tel. 691 600 234

Zajęcia: Dom Handlowy Carrefour (dawny Albert) I- piętro pok. 4 Pn - Śr godz. 17:00

Pan_Pasztet - 2008-04-27, 17:27

musze Przyznać, że sam nie uczęszczałem do niego do szkoły ale moi znajomi chodzili i zdawali... wiec z czystym sumieniem takze moge polecić ;)
natii_natii - 2008-04-27, 17:52

Polecam Pana Darka Haasa.
Pan Marian,który uczy w tej szkole jest cudowny:)
Wszystko przeprowadzone sprawnie,bezstresowo,naprawdę polecam.
Z tego co wiem,to on ma teraz najwyższą zdawalność w Brzegu.

Ośrodek Szkolenia Kierowców MADAN Anna Haas
ul. Słowiańska 6/9
49-300 BRZEG,
tel: 077 416-22-63
tel. kom.: 604-449-1

Agnes - 2008-04-27, 18:15

Cytat:
Polecam Pana Darka Haasa.
(..)
Z tego co wiem,to on ma teraz najwyższą zdawalność w Brzegu.


co prawda nie robiłam tam prawa jazdy, ale słyszałam jeszcze pare miesięcy temu, że to najgorsza szkoła w Brzegu.. kiedyś Haasa wszyscy chwalili, ale teraz to już o nim słychać coraz gorzej... koleżanki robiące u niego prawko zdawały za trzecim, czwartym, a jedna nawet za siódmym razem... już dawno nie zdarzyło mi sie słyszeć nic dobrego o Haasie(chyba że jestem do tyłu).
Mam nadzieje, że jeżeli chodzi o Pana Mariana, to oprócz tego, że jest cudowny, to jeszcze dobrze uczy ;) :-P


*edit: jestem dzisiaj nieprzytomna...

blaster - 2008-04-27, 18:18

siudmym razem hehe :) :oops:

Agnes o kazdej szkole sie takie informacje slyszy O hasie Balickim i Bartku :) jak ktos niepotrafi jezdzic to i 15 razy i nie zda :)

basia8918 - 2008-04-27, 18:22

Ja robię prawko w Akademi Bezpiecznej Jazdy na ul. Wyszyńskiego i jak narazie jestem zadowolona:)
Agnes - 2008-04-27, 18:31

Cytat:
Agnes o kazdej szkole sie takie informacje slyszy O hasie Balickim i Bartku jak ktos niepotrafi jezdzic to i 15 razy i nie zda



wiadomo.. tak samo jak i to, że ktoś bedzie chwalił szkołe w której zdał za pierwszym razem, a jeżeli miał problemy to powie, że jest zła... ale o niektórych szkołach słyszy się i dobre, i złe rzeczy, no a o niektórych tylko złe... ;)

robert - 2008-04-27, 21:12

witam ja jak mowilem gdzies wczesniej zdawalem u haasa uczyl mie sam pan darek bo teraz jest egzaminatorem z tego co slyszalem i jestem bardzoi zadowolony jezdizlem wszystkimi autami i naprawde dobrze mnie nauczyl zdalem za 1 razem a przed szkoleniem nie razu nie jezdzilem sam autem naprawde polecam miło i sympatycznie a mowiac ze ktos zdaje za 7 czy osmym razem jest chore nie kazdy moze byc lekarzem nie kazdy moze byc kierowca a mam jeszcze jedno pytanki pan mariusz ze szkoly bartek prowadzi kursy na wszystkie kategorie prawa jazdy a nawet w swojim jednym aucie osobowym nie ma haka pod przyczepe robi na kat C widzial ktos jego ciezarowke w jego barwach lub D autobus widzial ktos ten autobus audi tt kupił i szpanuje ale z tym tt to wypalił równo :lol:

Moderowany przez Kathia:
Uwaga
Złamany został REGULAMIN
Na forum dbamy o styl pisowni i nie robimy błędów ortograficznych.

alexaandra - 2008-04-27, 22:07

U kogo lepiej? Czeplejewicz czy Brzeziński?
VooDoo - 2008-04-28, 15:39

:!: :!: :!: witam ja jak mowilem gdzies wczesniej zdawalem u haasa uczyl mie sam pan darek bo teraz jest egzaminatorem z tego co slyszalem i jestem bardzoi zadowolony jezdizlem wszystkimi autami i naprawde dobrze mnie nauczyl zdalem za 1 razem a przed szkoleniem nie razu nie jezdzilem sam autem naprawde polecam miło i sympatycznie a mowiac ze ktos zdaje za 7 czy osmym razem jest chore nie kazdy moze byc lekarzem nie kazdy moze byc kierowca a mam jeszcze jedno pytanki pan mariusz ze szkoly bartek prowadzi kursy na wszystkie kategorie prawa jazdy a nawet w swojim jednym aucie osobowym nie ma haka pod przyczepe robi na kat C widzial ktos jego ciezarowke w jego barwach lub D autobus widzial ktos ten autobus audi tt kupił i szpanuje ale z tym tt to wypalił równo :lol: :!: :!: :!:

:arrow: Jeżeli nie wiesz to Cię uświadomię... Wszystkie pojazdy szkoły "Bartek" do zdawania kat. C, D, B+E, C+E są w Opolu... Audi TT żaden szpan... może tobie się tylko wydaje... Polecam bardzo tę szkołę...

Moderowany przez Kathia:
Nie piszemy post pod postem, używamy opcji edytuj.


---> scalono <---

alexaandra napisał/a:

U kogo lepiej? Czeplejewicz czy Brzeziński?

Najlepiej w Bartku

blaster - 2008-04-28, 16:44

VooDoo napisał/a:
Najlepiej w Bartku


u Jacka arnowca najlepiej :)

Emill - 2008-04-29, 07:59

sorki, ale śmieszy mnie takie gadanie w stylu:
- "zdałem za pierwszym razem"
- "zdawalność xx%"

czy tylko ja widzę, że to czy ktoś zda czy nie to w większości zależy od umiejętności samego zdającego?
wpływ na to ma jeszcze stres, pogoda, na kogo trafimy na egzaminie (to już jakby mniej odkąd poinstalowano kamery) i również od głupiego szczęścia...

jak ktoś się przykłada do nauki teorii, ćwiczeń na placu i ma odrobinę instynktu na drodze w ruchu miejskim to zda u każdego...

Agnes - 2008-04-29, 10:11

Emill napisał/a:
sorki, ale śmieszy mnie takie gadanie w stylu:
- "zdałem za pierwszym razem"
- "zdawalność xx%"

czy tylko ja widzę, że to czy ktoś zda czy nie to w większości zależy od umiejętności samego zdającego?


nie tylko Ty, ale nie zaprzeczysz, że wielu potrzebnych lub mniej potrzebnych rzeczy uczą instruktorzy... jeżeli źle Cie czegoś nauczą, albo na tzw. 'dwal sie' to niekoniecznie zdasz, choćbyś jeździć faktycznie umiał... spójrzmy prawdzie w oczy... kto NA egzaminie jeździ tak samo jak później.. PO egzaminie...? ;) więc jeżeli instruktorzy mają kursantów 'gdzieś', a kursanci mają jazdy rozłożone po jednej co 3 miesiące i w rezultacie egzamin na prawo jazdy mają po prawie roku od zaczęcia kursu, to ja takiej szkoły bym nie poleciła, a takie sie zdarzają..

Sobi - 2008-04-30, 19:38

Ja właśnie zdałem egzamin ucząc się u Krzyśka Czaplajewicza w Akademii Bezpiecznej Jazdy. Krzysiek (jak zresztą jego koledzy instruktorzy) świetnie uczą, super można się z nimi dogadać, są bardzo pomocni i co ważne dla niektórych niesłychanie cierpliwi (żadnego wrzesczenia tylko spokojne tłumaczenie). Ogólnie bardzo bardzo gorąco polecam !!!!

ps. W ciągu dni księstwa Brzeskiego (chyba 4 dnień na stadionie, ogólnie szczegółow nie znam) będzie losowany darmowy kurs u nich + można z nimi pogadać i poznać, więc zainteresowani niech śmiało uderzają.

Paulisia20 - 2008-05-01, 14:07

Ja polecam pana Różańskiego :D super uczy i sa efekty :D
Lukasz10_2004 - 2008-05-01, 14:10

Ja też polecam pana Różańskiego. Słyszałem że niezły instruktor i jazda z nim przynosi niezłe rezultaty i egzamin zdasz z nim na 100% :D :D :D
Pan_Pasztet - 2008-05-01, 14:18

Lukasz10_2004 napisał/a:
Ja też polecam pana Różańskiego.


ja robiłem u tego Pana ;D i jestem zadowolony :D

Lotnik - 2008-05-01, 14:26

Lukasz10_2004 napisał/a:
egzamin zdasz z nim na 100% :D :D :D
a bez niego to na ile procent? 5%? wiadomo, że jak czlowiek sie nie podda to zda na 100% nawet za ??? razem :-P w 85% zalezy od ciebie samego czy zdasz, 30 % od szkoly do ktorej chodziles na kurs, 5 % od egzamintatora...ludzie zrozumcie, ze jak juz zdacie prawko to bedzie sie wam wydawalo, ze to dzieki takiej a takiej szkole tego dokonaliscie i bedziecie wychwalac swoich instruktorow...albo po nich równo jechac....ja chwale stary ogólniak bo udalo mi sie za 1 razem zdac mature i bardzo polecam ta szkole a zwlaszcza nauczycielke od fizyki, matematyki i polskiego bo dlatego ze one mnie uczyly poszlo mi tak swietnie a gdyby uczyla mnie inna matematyczka to na pewno bym nie zdal....zrozumcie ze to od was samych zalezy kiedy i jak zdacie prawko. Na sile instruktor tak jak nauczyciel niczego was nie nauczy...poszliscie na kurs spodobal sie wam instruktor od razu mieliscie inne ( moze weselsze/mniej stresujace ) podejscie do tego co robicie, sprawialo wam to przyjemnosc, szybko łapaliscie o co chodzi a jak juz zdaliscie uwazacie swojego inst za głównego sprawiciela waszego sukcesu...ktos robil w szkole x to chwali szkole x ale kto wie czy jakby poszedl jeszcze raz na prawko do szkoly y nie bylo by mu lepiej mimo iz ludzie narzekaja ze to ze tamto, a moze szkola z okazala by sie mimo wszystko najgorsza do jakiej mogl trafic mimo iz 80% forumowiczow okresla szkole jako pozytywną... :roll:
witu - 2008-05-01, 15:19

ludzie wychwalaja te szkoly w ktorych udalo im sie zdac za pierwszym razem... w wiekszosci to zasluga kursanta, nauczyciel, egzaminator, samochod czy warunki pgoodowe to tylko maly do taek ktory moze delikatnie wplynac za zdawalnosc. Jednak wiele ludzi uważa ze jesli nie zdalo to bron Boze nie ze swojej winy tylko egzaminator mial zly dzien, instruktor byl nerwowy i zupa byla za slona... :roll: Nalezy patrzeć obiektywnie i widzieć również swoje błędy. Ja prawka nie robilem jeszcze jednak slyszalem wiele pozytywnych opini na temat szkoly pana Haasa. :)
AagnesS - 2008-05-01, 17:42

Witam wszystkich..

Ja miałam tą przyjemność robienia kursu w szkole BARTEK i wydaje mi się, że mogę coś na jej temat napisać (w przeciwieństwie do niektórych tu osób, które wypowiadają się tu często tylko zasłyszanymi gdzieś plotkami wyssanymi tak naprawdę z palca)

Przed kursem nigdy nie siedziałam za kierownicą - bałam się tego strasznie i byłam pewna, że nigdy nie zostanę kierowcą. Jednak za namową znajomych którzy tam robili kurs - zapisałam się, i już po pierwszych jazdach przełamałam strach a po kilku kolejnych wręcz polubiłam jeździć a to wszystko właśnie zawdzięczam wspaniałemu instruktorowi jakim jest pan Mariusz, i owszem zgodzę się, że wiele zależy od kursanta, ale jeszcze więcej od instruktora, ktory nakierowuje nas na odpowiednie tory i wyrabia w nas podstawowe potrzebne nawyki których każdy kierowca powinien się trzymać.

Atmosfera jaką tworzy szkoła i to począwszy od pani sekretarki na p.Mariuszu kończąc jest wspaniała i bardzo przyjazna a p.Mariusz to człowiek z klasą ale również bardzo skromny i bardzo uczciwy (nigdy nie słyszałam, żeby źle mówili o innych szkołach nauki jazdy w Brzegu - a wiem od koleżanek robiących kursy gdzie indziej, że BARTEK jest obmawiany cały czas :x ) Jazdy wspominam bardzo miło p.Mariusz ma anielski spokój - nigdy nie usłyszałam krzyku czy też przykrych słow uwagi z jego ust. Moim zdaniem jest świetym dydaktykiem którego wszelkie uwagi są tylko i wyłącznie motywujące w działaniu. Efektem tego było oczywiście moje zdanie egzaminu praktycznego za pierwszym razem:).

Na koniec chciałam odwołać się do postu "roberta"
robert napisał/a:
mam jeszcze jedno pytanki pan mariusz ze szkoly bartek prowadzi kursy na wszystkie kategorie prawa jazdy a nawet w swojim jednym aucie osobowym nie ma haka pod przyczepe robi na kat C widzial ktos jego ciezarowke w jego barwach lub D autobus widzial ktos ten autobus audi tt kupił i szpanuje ale z tym tt to wypalił równo :lol:
który wg mnie nie powinien się wypowiadać na tematy o których nie ma pojęcia - chodzi tu o p.Mariusza i Jego audiTT - więc drogi kolego najżałośniej zabrzmiało zdanie jokoby miał On "szpanować" tym autem. Nie znasz tego człowieka więc nie osądzaj.. Jako Jego była kursantka zdążyłam troszkę Go poznać i wiem, że jest On zbyt skromnym na to człowiekiem a audiTT służy w tej szkole do nauki jazdy wyłącznie po autostradzie (o czym pewnie nie wiesz) i czego nie ma w żadnej innej szkole. Aby otworzyć Ci jeszcze trochę na tą sprawę oczy dodam że w tym aucie jest zamontowany system nawigacji satelitarnej z którego my jako przyszli kierowcy mamy szansę nauczyć się korzystać a to jest bardzo przydatne. Tyle na temat..
Nie osądzajcie ludzi ani szkół nie znając ich..

Ja ze swojej strony oczywiście gorąco polecam szkołę nauki jazdy BARTEK wszystkim chętnym przyszłym kierowcą:)

..pozdrawiam

cheaken - 2008-05-02, 15:12

Ja robiłem u Różańskiego. Jestem zadowolony bo jeździłem z dobrym instruktorem. Zdałem za drugim razem przez własna głupotę, a nie przez złe przygotowanie. Do drugiego egzaminu podszedłem po miesiącu kupując tylko 2 godziny jazdy, sam nie jeździłem(czyli mogłem zdać i za pierwszym).

Zdac za pierwszym razem nie jest trudno, wystarczy przestrzegać prawa drogowego i na luzie sie zdaje. Nikt nie będzie przygotowany 100% do egzaminu po przejechaniu 30 godzin, to jest wiadome... Wystarczy jak mówiłem jechać zgodnie z przepisami, rozglądać sie, być czujnym i egzamin zdany.

$ Koral $ - 2008-05-02, 15:14

Co do prawka polecał bym nauke jazdy "Bartek" dosyc duzo osob uniego robilo i wcale nie jest zle dobrze wszystko wyjasni nie jak inny.
Ja sam bede szedl doniego jak jeszcze bedzie za rok ;) . :D

*G* - 2008-05-05, 21:03

Witam... :D
Ja również chciałabym gorąco polecić szkołę nauki jazdy ''BARTEK''! Robiłam tam prawko i zdałam za pierwszym razem,bez większych problemów! może zacznę od tego ,że wykłady są bardzo dobrze prowadzone,salka wykładowa jest super wyposażona:) część praktyczna również jest bardzo profesjonalnie prowadzona, dużym plusem są jazdy tylko w Opolu jak również krotki czasz trwania kursu.bardzo miła atmosfera (nawet nie wydaje się ,że to kurs prawa jazdy)! trzeba przyznać ,że instruktorzy są wymagający ,ale końcowy efekt jest pozytywny i tylko to sie liczy ,bo przecież nam jak i instruktorom zależy na tym ,abyśmy zdali! Wydaje mi sie ,ze wszystkie te negatywne wypowiedzi,wynikają z czystej zazdrości .Aczkolwiek każdy z nas ma prawo do własnej opinii,dlatego jednym może się podobać a drugim nie koniecznie !!!!Pozdrawiam :D

Drift_9 - 2008-05-06, 15:39

Witam chcialbym sie dowiedziec gdzie mozna zrobic szybko i dobrze prawo jazdy kat. A bo slyszalem ze maja zajsc zmiany ze od 24 roku zycia bedzie mozna robic kat.A prosil bym tez o podanie ewentualnych kwto zalezy mi na szybkim i bardzo solidnym podejsciu prosze o szyka odp pozdrawiam:)
Pan_Pasztet - 2008-05-06, 16:46

robert napisał/a:
audi tt kupił i szpanuje ale z tym tt to wypalił równo :lol:


nie wiem czy się śmiać czy płakać z twojego postu w każdym bądź razie zal mi Ciebie ;)
tak samo Balicki miał BMW ale jest jedna różnica jezeli ktoś w miare jeździ to pojeździ TT
a u Balickiego z moich znajomych jeździła jedna osoba i to jeszcze przez jakies 15 minut

zreszta popytaj ludzi to zobaczysz ze audi mozesz dotknąć a na BMW mogles popatrzec

ech :D zreszta swoje smutki czy cos mozesz napisać na www.zal.pl :) Pozdrawiam

Kathia - 2008-05-06, 16:53

Pan_Pasztet napisał/a:
jezeli ktoś w miare jeździ to pojeździ TT

Tu głównie chodzi o to, że jeżeli ktoś opanował już jazdę Chevroletem i Fiestą (samochodami egzaminacyjnymi) to może sobie pojeździć Auti TT. Wtedy zazwyczaj jedzie na autostradę, oraz posługuje się nawigacją satelitarną - tego chyba nie uczy żadna z brzeskich szkół.
Natomiast jeśli ktoś nie pojeździł Audi TT, to znaczy, że nie radzi sobie jeszcze z samochodami egzaminacyjnymi. I to nie chodzi o to, że szkoda im samochodu. Szkoda czasu w takim przypadku tracić na Audi, jeżeli na egzaminie obowiązują inne samochody, którymi jazda sprawia komuś trudność. Bo przecież każdemu zależy, żeby zdać. A w szkole jazdy "Bartek" instruktorom naprawdę zależy, żeby wszystkich kursantów do egzaminu przygotować jak najlepiej.

alexaandra - 2008-05-07, 12:12

No to z wyborem już nie będzie problemu... teraz pozostaje inna sprawa. Czy może mi ktoś powiedzieć czy będąc w ciąży są jakieś problemy w robieniu kursu itp? Bo wiem na pewno że pasy mnie nie obowiązują już od samego początku (oczywiście przez pierwsze tygodnie trzeba mieć karte ciąży itp. później to już widać więc nie trzeba).
Necia - 2008-05-07, 12:21

alexaandra ja sama chodziłam na kurs z dziewczyna w ciazy i nie miala ona żadnych problemów :) zalezy od szkoły chyba
alfix - 2008-05-07, 12:48

W końcu znalazłem czas, aby wybrać się i zapisać i uczyniłem to w szkole - Nauka Jazdy Bartek (nad Albertem) - wg. mojej oceny jest to bardzo dobra firma mająca bardzo dobrą opinię wśród moich rówieśników... i nie tylko :)
Drift_9 - 2008-05-07, 21:06

Gdzie najlepiej zaczac robic prawojazdy kat. A zalezy mi na szybkim zrobieniu bo juz mnei nosi :) ) prosze o szybka odp pozdrawiam
VooDoo - 2008-05-07, 22:26

Cytat:
Gdzie najlepiej zaczac robic prawojazdy kat. A zalezy mi na szybkim zrobieniu bo juz mnei nosi :) ) prosze o szybka odp pozdrawiam


Zapraszam do "Szkoły Nauki Jazdy Bartek" sam niedługo przystępuje do tej kategorii... w tej właśnie szkole :) :) :) :)

Pearl* - 2008-05-07, 22:47

*G* napisał/a:
Witam... :D
Ja również chciałabym gorąco polecić szkołę nauki jazdy ''BARTEK''! :D


Mam wrażenie, że właściciel szkoły nauki jazdy Bartek sam redaguje pozytywne wpisy na temat własnej szkółki, styl wypowiedzi bardzo podobny w wielu postach, formatowanie tekstu również. Zadziwiający zbieg okoliczności. A poza tym niesamowicie długie wypowiedzi. Dlaczego ludzie, którzy robili prawko w innych szkołach piszą krótko, zwięźle i na temat?; zawierając swoją opinię w kilku zdaniach, a kursanci ze szkoły Bartek tworzą wypracowania. Być może AagnesS, caharin, *G* mieli ogromną wenę twórczą pisząc swoje pierwsze posty na temat ich ulubionej szkoły nauki jazdy. :lol:
Co do Audi TT z wyżej wymienionej szkoły, to tylko dobry chwyt marketingowy na bezmyślnych małolatów.

Nie jestem jedyną osoba, która obserwuje jak jadą "brzeskie e-L'ki" do Opola, mam m.in. na myśli zachowanie prędkości w terenie zabudowanym i niezabudowanym, ogólnie znajomość przepisów ruchu drogowego, i skoro w Bartku tak fantastycznie uczą, to jestem szczęśliwa, że ta szkoła nie istniała, kiedy ja robiłam prawo jazdy. Jeszcze miałabym pecha. 10 lat temu wybrałam szkołę Różańskiego, u niego nikt nigdy nie mógł przekroczyć prędkości, przejechać linii podwójnie ciągłej, wyprzedzać przed wzniesieniem, no i Różański dalej nie pozwala na taką jazdę. Zresztą nie tylko on w Klaksonie, w Garbusku, czy u Balickiego, albo u Czaplejewicza jest tak samo.

Jestem ciekawa ile osób będzie czepiało sie mojego postu, oczywiście będą to jawni bądź nie jawni wielbiciele Bartka. :-P

Emill - 2008-05-07, 23:02

Pearl* napisał/a:
Co do Audi TT z wyżej wymienionej szkoły, to tylko dobry chwyt marketingowy na bezmyślnych małolatów.

bo przecież to dla niektórych jedyna w życiu szansa usiąść w takim samochodzie :P

żeby nie było że znowu "nie na temat", to powiem, że zdawałem u pana Różańskiego...
zajęcia teoretyczne - standardowo w miłej atmosferze, był laptop więc można było testy sobie porobić i on sam w razie czego wyjaśniał wszystkim pytanie i dlaczego taka a nie inna odpowiedź...

jazdy? jeździłem z panem Różańskim i panem Sławkiem.. z tym drugim na samym początku myślałem że się pobije jak za którymś razem mnie opieprzał za technikę przekładania rąk na kierownicy i jazdę pod górkę :P
z czasem okazało się, że to świetny człowiek, wiele ma do przekazania i nie tylko na temat samej jazdy, ale również i życia :)
jazdy po opolu bardzo mile wspominam, tyle ile jeździliśmy po nim to było wystarczająco czasu, aby na pamięć się nauczyć wszystkich skrzyżowań i ulic.. dlatego hasło "jazdy tylko w opolu" można sobie włożyć - szkoda czasu na dojazdy, jak samą technikę można poćwiczyć w brzegu...

podsumowując - zdałem za 2 razem z własnej winy i trochę dziadek egzaminator się uwziął żeby mnie posadzić (czasy gdy żadnych kamer nie było), bo woził mnie po mieście tak długo aż w końcu znalazł haka (2 osoby w tym czasie wyjechało z bazy i na nią wróciło, a dziadek wywiózł mnie na jakieś peryferia)... plac 2x bez problemu zdany...

no ale takie czasy były, że zdawał 1/3...

Necia - 2008-05-08, 01:53

a mnie zastanawia fakt po co na kursie auta typu Audi TT, BMW itd. przecież tak naprawdę w niczym one nie pomagają gdyż nie ma ich na egzaminie... :? według mnie powinno się szkolić na tym na czym egzaminują to samo dotyczy motorów, po co mi kros na kursie jak jeździ się na innym...
*G* - 2008-05-08, 10:20

Pearl* napisał/a:
Mam wrażenie, że właściciel szkoły nauki jazdy Bartek sam redaguje pozytywne wpisy na temat własnej szkółki,


witaj ! nie rozumiem Twojej wypowiedzi za bardzo! wiesz co myślę,że instruktorom nauki jazdy ''BARTEK'' nie przyszło by nawet na myśl ,żeby wymyślić taką rzecz którą Ty napisałaś w Swoim poście.Cóż za głębokie przemyślenie!! Skoro jest tyle pozytywnych opinii na temat tej szkoły to nie przyszło Ci na myśl ,że coś w tym jest ?prawda?:D po co?? przecież łatwiej napisać o kimś ,że sam sobie redaguje pozytywną opinie!!Skoro uczyłaś sie u p.Różańskiego to nie za bardzo możesz wypowiadać sie o szkole''BARTEK'' !A co do Audi to nie wiem co was tak boli!! o ile mi wiadomo to maja oni jeszcze inne autka,właśnie takie ,które są na egzaminie,więc dajcie sobie już spokój z ta audicą bo to się nudne robi!! również przeszkadza Ci to ,że ludzie piszą długie posty!! kurcze,piszą bo widocznie mają o czym powiedzieć a to ,że o innych szkołach są krótkie zdania ,to wybacz ,ale widocznie nie mają o czym pisać a pisanie typu''polecam tą i ta szkołę ''i na tym koniec za bardzo sensu nie ma bo po to sie wchodzi na forum ,żeby sie dowiedzieć gdzie najlepiej robić prawko ,więc ludzie piszą!! a w jednym zdaniu wiesz to nie za bardzo nie da sie niczego sensownego dowiedzieć!! nie wiem jak dla Ciebie ,ale dla mnie oczywistym jest to ,że jeśli ktoś jest zadowolony ze swojej szkoły to ją poleca! nie rozumiem Twojej postawy kiedy zrobiłaś już prawko,i masz to za sobą to po co obsmarowujesz czyjąś szkołę swoimi przemyśleniami niczym nie popartymi!! na tym skończę swoją wypowiedź!!


edit Kathia:
poprawiono cytowanie

Drift_9 - 2008-05-08, 17:08

Cytat:
do użytkownika Emill: kolejny napalony nastolatek który robi sobie kat A...
zresztą co mnie to... niech się pozabijają... byle za miastem...




Propozycja na przyszlość jak nie znasz ludzi i nie masz pojęcia o niczym lepiej sie nie wypowiadaj bo jestes czlowieku denny jezeli uwazasz ze motor sluzy do tego by sie zabic to pozdrawiam Ciebie goraco. A to że chcialbym miec uprawnienia Kat A związane sa z zamilowaniem do motocykli :x

AagnesS - 2008-05-09, 19:52

..do :!: Pearl* :!:
czy to coś złego jeśli jestem bardzo zadowolona z tej szkoły i chcę się podzielić moim zdaniem na jej temat z innymi.. miałam ochote napisać to wszystko więc napisałam i nie potrzebna była mi wena a już tym bardziej właściciel Bartka nie ma z tym nic wspólnego. więc droga koleżanko po co wypisujesz takie bzdury? jeśli zrobiłaś prawo jazdy już 10 lat temu to nie powinnaś się wypowiadać na temat bieżący bo sądze że niewiele możesz wiedzieć o Bartku czy innych nowych szkołach.. :x

A może Ty jesteś podstawiona aby szkole Bartek obmyć tyłek jeśli o te Twoje "przekraczanie prędkości" chodzi (i o to że u pana Różańskiego tylko nie ma tego :x dziwne?) bo ja nie zauważyłam tego w szkole i nie sądze żeby jakikolwiek kursant się temu aż tak przyglądał..

na koniec chciałam dodać że pisząc o tym jakoby audiTT w szkole Bartek było tylko chwytem marketingowym na "bezmyślych małolatów" obrażasz wszystkich byłych, obecnych i przyszłych kursantów tej właśnie szkoły.. a audi jak każdy inny pojazd 4kołowy czego się jej tak czepiają? tym bardziej że szkoła posiada prócz niej 3 inne auta.. sensu nie widzę..

..pozdrawiam:)

robert - 2008-05-10, 17:33

Zgadzam sie to tylko podpucha aby nałapac kursantow bez sens kasy wydac tyle na takie auto i nim nie jezdzic te jego audi tt to moze widzialem z 2 razy i to jak jechal sam pan mariusz :/ a kursanto w nich nie widzialem i tak samo z bmw pana balickiego
Pan_Pasztet - 2008-05-10, 19:40

robert napisał/a:
Zgadzam sie to tylko podpucha aby nałapac kursantow bez sens kasy wydac tyle na takie auto i nim nie jezdzic te jego audi tt to moze widzialem z 2 razy i to jak jechal sam pan mariusz :/ a kursanto w nich nie widzialem i tak samo z bmw pana balickiego


może dlatego że jazdy mają w opolu i jeżeli przeczytałbyś wczesniejsze posty min. Kathi to jezeli umiesz czytać ;) a wierze że tak jest to wiedziałbyś że jeżdzą po autostradzie a nie ma tego w innych szkołach ;)

Pozdrawiam ;)

Necia - 2008-05-11, 01:59

a jeżdżą noca?? bo z tego co wiem nie! a dla wiadomości niektórych egzaminy trwają do 18 co na jesień i w zimie oznacza noc... ja jeździłam w nocy, uważam to za świetna lekcje i jestem wdzięczna za to
Kathia - 2008-05-11, 09:42

Necia napisał/a:
egzaminy trwają do 18

Ja robiłam prawo jazdy w zimie i moje jazdy zazwyczaj kończyły się o godzinie 20, więc ewentualny egzamin o 18 to byłby pryszcz, chociaż nasz instruktor zawsze zapisywał wszystkich na rano, jak jeszcze egzaminatorzy nie byli podirytowani innymi i byli pełni energii :P

hmmm - 2008-05-15, 17:38

Zdecydowanie polecam szkołę nauki jazdy BARTEK! Zanim rozpoczęłam kurs mój kontakt z samochodem był zerowy, a egzamin zdałam za pierwszym razem (zaznaczę,że od rozpoczęcia wykładów do egzaminu praktycznego upłynęy niecałe 3 miesiące)- zatem to o czymś świadczy :D Wykłady prowadzone są bardzo rzetelnie, a jazdy to naprawdę solidna praca świetnych instruktorów :D . Po takim przygotowaniu zdanie egzaminu to tylko kwestia psychicznego nastawienia poszczególnych osób, bo zarzucić instruktorom brak kompetencji, czy prawdziwego zaangażowania w porządne przygotowanie kursanta absolutnie nie można. Zatem cóż więcej pisać- POLECAM! :D
robert - 2008-05-20, 21:41

ja nie moge podniecacie sie tym bartkiem jak by to byl jakis bog ze jezdzi po autostradzie i ma jazdy w opolu to jest najlepszy <lol2> ja z was nie moge
$ Koral $ - 2008-05-20, 22:01

robert, Nie ze jest bogiem ludzie :roll: Ale jesli na prawko to wydaje mi sie ze najlepiej doniego bo kazdy go zachwala.Zreszta jeszcze jedno to jest wkoncu tamet z pytaniem "do kogo na prawo jazdy" to chyba ktos sie pyta do kogo najlepiej.
yashin - 2008-05-20, 22:05

robert napisał/a:
ja nie moge podniecacie sie tym bartkiem jak by to byl jakis bog ze jezdzi po autostradzie i ma jazdy w opolu to jest najlepszy <lol2> ja z was nie moge

I tu Cię popieram. Co to ma do rzeczy w której się robi kurs. W każdym ośrodku jest instruktor, pisanie typu "ten instruktor jest fajny bo fajnie uczy" jest bezcelowe. Inni instruktorzy którzy nie potrafią uczyć nie zostali by instruktorami. Zdanie egzaminu zależy od własnej osoby a nie od instruktora. To ty zdajesz egzamin a nie instruktor. A chwalenie się, że zdało się za 1 razem to nie wiem czy ma na celu chwalenie się jakim to jestem super kierowca nie przyjmuje dużej wagi. Wystarczy wyjechać z taką osobą zaraz po egzaminie do dużego miasta i na pewno spanikuje. Wykłady wykładami, masz materiały z których trzeba się uczyć. Dziwi mnie napis tylko jazdy w opolu, niech dana osoba nauczy się jeździć po Brzegu za nim wyjedzie do Opola. Sam widziałem wjazdy na rondo pod prąd. Nie napiszę z której szkoły była to L. Co do jazdy BMW, Audi itp, nie wiem czy to jest podpucha czy co, jeśli właściciel danej szkoły zauważy, że dobrze jeździsz to sobie pojeździsz tymi samochodami. Ludzie litości z takimi tekstami Bartek najlepszy bo najlepiej uczy.

Agnes - 2008-05-21, 11:16

Cytat:
ja nie moge podniecacie sie tym bartkiem jak by to byl jakis bog ze jezdzi po autostradzie i ma jazdy w opolu to jest najlepszy <lol2> ja z was nie moge


no i co żal Ci za przeproszeniem dupe ściska?
Jezu ludzie skąd w Was tyle jadu? Czy to Was aż tak bardzo boli, że komuś sie w życiu powodzi i ludzie mają na jego temat dobre zdanie? Na pewno nie mają tego zdania za darmo, bo "Bartek" sobie zapracował na taką opinie.
'bo ma audi, po co mu to audi? żeby nałapać kursantów"... co z tego, że ma? niech sobie ma.. na kursy prawa jazdy zapisują sie już 'dorośli' ludzie, którzy chyba mają mózg(chyba że sie myle) i nie zapisują sie gdzieś dlatego, że ktoś ma audi, bmw, albo ładny zapach w samochodzie :roll:
ja bym proponowała sie zastanowić dlaczego nikt(chociaz pewnie zdarzają sie wyjątki, ale jak widać nieliczne) kto robił kurs w "Bartku" na niego nie 'najeżdża', a robią to tylko osoby, które nie mają pojęcia jak to wszystko wygląda i głównym ich zarzutem z tego co widze jest to, że w "Bartku" jest audi? :shock: niby dorośli ludzie, a zachowują sie jak dzieci... <mur1>


a tak poza tym to w każdej szkole instruktorom można zarzucić tylko i wyłącznie to, że nie przykładają sie do swojej pracy, albo mają kursantów 'głęboko', ale nie można powiedzieć, że ktoś źle, czy dobrze uczy. dla kogoś różański bedzie dobrze uczył, dla kogos haas, dla kogoś balicki, a ktoś powie, że wszyscy źle uczą, bo zdaje już piąty raz i dalej nie może zdać... :roll: wszystko zależy od tego co, kto i jak woli...

blaster - 2008-05-21, 11:29

Agnes napisał/a:
głównym ich zarzutem z tego co widze jest to, że w "Bartku" jest audi?


mi tam to nie przeszkadza mam inne zarzuty o ktorych już pisałem hehe :) w dupie że tak powiemm mam jego audi , i inne auta np bmw Balickiego wiec mi ryba czy maluchem jezdza czy merolami hehe

$ Koral $ - 2008-05-21, 13:23

blaster napisał/a:
audi , i inne auta np bmw Balickiego wiec mi ryba czy maluchem jezdza czy merolami hehe


To to sie musze zgodzic niewazne czym jezdzic wazne zeby zdac ;)

blaster - 2008-05-21, 13:26

$ Koral $ napisał/a:
To to sie musze zgodzic niewazne czym jezdzic wazne zeby zdac


a w 90% czy zdasz zalezy od ciebie a nie od wykladowcy czy instruktora jesli masz kto gdzies i sie nie ebdziesz uczyl/a to i tak jakby byli mistrzami swiata nienaucza ;)

$ Koral $ - 2008-05-21, 13:33

No to chyba wiadomo :D ze jak tylko zaplacisz i nic sie nie bedziesz uczyc to oczywiste ze sie obleje noo chyba ze ktos zeczywiscie jest Intelgiętny jak niewiem co i zda bez nauki ale to juz dar :]
Lurven - 2008-08-15, 23:00

Pearl

To co napisałaś wcześniej jest zgodne z wieloma opiniami innych osób, między innymi moją.
Robiłam również prawo jazdy. Zrobiłam je w Szkole Nauki Jazdy "KLAKSON" u Dawida Nastałka. Jestem niesamowicie zadowolona z tej szkoły. Dlaczego? Jest wiele powodów, które tu przytoczę.
1) nie zgadzam się z powszechnym stwierdzeniem, że nieważne jaki jest instruktor i jak uczy, bo to od kursanta zależny kto zda prawko.
Kursant może mieć motywację, która go popchnie do chęci zdawania, ale bez właściwie przekazanej wiedzy i umiejętności, nawet osoba z predyspozycjami nie zda prawka, jeśli instruktor go "oleje".
2) jazdy w Opolu - nie jest prawdą, że każda szkoła jeździ do opola, albo inaczej, może jest to prawdą, ale jak te jazdy wyglądają? 3 osoby na wyjazd i każda pojeździ sobie po obrzeżach miasta ok. pół godzinki? A potem w papierach jest wpisane 2 h? Nie rozśmieszajcie mnie...
3) teoria - zdawałoby się śmieszna sprawa, ale bez odpowiednio wyłożonej teorii na wykładach nie zda sie teorii nie mówiąc o praktyce. A o tym decyduje już umiejętność instruktora jako wykładowcy.
4) śmieszy mnie podejście "idźcie tam bo moi wiele osób tam chodzi..." Ludzie, gdzie wy macie oczy? Frekwencja obecności o niczym nie świadczy, ale ZDAWALNOŚCI juz tak...

Podsumowując.. Polecam Szkołę "KLAKSON". Tam jest odpowiedni poziom, podejście do kursanta, jazdy w Opolu (właściwie wykorzystane), wysoka zdawalność.
Zdałam za pierwszym razem więc o czymś to świadczy prawda?

Co do szkoły nauki jazdy BARTEK... Ja równiez mam podejrzenie co do wypisywania przez pana instruktora pieśni na swój temat na tym forum. Przyczyny podejrzeń? Takie same jak wymieniła Pearl.
A co do umiejętności jakie szkoła BARTEK niby ma posiadać... Gdy byłam na kursie było kilka osób na doszkoleniu, które robiły prawko w BARTKU. I co? Nic nie umiały... Czasem nawet teorii, nie mówiąc już o jeździe. Moje umiejętności po 10 godzinach jazdy były o niebo lepsze, niż u kursanta po 30h od Bartka. To chyba mówi samo za siebie prawda?

Więc nie dajcie się nabrac na te sterty bzdur... Stracicie tylko niepotrzebnie kasę i nerwy...

Pozdrawiam.

alfix - 2008-08-15, 23:07

Obrażasz w tym momencie wykładowcę z Bartka. Akurat ten Pan jest jednym z najlepszych wykładowców w Brzegu...

Lurven napisał/a:
Moje umiejętności po 10 godzinach jazdy były o niebo lepsze, niż u kursanta po 30h od Bartka. To chyba mówi samo za siebie prawda?


Masz to potwierdzone badaniami przez odpowiedni instytut? Ja założę się, że po 2 godzinach jazdy będę więcej umiał niż Ty po 10...

butter - 2008-08-16, 00:47

dokłądnie,nie od wykłądowcy zależy czy zda sie teorie za 1 razem bo bierzesz ksiażke lub płyte i kujesz... jedyne wyjscie.
a co do jazd, uważam ze najbardziej wartościowy instruktor to taki, że po jeździe z nim egzamin to pryszcz, i tak miałem u Balickiego... jeździłem z owym "szefem" i te wszystkie stresy, irytacja, nawet chęć wyjścia z L'ki z powodu ciagłego czepialstwa do moich drobnych błędów ( 1 raz w lusterko spojrzałem zamiast 2 itd...) że ledwo wytrzymywałem te jazdy z Nim, ale za to egzamin to był łatwy piekny i przyjemny... bułka z masłem, z usmiechem na twarzy i bezstresowo ( w porównaniu z kursem) zdałem no odrazu (nie chwalac sie). Sam byłem zdziwiony jak to łatwo poszło... wiec jeśli ktoś mówi ze jazdy na kursie są fajne, luźne itd. to w sumie mnie odrazu takie gadanie zniecheca po tych doświadczeniach.

Lurven - 2008-08-16, 09:46

alfix napisał/a:
Obrażasz w tym momencie wykładowcę z Bartka. Akurat ten Pan jest jednym z najlepszych wykładowców w Brzegu...


Nie obrażam go. Nie napisałam, że nie umie wykładać, napisałam tylko, że kursanci od niego nie wiedzą nawet co to świtała kolizyjne i nie odróżniają znaku droga jednokierunkowa od nakaz jazdy na wprost. Wniosek wyciągnij sam.

alfix napisał/a:
Masz to potwierdzone badaniami przez odpowiedni instytut? Ja założę się, że po 2 godzinach jazdy będę więcej umiał niż Ty po 10...


Może i będziesz umiał więcej niż ja, ale nie jeździłeś ze mną, więc nie możesz tego powiedzieć, a ja jeździłam z tymi ludźmi. Widziałam co umieją w porównaniu do mnie. Słyszałam też od instruktorów, że lepiej jeżdżę, więc nie wyssałam tego z palca ani z własnej głowy.

alfix - 2008-08-16, 10:20

Lurven napisał/a:
więc nie możesz tego powiedzieć


nie jeździłaś z nikim z Bartka... więc
Lurven napisał/a:
nie możesz tego powiedzieć


Lurven napisał/a:
Słyszałam też od instruktorów, że lepiej jeżdżę,


Każdy instruktor mówi tak, aby było wszystko cacy w jego szkole jazdy...
Chcesz to zleć zewnętrznej firmie badania, która szkoła jest najlepsza, wtedy będziesz mogła mówić i oczerniać inne...

Ja nie pisze, ża ta i ta szkoła jest najlepsza, tylko (jak zdam) to napiszę, że byłem w tej i w tej szkole i jestem zadowolony i tyle... Nie będę porównywał z innymi...;)

Lurven - 2008-08-16, 10:49

alfix napisał/a:
nie jeździłaś z nikim z Bartka...


Widzę, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Napisałam Ci, że jeździłam z kursantami z Bartka.

alfix napisał/a:
Każdy instruktor mówi tak, aby było wszystko cacy w jego szkole jazdy...
Chcesz to zleć zewnętrznej firmie badania, która szkoła jest najlepsza, wtedy będziesz mogła mówić i oczerniać inne...


Nie muszę zlecać żadnej firmie takich badań. Widzę, że jesteś totalnie niedoinformowany. Takie badania przeprowadza WORD w Opolu. Zadzwoń tam i dowiedz się kto ma największą zdawalność w Brzegu. KLAKSON plasuje się na jednym z czołowych miejsc. A gdzie jest Bartek? Sam zobacz.

alfix napisał/a:
Ja nie pisze, ża ta i ta szkoła jest najlepsza, tylko (jak zdam) to napiszę, że byłem w tej i w tej szkole i jestem zadowolony i tyle... Nie będę porównywał z innymi...;)


Nie robiłes prawa jazdy... Więc po co wyskakujesz z takimi tekstami typu
alfix napisał/a:
Ja założę się, że po 2 godzinach jazdy będę więcej umiał niż Ty po 10...

Ja mam prawko ponad 2 lata, więc mi nie podskakuj z czymś takim. I rzeczywiście pogadamy jak zdasz (jeśli zdasz, jak sam napisałeś). Poza tym gwarantuję Ci, że będziesz wychwalał swoją szkołę nauki jazdy pod niebiosa i będziesz porównywał ją z innymi. Taka jest natura ludzka. Grunt jest taki, aby pisać prawdę...

alfix - 2008-08-16, 10:55

Lurven napisał/a:

Ja mam prawko ponad 2 lata, więc mi nie podskakuj z czymś takim.


Kto mnie zna, wie o co chodzi...

Lurven napisał/a:
Poza tym gwarantuję Ci, że będziesz wychwalał swoją szkołę nauki jazdy pod niebiosa i będziesz porównywał ją z innymi. Taka jest natura ludzka.


Nie będę nikogo wychwalał, to i tak nie ma sensu. Ludzie i tak wybiorą według swojego "widzi mi się"...

Lurven napisał/a:
Nie robiłes prawa jazdy... Więc po co wyskakujesz z takimi tekstami typu


Ale robię - piszę to co uważam za słuszne, nikogo nie obraziłem, lecz wyraziłem swoją opinię!

blaster - 2008-08-16, 11:01

alfix napisał/a:
wtedy będziesz mogła mówić i oczerniać inne...


na forum jest takie cos jak wolność wypowiedzi nie zapomnij o tym i może sobie mówic co chce

alfix napisał/a:
Kto mnie zna, wie o co chodzi...


i co szczycisz cie ze jezdzisz bez prawka dobrze? godne pozałowania :)

alfix - 2008-08-16, 11:05

Wiem, ze każdy może pisać, co chce, dlatego wypowiedziałem się na ten temat...
HS-R - 2008-08-16, 11:13

To ja może z innej beczki. Czy ktoś może wie w jakich szkołach zaczyna się niedługo kurs?? I czy ktoś może wie w jakiej szkole instruktorem jest p. Buro?
Lurven - 2008-08-16, 13:48

HS-R napisał/a:
To ja może z innej beczki. Czy ktoś może wie w jakich szkołach zaczyna się niedługo kurs?? I czy ktoś może wie w jakiej szkole instruktorem jest p. Buro?


Kurs jest otwarty cały czas, tzn. nabór jest prowadzony przez cały rok w Szkole Nauki jazdy KLAKSON, więc możesz śmiało wbić. Nie wiem jak w innych szkołach. Co do p.Burego to nie jest on już instruktorem. Jestem tego na 100% pewna (informacje z pierwszej ręki), także nie ma go w żadnej szkole.

Lurven - 2008-08-16, 13:51

blaster napisał/a:
i co szczycisz cie ze jezdzisz bez prawka dobrze? godne pozałowania :)


Dokładnie:D Dzięki za poparcie, na forum rzeczywiście jest wolność słowa:P

PS. Fajna sygnaturka:) Zgłosiła się już jakaś kandydatka?

Bob-One - 2008-08-16, 14:21

Wiem, że u Różańskiego kurs też jest cały czas otwarty.
Agnes - 2008-08-16, 18:45

Lurven zauważ, że każdy człowiek jest inny i każdemu odpowiada inny sposób nauki...

ja robiłam prawo jazdy właśnie w BARTKU i uważam, że dobrze trafiłam.

pozwole sobie odnieść sie do Twoich postów...


Cytat:
Moje umiejętności po 10 godzinach jazdy były o niebo lepsze, niż u kursanta po 30h od Bartka. To chyba mówi samo za siebie prawda?


a ja powiem, że jeździłam z osobami z innych szkół jazdy-po ukończkonym kursie(nie bede w przeciwieństwie do niektórych robić tutaj antyreklamy innym szkołom jazdy, bo nie widze sensu), które dokupowały w BARTKU godziny i ja po dosłownie paru godzinach jazdy w BARTKU jeździłam o niebo lepiej niż oni po zakończonym kursie... to też mówi samo za siebie?
przez to, że ktoś jeździł gorzej od Ciebie, a był akurat od BARTKA nie powinnaś od razu przekreślać tej szkoły i pisać, że tam jest źle, okropnie i nie można sie nauczyć, bo w tym momencie ja(jak i wiele osób które znam i też(zadowolone) skończyły tam kurs) moge stwierdzić, że to co Ty piszesz to sterta bzdur. równie dobrze ja moge napisać, że(nie mówie, że tak jest, bo nie wiem, ale przypuśćmy) jak ja robiłam kurs w BARTKU, to ludzie z KLAKSONA dokupowali godziny i w ogóle nie umieli jeździć.. czasami tak bywa.. chyba sama przyznasz, że podczas Twoich jazd zdarzały sie osoby które jeździły lepiej i gorzej, ale jak komuś szło źle, to przecież nagle nie stwierdziłaś ' kurde mogłam nie iść do tej szkoły, bo oni tutaj źle uczą jeździć'.. zawsze i wszędzie trafi sie ktoś komu bedzie gorzej szło i wydaje mi sie, że jeżeli chcesz wyrażać opinie to powinnaś to robić na własnym przykładzie i pisać co Ci odpowiadało w Twojej szkole jazdy, a co nie, bo nie robiłaś kursu w BARTKU i nie wiesz jak tam jest(tylko prosze... nie mów, że 'znajomi mówili'), a skoro sie o czymś nie wie, to sie na ten temat nie powinno wypowiadać(tak, wiem że jest wolność słowa)...



Cytat:
kursanci od niego nie wiedzą nawet co to świtała kolizyjne i nie odróżniają znaku droga jednokierunkowa od nakaz jazdy na wprost.



nie wiem jak to było u Was - w KLAKSONIE - ale w BARTKU nie sprawdzają listy obecności na wykładach, wiec stwierdzenie, że 'ludzie od niego nie wiedzą' jest troche śmieszne, bo jak ktoś sie sam nie chce nauczyć, to sie nie nauczy, nikt nikogo nie zmusi do chodzenia na wykłady, wykładowca nie ma nic do tego.. jak sama nazwa wskazuje(co pewnie wiesz)jego obowiązkiem jest wykładać, a to czy ktoś go słucha czy ma 'gdzieś' to już jest każdego 'brożka'.


Cytat:
Zdałam za pierwszym razem więc o czymś to świadczy prawda?


świadczy o tym, że albo na prawde dobrze jeździsz, albo po prostu miałaś szczęście, a egzaminator dobry dzień ;)


Cytat:

Grunt jest taki, aby pisać prawdę...


nie sugeruje oczywiście, że kłamiesz, ale sama sie zastanów... gdybyś uczyła sie jeździć w BARTKU, zdałabyś za pierwszym razem i ogólnie byłabyś zadowolona, to czy twierdziłabyś, że jest tak jak mówisz, że jest?
to, że jeździłaś z kursantami z BARTKA, to nie znaczy od razu, że masz wiedze na ten temat jak wygląda tam nauka jazdy(i wykłady zresztą też)..
nie rozumiem co ludziom daje oczernianie innych...

przechodząc do rzeczy to ja odwrotnie... ;) polecam jak najbardziej szkołe nauki jazdy BARTEK. zaczynając od początku:
1. sympatyczna atmosfera - ktoś może sie śmiać, bo niby co to ma wspólnego z nauką jazdy, ale tak na prawde dla wielu osób jest to dosyć istotna sprawa.. dla niektórych 'obcowanie' z samochodem(szczególnie na początku) to nerwy i stres. ja w BARTKU takiego problemu nie miałam. za moje błędy nikt na mnie nie krzyczał, nikt nie miał do mnie pretensji, ale za to spokojnie i zrozumiale mi to tłumaczył. jeżeli ktoś pierwszy raz ma styczność z samochodem i jazdą, to bardzo pomaga. ja na jazdy chodziłam z chęcią, bo wiedziałam, że moge sie czuć 'zrelaksowana', nie musiałam tego traktować jak przykry obowiązek(jak o tym opowiadały koleżanki z innych szkół jazdy)... instruktorzy są sympatyczni,a jednocześnie nie mają kursantów 'gdzieś', tylko na prawde sie starają ich czegoś nauczyć(podziwiam, bo niektórzy są na prawde oporni ;) ), a jak już nauczą, to potem wymagają ;)
2. teoria - wykłady są prowadzone w bardzo ciekawy sposób, wszystko obrazowane na wielkim rzutniku. Za moich czasów prowadziła je jeszcze Pani Ula(widze, że coś sie zmieniło), która - tym bardziej 'niekumatym' - potrafiła wytłumaczyć wszystko 'na chłopski rozum' ;) dzięki czemu nie było problemu ze zrozumieniem czegokolwiek nawet przez osoby,które na początku nie rozróżniały sprzęgła od kierownicy ;)
3. jazdy w Opolu - jak dla mnie to bardzo wielki plus, że wszystkie jazdy są w Opolu choćby z tego względu, że egzamin jest w Opolu, no i oczywiście wiadomo, że kto poradzi sobie w większym mieście, poradzi sobie i w Brzegu.. myśle, że tego nie trzeba tłumaczyć... :)
4. egzamin - date egzaminu ustala instruktor(chyba, ze kursant życzy sobie inaczej), dzięki czemu może rozłożyć wszystkie jazdy w sposób jak najbardziej korzystyny dla kursanta(czyli, żeby jeździł w równych odstępach czasu, a nie np. przez 5 dni codziennie, a potem raz przez 3 tygodnie). osoba, która jedzie na egzamin nie jest pozostawiona sama sobie, w miare możliwości instruktorzy odworzą swoich kursantów na egzaminy(jeżeli nie mają sie np. czym dostać).

mogłabym tak jeszcze pisać i pisać, ale i tak pewnie nikomu nie bedzie sie chciało tyle czytać ;)
myśle, że tyle wystarczy i mój staż na forum najlepiej świadczy o tym, że nie założyłam konta tylko po to, zeby wychwalać jakąś szkołe czy inną oczerniać i mam nadzieje, że następnym razem zanim ktoś kogokolwiek zacznie oczerniać to sie nad tym zastanowi(tym bardziej że nie wie jak jest, a jak wie to przeważnie tylko z opowiadań..)

Kathia - 2008-08-16, 19:35

Agnes napisał/a:
a ja powiem, że jeździłam z osobami z innych szkół jazdy-po ukończkonym kursie(nie bede w przeciwieństwie do niektórych robić tutaj antyreklamy innym szkołom jazdy, bo nie widze sensu), które dokupowały w BARTKU godziny i ja po dosłownie paru godzinach jazdy w BARTKU jeździłam o niebo lepiej niż oni po zakończonym kursie...

Dokładnie wyjęłaś mi to spod palców. Ja także jeździłam z osobami, które dokupowały sobie godziny w BARTKU i również nie potrafiły wiele, czasami nawet najbardziej podstawowych czynności na drodze, mimo, że zakończyły już swój kurs. I myślę, że to nie ma znaczenia BARTEK, KLAKSON, czy jeszcze inna szkoła. Jeżeli ktoś nie chce, to nawet najlepszy instruktor nie jest w stanie go nauczyć. Myślę, że nie powinniśmy sugerować się jednym przykładem. Do tej pory ze znajomych mi osób, tylko jedna była niezadowolona z BARTKA, jednak po przeniesieniu do innej szkoły szybko zmieniła zdanie i doceniła BARTKA. To też chyba o czymś świadczy. Niestety (albo stety) w BARTKU nie ma s....a po krzakach, instruktorom zależy na tym, żeby swoich kursantów nauczyć jak najwięcej, a jeśli ktoś przyszedł tylko po to, żeby się poobijać, to się rozczaruje. I podejrzewam, że głównie z takimi osobami spotkała się Lurven. Nie twierdzę, że w innych szkołach tego nie ma, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że instruktorzy z BARTKA potrafią zrobić kierowcę nawet z najbardziej opornych na wiedzę kursantów, czego jestem pełna podziwu.

HS-R napisał/a:
Czy ktoś może wie w jakich szkołach zaczyna się niedługo kurs??

W szkole jazdy Bartek kurs zaczyna się 25 sierpnia.

Lurven - 2008-08-16, 20:44

Oczywiście macie trochę racji, ale nie pisałabym czegoś czego nie widziałam i nie doświadczyłam. Człowiek ma zdolność do generalizowania (tak powstają stereotypy). Staram się nie tworzyć obrazu na temat danej osoby po jednej czy dwóch opiniach i tego nie robię, ale na temat Bartka usłyszałam naprawdę wiele negatywnych opinii. Widziałam też co kursanci od niego potrafią więc wnioski same się nasuwają... Nie mówię, że to jest 100% prawda, każdy uwierzy w to co chce wierzyć, ale...

Kathia napisał/a:
a jeśli ktoś przyszedł tylko po to, żeby się poobijać, to się rozczaruje. I podejrzewam, że głównie z takimi osobami spotkała się Lurven


Możliwe Kathia, że tylko z takimi osobami się spotkałam, ale wytłumacz mi dlaczego po przejściu do innej szkoły Ci kursanci, którzy praktycznie nie umieli nic, po doszkoleniu zdawali spokojnie egzamin? Czyżby mieli nagłe oświecenie?:D

Odpowiedzcie sobie wg. własnego uznania:)

zipi - 2008-08-16, 23:34

Lurven napisał/a:
co to świtała kolizyjne

Pytam poważnie. Co to są światła kolizyjne? Gdzie można znaleźć definicję?

Bartek T. - 2008-08-17, 00:55

Na początku nie skojarzyłem :) Bo pytanie jest nieco przewrotne: powinno brzmieć co to są światła bezkolizyjne.
A światłą bezkolizyjne to te (z rozporządzenia Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury i Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych) oznaczone symbolem S-3. Krótko czemu są bezkolizyjne: dlatego, że kiedy zapali się sygnał zielony na takim sygnalizatorze możemy mieć pewność, że na innych sygnalizatorach, dla kierunków jazdy, które przecinają się z naszym (czyli kolizyjnych) jest światło czerwone.
Logicznie rzecz biorąc światłą kolizyjne to sygnalizatory świetlne oznaczone jako S-1 i S-2 w w/w rozporządzeniu.

Tutaj rysunek.

P. S. Przy zielonej strzałce dla skrętu w lewo (lub prawo) świecącej się na sygnalizatorze S-3 nie wolno zawracać!

A tak w ogóle to powinien powstać osobny temat traktujący o dylematach drogowych.

golus - 2008-08-17, 10:11

na sygnalizatorze warunkowym można zawracać ze skrajnego lewego pasa,jezeli nie utrudni to przejazdu innym użytkownikom ruchu :)
butter - 2008-08-17, 15:07

potwierdzam :) na strzałce warunkowej można zawracać, na strzałce kierunkowej nie wolno ( żadko respektowane)
Bartek T. - 2008-08-17, 17:02

A ja proponuję czytać ze zrozumieniem: chodziło mi o sygnalizator S-3, a nie strzałkę przy sygnalizatorze S-2.

P.S. rzadko nie "żadko".

Drift_9 - 2008-08-24, 23:40

WItam potrzebuje dowiedziec sie u kogo moglbym szybko zrobic prawo jazdy Kat A i jaka kwota jest za kurs bo z tego co sie dowiadywalem balicki ma ale kurs 1000zl plus egzamin to wyjdzie mnie ok 1200 wie jak za samochod:(( prosze o szybka odp z gory dziekuje i pozdrawiam
OlaMania - 2008-08-25, 21:43

U Haasa kurs kosztuje 900zł. Do tego jeszcze egzaminy ale to już nie wiem ile.
Agnes - 2008-08-26, 12:14

Cytat:
Do tego jeszcze egzaminy ale to już nie wiem ile


egzaminy 112 zł :)

OlaMania - 2008-08-26, 13:43

Agnes napisał/a:
Cytat:
Do tego jeszcze egzaminy ale to już nie wiem ile


egzaminy 112 zł :)

Nooo właśnie :) Ale 112zł to praktyczny, jeszcze do tego teoretyczny 22 zł.

Drift_9 - 2008-08-26, 22:17

a co uwazacie o prawojazdy kat A u Balickiego lub Hasa lub Akademia Nauki Jazdy ktora byście wybrali patrzac pod katem motoru to mi zalezy szybko no dobre przygotowanie wiadomo tez ze duzo zalezy odemnei ale tez liczy sie przygotowanie prosze o jakies wskazowki z gory dziekuje i przepraszam za klopot:)
Shirru - 2008-09-01, 19:39

Ja polecam "Rajd" u Krzysztofa Czechonina wyczerpujące wykłady a jazda z panem Krzysztofem jest super wiele mnie nauczył no i zdałem za pierwszym razem. Polecam jak ktoś chce namiary to pisać na PW. Pozdro
truskawka82 - 2008-09-05, 15:53

A jakies inne szkoł jazdy polecacie!
Najlepiej ci ci niedawno zdawali!
Z gory dzieki!!

golus - 2008-09-05, 16:35

Auto Moto Balicki :)
Bob-One - 2008-09-05, 16:41

Ja osobiście polecam Pana Ryszarda Różańskiego :)
truskawka82 - 2008-09-05, 18:12

Dziekuje bardzo za porady napewno wybiore ktoregos z dwoch!! :D
ManiekBRG! - 2008-09-05, 18:44

Tylko dwóch podanych a już wybierasz....?! To może ja tak dla odmiany Madan Haas czyli p. Darek Haas, słyszałem wiele dobrego i dużo osób u niego robiło prawko z moich znajomych....:)
truskawka82 - 2008-09-05, 19:51

Nie ze tylko dwoch ale o nich najwiecej jest mowa i o nich duzo słyszałam!
Ale dzieki twoja rade tez wezme pod uwage!!

Agnes - 2008-09-05, 21:42

ja nieodmiennie stawiam na BARTKA :evil: :evil: :evil:



PS. a robił ktoś prawo jazdy w Garbusku i mógłby coś o tej szkole powiedzieć?

kami_brzeg - 2008-09-06, 13:14

Pan Marek Balicki... Super zd :D awalność... super instruktorzy... POLECAM :D :D
golus - 2008-09-06, 13:18

kami_brzeg napisał/a:
Pan Marek Balicki... Super zd :D awalność... super instruktorzy... POLECAM :D :D

:D dokładnie :D

kami_brzeg - 2008-09-06, 13:19

hhehe dziękuję za poparcie... :D
yashin - 2008-09-06, 13:26

Jak czytam niektóre wypowiedzi to :censored2: Polecacie tak wszystkich już 20 stronę i co z tego? Wielkie G. Podajcie argumenty dlaczego akurat ta szkoła a nie inna, co was ta szkoła nauczyła. Bo pisanie w kółko tego samego nie ma sensu. Moje zdanie jest takie, że nie zależy to od instruktora tylko od osoby zdającej. Instruktor nie pokaże wam wszystkiego co może zdarzyć się na ulicy. Prowadzenia uczy się przez cały czas. Pierdzenie w stołek, że dana szkoła jest najlepsza jest chore. Idziesz tam gdzie chcesz a jak zdasz to się ciesz. A chwalenie się, że zdało się za 1 razem odstawiłbym na bok. Trafiłbyś/łaś na innego egzaminatora i egzamin w plecy.
kami_brzeg - 2008-09-06, 13:32

to prawda co napisałeś... ;-) zgadzam się z tym. jeśli ktos się postara to zda wszędzie. Trzeba bardzo chcieć. ;-) :D
yashin - 2008-09-06, 13:38

kami_brzeg napisał/a:
zgadzam się z tym. jeśli ktos się postara to zda wszędzie. Trzeba bardzo chcieć. ;-) :D

Nie tylko to należy brać pod uwagę. Stres robi swoje, nawet najlepszy kierowca popełni błąd podczas stresu. Inny problem to samochody na egzaminie. Wszystkie powinny iść do remontu. W Opolu i tak jest łatwo. Jeżdżę czasami do klientów i widzę jak niektóre "L" zachowują bezpieczeństwo, źle napisałem brak zachowania bezpieczeństwa. Instruktorzy to kolejna sprawa, jedni podrywają dziewczyny inni to mało nie wybuchną z nerwów. Trzeba się dostosować. Samemu trochę popracować wystarczy i "nie dyziać".

Hart - 2008-10-15, 12:11

A CZY MOŻE KTOŚ coś POWIEDZIEC O SZKOLE akdbj, od p. Czaplejewicza?
pazdziochbrzeg - 2008-10-15, 14:19

ja jak najbardziej polecam BRZESKA SZKOŁA AUTO MOTO - BALICKI . ROBIŁEM TAM PRAWKO I NAPRAWDE JEST WSZYSTKO OK!! PORZĄDNI INSTRUKTORZY ITD , I NIE JEST WCALE DROGO TAK JAK INNI GADAJĄ BO PÓJDĄ DO JAKIEJŚ LIPNEJ SZKOŁY DOPIERO CO OTWARTEJ,ZAOSZCZĘDZI 200 ZŁ I PÓŹNIEJ SĄ SKUTKI NA EGZAMINY WYDA NASTĘPNE 1200 BO NIC NIE UMIE

Moderowany przez Kathia:
Uwaga
Złamany został REGULAMIN
Na forum nie piszemy z użyciem Caps Lock

Na forum nie piszemy z użyciem klawisza Caps Lock. Proszę poprawić. W innym wypadku post może zostać usunięty.

Pan_Pasztet - 2008-10-15, 14:25

noo to najpierw przestan pisac z Capsem bo to w internecie uważane jest za krzyk.. pozwe cie do sądu zglebuje i takie tam :D


a na powaznie jak ja zdawalem prawko chodzilem u P. Różańskiego i jestem bardzo zadowolony... teraz wiekszosc moich znajomych robi w szkole nauki Bartek i powiem szczerze ze nie slyszalem negatywnych opinii nie wiem czym to jest spowodowane ale zdają

verbeina - 2008-10-15, 14:45

Pan_Pasztet napisał/a:
a na powaznie jak ja zdawalem prawko chodzilem u P. Różańskiego i jestem bardzo zadowolony...


Ja również u P.Różańskiego. Uważam że to dobra szkoła, instruktorzy, a przede wszystkim świetnie tłumaczą i wałkują do skutku...

Atmosfera jaka panuję w tej "szkole" jest bardzo sympatyczna i podczas wykładów i podczas jazd....

Naprawdę szczerze polecam ;D

J-23 nadaje - 2008-10-15, 20:21

jestem instruktorem nauki jazdy i nie ma naprawdę znaczenia jakiej szkoły, Powiem wam jedno, wiele szkól kusi kursantów hasłem reklamowym - wszystkie jazdy w Opolu!!. nic bardziej mylnego jeżeli chodzi o dobre wyszkolenie kursanta (oczywiście to tylko moja własna opinia). Dlaczego tak sądzę? ponieważ szkolenie początkującego kierowcy powinno zacząć się od podstaw :praca na sprzęgle, obsługa sprzęgła, podstawowych mechanizmów w pojeździe: hamulec ręczny, praca na kierownicy, ruszanie, parkowanie, włączanie i wyłączanie z ruchu, ruszanie z ręcznego itp, itd itd. Wyjazd do Opola od pierwszej godziny wiąże się po prostu z ruszeniem i jazdą prosto no i utrzymaniem toru jazdy. Co lepsze taki wyjazd to 2 godziny (godzina trasy i godzina szoku dla kursanta w Opolu, z której zazwyczaj nic nie pamięta) i tak pięć wyjazdów zanim ochłonie i 5 godzin przeszło na same dojazdy. Tym czasem te pięć godzin można w Brzegu poświęcić na naukę podstaw czyli wszystkiego tego na co nie trzeba tracić czasu na dojazd na Opole, a jakby nie patrzeć to wasz czas i wasze pieniądze. Reasumując wybierając szkołę jazdy przede wszystkim kierował bym się na waszym miejscu efektywnością szkolenia. Pozdrawiam moich byłych kursantów, pewnie jeżeli przeczytają to będą wiedzieć o kogo chodzi.
p.s powodzenia na egzaminach do jakiejkolwiek szkoły byście nie poszli.

kami_brzeg - 2008-10-15, 20:57

J-23 nadaje, ciekawa wypowiedź. 100 % racji... Eh to sprzęgło w elkach... :shock:
yashin - 2008-10-15, 21:57

J-23 nadaje, masz całkowitą rację, wile "panienek typu eci peci" przeczyta tylko jazdy w Opolu i już pomyśli, że będzie mistrzem kierownicy, a nawet sprzęgłem nie umie się posłużyć, standardowa reklama która mija się z celem, chwalcie sobie kogo chcecie, po latach uzyskuje się doświadczenie.
Maga - 2008-10-15, 22:07

Zapisałam się na kurs do szkoły prowadzącej zajęcia w ILO i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. Zgadzam się całkowicie z J-23 nadaje jeśli chodzi o jazdy do Opola. Ja i tak pojechałam tam pierwszy raz niesamowicie szybko (to ja zawaliłam, mało miałam czasu do egzaminu a dużo godzin do wyjeżdżenia) i problemy miałam właśnie z obsługiwaniem pojazdu, szczególnie z ruszaniem, zawsze za szybko puszczałam sprzęgło i ze skrzynią biegów w chevrolecie ("jak w traktorze").
yashin - 2008-10-15, 22:09

Maga napisał/a:
("jak w traktorze").


Nie przesadzaj :P w traktorze skrzynia biegów chodzi dobrze, niekiedy lepiej niż w samochodzie :P Kwestia wprawy.

Maga - 2008-10-15, 22:16

yashin napisał/a:
Maga napisał/a:
("jak w traktorze").


Nie przesadzaj :P w traktorze skrzynia biegów chodzi dobrze, niekiedy lepiej niż w samochodzie :P Kwestia wprawy.



Jak widać, jest to cytat. Tak mawiał pewnien kursant, z którym jeździłam do Opola :P

Skrzynie biegów w eLkach są tragiczne. ;]
O ile w Fordzie Fiesta nie miałam najmniejszych problemów, bo wszystko ładnie leciutko chodziło, to w Chevrolecie było to dla mnie okropne. 3 zamiast 1, lub 2 zamiast 4 to norma ;]

Agnes - 2008-10-16, 11:01

Maga napisał/a:

Skrzynie biegów w eLkach są tragiczne. ;]
O ile w Fordzie Fiesta nie miałam najmniejszych problemów, bo wszystko ładnie leciutko chodziło, to w Chevrolecie było to dla mnie okropne. 3 zamiast 1, lub 2 zamiast 4 to norma ;]


no ale że tak wtrące moje 2 zdania... ;) :P w chevroletach mam wrażenie że to normalne, no ale dobrze, że są takie "jak w traktorze", bo na egzaminie też takie bywają, albo i jeszcze gorsze(ja niestety miałam okazje na takiego trafić :) )

Hart - 2008-10-17, 10:21

jeszcze raz to samo. czy powie ktos o szkole AKDBJ ? od p. Czaplejewicza
sachmet - 2008-10-17, 20:03

Hart napisał/a:
czy powie ktos o szkole AKDBJ ? od p. Czaplejewicza


ja nie znam.

ale osobiscie polecam szkole "Bartek" :)
egzamin zdany za pierwszym podejsciem, wszystko na luzie, spokojnie, bez zbednych nerwow :)

Cytat:
wiele szkól kusi kursantów hasłem reklamowym - wszystkie jazdy w Opolu!!. nic bardziej mylnego jeżeli chodzi o dobre wyszkolenie kursanta (oczywiście to tylko moja własna opinia).


ja sie nie zgadzam z ta opinia. zaczynalam jazdy w opolu, pierw mialam pewne podstawy, a nastepnie jazde po miescie. uwazam, ze lepiej gdy od razu tam jezdze, bo poznaje specyfike tego maista, pewne miejsca, gdzie trzeba cos zrobic tak a nie inaczej. po prostu znajac miasto w czasie egzaminu czuje sie tam lepiej niz bedac pare razy i bedac przejeta nagle takim tlokiem samochod wokol siebie :) ale to takze zalezy od kursanta. ze sposobu przeprowadzenia swojego kursu jestes w 100% zadowolona. kropka.

pozdrawiam :)

J-23 nadaje - 2008-10-18, 06:42

dziękuje za uznanie.
sachmet nie chodzi o to czy poznajesz specyfikę od razu czy na 10 godzinie, chodzi o to że aby zacząć jeździć musisz poznać podstawy, których uczą Cie w Opolu po zmarnowanej godzinnej jeździe a za ten czas możesz się tego uczyć równie dobrze dajmy na to w Lipkach,jak np Brzeg Ci nie pasuje. W każdym razie gratuluje zdanego egzaminu

Necia - 2008-10-18, 17:10

i co nauczysz się jeździć po opolu a w Brzegu co? staniesz na skrzyżowaniu i nie będziesz wiedział co i jak, a Wrocław to już magia... :x liczy się nauczanie a nie wykucie wszystkiego w Opolu..
sachmet - 2008-10-18, 20:38

owszem, ale uwazam, ze latwiej jest mi sie nauczyc w wiekszym ruchu i miec spokoj w mniejszym. zreszta to kwestia osoby. kazdy ma prawo wybrac taka szkole jaka chce i preferowany przez nich sposob nauczania;)
golus - 2008-10-19, 15:39

racja, nie robisz prawka na jazdy po opolu
Kathia - 2008-10-19, 20:18

Necia napisał/a:
i co nauczysz się jeździć po opolu a w Brzegu co?

Nie no, najlepiej nauczyć się jeździć w Brzegu, aż na dwóch skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną i aż jednym rondzie i resztą mało skomplikowanych krzyżówek, to na pewno zostaniesz mistrzem kierownicy. Ja miałam jazdy tylko w Opolu i jestem z tego bardzo zadowolona, bo teraz odnalezienie się w dużym mieście nie sprawia mi żadnych kłopotów. Jeżdżę zarówno po Opolu, jak i Wrocławiu i jest ok, bo od początku byłam przygotowywana do sprawnego poruszania się w takim ruchu, w Brzegu niestety takiej umiejętności nie zdobędziesz. I nie uważam, że traciłam czas na dojazdy do Opola, bo to także dużo mi dało, doskonale mogłam wyczuć auto i skupić się na podstawach, ze względu na łatwiejszy ruch, dokładnie tak jakbym uczyła się tego w Brzegu.
Więc jazdy w Opolu - jak najbardziej tak! Polecam szkoły, które mają taki system nauki, a z tego co wiem, to w Brzegu jest takich niewiele. Uważam, że jazda po Brzegu jest tylko stratą czasu, w końcu nie mamy tych skrzyżowań zbyt wiele, w końcu człowiek się przyzwyczaja i zna je na pamięć. Opola ciężko nauczyć się na pamięć spędzając w nim 30 godzin, Brzegu znacznie łatwiej.

yashin - 2008-10-19, 20:26

Podniecacie się tymi jazdami w Opolu jak nie wiem co. Patrzysz na znaki i wiesz gdzie jechać a nie pieprzenie, że to cudowny instruktor, że ta szkoła najlepsza, że jazdy w Opolu. Co to ma do rzeczy? Jeśli dana osoba chcę zdać to nawet "na wsi" nauczy się jeździć. Objeździliście całe Opole? bo mi się wydaje, że nie. A tak się zachwalacie tymi jazdami w Opolu.
sachmet - 2008-10-20, 09:13

yashin napisał/a:
Objeździliście całe Opole? bo mi się wydaje, że nie


nie. ale zgadzam sie z Kathia, ze jesli naucze sie jezdzic w wiekszym ruchu to nie bede miala problemow z jazda w mniejszym. i rzeczywiscie tak jest. widzisz, znaki nie zawsze wszystko pokazuja. dla przykladu na skrzyzowaniu kolo okraglaka sa zanikajace pasy, o ktorych naprawde warto pamietac, zwazajac ze w czasie egzaminu czlowiek jest bardzo zestresowany i troche nerwowy. bo po zdaniu prawa jazdy-pewnie, patrzysz na znaki i wiesz gdzie jechac. ale nie wyobrazam sobie, ze uczac sie jezdzic w brzeskim ruchu pojechalabym spokojnie do wroclawia.
Yashin, sluchaj. powtarzam sie, ale trudno. kazdy kurstant ma prawo wyboru. jedni wola sie uczyc podstaw w spokojnym ruchu brzeskim, inni wola od razu cwiczyc manewry w opolu. jak komu wygodnie. zauwaz, ze jakos nikt, kto mial jazdy tylko w opolu nie narzeka tutaj...

Agnes - 2008-10-20, 10:34

yashin nie unoś sie tak bo Ci żyłka pęknie w odbycie... ;) nawet jeśli sie ktoś podnieca tymi jazdami w opolu, to chyba po to jest ten temat, żeby sie w nim podniecać tym co nam sie pobobało w danej szkole...
i lepiej sie podniecać jazdami w opolu niż tym ile można wypić... :P :wink:
mi to sie osobiście nieraz śmiać chce jak widze(w Brzegu) eLkę która w ciągu 15 min. przejeżdża 5 razy przez to samo skrzyżowanie. no ale każdy ma wybór, a najważniejsze to chcieć... :)

yashin - 2008-10-20, 11:04

Agnes napisał/a:
yashin nie unoś sie tak bo Ci żyłka pęknie w odbycie... ;)

żeby tobie czasem coś przypadkiem nie pękło :P

A podniecajcie się tymi jazdami w Opolu, i tak wszystkiego się nie da nauczyć. Czasami widać co L-ki robią jadąc do Opola. Tylko ręce załamywać.

Agnes napisał/a:
i lepiej sie podniecać jazdami w opolu niż tym ile można wypić... :P :wink:


Co to ma wspólnego z tym tematem? :I

A mi się chce śmiać jak to niektóre osoby wychwalają szkoły w których jest napis "jazdy tylko w Opolu". Lepiej przejechać 5 razy to samo skrzyżowanie niż później coś "popsuć". Też byłaś taka odważna jak wsiadałaś 1 raz za kółko?

Agnes - 2008-10-20, 11:20

Cytat:
Też byłaś taka odważna jak wsiadałaś 1 raz za kółko?


znaczy że jaka odważna? co masz na myśli...

ja wolałam coś 'popsuć' niż jeździć przez 30 godzin po trzech skrzyżowaniach :P no ale jak mówie, każdy ma wolny wybór... ;)

Pandzik - 2008-10-20, 15:01

Olać prawo jazdy w Polsce i cały kurs, to strata czasu, a i tak udupią Cie pare razy w Opolu zeby kasy nabić. Lepiej pojechać za granice... ot taka Ukraina :) płacisz i masz, Anglia płacisz chwile pojeździsz i nie musisz mieć kursu. hehe
alfix - 2008-10-27, 21:26

Ja zdałem dziś za pierwszym razem - Szkoła Nauki Jazdy - Bartek :)

Tyle z mojej strony :) :) :) :-P :-P

Kaspersky - 2008-10-30, 00:14

Dzień: 27.10.2008
Godzina: 17.00

Brzeska Auto-Moto Szkoła Marek Balicki, #1 termin, zdane :)

Moja opinia: niczym nie byłem zaskoczony na egzaminie, wyżej napisałem, czyja to zasługa ;)

RaZoR - 2008-11-01, 19:13

A ja mam pytanko typu kto najlepiej w Brzegu uczy??
Panna Nikt - 2008-11-01, 20:14

RaZoR napisał/a:
A ja mam pytanko typu kto najlepiej w Brzegu uczy??

Nie żebym była wredna ;] ,ale cały temat jest odpowiedzią na to pytanie. Wystarczy poczytać,poszperać...

blaster - 2008-11-01, 20:29

zreszta każdy powie ci inaczej ci ktorzy zdawali u tego powiedza ze ten ci ktorzy u innego ze inny hehehee
RaZoR - 2008-11-01, 22:29

Panna Nikt, nie lubię się bawić w archeologa i kopać w temacie.
Szybka odpowiedz i tyle

Pan_Pasztet - 2008-11-01, 22:44

Razor ile osob tyle odpowiedzi :)
verbeina - 2008-11-07, 22:59

12,05
7 listopad 2008
zdane ;D
za 2 razem-szkoła nauki jazdy, oczywiście Różański ;D

Agnes - 2008-11-07, 23:06

RaZoR napisał/a:
Panna Nikt, nie lubię się bawić w archeologa i kopać w temacie.
Szybka odpowiedz i tyle


a nie szybciej bedzie cofnąć sie strone wstecz, zamiast czekać na nowe odpowiedzi? większość która jest 'po' albo 'w trakcie' nie bedzie sie przecież powtarzać 50 razy...

Piotro - 2008-11-14, 14:34

Kaspersky napisał/a:
Moja opinia: niczym nie byłem zaskoczony na egzaminie, wyżej napisałem, czyja to zasługa


To samo mogę powiedzieć o Akademii Bezpiecznej Jazdy. Bezproblemowo zdałem.

biedronka - 2009-01-18, 18:50

a czy ktoś mógłby mi podać ceny prawka w konkretnych szkołach? ale nie w przybliżeniu, że wszędzie około 1300 bo to wiem ;) z góry dziękuję :)
Yvvone - 2009-01-18, 19:04

robaczek, ja chodzę do Pana Ryszarda Różańskiego, ceny są takie (wymieniam wszystko, co jest potrzebne do zdania prawa jazdy, nie samą jazdę):
- Badanie lekarskie - 50-80zł;
- 1 zdjęcie - 3,5+4,5zł (jakieś opłaty urzędowe);
- Opłata egzaminu 134zł (22zł teoria, 112zł jazda) - z tym, że każda poprawka kosztuje tyle, ile wymieniłam, a za 3 niezdanym razem musisz sobie wykupić również jazdy (6h z tego co pamiętam = ~300zł);
- Kurs - 1260zł;
- Odbiór prawa jazdy - 70zł.
Razem: ~1550zł

amadea007 - 2009-01-19, 08:52

ja robie prawko w BARTKU i płacę za kurs 1350 zł, a pozostałe opłaty, są podobnej wysokości jak napisała Yvvone
kajka - 2009-01-19, 10:22

Ja robiłam w Garbusku, dla uczących za kurs 950 a dla pracujących 1100, plus oczywiście opłaty za egzamin i lekarza
Pacu - 2009-01-22, 11:09

Ja uczyłem się w Akademi Bezpiecznej Jazdy u P.Krzysztofa Czaplejewicza i bardzo polecam .
biedronka - 2009-01-22, 11:22

Pacu, a cena?
Kathia - 2009-01-22, 11:36

Robaczku, jeśli mogę Ci coś doradzić, to nie wybieraj szkoły jazdy pod względem ceny. Są szkoły, które obniżając swoje ceny nie zawsze mają na celu dobro swojego kursanta. Ceny wahają się mniej więcej w jednym przedziale, różnica do 200 zł nie jest aż tak wielką kwotą, zwłaszcza, że pewnie skończy się to tak, że będziesz musiała dokupić dodatkowe jazdy, opłacić kolejne egzaminy i tym sposobem wydasz jeszcze więcej. Pamiętaj, że po odbyciu kursu będziesz jeździć ulicami, wśród innych użytkowników drogi, a kiepska nauka jazdy może odbić się na Twoim i innych zdrowiu, czy życiu. Czasem warto się zastanowić i wziąć pod uwagę ważniejsze czynniki, niż tylko cena. Pamiętaj, że nie zawsze to co najtańsze, jest dla nas dobre :wink:
Yvvone - 2009-01-22, 11:44

Ooo i tu zgadzam się z Kathią. Prawo jazdy to nie jest rzecz, na której warto oszczędzać, szczególnie na początku nauki. Liczy się głównie dobre przygotowanie do egzaminu, bo co Ci z tego, że zrobisz kurs za 900zł, jak i tak będziesz mieć 3 czy 4 poprawki (112zł+jazda) - na jedno wyjdzie.
biedronka - 2009-01-22, 18:36

tak, oczywiście, macie racje. ale skoro dobra szkoła ma w ofercie np zniżkę dla uczniów, to dlaczego by nie skorzystać? o te zniżki mi chodzi, po prostu źle sformułowałam swoja wcześniejszą wypowiedź :)
Agnes - 2009-01-22, 20:17

chyba każda szkoła ma zniżkę dla uczniów(?) ;)
biedronka - 2009-01-22, 20:22

Agnes, chyba nie :P
Soroslaw - 2009-01-23, 18:25

Cytat:
Ooo i tu zgadzam się z Kathią. Prawo jazdy to nie jest rzecz, na której warto oszczędzać, szczególnie na początku nauki. Liczy się głównie dobre przygotowanie do egzaminu, bo co Ci z tego, że zrobisz kurs za 900zł, jak i tak będziesz mieć 3 czy 4 poprawki (112zł+jazda) - na jedno wyjdzie.


Droższy kurs nie znaczy lepszy :P
Pacu napisał/a:
Ja uczyłem się w Akademi Bezpiecznej Jazdy u P.Krzysztofa Czaplejewicza i bardzo polecam .


Podbijam :) Szkoła dla ludzi, nie ludzie dla szkoły :) Ja płaciłem 1200 teraz chyba po 1300 jest.

Yvvone - 2009-02-06, 16:53

Soroslaw napisał/a:

Droższy kurs nie znaczy lepszy :P

Ależ ja nie sugeruję, iż droższy = lepszy. Po prostu ceny są, jakie są, a z tego co rozmawiałam z p. Różańskim - średnia cena kursu powinna wynosić 1800zł, a wynosi o wiele mniej. ;)

Ale do rzeczy...
Właśnie jestem po moim pierwszym egzaminie, który zaliczyłam z wynikiem pozytywnym. :)
Chodziłam do szkoły Pana Różańskiego i na prawdę mogę polecić! Miła atmosfera, instruktorzy zwracają uwagę na to, co egzaminator - te same miejsca... Dzisiaj zdając egzamin nie było takiego miejsca, którego bym wcześniej nie odwiedziła L-ką.
Wszystko jednak zależy od kursanta - czy się skupi i odrobinę wysili na egzaminie. Wiele nie trzeba - uwierzcie mi. :)

I takim oto sposobem stałam się szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy... :evil:

cirek - 2009-02-06, 17:17

Yvvone napisał/a:
I takim oto sposobem stałam się szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy... :evil:


To tylko pogratulować i czekać na jakąś imprezke.
Co do Pana Różańskiego to moge potwierdzić miła atmosfera instruktorzy zwracają uwagę na wszystko, też robiłem tam kurs i fajnie wspominam

AGAWA - 2009-03-23, 21:29
Temat postu: PRAWO JAZDY -jakie szkoły polecacie a jakie odradzacie
Temat mówi sam za siebie, więc jeśli macie jakieś dobre bądz złe doświadczenia z różnymi szkołami jazdy w Brzegu wypowiadajcie się-podpisując przy tym jaki jest poziom szkolenia ,kadra
Octopus - 2009-03-23, 21:35

Polecam Akademie Bezpiecznej Jazdy. A przy tym jako instruktora Pana Marka Jabłońskiego :) Podczaj jazdy człowiek potrafi wszystko wytłumaczyć a i prawie wszystko zapamiętasz.
AGAWA - 2009-03-24, 22:36

:oops: sorki nieuważnie forum przeszukałam heeh jednak mi wyszło ze najlepsze sa 3 szkoły jazdy Bartek ,abj,i p.Różański ehhe no to teraz dzialac wystarczy a jak u Balickiego?
Coddy - 2009-03-24, 22:50

ja zdaje w RR teoria za 1 razem^^ a praktyka w kwietniu już
Bob-One - 2009-03-24, 22:54

Powiem szczerze, że zdanie teorii za pierwszym razem to nie jest żaden wielki wyczyn :P :evil:
Yvvone - 2009-03-24, 22:56

Coddy napisał/a:
ja zdaje w RR teoria za 1 razem^^

Tu akurat nie ma się czym chwalić, teoria to pikuś, dopiero później zaczynają się schody :evil:
Chociaż może kolegę gdzieś spotkałam pod koniec mojego kursu...
Ja nadal polecam szkołę Pana Ryśka, gdyż na prawdę gruntownie przygotowuje do egzaminów! Co więcej - przesympatyczna atmosfera. Każdą jazdę cały czas wspominam na prawdę miło.
Mnie się udało i jeden i drugi egzamin za pierwszym razem zdać.

Bob-One - 2009-03-24, 23:02

Jedyną rzeczą, które mnie już zaczynała irytować w szkole Pana Różańskiego, to ciągłe i nieustanne marudzenie Pana Krzyśka :D :evil: Ale człowiek potrafił nauczyć tak, że już nie dało się tego zapomnieć :D
Ja też zdałem wszystko za pierwszym razem i zdecydowanie polecam tę szkołę :)

Yvvone - 2009-03-24, 23:04

Bob-One napisał/a:
to ciągłe i nieustanne marudzenie Pana Krzyśka :D :evil: Ale człowiek potrafił nauczyć tak, że już tego się nie dało zapomnieć :D
Ja też zdałem wszystko za pierwszym razem i zdecydowanie polecam tę szkołę :)

Taaak, tego się opisać słowami nie da, to trzeba przeżyć :evil:
Ale rzeczywiście - do dziś jadąc samochodem mam w uszach jego słowa "30 cm od krawężnika!", "60 cm od linii zatrzymania!" i takie tam... :D Choć z p. Krzyśkiem było mi dane jeździć tylko raz.
Ale mimo wszystko uważam to za bardzo dobry trening przed egzaminem - uczy dokładności i precyzji, którą musimy opanować do czasu egzaminu praktycznego.

AGAWA - 2009-03-24, 23:05

szkoda żę na A nie mają ale cóż nie wszystko można mieć eheheh

[ Dodano: 2009-04-04, 10:00 ]
a co tu taka cisza?na b mnóstwo porad gorzej widzę z kat a czyli zostaje Opole :-P

amadea007 - 2009-09-01, 20:27

Polecam gorąco szkole nauki jazdy "BARTEK" :D :D :D
wszyscy pracownicy począwszy od sekretarki, o ile się nie myle pani Magdy, po przez wykładowce teorii panią Ulę, a skończywszy na instruktorach Mariuszu, Sławku i Waldku są bardzo mili i mają bardzo dobre podejście do kursantów...

do nieczego nie mogę się przyczepić :)
pani Ula nawet największemu idiocie wszystko wytłumaczy, a to, żę ktos oblał egzamin teoretyczny to jego wina, bo albo nie chodził na wykłady, albo myślał, że "teoria to pikuś" i nie przykładał zbytniej wagi do nauki przepisów...

o części praktycznej kursu moge powiedzieć, że również się nie zawiodłam :)
podczas każdego wyjazdu prezentacja wszystkich aut, zarówno świateł, jak i tego co pod maską, a do tego krótki teścik :)

do opola jeździ sie w dwie osoby i są zmiany co 1-1,5 godz dzięki temu żaden kursant sie nie przemęczy i będzie mógł poobseerwować błedy drugiej osoby,

instruktorom zależy na tym, aby nauczyć jeździć, a nie tylko odbębnić swoje i wziąść za to kase (choć wiadomo ich praca to nie wolontariat)
każby ma inny charakter i podejście do uczniów,
ja jeździłam z każdym mniej więcej tyle samo razy więc coś o tym wiem, dzięki temu łatwiej mi było na egzaminach, których było kilka, ale to ze względu na stres jaki mnie rozbraja :x

gdybym miała jeszcze raz wybierać , wybrałabym ponownie BARTKA :) :) :)

sabina2 - 2009-09-01, 21:04

A cczy ktos z Was robił kurs (ktora szkola jest godna polecenia?) i potem zdawał egzamin we Wrocławiu??
Pandzik - 2009-09-24, 17:50

Jak tam teraz mają się ceny na kat.A i u kogo? Moja szkoła, w której robiłem kat.B rezygnuje juz z szkolenia na motocykle niestety.
(a przydałoby się w końcu zrobić :wink: no bo wiecie...)

danio - 2009-10-02, 21:59

Ja osobiście polecam szkołę nauki jazdy BARTEK ponieważ robiłem prawko A i B każde za pierwszy razem, egzaminy po ich wyszkoleniu są zwykłą przejażdżką z egzaminatorem. POLECAM
bedin - 2009-10-03, 11:29

a moze wiecie ile kosztuje kat. C w naszym miescie ?
ribson - 2009-11-04, 19:49
Temat postu: Gdzie na naukę prawa jazdy???
Witam!
Chcę pójść na kurs prawa jazdy w Brzegu, tylko nie wiem gdzie.
No i jakie są ceny u poszczególnych instruktorów.
Proszę o odpowiedzi tych, którzy mają to już za sobą :)
Z góry dziękuję!

ManiekBRG! - 2009-11-04, 19:57

http://www.forumbrzeg.pl/...opic.php?t=2987

temacik istnieje, życze miłej lektury....

grampp - 2009-11-04, 19:57

Jeździłem u Różanskiego, powiem tak ze tego co mieli mnie nauczyli, lecz niestety bardzo dużo osob u niego buja więc i terminy są troszke długie na jazdy itp. 1260zl- za samą nauke u niego.
ribson - 2009-11-04, 20:35

ManiekBRG! napisał/a:
http://www.forumbrzeg.pl/ppadd/viewtopic.php?t=2987

temacik istnieje, życze miłej lektury....


no taaaaaak, ale posty są trochę nie aktualne i niewiele informacji na temat cen kursów.
ale dziękuję bardzo za wszystkie podpowiedzi :)

ribson - 2009-11-04, 20:36

RaVeN napisał/a:
Jeździłem u Różanskiego, powiem tak ze tego co mieli mnie nauczyli, lecz niestety bardzo dużo osob u niego buja więc i terminy są troszke długie na jazdy itp. 1260zl- za samą nauke u niego.


a ile godzin jazdy jest do wyjeżdżenia? i czy to aktualne dane na temat ceny?

Yvvone - 2009-11-04, 20:41

ribson napisał/a:
a ile godzin jazdy jest do wyjeżdżenia? i czy to aktualne dane na temat ceny?
Wszystko aktualne, robiłam prawko prawie rok temu, również u p. Różańskiego, zdałam za pierwszym razem. Teraz jeździ u niego wielu moich znajomych, ale to co pisze RaVeN to prawda - terminy są odległe. Niedługo ceny kursów mają zostać mocno podniesione, więc rób póki jest tanio. :P
Do wyjeżdżenia jest 30 godzin.

ribson - 2009-11-04, 23:43

Agnes napisał/a:
ribson napisał/a:
ManiekBRG! napisał/a:
http://www.forumbrzeg.pl/ppadd/viewtopic.php?t=2987

temacik istnieje, życze miłej lektury....


no taaaaaak, ale posty są trochę nie aktualne i niewiele informacji na temat cen kursów.
ale dziękuję bardzo za wszystkie podpowiedzi :)



co nie zmienia faktu, że tam można o to spytać zamiast robić bałagan na forum :]


Bałagan??? To bezczelne! Chcę - to pytam. W końcu chyba po to stworzono właśnie fora, by pytać. Potrzebne mi są bieżące informacje, a nie sprzed roku czy dwóch. Dobre?

/owszem ,ale bieżące informacje można uzyskać poprzez zapytanie w istniejącym już temacie. Posty scalam z tematem,który na forum już istnieje. W razie jakichkolwiek uwag zapraszam na PW.

kompnet - 2009-11-28, 12:22

Ja mogę z czystym sumieniem polecić Akademię Bezpiecznej Jazdy instruktor Marek Jabłoński. Wszystkie jazdy po Opolu, podział na instruktorów mieszkających w Opolu oraz Brzegu, stąd kto chce zaoszczędzić czasu może sam dojechać i wyjeździć swoje 30 godzin tylko na drogach miasta Opole. Samochody Reno Clio 3, Ford Fiesta, Chevrolet Aveo głównie ten pierwszy. Instruktorzy pierwsza klasa, człowiek nie siedzi jak na szpilkach luźna atmosfera :] Plac w Opolu.

Awesome - 2010-01-26, 17:47

witam, czy w brzegu gdzies mozna rozlozyc cene prawa jazdy na raty ?
Yvvone - 2010-01-26, 18:38

Awesome, u P. Różańskiego nie było z tym problemu kiedy robiłam prawko - za kurs możesz zapłacić od początku do końca jego trwania.
$ Koral $ - 2010-01-26, 22:43

Tylko że pan Różański robi podstawowy błąd że nie jeździ z kursantami do Opola gdzie później się zdaję egzamin,a jeśli już pojedzie to dzień lub 2 przed egzaminem to też nie tak chop siup dla wszystkich.

kompnet napisał/a:
mogę z czystym sumieniem polecić Akademię Bezpiecznej Jazdy


Dołączam się elegancko można na raty rozbić dogadać się z instruktorem ;) i co najważniejsze Jazdy tylko w Opolu <brawo> ;) Polecam w 100%

Pan_Pasztet - 2010-01-26, 22:57

$ Koral $ napisał/a:
Tylko że pan Różański robi podstawowy błąd że nie jeździ z kursantami do Opola gdzie później się zdaję egzamin,a jeśli już pojedzie to dzień lub 2 przed egzaminem to też nie tak chop siup dla wszystkich.



nie prawda... w brzegu wyjeździlem 2 godz i to pierwszego dnia jazdy później tylko opole

Yvvone - 2010-01-26, 23:29

$ Koral $ napisał/a:
Tylko że pan Różański robi podstawowy błąd że nie jeździ z kursantami do Opola gdzie później się zdaję egzamin,a jeśli już pojedzie to dzień lub 2 przed egzaminem to też nie tak chop siup dla wszystkich.


A ja powiem tak - ja osobiście po zrobieniu kursu byłam bardzo zadowolona, polecałam znajomym p. Różańskiego i wielu z nich również było zadowolonych. Świadczy o tym chociażby to, że chyba piątka moich znajomych i ja zdaliśmy za pierwszym razem (zaczęło się ode mnie, potem inni poszli do p. Różańskiego), choć dwie dziewczyny zdają do dziś (jedna ma już za sobą 5 egzaminów, druga 3).
Nie mówię, że Pan Rysiek nie popełnia jakichś błędów, choć jak sama chodziłam nie zauważałam ich (wtedy nie miałam za bardzo porównania z kimkolwiek, robiłam prawko jako pierwsza u p. Różańskiego z mojego rocznika), ale teraz dopiero o nich słyszę. Jednak Twoje "oskarżenie" jest bezpodstawne - tak mi się wydaje - znam kilka(naście) osób, które robiły tam prawko i żadna czegoś takiego nie powiedziała - nie jeździ się tylko po Brzegu... Wręcz przeciwnie - nie zaskoczyło mnie żadne miejsce na egzaminie, a to chyba świadczy o tym, że jednak poznałam trochę te Opole. I wcale tak nie jest, że tylko dwie jazdy odbywają się po Opolu, ja miałam ich chyba z 7 czy 8 (po 3h każda). Reszta to plac i Brzeg.

grampp - 2010-01-27, 10:05

A ja sie zgodze z $ Koral $, z 30 h które przejeździłem u Różanskiego to tak może 13 h bylo w opolu i zazwyczaj jechało sie w dwie osoby i zmieniało sie co godzine. A np u Balickiego pierwsza jazda po Brzegu reszta Opole i to samemu z Instruktorem..
$ Koral $ - 2010-01-27, 12:20

Yvvone napisał/a:
Jednak Twoje "oskarżenie" jest bezpodstawne


No z palca tego se tego nie wyssałem,może akurat jak Ty byłaś nie było tylu chętnych na prawo jazdy i dlatego miałaś te 3h po Opolu sama.

Ale teraz to co się dzieje z opowiadań znajomych i obecnego tu RaVeN, u pana Różańskiego to nie to samo co wcześniej.

W ABJ (Akademii Bezpiecznej Jazdy ) 1 jazda zaczyna się od Opola sam tam robiłem zdałem egzamin za 1 ( teorie za 2 nie wyszło trudno :D ) ale jestem bardzo zadowolony z całego kursu.

Pan_Pasztet - 2010-01-27, 14:18

bo czasem bywa tak, że ktoś nie umie jeździć :) nic i stwarza zagrożenie... to pusciłbyś na miasto wieksze od Brzegu ?? bo ja nie najpierw musiałby się zaznajomić z autem tzn co jak i gdzie...
strus - 2010-01-27, 17:43

kompnet napisał/a:
Ja mogę z czystym sumieniem polecić Akademię Bezpiecznej Jazdy instruktor Marek Jabłoński. Wszystkie jazdy po Opolu, podział na instruktorów mieszkających w Opolu oraz Brzegu, stąd kto chce zaoszczędzić czasu może sam dojechać i wyjeździć swoje 30 godzin tylko na drogach miasta Opole. Samochody Reno Clio 3, Ford Fiesta, Chevrolet Aveo głównie ten pierwszy. Instruktorzy pierwsza klasa, człowiek nie siedzi jak na szpilkach luźna atmosfera :] Plac w Opolu.

dokładnie,tak jak piszesz pełen luz zero spiny a Mareczek szkoli przyszłych kierowców z sposób konkretny,bez krzyków,bez niczego czegoś nie, wiesz pytaj a na pewno pomoże gorąco polecam ABJ z tego co wiem inne szkoły jeżdżą głównie trasami na których są egzaminy a ABJ w sumie po całym Opolu smiga.

strus - 2010-01-27, 17:46

Awesome napisał/a:
witam, czy w brzegu gdzies mozna rozlozyc cene prawa jazdy na raty ?

pewnie że można.
W ABJ jak robiłem pierwsze 400 albo 500 musiałem wpłacic za egz. i godziny a reszta na raty bez problemu

bialutki20 - 2010-02-01, 15:40

ja polecam
Ośrodek Szkolenia Zawodowego Kierowców Baurska Ewa
na powstańców śl 2 w banku WBK na 1 piętrze a jazdę polecam z p. Sławkiem b-dobry instruktor i nie jest drogo a i można rozłożyć na raty

Yvvone - 2010-02-01, 15:42

bialutki20 napisał/a:
"bałurskiego"
Baurskiego jeśli już, a nie wiem czy przypadkiem nie "Baurską". :P
bialutki20 - 2010-02-01, 15:49

Adres:

Ośrodek Szkolenia Zawodowego Kierowców Baurska Ewa

ul. Powstańców Śląskich 6,
49-300 BRZEG
woj. opolskie

tel. 077/416-33-57
tel. INFOLINIA 0801011845
tel. kom. 606743084
faks: 077/4163357

e-mail: auto1@o2.pl
www: www.osk-brzeg.prawojazdy.com.pl


kadra:

Lp. Imię Nazwisko Stanowisko Opis
1 Jerzy Turowski Wykładowca kat."B"
2 Bogusław Baurski Instruktor kat."B" "C" "C+E" "B+E" 504194881
3 Ewa Baurska Właściciel tel.077/4163357 606743084
4 POLECAM Sławomir Falkiewicz Wykładowca/Instruktor kat."B" 603610949



samochody:

Lp. Marka Model Rocznik Opis
1 Renault Clio III ALIZE 2009 srebrno-szary,5-drzwiowy,klimatyzacja,ABS
2 FORD FIESTA 2006 czarny

Latarnik - 2010-02-25, 23:26

Jak ktoś chce się teraz wybrać na prawko to u Balickiego jest promocja do końca stycznia 1100zł. Ja zaczynam w połowie marca u Balickiego zobaczymy jak to pójdzie :D
AGAWA - 2010-02-26, 08:51

Fakt mają promocje i naprawde warto chodzić polecam
alexaandra - 2010-02-27, 18:53

A ja ostatnio uslyszalam o takiej szkole nauki jazdy "SZPILA"
moze mi ktos cos o tym powiedziec? Bo pierwszy raz slysze o tej szkole.

Panna Nikt - 2010-02-27, 19:10

alexaandra napisał/a:
A ja ostatnio uslyszalam o takiej szkole nauki jazdy "SZPILA"

A to nie jest ta szkoła jazdy,która ma plac do robienia łuku w ogródku przy domu założyciela ? :P

alexaandra - 2010-02-27, 19:18

Nie wiem :)
Nie mam pojecia :)
Nigdy nie slyszalam o tejze szkole... niestety... :-P

bedin - 2010-02-27, 22:50

a cos sie juz pozmienialo z tymi przepisami, kiedys czytalem jakas ustawa miala tam znaczace poprawki wniesc ? kat. A2, na B 48pkt.
Krakonoš - 2010-02-27, 23:24

Nie na razie, projekt wszedł albo wchodzi na dniach do Sejmu.
No i niedługo ma też dojść Vat do ceny (więc podrożeje nauka).

Latarnik - 2010-02-28, 14:29

Ciekawe kiedy się wezmą za tych egzaminatorów co za nic oblewają...
lipek - 2010-02-28, 16:45

a ja z czystym sumieniem moge polecić Akademie bezpiecznej jazdy na wyszyńskiego :)
sabina2 - 2010-03-06, 10:32

Czy którakolwiek z brzeskich Szkoł Nauki Jazdy ma jazdy we Wrocławiu??
Panna Nikt - 2010-03-06, 10:37

Cytat:
Czy którakolwiek z brzeskich Szkoł Nauki Jazdy ma jazdy we Wrocławiu??


Wydaje mi się,że ciężko Ci będzie znaleźć taką szkołę. Każda przygotowuje do zdania egzaminu w Opolu

sabina2 - 2010-03-06, 10:53

Tak też myslałam, ale wolalam zapytac. Pozostaje mi wiec poszukac Szkoły poza Brzegiem. :)
Yvvone - 2010-03-06, 12:27

Ale to już zależy od instruktora. Jeśli spytasz - nie powinno być problemu z jazdą do Wrocławia (przynajmniej tak było u p. Różańskiego). Choć z drugiej strony - z Brzegu egzamin będziesz miała i tak w Opolu.
sabina2 - 2010-03-06, 12:36

Z tego co wiem to miejsce zamieszkania nie ma wpływu na to gdzie bede zdawac egzamin.
Yvvone - 2010-03-06, 13:26

sabina2, ale wydaje mi się, że szkoła jazdy ma (jeśli jest w Opolskim - zdajesz w Opolu, bo jazdy możesz mieć wszędzie). Nie jestem pewna, najlepiej by było podejść i zapytać kogoś. :)
Adyk - 2010-03-06, 13:32

zdawać można gdzie się tylko chce, możesz nawet w szczecinie zdawać, no jedyny warunek to WORD ;)
Krakonoš - 2010-03-07, 21:00

sabina2, jeżeli chcesz zdawać we Wro, to najlepiej zapisać się do szkoły działającej w tym mieście. Najlepiej jeżdżącej w strefie egzaminacyjnej. Oczywiście miejsce nauki nie ma wpływu na miejsce zdawania. Są za to pewne niuanse, np. we Wro zdaje się na Clio :)
grampp - 2010-03-07, 21:30

W Opolu tez na Clio, chyba są 3-4 Fiesty, bardzo malo prawdopodobne by trafic na nie :)
sabina2 - 2010-03-08, 08:27

No własnie ja trafiłam na jedną z tych fiest :? I egzaminujący nawet nie chciał słyszec tłumaczeń ze uczyłam się jezdzic na innym i na takim chciałabym zdawac egzamin. Ale to było jakis czas temu. We Wrocku zapisujesz sie na egzamin na takim aucie na jakim uczyłeś się jezdzic. W Opolu nie ma o tym mowy. Pomimo, ze jak pamietam z przepisów kursant ma do tego prawo;) Poza tym Wrocław, jako samo miasto znam o wiele lepiej, od zachowania się kierowców po teren strefy egzaminacyjnej. Szkoda tylko ze zadna z brzeskich szkół nie prowadzi jazd we Wrocławiu.
lipek - 2010-04-20, 13:10

a jak sie ma sprawa z kat. C w Brzegu? u kogo warto , lub czy wogóle warto :D
Latarnik - 2010-05-29, 13:38

Tak jak mówiłem wcześniej polecam robić u Balickiego, fajna atmosfera na wykładach jak i na jazdach. Dzięki tej szkole zdałem za 1

Polecam wszystkim

maxwell20 - 2010-08-08, 19:32

zapraszam na kurs prawa jazdy wszystkich kategorii, jazdy tylko w opolu, miła atmosfera
793188224
kurs kat "B" na clio oraz fiesta- dodatkowe materiały pomocnicze gratis
atrakcyjna cena kursów

grzmed - 2010-08-23, 09:25

Devon napisał/a:
qiero napisał/a:
A ja polecam Hassa,


Moje koleżanki u niego robiły i jak i jedna tak i druga nie zdała, koledzy zdali za 2 razem, hmm kwestja gustu czy umiejętności kierowcy


Polecam BARTKA
- dużo tłumaczy dlaczego tak a nie inaczej
- opanowany
- z poczuciem humorku
- ogólnie dobrze mi sie u niego jeżdziło,



Szkoła Nauki Jazdy "AUTKO"

Awesome - 2010-08-27, 12:37

SZKOŁA NAUKI JAZDY powstała całkiem niedawno chyba w maju, założył ją Pan który był świetnym instruktorem (jest nadal) w BARTKU...polecam!!!



Pan z szkoły nauki jazdy "autko" nie jest instruktorem w firmie BARTEK i nie ma z nią nic wspólnego.


Takie sprostowanie.

borys - 2010-08-28, 21:14

ja polecam "klakson". robie tam teraz prawko i powiem ze lepiej trafic nie moglem . atmosfera jest genialna a jazdy z Panem Dawidem to sama przyjemnosc:). 5 miejsce w rankingu zdawalnosci mowi samo za siebie w woj. opolskim. a gdzie haas, balicki i ten bartek co wsyzscuy tak go zachwalaja?? i jeszcze co do tego bartka. teraz wlasnie przyszla do Pana Dawida dzieczyna na doszkolenia i wiele ciekawych rzeczy o nim naopowiadala i ze zaluje ze nie przyszła od razu do " klaksonu". wiec radze omijac bartka szerokim lukiem ale to tylko moja opinia:)
ManiekBRG! - 2010-08-28, 21:21

borys napisał/a:
5 miejsce w rankingu zdawalnosci mowi samo za siebie w woj. opolskim.


gdzie znajdę taki ranking ?


miło że się zarejestrowałeś na forum ;]

borys - 2010-08-28, 21:25

Pan Dawid mowil ze gdzies na str wordu ale nawet nie szukalem . aha- i wiele osob od bartka doszkala sie u niego:)
biedronka - 2010-08-28, 22:38

"gdzieś na stronie word-u"- szukałam, nie znalazłam. a bardzo mnie ten ranking ciekawi :) dowiedź się dokładnie, jakbyś mógł, ok? chyba, że takowy nie istnieje...
jakbyś poszedł do Bartka to byś chwalił Bartka. i tak w przypadku innych szkół. poza tym jeszcze nic nie chwal, dopóki nie zdałeś egzaminu. co z tego że instruktor fajny, jak (hipotetycznie) może Cię nie przygotować należycie do egzaminu?
i jeszcze raz proszę o owy ranking :D

borys - 2010-08-29, 08:24

spoko jutro na wykladach zapytam. a co do instruktora. w min zalapalem o co chodzi na luku :)
grzmed - 2010-08-29, 10:49

"BARTEK" piękna reklama na stronie głównej, która wisi już pół roku(ciekawe) tylko terminy się zmieniają i ta cena od 1100 zł dla uczniów i studentów to wielka lipa (powinno być 1100zł*)i wyjaśnienie do tej gwiazdki bo to zwykłe naciąganie!!!
biedronka - 2010-08-29, 10:53

borys, a to akurat nic trudnego załapać :)
yasiu - 2010-08-29, 15:44

grzmed, a jaki problem, by twoja szkoła jazdy nadal miała tu reklamę?

Nawet zrobię Ci promocję, pierwszy miesiąc za połowę ceny. Zresztą jakieś 3 miesiące była twoja reklama.

borys - 2010-08-29, 18:19

biedronka:). niby tak ale jak slysze ze w innych szkolach po 5 h luku nie potrafia wytlumaczyc to cos jest nie tak chyba z tymi szkolami:).
yasiu - 2010-08-29, 18:22

borys, tego się nie da wytłumaczyć, to trzeba wyczuć. Nigdy nie ucz się na pamięć bo to największy błąd.

Jak zobaczysz słupek w tylnej szybie to pół obrotu. BŁĄD!

borys - 2010-08-29, 19:56

w Klaksonie tak nie ucza. pierwszy raz cos takiego slysze!
ps. czy to forum jest powiazane z bartkiem:)?

Awesome - 2010-08-29, 23:11

Nie jest Bartek powiązany z FB :P

Jestem na etapie zbierania opinii..wyszukiwania szkoły ponieważ chcę ruszyć na kurs..i słucham.. O Akademi..o Klaksonie.. o Bartku .. ( choć najbardziej jestem przychylna by podjąć właśnie z Bartkiem współpracę , dlatego iż, większość moich znajomych zdaje..też nie mówię że od razu za 1 razem..bo to zależy od kursanta..ale za 2 nawet 3..ale mają miłe wspomnienia..:) i nie słyszę z ich ust..mogłam iść tam..mogłam iść siam...

a co do Szkoły Balickiego

Ale uważam..że jeśli moi znajomi którzy byli i Balickiego żałują..bo
"zaczynają jeździć już w czasie wykładów..do egzaminów wyjeżdżą jeśli nie zdadzą to chwała Panu..bo wykupią godziny i się kręci.." takie opinie słyszałam bardzo często.

Latarnik - 2010-08-30, 00:24

Awesome napisał/a:
a co do Szkoły Balickiego

Ale uważam..że jeśli moi znajomi którzy byli i Balickiego żałują..bo
"zaczynają jeździć już w czasie wykładów..do egzaminów wyjeżdżą jeśli nie zdadzą to chwała Panu..bo wykupią godziny i się kręci.." takie opinie słyszałam bardzo często.


Ja zdawałem u Balickiego, jestem zadowolony, żadnych problemów teraz nie mam jak nie którzy moi znajomi co zdawali u nie wiadomo kogo, a teraz to ledwo umi zaparkować... A co do wykładów to wiadomo, że najpierw trochę wykładów zaliczyć a później intensywna jazda. Ja osobiście nie słyszałem takich negatywnych opini :)

a jazda po łuku nic prostego mnie uczyli, że jak zobaczę ostatnią tyczkę w tym małym okienku w fieście czy clio to już zacząć kręcić kierownicą i starać się żeby tyczka była jak najbliżej auta... Ale i tak tłumaczenie nic nie da trzeba to poćwiczyć i tyle :wink:

Bartek T. - 2010-08-30, 00:42

yasiu napisał/a:
Jak zobaczysz słupek w tylnej szybie to pół obrotu. BŁĄD!

W zależności od modelu samochodu - błąd lub nie błąd.
Problem nie jest w szkołach jazdy, a w systemie - system wymusza na wszystkich szkołach i instruktorach to, że wcale nie uczą jeździć. Bo zwyczajnie nie mają po co i nie mają kiedy. Wszystkie szkoły i instruktorzy uczą zdawać egzamin. A to kolosalna różnica. Właściwie, poza uruchomieniem samochodu i umiejętnością zmiany biegów nie mają cech wspólnych.
Bo przecież kto ustawia sobie tyczki na parkingu, żeby zaparkować :?:
Instruktorzy nie mają czasu uczyć jeździć bo godzin jest za mało i nie mają po co bo nikt nie robi statystyk ilu uczniów "przeżyje" pierwsze 10 tys. km za kierownicą, a najważniejsze jest ile procent zdało egzamin.
Testy, zadania na placu i trasy na mieście znane są od lat i tak oklepane, że tylko stres powoduje oblanie. Bo przecież jak ktoś nauczy się kilku pytań, kilku skrętów kierownicą na widok tyczki czy kilku znaków na trasie na pamięć to nie ma siły, żeby nie zdał :)
Wiem, bo uczyłem :) Oczywiście zdawać egzamin, choć starałem się przemycać elementy jazdy :)
Instruktor OB 0070

cirek - 2010-08-30, 06:20

J polecam R.Różańskiego robiłem kurs kilka ładnych lat temu i było wesoło i ciekawie :D
Mrówa - 2010-08-30, 14:11

Ja robilem kurs w szkole WAB Wieslawa Brzezinskiego i tez nie narzekam, bylo przyjemnie i przy okazji troszke sie nauczylem ;)
Mrówa - 2010-08-30, 14:12

Ja robilem kurs w szkole WAB Wieslawa Brzezinskiego i tez nie narzekam, bylo przyjemnie i przy okazji troszke sie nauczylem ;)
grampp - 2010-08-30, 16:24

Mrówa napisał/a:
Ja robilem kurs w szkole WAB Wieslawa Brzezinskiego i tez nie narzekam, bylo przyjemnie i przy okazji troszke sie nauczylem ;)

Przy okazji?? Ja myślałem że płaci sie grubo ponad tysiąc własnie po to by sie nauczyc, a nie przy okazji :lol:

Mrówa - 2010-08-30, 22:58

No wlasnie z doswiadczenia wiem, ze sa ludzie ktorzy takze gdzie indziej zaplacili grubo ponad tysiac i niczego poza ramy "tyczkowego" egzaminu sie nie nauczyly, po otrzymaniu prawa jazdy np. do Wroclawia nie wyruszyli bo... "za duzy rych i tramwaje" :]
Latarnik - 2010-08-31, 10:50

Mrówa napisał/a:
No wlasnie z doswiadczenia wiem, ze sa ludzie ktorzy takze gdzie indziej zaplacili grubo ponad tysiac i niczego poza ramy "tyczkowego" egzaminu sie nie nauczyly, po otrzymaniu prawa jazdy np. do Wroclawia nie wyruszyli bo... "za duzy rych i tramwaje" :]


Bo nie każdy nadaję się za kierownice i nie wiadomo ile by płacili i kto by ich uczył to no sorry vinetu

grampp - 2010-08-31, 11:46

A to też prawda
Lukasz10_2004 - 2010-08-31, 12:21

a czy ktoś zdawał zimą :?: bo chce zacząć zdawac pod koniec pażdziernika tylko nie wiem czy zima mi nie utrudni :) to znaczy czy zimą jest ciężej :wink:
grampp - 2010-08-31, 12:53

Zależy jak na to patrzeć, ja w zimie zdawałem to powiem Ci ze jakoś utrudnien nie było jeśli potrafisz obsłużyć wycieraczki :D , no i jest troche ślisko jeśli szklanka więc trza uważać :)
Lukasz10_2004 - 2010-08-31, 13:00

RaVeN napisał/a:
Zależy jak na to patrzeć, ja w zimie zdawałem to powiem Ci ze jakoś utrudnien nie było jeśli potrafisz obsłużyć wycieraczki , no i jest troche ślisko jeśli szklanka więc trza uważać


ale czytałem także że zdawanie zimą ma swoje zalety np: nie widac lini poziomych na jezdni bo przykrywa je duza warstwa śniegu :D i prędkosc jest mniejsza wiec nie trzeba sie martwić o przekroczenie predkości lecz fakt jest wada że trzeba uważać aby nie wpasć w poślizg

Słyszałem opinie różnych osób jednu twierdza ze lepiej zdawać latem inni że zimą a ja chciałbym już prawko :D więc chciałbym isc pod koniec października czyli 3 miesiące wczesniej prze 18-nastką :)


Raven a gdzie zdawałes i czy zdałes na perwszym razem i jak było :wink:

grampp - 2010-08-31, 13:20

Zdawałem u Różanskiego ale u niego muli to że jest bardzo dużo osób (przynajmniej wtedy było) i do du*y z terminami jazd
Nina - 2010-08-31, 16:40

Ja kurs robiłam u pana Różańskiego. Z terminami jazd różnie bywa (też trafiłam na czas, gdy było dużo ludzi), ale np tydzień przed egzaminem miałam jazdy dzień w dzień.
Bardzo dużo można nauczyć sie z panem Krzyśkiem, to zdecydowanie najlepszy z instruktorów w tej szkole. Niektórych może denerwować to jak bardzo jest dokładny, ale to później bardzo procentuje. Chyba głównie dzięki niemu nie stresowałam sie egzaminem (bo jak on chwali, to faktycznie musi być dobrze).
Atmosfera na jazdach jest bardzo fajna, a to też jest ważne.

Zdałam za pierwszym razem.

biedronka - 2010-08-31, 19:06

w ogóle skuteczność szkolenia zależy w dużej mierze od samego instruktora. instruktorzy w szkołach się zmieniają toteż ciężko czasem powiedzieć, który dobry instruktor w której szkole jeździ. wiem, że u p. Balickiego jest troje młodych, świetnie uczących ludzi, plus p. Jarek i sam p. Balicki.
ale to, czy zdamy za pierwszym razem czy nie, czy czegoś się nauczymy czy nie zależy też od nas samych. żaden instruktor nie nauczy nas niczego jeżeli nie podejdziemy do tematu poważnie, nie skupimy się maksymalnie. niestety to nie jest sprawdzian w ławce szkolnej, gdzie można ściągnąć nikomu nie robiąc krzywdy. jak kiedyś usłyszałam, prawo jazdy to legalna licencja na zabijanie- ale od nas zależy, czy ją wykorzystamy, czy nie.
uważam, że szkoła p. Baliskiego, ABJ i szkoła p. Różańskiego to liderzy w Brzegu, toteż nie ma większej różnicy, którą z tych szkół wybierzemy. czy się czegoś nauczymy zależy od naszej sumienności i dociekliwości. :)

no i oczywiście warto chodzić na wykłady. nie ma dobrej praktyki bez wiedzy teoretycznej. warto się pomęczyć na wykładach, aby później nie mieć wątpliwości na 5 metrów przed skrzyżowaniem kto ma pierwszeństwo a kto nie... na przykład.

Pan_Pasztet - 2010-08-31, 19:12

jak ktoś jest buc i jeżdzić nie umie to nawet ionstruktor nie zdziała cudów.


jeździłem u Pana Różańskiego. noge mam ciężką ale potrafił mnie nauczyć kiedy mogę nacisnąć a kiedy nie... oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku

Nina - 2010-08-31, 20:46

Z egzaminami to w ogóle inna bajka. Co jak co, ale opolscy egzaminatorzy są bardzo różni. Ja trafiłam na genialnego, a np moja koleżanka, która wg mnie jeździ lepiej niż ja, kilka razy miała koszmarnego pecha i udupiali ją za takie rzeczy, z którymi ja ze swoim egzaminatorem spokojnie bym zdała...
Latarnik - 2010-08-31, 21:20

Tak to prawda wszystko jeszcze zależy na kogo się trafi w WORDzie Opolskim. Ja akurat trafiłem na spoko typa i spokojnie mnie przepuścił, nawet sobie światła wyłączyłem w trakcie egzaminu u tylko mnie upomniał. Żeby zdać to trzeba być przygotowany i umieć opanować stres jak się już czeka w wordzie na poczekalni bo marny twój los :D
biedronka - 2010-09-01, 10:38

tak, ja miałam wyjątkowego buca :) jednak na krótko przed egzaminem jeden z instruktorów przestrzegał mnie, aby wszystkie uwagi puszczać mimo uszu- oczywiście takie, które nie mają nic wspólnego z egzaminem. pozwoliło mi to zachować zimną krew do samego końca- nawet po urządzonej przez egzaminatora pogadance, która nie miała większego sensu :)
uśmiech to podstawa :) ja się uśmiechałam jak głupia do sera, i udało się! samodyscyplina jest również ważna. można być dobrym kierowcą na kursie, ale jeżeli się nie opanuje nerwów na egzaminie, to koniec. najprostszy manewr będzie nam przychodził z trudem, a i o błąd nie trudno.

Piterosss - 2010-09-01, 22:46

A co powiecie o szkole : Ośrodek Szkolenia Kierowców na ul.Powstańców Śląskich?
Instruktorzy to: Baurski Bogusław i Falkiewicz Sławomir.

iMarek - 2010-09-13, 20:03

Wiecie czy jest jakaś szkoła nauki jazdy na terenie starego ogólniaka, albo ekonoma?
przem - 2010-09-14, 09:25

iMarek napisał/a:
Wiecie czy jest jakaś szkoła nauki jazdy na terenie starego ogólniaka, albo ekonoma?

O ile się nie mylę, jest to AUTKO :)

borys - 2010-09-15, 17:13

tak jak mowilem- KLAKSON RZADZI:). ZDALEM ZA PIERWSZYM RAZEM W PON:).
biedronka - 2010-09-15, 20:35

borys, a statystyk jak nie było, tak nie ma :) jeżeli w ogóle istnieją...
przem - 2010-09-16, 06:55

biedronka napisał/a:
jeżeli w ogóle istnieją...

Mi się wydaje, że coś w starostwie jest i można prosić do wglądu (ale nie wiem czy aby na pewno statystyki).

borys - 2010-09-16, 17:53

panie z bartka, przestan sie wypowiadac pod 10 nickami:)
yasiu - 2010-09-16, 20:08

borys, kogo masz na myśli? Zakładanie kilku kont na forum jest zabronione, aż z miłą chęcią zbanuję takowe, tylko podpowiedz mi które to.
Awesome - 2010-09-16, 22:15

Borys chyba sam nie wie o kogo mu chodzi a napisał byleby się odezwać ;] A jeśli już to niech nie wiesza się na Bartku anonimowiec jeden :D
justiene - 2010-09-18, 22:40

Osobiście polecam Akademie Bezpiecznej Jazdy, zdałam za 2 drugim razem ale to tylko przez moją głupotę że nie za 1. Fajni instruktorzy, moim był młody instruktor ale bardzo zrozumiale tłumaczył a co lepsze od 1 jazdy pojechałam do opola... pozdrawiam
chris.10 - 2010-09-20, 14:51

Ja jeździłem u Bartka, dzisiaj zdałem egzamin (1. podejście) no i co mogę powiedzieć. Świetni instruktorzy, z poczuciem humoru, dobrze tłumaczący no i bardzo dobra organizacja. Naprawdę szczerze polecam.
LiuKhongSum - 2010-09-20, 21:23

Tak jak kolega chris.10 również robię prawko u "Bartka". Egzamin mam w czwartek, ale jestem spokojny o jego wynik. Mogę śmiało powiedzieć, bazując na opinii wielu osób, że powyższa szkoła nauki jazdy jest godna polecenia. Miła, luźna atmosfera, instruktorzy z właściwym podejściem do ludzi oraz wysokimi kwalifikacjami. Co ważniejsze już podczas pierwszego wyjazdu udajemy się do Opola więc człowiek nie musi tracić czasu na zbędne jazdy przygotowawcze w Brzegu. Sam udałem się do "Bartka" z polecenia koleżanki i nie żałuję swojej decyzji bo to był dobry wybór. Nie wiem jak przedstawia się szkolenie w innych brzeskich szkołach nauki jazdy, ale jeśli trafiłem pod profesjonalne skrzydła to niespecjalnie widzę sens, aby się nad tym rozwodzić. Jeśli chodzi o zdawalność to statystyka nie zapewni nikomu prawa jazdy. Trzeba nauczyć się jeździć i udowodnić na egzaminie dzięki nabytym umiejętnościom, że kwalifikujesz się na kierowcę. Warto jeszcze zaznaczyć, że u "Bartka" można zrobić prawo jazdy w ekspresowym tempie jeśli tylko posiada się chęci i przede wszystkim czas. Grafik wyjazdów można plastycznie dopasować do własnych potrzeb i dodatkowo "L-ka" przyjeżdża pod sam dom, co z pewnością stanowi jakąś wygodę. Szczerze polecam.
Latarnik - 2010-09-20, 21:36

LiuKhongSum napisał/a:
dodatkowo "L-ka" przyjeżdża pod sam dom, co z pewnością stanowi jakąś wygodę.



Żadna nowość bo w każdej szanującej się szkole w Brzegu tak jest mam na myśli "BARTEK" i u Balickiego :)

biedronka - 2010-09-21, 16:45

LiuKhongSum, ja myślałam że to normalne :)
za to za wygodę uważam pojechanie z kursantem na egzamin i cierpliwe czekanie aż skończy. to jest nie tyle że wygodne ale po prostu miłe :)

LiuKhongSum - 2010-09-21, 16:53

Jak zaznaczyłem w swojej wypowiedzi "Nie wiem jak przedstawia się szkolenie w innych brzeskich szkołach nauki jazdy" - można po tym wnieść, że nie mam bladego pojęcia co robią a czego nie robią instruktorzy/szefostwo z innych szkół nauki jazdy. Wyraziłem jedynie pozytywne odczucia związane z "Bartkiem" i faktu jak wygląda tam podejście do kursanta. Mogę przy okazji dorzucić, że "Bartek" również zabiera kursantów na egzaminy jeśli istnieje taka możliwość.
Awesome - 2010-09-21, 21:13

Ja też zrobiłam klika dni temu prawo u "bartka" i zdałam za pierwszym razem.. mimo niektórych zatargów..niemiłych słow jestem zadowolona..i wróciłabym tam z miłą chęcią :) Liu Khong...czy aby nie czasem z Toba miałam okazję jeździć swoje dwa ostatnie ? wyjazdy :) ?:P
justiene - 2010-10-27, 15:35

Witam.
Mam info dla wszystkich osób które chcą zrobić sobie prawo jazdy. Od miesiąca stycznia prawo jazdy pójdzie w górę o ok 20%, więc lepiej się już zapisywać na kurs, nie ma sensu czekać że zima itd. Pozdrawiam

tymczasowy - 2010-10-27, 17:07

A czy polecacie Szkołe Jazdy Autko??
Prosze o opinie osób ktore jeżdzą albo zdawali

Słyszalem ze niby od nowego roku maja wchodzić nowe zasadu zdawania i zamiast 490 pytań do nauki ma byc ponad 3000 pytan

Latarnik - 2010-10-27, 21:03

tymczasowy napisał/a:
Słyszalem ze niby od nowego roku maja wchodzić nowe zasadu zdawania i zamiast 490 pytań do nauki ma byc ponad 3000 pytan


bzdury piszą

Lukasz10_2004 - 2010-11-02, 20:20

A czy ktos z forumowiczów zdawał prawko w Szkole Jazdy Autko albo w Szkole Jazdy Mazurek :?:
yasiu - 2010-11-02, 20:22

Prawo jazdy zdaje się w WORD-zie :P
Lukasz10_2004 - 2010-11-02, 20:25

yasiu napisał/a:
Prawo jazdy zdaje się w WORD-zie


Myslałem we w Excelu :D :D

Chodziło mi Yasiu o przygotowanie do prawa jazdy o Szkołe Jazdy (kurs :D )

Tymcio - 2010-11-03, 06:18

No ja aktualnie robię u Balickiego i jest całkiem przyjemnie :)
Instruktorzy w porządku, wszystko fajnie tłumaczą itp :)

DavidC - 2010-11-05, 16:01
Temat postu: Prawo jazdy
Witajcie
Zdecydowałem się na zrobienie prawo jazdy B1, orientuje się ktoś może gdzie w Brzegu są kursy na ową kategorie, i jakie są ceny takiego kursu?

Pozdrawiam

przem - 2010-11-05, 16:05

Wydaje mi się, że w OSK MAJOR.
DavidC - 2010-11-06, 19:04

Orientujesz się może w cenie takiego kursu?
przem - 2010-11-07, 09:03

Niestety nie.
Najlepiej zadzwoń tam lub przyjdź osobiście :)

Luizjana - 2010-11-08, 14:36

co sądzicie na temat Akademii Bezpiecznej Jazdy w Brzegu? warto tam się uczyć jeździć?
ManiekBRG! - 2010-11-08, 15:30

Luizjana napisał/a:
co sądzicie na temat Akademii Bezpiecznej Jazdy w Brzegu? warto tam się uczyć jeździć?


istnieje taki temacik jak : http://www.forumbrzeg.pl/...r=asc&start=450

Moderatora prosiłbym o scalenie ;]

justiene - 2010-11-11, 13:04

Luizjana,
polecam Akademie, robiłam tam prawo jazdy i nauczyłam się jeździć a nawet nie wiedziałam jak działa auto, jest tam młody instruktor i on super tłumaczy

Shave - 2010-11-16, 18:33

Witam was moi drodzy :)
Mam pytanie odnośnie wieku.
Wiem że jest 18 ale kwestia czy na sam kurs można zapisać się wcześniej niż 18 rok życia? (Mówię o kategorii B) I jeżeli tak to o ile wcześniej przed 18 można na takowy kurs się załapać?

przem - 2010-11-16, 18:44

Chyba 3 miesiące przed 18-stką.
MruQ - 2010-11-16, 19:00

z tego co wiem, to nawet 16 latek za zgodą prawnych opiekunów moze juz prowadzic samochod [ jezeli jestem w bledzie to poprawcie mnie :) ]
Yvvone - 2010-11-16, 19:05

MruQ, skąd takie informacje? :?

Shave - na kurs owszem, możesz się zapisać przed 18-stką, ale same egzaminy możesz zdawać dopiero po ukończeniu 18 roku życia. Jeśli nie masz dowodu, potrzebny jest Ci dokument tożsamości ze zdjęciem i peselem (np. paszport).
Kurs prawa jazdy (30 godzin jazdy) jest ważny bodajże przez 4 lata od jego ukończenia, zatem jeśli przykładowo przez 4 lata będziesz zdawał prawko (czego Ci nie życzę :mrgreen: ) to po nich będziesz musiał znów wykupić 30 godzin, zaś egzamin teoretyczny jest ważny pół roku.

Tymcio - 2010-11-16, 19:41

MruQ napisał/a:
z tego co wiem, to nawet 16 latek za zgodą prawnych opiekunów moze juz prowadzic samochod [ jezeli jestem w bledzie to poprawcie mnie :) ]


16 latek, gdy zrobi prawo jazdy kat. B1, może kierować pojazdami do konkretnej masy - 550kg

Shave - 2010-11-18, 17:48

To że Egzamin dopiero mając 18 to wiedziałem ale nie byłem pewien czy na sam kurs można wcześniej :)
Dzięki wielkie za odpowiedź :)

iMarek - 2011-01-03, 15:06

Jak wygląda odbiór prawa jazdy w Brzegu, trzeba najpierw zapłacić aby zaczęła się procedura wyrabiania, czy płaci się przy odbiorze?
Pandzik - 2011-01-03, 16:59

Procedura wyrabiania zaczyna się po zdaniu egzaminu i wysłaniu danych przez WORD. Płacisz przy odbiorze. Najpierw dostajesz prawko do ręki i możesz je sobie pooglądać, potem Ci je zabiorą i wyślą z kwitkiem do kasy, jak zapłacisz to jest już Twoje :wink:
tymczasowy - 2011-01-10, 17:10

a czy w jakies brzeskiej szkole mozna zrobic przyspieszony kurs prawa jazdy :?:
i czy w Bartku trzeba obowiazkowo zaliczyc wykłady czy zaczac juz od jazd?
Pilne :D

biedronka - 2011-01-10, 21:00

z tego co się orientuję to w Bartku musisz najpierw zaliczyć wykłady. zależy też co rozumiesz pod pojęciem "przyśpieszony". ja u Balickiego zrobiłam prawko w niecałe półtorej miesiąca :)
Awesome - 2011-01-10, 21:09

U Bartka dopiero po wykładach zaczynają się jazdy hehe ;)
tymczasowy - 2011-01-10, 21:35

a mozecie powiedziec o Szkole Jazdy Autko??
warto iść??

Tymcio - 2011-01-11, 17:42

Ja dzisiaj zdałem egzamin praktyczny (1 raz) i robiłem u Balickiego. I powiem Ci, że jak się "zepniesz" to i w 3 tygodnie zrobisz :)
papec93 - 2011-01-17, 08:22

Co sądzicie o szkole jazdy Ryszarda Rózańskiego
czy się opłaca do niego teraz iść
bo tak jak czytałem parę stron do tyłu to polecacie
ale to było 5lat temu:D
wiec jak jest teraz tam?
i jeszcze jedno pytanko
czy u niego trzeba całość kursu płacić odrazu czy można część na początku a reszte potem ?

jo - 2011-01-19, 18:37
Temat postu: prawojazdy
mam pytanie ile kosztuje prawojazdy k.b w brzegu




//ze względu na to że temat istnieje - przenoszę.

KS - 2011-01-19, 18:38

Ok. 1400-1500zł np. w Szkole Bezpiecznej Jazdy.
sabina2 - 2011-01-19, 18:49

A ja wczoraj zaczęłam kurs w Oławie:) za 1250 zł z lekarzem, materiałami:)
tymczasowy - 2011-01-19, 20:16

a gdzie w brzegu w jakiej szkole jest najtaniej. chodzi mi o to aby dobrze nauczyli za małe pieniądze. Na forum jest podobny temat ale tylko o opinii a cen tam nie ma :)
prosze o pomoc

Latarnik - 2011-01-19, 20:24

Po 1 primo taki temat już jest o prawku w Brzegu. Szkoła która mało kosztuje to jakoś dobrze nie wróży, średnio trzeba zapłacić 1300zł Balicki, Różański, Bartek i coś można się nauczyć. Sam zdawałem u Balickiego i zdałem za 1 i nie mam żadnych problemów z jazdą itd
Tymcio - 2011-01-19, 20:29

U Balickiego 1100 zł było jeszcze 2 miesiące temu jak zapisywałem się. Zdałem za 1 razem :)
Yvvone - 2011-01-19, 20:30

Latarnik, koszt w tamtym roku całego kursu, wraz z egzaminami i lekarzem wynosił około 1600zł (ponad 1300zł to same `jazdy`). Ja dwa lata temu też tyle płaciłam w szkole jazdy Ryszarda Różańskiego, którą serdecznie polecam. I z tego co wiem, koszt prawka w Bartku, Akademii Bezpiecznej Jazdy i u Balickiego jest zbliżony.

A czy po nowym roku przypadkiem koszt kursu nie wzrósł?

Latarnik - 2011-01-19, 21:02

Tymcio napisał/a:
U Balickiego 1100 zł było jeszcze 2 miesiące temu


Ale jak płatność z góry ?

Yvvone napisał/a:
Latarnik, koszt w tamtym roku całego kursu, wraz z egzaminami i lekarzem wynosił około 1600zł (ponad 1300zł to same `jazdy`)


Ja napisałem 1300zł ale nie napisałem co w tą sumę wchodzi. Ja dałem u Balickiego 1300zł + egzaminy, lekarz, odbiór prawka

ManiekBRG! - 2011-01-19, 21:11

a ja miesiąc temu w szkole Ryszarda Różańskiego zapłaciłem 1400 zł [kurs, egzaminy, odbiór prawka.

Z tego co ja wiem to kurs jeszcze nie został podniesiony, ale wszystko z czasem...

Tymcio - 2011-01-19, 22:18

No ja 1100 + 60 lekarz, +140 egzaminy + 85 odbiór :)
I te 1100 to była płatność przy zapisie :)

Nelli - 2011-02-02, 20:10
Temat postu: Polecam Autko
Wiecie co, ja robię kurs w AUTKU( z tyłu starego ogólniaka). Nowa szkoła prowadzona przez znanego- z innej szkoły- instruktora. Płaciłam 1200zł + badania, itp. oczywista sprawa. Wg mnie to powiew świeżości na rynku brzeskim. Na dzień dobry kawka, herbata; traktowanym się jest poważnie i z szacunkiem. Pan Waldek bardzo miły i wyrozumiały. Osobiście polecam!
paw1131 - 2011-02-05, 00:43

Ja robiłem prawko w Brzegu u Czaplejewicza, czyli Szkoła Bezpiecznej Jazdy i uważam, że bardzo dobrze uczą. Zdałem egzamin teoretyczny i praktyczny za pierwszym razem. Polecam Pana Marka, jak ktoś się do niego zapisze to nie tylko zda egzamin jak i również nauczy się jeździć i w przyszłości nie będzie miał problemów. Plusem jest to, że w tej szkole jeżdżą wyłącznie po Opolu, tam, gdzie będziemy zdawali egzamin. Niektóre szkoły jeżdżą trochę po Brzegu, ja uważam, że lepiej od razu po Opolu bo tam jest egzamin, a czasu do nauki jest tylko 30 godzin. POLECAM:)
Picasso - 2011-02-15, 19:12

Jeśli ktoś potrzebuje dobrego instruktora na motocykl czy autko to Bogdan Nowak właśnie przeszedł do Akademii Bezpiecznej Jazdy i tam teraz trzeba o niego pytać.
laki556 - 2011-02-28, 21:24

Ja robiłam prawo jazdy w szkole jazdy "BARTEK".Mogę z całego serca polecić,wszystko załatwiane bardzo szybko,dobry kontakt z kursantem,ciekawe wykłady,teoria zdana za 1 razem,praktyka w piątek była także zdana za 1 razem,był to tylko miły wypad z egzaminatorem. Instruktorzy mili,zabawni i starający się wszystkiego nauczyć. Po jazdach praktycznie zna się wszystkie trasy na egzaminie. Polecam na sto procent!!
janosik777 - 2011-03-02, 17:46

Wszyscy mówią kogo polecają a ja powiem kogo nie polecam:D
Ja robiłem prawo jazdy w "Garbusku" i nikogo,nawet za karę bym tam nie wysłał:P
Umawiasz się na jazdę,jedziesz,a na kolejną czekasz 3 tygodnie:) takim sposobem można rok wyciąć z życiorysu na zrobienie prawa jazdy:P

Tymcio - 2011-03-02, 18:04

janosik777 napisał/a:
Wszyscy mówią kogo polecają a ja powiem kogo nie polecam:D
Ja robiłem prawo jazdy w "Garbusku" i nikogo,nawet za karę bym tam nie wysłał:P
Umawiasz się na jazdę,jedziesz,a na kolejną czekasz 3 tygodnie:) takim sposobem można rok wyciąć z życiorysu na zrobienie prawa jazdy:P


Coś pecha miałeś :)
Mój sąsiad zrobił prawo jazdy w "Garbusku" w około 2 miesiące :)
Za 1 razem zdał ;)

boa88 - 2011-03-05, 07:55

OSK Major

czy ktoś może mi coś o nich napisać ?!

ManiekBRG! - 2011-03-05, 10:42

boa88 napisał/a:
OSK Major

czy ktoś może mi coś o nich napisać ?!


Ale chcesz robić prawko na A czy na B ?
Poza tym jak polecisz parę stron wstecz to napewno znajdziesz jakieś informacje :D

boa88 - 2011-03-05, 15:07

kategoria B
Tymcio - 2011-03-05, 16:21

No to przeglądnij pare/parenaście/paredziesiąt stron do tyłu i na pewno znadziesz.
bedin - 2011-03-05, 21:39

a czy juz weszły przepisy na kat A od 24 lat ?
i jak to ma sie dla nowych kierowcow kat B, jest jakis okres ochronny ?

Tymcio - 2011-03-06, 09:00

Okres ochronny?
Co do kat A, to chyba projekt przeszedł, ale jeszcze nie podpisany przez prezydenta. Ale pewny nie jestem.

Latarnik - 2011-03-06, 09:44

bedin napisał/a:
a czy juz weszły przepisy na kat A od 24 lat ?
i jak to ma sie dla nowych kierowcow kat B, jest jakis okres ochronny ?


Nie dawno kupiłem "Nowe przepisy drogowe 2011" i ten temat był wspomniony. Wszystko nie które przepisy wchodzą 2012 a inna część 2013. Więc jak ktoś chce robić A czy B to jeszcze najlepiej w tym roku.

niecodzienna54 - 2011-03-07, 20:34

a dlaczego nikt ostatnimi czasy nie wypowiada się na temat "klaksona" chętnie dowiedziałabym się jakichś opinii na ich temat
boa88 - 2011-03-09, 17:54

tylko że mnie interesują obecne opinie a nie jakieś sprzed 2 - 3 lat ...
bo w tym czasie dużo może sie zmienić ...
więc gdyby ktoś coś wiedział bo jego znajomi tam robili albo ktoś osobiście robił to byłabym bardzo wdzięczna ...
chodzi mi o OSK Major

kubut - 2011-03-09, 22:53

Ja mogę polecić BARTKA, świetni instruktorzy, wymagający, ale z poczuciem humoru. Jak nauczyli jeździć takiego jak ja, to nauczą chyba każdego ;)
laki556 - 2011-03-10, 20:01

kubut napisał/a:
Ja mogę polecić BARTKA, świetni instruktorzy, wymagający, ale z poczuciem humoru. Jak nauczyli jeździć takiego jak ja, to nauczą chyba każdego ;)



Zgadzam się!! BARTEK to najlepsza szkoła jazdy w Brzegu,zdałam wszystkie egzaminy za pierwszym razem i teraz potrafię jeździć,jakbym siedziała za kółkiem co najmniej 10 lat!

biedronka - 2011-03-10, 23:29

Na jakiej podstawie stwierdzacie, że "szkoła X jest najlepsza"? Bo... zdaliście w niej wszystkie egzaminy? Nie zapominajcie, że nawet, jeżeli Wam się udało, to nie każdemu musi się udać. Nie piszcie "szkoła X jest najlepsza, bo tam chodziłem i zdałem za pierwszym razem". Czemu? Bo nie macie porównania... Będąc w Bartku nie wiecie, jak jest u Balickiego. A jeżeli "wiecie" to z opowiadań kolegów. Więc takie tłumaczenie, że Wasza szkoła jest najlepsza, bo Wy tam chodziliście, jest bez podstaw.
butter - 2011-03-10, 23:40

laki556 napisał/a:
zdałam wszystkie egzaminy za pierwszym razem i teraz potrafię jeździć,jakbym siedziała za kółkiem co najmniej 10 lat!

Widać, że dopiero masz prawko, narazie jesteś tylko posiadaczem prawa jazdy... a potem właśnie pełno wypadków (nie życze) bo myślała taka, że juz super jeździ i wszystko potrafi.
Napisz post jak machniesz te 500.000km czyli tyle co 10 letni stażyści za kółkiem.

Żeby nie było offa, najlepiej- Balicki, ale tylko on, znaczy szef.

biedronka - 2011-03-11, 11:12

butter napisał/a:
Żeby nie było offa, najlepiej- Balicki, ale tylko on, znaczy szef.


Nie zgodzę się z tym. Balicki owszem, jest dobrym "nauczycielem". Jednak ma dobrą kadrę, każdy z nich potrafi wyłożyć materiał w sposób dokładny i rzetelny. Wszystko bez stresu, dokładnie wytłumaczone, pokazane. Nie potrafię wyrazić tego, jaka atmosfera panuje podczas jazd i wykładów. Nie ma słowa, które mogłyby wyrazić moje zadowolenie, i to, że z ogromnym żalem zakończyłam kurs w tej szkole.
Oczywiście, jest to moja opinia. Każdy czuje inaczej.

Mrówa - 2011-03-11, 11:29

laki556 napisał/a:
kubut napisał/a:
Ja mogę polecić BARTKA, świetni instruktorzy, wymagający, ale z poczuciem humoru. Jak nauczyli jeździć takiego jak ja, to nauczą chyba każdego ;)



Zgadzam się!! BARTEK to najlepsza szkoła jazdy w Brzegu,zdałam wszystkie egzaminy za pierwszym razem i teraz potrafię jeździć,jakbym siedziała za kółkiem co najmniej 10 lat!


hahahaha.... Masz doświadczenie 10 lat w parkowaniu?
Takiego żartu dawno nie słyszałem/czytałem. Bardzo ciekawe masz podejście do sprawy prowadzenia samochodu, skoro zaraz po kursie czujesz się jakbyś jeździła od 10 lat. Ja jeżdżę bez przerwy od ponad 6 lat i jeszcze nigdy nie powiedziałem, że mam super doświadczenie i jestem dobrym kierowcą, a mam za sobą dużo ponad 200 000 km, których nie nakręciłem na trasie egzaminacyjnej w Opolu i supermarketowych parkingach.

Niech żyje skromność!!!

biedronka - 2011-03-11, 11:49

DOKŁADNIE! Ludzie, którzy jeżdżą ponad 20 lat nie mówią, że są dobrymi kierowcami! A jeżeli tak mówią, to świadczy to, że są próżni.
laki556 - 2011-03-12, 15:41

Wydaje mi się,że ten temat dotyczy szkół jazdy,a nie komentowania tego,czy potarfię jeździć czy nie. Może i część z Was ma rację,że po zdaniu prawa jazdy,tak młody i niedoświadczony kierowca nie ma takiej wprawy jak inny,który jeździ codziennie po tysiąc km,ale ta przenośnia w mojej poprzedniej wypowiedzi dotyczyła tego,że jako kursantka szkoły jazdy Bartek po zdaniu prawa jazdy i jeżdżeniu samej po mieście nie zachowuję się jak inni kierowcy,którzy zdawali w innych brzeskich szkołach jazdy i nie panikuję za kierownicą,znam przepisy,wiem kiedy powinnam zachować ostrożność,kiedy inni kursanci zaczynają się w trudnych sytuacjach gubić,denerwować,stwarzać niebezpieczeństwa na drodze. Stąd to zdanie,że "potrafię jeździć jakbym siedziała za kółkiem conajmniej 10lat",bo ja robiłam wszystko na jazdach sama,jeśli zgasło auto czy coś źle wykonałam musiałam sama to naprawiać,podczas,gdy inni instruktorzy ze szkół od razu robią wszystko za kursanta żeby szybciej ruszył,a to nie pomaga. I widzę,że wielu nie zrozumiało mojej wypowiedzi,co jest śmieszne. I nie uważam,że super jeżdżę i mogę zostać kierowcą rajdowym,bo tak nie jest. A i owszem parkowania miałam aż nadto. Mój instruktor kładł na to nacisk,bo potem tacy kierowcy z 10 letnim nawet stażem parkują tak,że zajmują naraz 2 miejsca i to jest śmiech i żart roku. A i moja opinia tyczyla się szkoły jazdy a nie mojej próżności i wychwalania się ;]
biedronka - 2011-03-12, 20:40

innych szkół, tj jakich szkół? chwała Ci za to, że jeździsz bez stresu. ja też jeżdżę bez stresu, a nie mówię, że inni się stresują, ani, że gdybym robiła w innej szkole, to jeździłabym nerwowo. wybacz, nie jest to atak na Twoją osobę, ale nie możemy tak generalizować... niestety, po pewnym czasie każdy kierowca nabiera maniery, jeździ po swojemu. i reaguje również po swojemu.
laki556 - 2011-03-13, 09:58

To forum ma za zadanie przybliżyć innym potencjalnym przyszłym kursantom kilka najlepszych szkół,aby mogli potem sami zdecydować do jakiej chcą iść. Dlatego według mnie Bartek jest dobrą szkoła,nie tylko dlatego,że ja tam zdałam. Też się kiedyś zastanawiałam i nie wiedziałam do jakiej szkoły jazdy iść. Po czym wiele znajomych,nawet moich sąsiadów i wiele osób z mojej rodziny uświadomiło mnie,że ta szkoła jest najlepsza. Poszłam tam i nie żałuję. A wiem,że np. mój kolega chodził przez pewien czas do Balickiego i się wypisał. Nie chodzi tu o żadne generalizowanie. Po prostu dla każdego jego szkoła będzie najlepsza to wiadome,ale chodzi o to,by poprzeć to jakimiś argumentami. Stąd moje wpisy i tyle.
butter - 2011-03-13, 12:57

laki556 napisał/a:
mój kolega chodził przez pewien czas do Balickiego i się wypisał

za bardzo go ciśnęli, i chłop wymiękł :lol:

Nina - 2011-03-13, 13:09

butter napisał/a:
laki556 napisał/a:
mój kolega chodził przez pewien czas do Balickiego i się wypisał

za bardzo go ciśnęli, i chłop wymiękł :lol:

Ja akurat znam bardzo wiele osób, które z Balickiego nie były zadowolone. Zwłaszcza z młodych instruktorów. Nie raz słyszałam jak 'jeżdżą' po kursantach (głównie chłopakach :roll: )

butter - 2011-03-13, 13:52

Nina napisał/a:
Nie raz słyszałam jak 'jeżdżą' po kursantach (głównie chłopakach )

a szef myślisz że po mnie nie "jeździł"?, to ze 2 razy w lusterko nie popatrzyłem, to że strzałka za wcześnie wyłączona, itd, itd, ale tak ma być, dzięki temu egzamin był spacerkiem. Zero nerwów, w przeciwieństwie do osób, które miały spacerek na kursach.

Katarzyna_26 - 2011-03-14, 10:36

laki556 napisał/a:
Dlatego według mnie Bartek jest dobrą szkoła,nie tylko dlatego,że ja tam zdałam. Też się kiedyś zastanawiałam i nie wiedziałam do jakiej szkoły jazdy iść. Po czym wiele znajomych,nawet moich sąsiadów i wiele osób z mojej rodziny uświadomiło mnie,że ta szkoła jest najlepsza.


Oj widziałam na własne oczy... o zgrozo!! Ciągnik skręcający w lewo z włączonym kierunkowskazem, za nim 2 auta osobowe, czekające aż ten sobie spokojnie zjedzie z drogi i lewym pasem wyprzedzająca wszystkich "L". Mam nadzieję, że to nie taki standard...

Nina napisał/a:
Nie raz słyszałam jak 'jeżdżą' po kursantach (głównie chłopakach :roll: )


Nie wiem jak 'jeżdżą' ale jak ktoś pamięta p. Gromka (cudowny człowiek) to ten potrafił wszystkich postawić do wiwatu, ale to była szkoła... Większość jego kursantów za pierwszym razem zdawała jazdę. Sama się nasłuchałam, więc wiem ;)

Piterosss - 2011-05-10, 15:15

Witam. Chciałbym się was tutaj doradzić, jaką szkołę najlepiej wybrać. Chciałbym nauczyć się nie tylko jeździć po Opolu ale również i w Brzegu, bo dla mnie to będzie trochę nie na rękę,żeby od razu rzucać na dużo większe miasto niż Brzeg. Interesuje mnie szkoła Bartek oraz Szkoła Bezpiecznej Jazdy. Chodzi mi o aktualne opinie na temat różnych szkół,a nie sprzed roku czy nawet więcej. Co powiecie o szkole AUTKO? Warto tam zainwestować? Pozdrawiam :)
LiuKhongSum - 2011-05-10, 18:24

W Brzegu nie ma sensu jeździć bo niczego się tutaj nie nauczysz. Ogólnie to miasto przejeżdżasz w 5 minut głównymi ulicami także szału nie ma. Lepiej stawiać sobie wyzwania i od razu przygotowywać się w Opolu do egzaminu bowiem jazdy prowadzone są na trasach egzaminacyjnych bynajmniej w Bartku, którego polecam. Prowadzenie samochodu to żadna filozofia bo większą uwagę trzeba przykładać do tego co nas otacza wokół podczas jazdy. Także polecam Bartka i ogólnie radzę, abyś porzucił pomysł "obycia się" w Brzegu bo to strata czasu.
matuni - 2011-05-11, 23:30

owszem ale najlepiej dojechac do opola samemu czyli pociagiem lub z innym kierowca poniewaz masz 30h jazdy z tego co pamietam a bardzo duzo tracisz godzin na dojazd i przyjazd z opola a do opola prosta droga i szkoda tego czasu i pieniedzy.ja bylam w szkole jazdy major z oławy oni jezdza tylko z jednym kursantem do opola to ja sama stracilam 6h na tam i spowrotem. :(
golus - 2011-05-12, 08:24

Niby prosta droga, a na prostej drodze nie można się niczego nauczyć? A manewry omijania, wyprzedzania? A na prostej drodze nie ma wariatów, na których trzeba reagować? A chociażby rozwijanie prędkości powyżej 50 i kontrolowanie jak samochód zachowuje się przy danej prędkości. Jadąc do Opola specjalnie tylko po to,że by zrobić kurs mijamy się z celem, bo bilety też kosztują(chyba, że ktoś tam pracuje). :wink:
sabina2 - 2011-05-12, 09:50

Ja akurat pracuje w Oławie i tam tez robie kurs...Nie jeżdże po samej Oławie(poza placem) bo doszliśmy z instruktorem do wniosku ze cos tam juz umiem (to mój drugi kurs) wiec nie ma sensu tracić godzin. Uważam jednak, że jazda na trasie Oława-Wrocław i z powrotem daje bardzo dużo. Niby droga prosta ale właśnie na takiej dobrze jest cwiczyć panowanie nad autem przy określonej prędkości, redukowanie biegów, manewry omijania, wyprzedzania,no i czasem tez stanie w korkach-idealne do nauki płynnego ruszania;)
I nie zgodzę się z tym, że:

LiuKhongSum napisał/a:
... Prowadzenie samochodu to żadna filozofia bo większą uwagę trzeba przykładać do tego co nas otacza wokół podczas jazdy. .


Prowadzenie samochodu to duża sztuka, czymże innym jest prowadzenie samochodu jak nie: przykładaniem uwagi do tego co dzieje się dookoła? panowaniem nad stresem w czasie jazdy, nad samym samochodem. pamiętajcie, ze na kursie jezdzimy jakims tam samochodem, a na egzaminie niby tem sam model auta ale i hamulec i sprzegło i gaz i kierownica moga działac zupełnie inaczej..?

Poza tym:
LiuKhongSum napisał/a:
... jazdy prowadzone są na trasach egzaminacyjnych .


Oficjalnie w przepisach nie ma czegoś takiego jak z góry ustalona "trasa egzaminacyjna". To ze od lat w Ośrodkach jezdzi sie po tych samych ulicach na egzaminie to raczej sprawa umowna...
Znam przypadaki-wsród znajomych, ze na egzaminie kazali im jechac w miejsca w które nigdy w trakcie kursu nie jeżdzili. I nie było tłumaczenia przed egzaminatprem, że przeciez jest trasa egzaminacyjna, ze na kursie nie jezdzili, itp.
Egzaminator ma prawo zabrać Cie w każde miejsce w mieście (czy to Opole, czy Wrocław, czy inne miasto) aby sprawdzić czy osoba potrafi w praktyce zastosować w wiedze zdobyta na kursie;) Przepisy ruchu drogowego obowiązuja w kazdym miejscu na drodze;)

sabina2 - 2011-05-12, 09:52

I nie zapominajcie, ze 1h jazy praktycznej na kursie to 1 godzina zegarowa a nie lekcyjna (45minut).
Niektóre szkoły nauki jazdy wykorzystują niewiedze kursantów i jeżdża tylko 45 minut..

LiuKhongSum - 2011-05-13, 08:34

Sabina2 wejdź na stronę WORD Opole i tam będziesz miała 4 oficjalne trasy egzaminacyjne zatwierdzone przez komisję. Podczas jazd głównie porusza się po tych trasach i bliskich okolicach bo wiadomo, że egzaminator nie musi sztywno trzymać się ustalonych obszarów. Dobra szkoła nauki jazdy powinna objeździć z kursantem owe obszary bo co innego egzamin a co innego jazda po otrzymaniu prawa jazdy. Nie ma chyba kierowcy, który byłby przygotowany na każdą okoliczność i który płynnie poruszałby się w nowym mieście/miejscu a o to chodzi na egzaminie żeby pokazać zdecydowanie. Poza tym kurs przygotowuje jedynie do egzaminu bo po jego ukończeniu styl jazdy zupełnie się zmienia bo wymaga tego sytuacja na drodze w miastach/dalszych trasach. Także nie nastawiajcie się na to że jakakolwiek szkoła jazdy nauczy Was jeździć samochodem bo, aby osiągnąć ten cel trzeba przejechać wiele kilometrów i spędzić w samochodzie mnóstwo godzin bez instruktora ;) .

Co do prowadzenia pojazdu to miałem na myśli kwestie mechaniczne bo wbicie biegu, skręcanie, hamowanie czy przyspieszanie to chyba żadna filozofia?;)

No i zgodzę się z przedmówcami, że dojazd z Brzegu do Opola daje bardzo wiele. Prosta trasa, ale wiele może się wydarzyć no i przede wszystkim można nabrać pewności siebie oraz obyć się z samochodem przy większej prędkości. Potem po zdaniu egzaminu świeżak wyjeżdża na drogę, przyspiesza do 100km/h i nagle okazuje się że nie potrafi prowadzić pojazdu no chyba, że ktoś nastawia się na to że przez całe życie będzie jeździć w mieście heh ;) .

biedronka - 2011-05-13, 08:50

Z całym szacunkiem, ale te wyznaczone trasy są o kant d*** rozbić. Podczas jazd byłam wszędzie w Opolu, na egzaminie nie jechałam żadną z wyznaczonych tras- nawet w przybliżeniu! Ale dobre przygotowanie podczas jazd dało mi jaką taką pewność na drodze- o ile można mówić o pewności po 30 godzinach za kierownicą.
sabina2 - 2011-05-13, 10:11

LiuKhongSum napisał/a:
Sabina2 wejdź na stronę WORD Opole i tam będziesz miała 4 oficjalne trasy egzaminacyjne zatwierdzone przez komisję.



Trasy o których piszesz dotyczą kategorii A, A1, T, B1, nie B, wiec egzaminator może kazać jechać Ci gdzie zechce.

LiuKhongSum napisał/a:
Dobra szkoła nauki jazdy powinna objeździć z kursantem owe obszary bo co innego egzamin a co innego jazda po otrzymaniu prawa jazdy. Nie ma chyba kierowcy, który byłby przygotowany na każdą okoliczność i który płynnie poruszałby się w nowym mieście/miejscu a o to chodzi na egzaminie żeby pokazać zdecydowanie.
.


Owszem szkoła nauki jazdy powinna objeździć z kursantem strefę egzaminacyjna, ale też nie powinno byc tak, ze kursant nauczy sie jej na pamieć. Kadydat na kierowcę, ale i juz po otrzymaniu prawa jazdy, powinien jak najbardziej byc przygotowany na każdą okoliczność jaka może sie potencjalnie wydarzyc na drodze. Na egzaminie to raczej nie tylko o zdecydowanie chodzi ale przede wszytskim o znajomość przepisów, techniki jazdy i umiejetność zastosowanie tego wszytskiego w praktyce.
Jeśli nie znasz przepisów obowiązujących na drodze to i zdecydowanie Ci nie pomoże;)


LiuKhongSum napisał/a:
Co do prowadzenia pojazdu to miałem na myśli kwestie mechaniczne bo wbicie biegu, skręcanie, hamowanie czy przyspieszanie to chyba żadna filozofia?;) .


Jeśli ktos ma problemy z koordynacja, z opanowaniem wykonywania kilku rzeczy jednocześnie, to wbijanie biegów, zmiana biegów, przy jednoczenym skrecaniu, obserwowanie sytuacji na drodze przy przyśpieszaniu, wyprzedzaniu, czy hamowaniu to dla nie których wielka sztuka. Zaden z manewrów nie jest osobną częścia i aby sprawnie prowadzic samochód trzeba opanować wszytsko jednoczesnie. Nauka jazdy, jak nauka każdej innej rzeczy może sprawiac mniejsze lub większe trudności i nie mozna mówić, ze to żadna filozofia.Mimo, ze dla Ciebie to może byc błahostka;) Do prowadzenia samochodu i tego zeby sie tego nauczyć tez trzeba miec predyspozycje.


Szkoły nauki jazdy uczą nas nie tylko jak zdać egzamin ale choc raz w życiu jeździc zgodnie z przepisami i zasadami, które ktos po cos wymyślił.

LiuKhongSum - 2011-05-13, 23:43

Osobiście przyznam, że nie spotkałem się jak dotąd z żadną szkołą nauki jazdy, która po tak krótkim okresie przygotowawczym wyszkoliłaby dobrego kierowcę tj. przygotowanego na każdą okoliczność :] . Nie chcę się tutaj przepychać, ale powiedzmy sobie jasno, że o osobie, która kończy kurs i zdaje egzamin nie można powiedzieć, że jest kierowcą. Nie wiem ale ja na przykład nie potrafiłbym jeździć w sposób w jaki mnie uczono na kursie. Pomijając oczywiście fakt, że stosuję się do przepisów bo to podstawa. Dopiero z czasem, gdy człowiek pojeździ "trochę" samochodem, spędzi w trasie wiele godzin nabiera pewności siebie za kółkiem. Ja po zdaniu prawka odczuwałem ogromny stres jak wsiadałem sam do samochodu bo wiedziałem, że cała odpowiedzialność spoczywa tylko na mnie. Teraz z kolei prowadzenie samochodu to dla mnie czysta przyjemność i to nie jest zdecydowanie zasługa wiedzy jaką zdobyłem na kursie. Ogólnie uważam, że egzamin na prawko jest za łatwy bo jak Sabina napisałaś niektórzy nie mają predyspozycji do prowadzenia samochodu a i tak jakimś cudem udaje się im zdać egzamin :] . Jakby każdy jeździł tak jak uczą na kursach to mielibyśmy paraliż na drogach i to nie jest tylko moje zdanie. Sam instruktor (ze szkółki w której robiłem prawko), który jest dodatkowo policjantem drogówki otwarcie śmieje się z tego, że szkoły nauki jazdy przygotowują ludzi jedynie pod kątem zdania egzaminu a nie do normalnej, codziennej jazdy. Sam zresztą przekonałem się że bardziej niebezpieczna od szybkiej jazdy jest jazda przezornie ostrożna, gdzie użytkownik drogi kurczowo trzyma się wszystkich przepisów. Zastanawia mnie też fakt jaką technikę jazdy posiada osoba, która wyjeździ 20-30 godzin na kursie? W moim mniemaniu 99% ludzi odczuwa tak ogromny stres i obciążenie psychiczne, że nie potrafi się wystarczająco skoncentrować na tym co się dzieje wokół nie wspominając już o samym egzaminie. Podsumowując trzeba otwarcie powiedzieć sobie, że szkoły nauki jazdy jedynie przygotowują, dają podstawy do przyszłej nauki jaką przyjdzie nam przyswoić podczas codziennego użytkowania samochodu. No i jeszcze na koniec dodam, że jeśli ktoś powiedziałby mi, że po zdaniu prawka czuje się kierowcą to wyśmiałbym go prosto w twarz. Nie mówię tego złośliwie bo chcę po prostu wszystkich ostrzec przed hurra optymizmem i wiarą w to, że jak się zdało na prawo jazdy to jest to równoznaczne z tym, że potrafi się prowadzić samochód.
Tymcio - 2011-05-14, 12:42

LiuKhongSum, bo Kurs na prawo jazdy jest przygotowaniem do Egzaminu na prawo jazdy. Nie ma możliwości, by przygotować młodą osobę do każdej sytuacji mając na to 30 godzin, z czego 1-2 trzeba poświęcić na opanowanie placu (niekiedy mniej, ale to zależy od osoby), a pozostałe jeździ się zwykle po trasach uczęszczanych przez egzaminatorów.
sabina2 - 2011-05-15, 22:59

LiuKhongSum napisał/a:
Sam zresztą przekonałem się że bardziej niebezpieczna od szybkiej jazdy jest jazda przezornie ostrożna, gdzie użytkownik drogi kurczowo trzyma się wszystkich przepisów.


Ty stwarzasz zagrożnie, czy osoby dookoła, które łamią przepisy, wyprzedzają na "trzeciego", jeżdżą czasem z niemal kosmiczna prędkością, bo gdzieś, po coś im sie spieszy???
Oczywiście jak wszędzie trzeba zachowac zdrowy rozsądek i umiar....

LiuKhongSum napisał/a:
W moim mniemaniu 99% ludzi odczuwa tak ogromny stres i obciążenie psychiczne, że nie potrafi się wystarczająco skoncentrować na tym co się dzieje wokół nie wspominając już o samym egzaminie....


Mnie jazda nie stresuje, nie stresuje mnie też myśl, że po otrzymania prawka będę odpowiadała za swoje bezpieczeństwo na drodze. Robie prawo jazdy aby "legalnie" jezdzić, nie tylko wokół własnego podwórka, ale przede wszytskim na dalsze trasyA może warto zastanowić się jak efektywnie radzić sobie z sytuacjami stresowymi?
Wrocławski WORD ( i jeszcze kilka Ośrdoków w Polsce) np organizuje dla osób które mają problem z dużym stresem na egzaminie, bezpłatne zajęcia z psychologiem na którym można sie dowiedzieć jak opanować się na tyle aby nas stres nie pożarł żywcem;)


LiuKhongSum napisał/a:
.... że jeśli ktoś powiedziałby mi, że po zdaniu prawka czuje się kierowcą to wyśmiałbym go prosto w twarz.


Umówmy się, że niebawem (bo akurat kończe kurs) roześmiejesz mi się prosto w twarz, bo ja uważam, że osoba która posiada uprawnia do kierowania pojazdem jest kierowcą. O mniej lub bardziej dobrych umiejętnościach, ale zawsze to kierowca. Oczywiscie owe umiejętności powinno się doskonalić każdego dnia.
Część świeżo upieczonych kierowców trenuje jeszcze przed egzaminem jazdy swoim samochodem, np na lotnisku, po okolicznych wioskach. Część z takich osób jezdzi równiez bez prawka.....
I o nich tez powiesz ze nie są kierowcami?? To kim wg Ciebie jest osoba posiadająca prawo jazdy, świeżo po egzaminie??
Czy ktoś kto nie ma prawka, ale całe życie jeździ po wiosce ( bez urazy dla tych co mieszkają na wsi) jest kierowcą???
Dla mnie nie...
To tak jakby ktoś powiedziął o sobie ze jest np lekarzem bo przeczytał tysiące ksiązek z zakresu medycyny...
Trzeba mieć cos co potwierdzi nasze kwalifikacje i umiejętności....

LiuKhongSum napisał/a:
Nie mówię tego złośliwie bo chcę po prostu wszystkich ostrzec przed hurra optymizmem i wiarą w to, że jak się zdało na prawo jazdy to jest to równoznaczne z tym, że potrafi się prowadzić samochód.


Jestem tuż przed egzaminem i nie mam hurra optymizmu, ale uważam, że samochód prowadzić potrafię. ( w końcu sam powiedziałeś, że to żadna filozofia;)

Poza tym nie można innych porównywać do siebie, bo to że Ty oceniasz swoje umiejętności kierowania autem na wysokim poziomie ( to w końcu Twoja subiektywna ocena) wcale nie oznacza, że ktoś po kursie prawa jazdy ma je mniejsze. I ma prawo by uważać się za kierowcę;)
Ja znam osobiście(i to moja ocena) osoby które są tuż po kursie i zdanym egzaminie, a jeżdżą znacznie lepiej niż kierowcy z wieloletnim stażem za kierownicą. Pamiętaj, ze rutyna dotyczy też codziennego prowadzenia samochodu.


Tymcio:

I powtórzę to uparcie każdemu, bo tak uważam;)

Tymcio napisał/a:
Nie ma możliwości, by przygotować młodą osobę do każdej sytuacji mając na to 30 godzin, .


Można, a nawet powinno się na kursie wyposażyć kursanta w wiedzę ( na 30 teoretycznych godzinach), o tym co może się wydarzyć na drodze i jak sobie radzić w danej sytaucji. A to czy akurat taka sytuacja się zdarzy i czy sobie z nią prawidło poradzimy na egzaminie to juz inna kwestia. ( w trakcie 30h praktycznej! jazdy wykorzystuje się nic innego jak własnie teorię)
Uważam, że wiedząc, jak powinnam się zachowac w sytuacji kiedy na egzaminie ktoś wymusi pierszeństwo i stworzy np zagrożenie na tyle poważne, że wpadne w poślizg, jeste w stanie wykorzystać to czego mnie nauczono na egzamionie. Jeśłi wiem, czego mogę się teoretycznie spodziwać i wiem ze p[woinnam przy konkretnej sytuacji zrobić taki a nie inny manewr to jestem spkojniejsza....A jesli nikt by mi n ie powiedział, że auta czasem wpadają np w poślizgi to skąd miała bym wiedzieć co powinnam w takiej sytaucji zrobić?? Co miałabym powiedziec egzaminatorowi podczas egzaminu, ze "na kursie tego nie uczono?"
Trudno też doskonalić umiejętności kierowania autem beż dobrych teoretycznych podstaw....

Ale to tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie i myślę, że nie warto się licytowac na pogłądy mniej lub bardziej słuszne...

sabina2 - 2011-05-15, 23:11

LiuKhongSum napisał/a:
. Sam instruktor (ze szkółki w której robiłem prawko), który jest dodatkowo policjantem drogówki otwarcie śmieje się z tego, że szkoły nauki jazdy przygotowują ludzi jedynie pod kątem zdania egzaminu a nie do normalnej, codziennej jazdy.


Tak mnie zastanawia ilu instruktorów, z wieloletnim stażem za kółkiem i wysokimi kwalifikacjami ( w ich mniemaniu) zdałoby dzisiaj ponownie egzamin????
Odsetek byłby chyba bardzo niewielki....

LiuKhongSum - 2011-05-16, 00:40

Najpierw odniosę się do tego co napisałaś na temat instruktorów. Otóż uważam, że egzamin na prawo jazdy nie zdaliby chyba jedynie pechowcy, którym na drodze przydarzyłaby się jakaś ekstremalna sytuacja :) . Co innego gdybyś miała na myśli egzamin na instruktora czy egzaminatora to tutaj zgodzę się że sprawa wygląda zgoła odmiennie :] .

Wiadomo każdy ma swoje racje, ale nie powiedziałem, że cenię siebie wysoko jako kierowcę :) . Wolę sobie nie zaprzątać tym głowy bo wystarczy mi świadomość, że jazda samochodem sprawia mi przyjemność i lekkość i że nie stwarzam zagrożenia na drodze.

Dobrze posiadać wiedzę teoretyczną, nie mówię, że to nie jest potrzebne. Z tymże dopiero ekstremalna sytuacja na drodze pokaże Tobie ile jest ona warta i czy wystarczy do tego, abyś skutecznie wykonała określony manewr. Wspominam o tym bo wiedzieć a zrobić dobrze to dwie różne sprawy. Przykładu nie trzeba szukać daleko bo jeśli ktoś jedynie wytłumaczy Tobie na czym polega jazda samochodem a Ty potem do niego wsiądziesz po raz pierwszy i zechcesz ruszyć to nagle okaże się że to nie takie proste jak się wydawało. Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli? Wiedza to podstawa, ale bez praktyki jest nic nie warta.

Nie bardzo chyba też rozumiesz o co mi tak właściwie chodzi bo cytujesz mnie i odnosisz się do jakichś kosmicznych sytuacji, które mają niewiele wspólnego z tym co ja zawarłem w swoich postach :) .

Ja chciałem jedynie przestrzec świeżo upieczonych "kierowców" przed zbyt wielką wiarą w swoje umiejętności. Nie przytaczam tutaj żadnych statystyk, nie porównuję kto stwarza większe zagrożenie na drodze, kto powoduje więcej wypadków - starzy wyjadacze czy osoby, które co dopiero odebrały prawo jazdy. Wypadki chodzą po ludziach i mogą przytrafić się każdej osobie. Z tymże nie oszukujmy się ale ta druga grupa jest obarczona większym ryzykiem jeśli chodzi o częstotliwość i prawdopodobieństwo stworzenia zagrożenia na drodze i to chyba o czymś świadczy? Jako argument wystarczy przytoczyć politykę firm ubezpieczeniowych, które świeżemu kierowcy nie są w stanie zaoferować korzystnego ubezpieczenia a pełne zniżki osiąga się dopiero po długim okresie bezwypadkowej jazdy to chyba też o czymś świadczy?

Nie wiem także co chcesz nam tutaj udowodnić poprzez swoje porównania? Wiadoma sprawa, że są osoby, które posiadają prawo jazdy nawet i 20 lat a jeżdżą tak, że lepiej dla wszystkich byłoby gdyby do tego samochodu jednak nie wsiadali. Mnóstwo osób, które zdają egzamin na prawko jeździ od nich zdecydowanie lepiej ,ale czemu ma służyć to porównanie? Odnieś się do kierowców, którzy jednak posiadają dobre umiejętności albo chociaż średnie to Twoje porównanie nie wypadnie nawet blado tylko jeszcze poniżej tej granicy.

Nie chcę uogólniać, dyskredytować wszystkich osób, którym uda się zdać prawo jazdy i nigdy nie miałem takiego zamiaru. Trzeba mieć pewien dystans do wiary we własne umiejętności szczególnie w Twoim przypadku, gdy będziesz świeżo upieczonym kierowcą :) . Dodam, że w świetle przepisów każda osoba, która prowadzi pojazd jest określana mianem kierowcy tudzież kierującym z tymże nie miałem na myśli jedynie pustego nazewnictwa, ale umiejętności które powinny kryć się pod tym pojęciem. Wyraziłem się niezbyt precyzyjnie, dlatego nie warto się już nad tym dalej rozwodzić bo nie o słowa tutaj chodzi, ale o głębsze znaczenie :) .

Myślę sobie, że na tym chyba zakończę naszą rozmowę bo nie ma sensu dalej udowadniać sobie kto tutaj ma rację. Mam nadzieję, że zdasz egzamin i że będziesz dobrym kierowcą bo takich nam na drogach potrzeba.

damian22 - 2011-05-24, 20:37

A ja tak z innej beczki :D
Jakie konsekwencje musze ponieść jak chce sie przenieść do innej szkoły jazdy?
Kase jakąs dodatkową za to biorą czy po prostu płace za wyjeżdżone jazdy a reszte mi zwracają? :)

Tymcio - 2011-05-24, 20:48

Na podpisywanej umowie z daną szkołą, powinieneś mieć napisane konsekwencje. Lub w czasie podpisywania mówią, jakie konsekwencje wynikają (mi mówili, że zwrot jest ileśtam % całości, jeśli nie jeździłem, a jeśli jeździłem, to miałem ileśtam % z tego co nie wyjeździłem).
sabina2 - 2011-05-24, 20:50

Dokładnie, zajrzyj do umowy;) Ja mam w swojej podobnie jak Tymcio;)
Iraa23 - 2011-05-24, 23:36

Czy w Brzegu można zdać na kategorię B1?
ManiekBRG! - 2011-05-25, 08:32

Iraa23 napisał/a:
Czy w Brzegu można zdać na kategorię B1?


Wszystko zdajesz w Opolu i tam się również uczysz jeździć na kategorię B1, chyba MAJOR uczy na kategorię B1

martak - 2011-06-06, 22:36
Temat postu: Lekcja doszkalające
czy mozecie mi polecic jakąś szkołę jazdy, gdzie warto wykupić lekcje doszkalające> mam prawko, ale wiele lat nie jezdziłam, a teraz muszę...

tylko nie chciałabym jeżdzic po Opolu, bo tam wcale nie bywam i szkoda mi poswiecic pol dnia na jezdzenie z innymi kursantami...

Latarnik - 2011-06-07, 08:35

martak, Balicki, Różański ewentualnie Hass
butter - 2011-06-07, 14:53

Balicki. szef. da Ci do wiwatu. ale zrozumiesz ile błedów robisz.
Tymcio - 2011-06-07, 18:07

U Balickiego jeszcze w styczniu było 40zł/h. Możesz sobie wybrać, gdzie chcesz jeździć :)
nikicia - 2011-06-07, 18:30

Witam a ja mam pytanko w jakich cenach u nas w Brzegu mozna zrobić prawko na E ? bo C już jest :)
conix - 2011-07-20, 16:46

Dobra, jako iż dyskusja się tu jeszcze kręci to kilka pytan.
Gdzie zrobie prawko najszybciej, w miarę mnie nauczą, instruktorzy beda na poziomie i nie wyłoże na nie najwyższej możliwej stawki?
Czytałem ostatnie kilka stron, ale w sumie żadnych konkretów i nigdzie nie pisze gdzie zrobie najszybciej.
:)

biedronka - 2011-07-20, 17:09

conix, nie da się jednoznacznie powiedzieć, u kogo zrobisz najszybciej. Zależy od Twoich predyspozycji i od tego, jak szybko będziesz się zapisywał na jazdy. Zauważ, że w niektórych szkołach, np u Bartka, jazdy zacząć możesz dopiero po wykładach. U Balickiego możesz robić jazdy równocześnie z wykładami. Aby nie wyłożyć maksymalnej sumy musisz się przyłożyć, mocno - słuchać co ma instruktor do powiedzenia, bo on jest tam po to aby nauczyć a nie po to aby ubliżać.
Ja u Balickiego zrobiłam w nieco ponad miesiąc (ale tyle to trwa), zdałam za pierwszym razem.

conix - 2011-07-20, 17:22

Są wakacje, więc mogę nawet codziennie śmigać, ale jestem przekonany ciut bardziej do Bartka, niż Balickiego, może jeszcze do poniedziałku zmienie zdanie, ale zobaczymy.
biedronka - 2011-07-20, 20:25

To szybko prawka nie zrobisz - z tego co wiem, na jazdy możesz się zapisywać dopiero po egzaminie teoretycznym. Czyli plus minus miesiąc samego latania na wykłady zanim wsiądziesz do samochodu (bardziej plus niż minus miesiąc)
yasiu - 2011-07-20, 21:05

biedronka napisał/a:
To szybko prawka nie zrobisz - z tego co wiem, na jazdy możesz się zapisywać dopiero po egzaminie teoretycznym. Czyli plus minus miesiąc samego latania na wykłady zanim wsiądziesz do samochodu (bardziej plus niż minus miesiąc)


Moim skromnym zdaniem jest to na plus. Wtedy wiadomo, że już jakaś teoria jest opanowana. Ja pamiętam jak po 2 wykładach już jeździłem po Opolu, było to w sumie w 2000 roku i byłem w Opolskiej szkole z racji nauki w Opolu ale według mnie to za szybko. Ja przepisy znałem bo uczył mnie od dziecka ojciec. Zawsze po drodze opowiadał a później pytał. Jednak wielu kursantom nie szło za dobrze nie znając dobrze teorii.

Roberto930 - 2011-07-20, 22:27

Do Balickiego na pewno nie idź. Ja jestem właśnie w trakcie kursu i powiem że to nie był dobry wybór. Mają jedno (!) auto, a kursantów poprzyjmowali bardzo dużo. Ja ostatnią jazdę miałem w czwartek (14 lipca), a następną dopiero w tą sobotę (23 lipca). Zastanawiam się właśnie nad zmianą szkoły, bo w takim tempie to będę robił prawko jeszcze z 2 miesiące, a moim planem było skończyć do połowy sierpnia :roll:
conix - 2011-07-20, 23:29

Roberto930, dzieki za informacje, ale w Bartku podobno takie kolejki że hej. Koleżanka się zapisała w czerwcu, a kilka dni temu zaczeła robić z tego co mówiła. Porażka. Wszystko w wakacje zapchane.;/ I ciągle tu źle, tu nie dobrze. Eh. Popytam jeszcze gdzie znajomi robili ;)
Przeem - 2011-07-21, 22:11

Ośrodek Szkolenia Zawodowego Kierowców Baurska Ewa - własnie mija 9 rocznica kursu w owym ośrodku, egzamin zaliczony za razem pierwszym, więc szczerze polecam. Kiedyś siedziba firmy mieściła się przy ul. Chrobrego w budynku, w którym znajduje się Kościół Zielonoświątkowy, a teraz to nie wiem w google wyskakuje, że ul. Powstańców Śląskich 6.
Bartka też polece bo gro osób się tam szkoliło i 100% tych osób prawo jazdy posiada :)

biedronka - 2011-07-21, 22:23

Ja zaczynałam, jak mieli dwa auta. Nie dziwię się, że mają jedno, skoro elki mają prawo na wszystkie sposoby psuć się często.
Co do wyjeżdżania na miasto po 2 wykładach - kursant sam wybiera, w którym momencie na miasto wyjeżdża. Ja wyjechałam po około 3 wykładach i wcale nie żałuję - to, czego nauczyłam się na wykładzie stosowałam w praktyce, a to, czego mnie nauczył instruktor aucie wykorzystałam na wykładzie. To jest bardzo indywidualna sprawa.

Awesome - 2011-07-21, 23:00

Jedno auto ? szok :D

Do Bartka ! ;) Do Bartka Marsz ! zdałam za pierwszym razem ! :) poszłabym tam jeszcze milion razy , nie dla przyuczenia, ale dla atmosfery !

Latarnik - 2011-07-22, 06:53

Awesome napisał/a:
zdałam za pierwszym razem ! :) poszłabym tam jeszcze milion razy , nie dla przyuczenia, ale dla atmosfery !



To u Balickiego też zdałem i przyjemna atmosfera i coś mnie nauczyli i każdy by tak powiedział, gdzie ktoś zdał za pierwszym. Balicki ma jedno auto fakt ciężko, to się zapytać wystarczy czemu ma 1, kiedy będzie miał jakieś inne. Bo zobaczy, że ludzie będą mu uciekać.

Powodzenia w zdawaniu

lukaszbrzeg - 2011-07-22, 10:40

Ja na B zdawalem 11 lat temu za 1 razem zadnego problemu nie bylo, uczylem sie jezdzic u hassa kur.. koles fest nerwowy :) na kat. A uczylem sie u Balickiego i tez zdałem za 1 razem 2 lata temu :) bez zadnego problemu :)

co za róznica jaka szkoła jak ktos ma dryg do jazdy to wszedzie zda i bedzie jezdził a jak ktos jest camajda to w kazdej szkole bedzie miał problemy z nauką z jazdą i z egzaminami :)

mariope - 2011-07-27, 13:13
Temat postu: Dobry wybór.
Witam wszystkich forumowiczów.

Zainteresował mnie ten dział odnośnie wyboru Szkoły Nauki Jazdy. Zauważyłem że problem dotyka ludzi młodych którzy za 3-miesiące będą mieli osiemnastkę.

Wybierając Szkołe Nauki Jazdy jesteście skazani na siebie tzn. jak się przygotujecie z PRD i jak wówczas wykorzystacie to na drogach.
Możliwości są dwie : korzystacie z przyjemności poruszanie się pojazdem przestrzegając przepisy lub jesteście nie douczeni z przepisów i po 2 tygodniach szpanowania samochodem powodujecie tragedie na drodze.
Czy Szkoła "Bartek", "Balicki", "Wab", "Has" itp. to i tak zaczną od przepisów i do póki kursant ich nie zrozumie to na drodze nie będzie się umiał zachować.

Wszystko zależy od własnych chęci i pamiętajcie że na drodze nie jesteście sami, inni uczestnicy drogi też chcą dojechać/dojść do domu.

" Nie twórz własnych reguł, gdyż mogą być znane tylko Tobie. Przewidywalne zachowanie na drodze to większe Bezpieczeństwo"

Pozdrawiam i szerokiej drogi

piter1512 - 2011-08-25, 16:36

ribson napisał/a:
RaVeN napisał/a:
Jeździłem u Różanskiego, powiem tak ze tego co mieli mnie nauczyli, lecz niestety bardzo dużo osob u niego buja więc i terminy są troszke długie na jazdy itp. 1260zl- za samą nauke u niego.


a ile godzin jazdy jest do wyjeżdżenia? i czy to aktualne dane na temat ceny?


Czy ktoś orientuje się ile teraz kosztuje prawko na B u p.Różańskiego?A może jest jakaś lepsza szkoła która uczy naprawde dobrze???

piter1512 - 2011-08-25, 16:44

Czy ktoś orientuje się ile teraz kosztuje prawko na kat B i u kogo naprawde można nauczyć się jezdzić?Czas nauki nie jest dla mnie aż tak bardzo ważny,liczy się efekt końcowy :)
mariope - 2011-08-25, 23:42

Efekt końcowy zależy Tylko od Ciebie samego, jak się przyłożysz do osiągnięcia sukcesu .
Shave - 2011-09-06, 22:41

Witam,To znowu ja :)
Tym razem pytanie jakimi autkami jeździ się w Brzeskich szkołach,słyszałem od kolegi żeby omijać Renault'ki szerokim łukiem bo jak się ma cięższą nogę do hamulca to można sobie czoło obić o kierownicę :)

ManiekBRG! - 2011-09-06, 23:07

Shave napisał/a:
Tym razem pytanie jakimi autkami jeździ się w Brzeskich szkołach,słyszałem od kolegi żeby omijać Renault'ki szerokim łukiem bo jak się ma cięższą nogę do hamulca to można sobie czoło obić o kierownicę


a jak ją dostaniesz na egzaminie to nie tylko sobie obijesz głowę ale też egzaminatorowi :D najlepiej uczyć się dokładnie na tym co jest w WORDzie

Shave - 2011-09-07, 08:12

Domyślam się że najlepiej tym co na egzaminie :wink:
A Czym W Brzegu :?:

sabina2 - 2011-09-07, 08:35

Shave napisał/a:
Domyślam się że najlepiej tym co na egzaminie :wink:
A Czym W Brzegu :?:


Na egzaminie w opolskim WORDzie jest Ford Fiesta i wspomniany wyżej Renault Clio wiec jeśli się uczyć to na którym z nich, a jeśli jest możliwość to warto trochę pojeździć i jednym i drugim, bo nigdy nie wiadomo na jakim nam przyjdzie zdawać egzamin.

W Brzegu nie widziałam, a przynajmniej nie rzuciło mi się w oczy aby którakolwiek szkoła nauki jazdy szkolił na Fieście.

Masta Eis - 2011-09-07, 11:14

sabina2 napisał/a:
W Brzegu nie widziałam, a przynajmniej nie rzuciło mi się w oczy aby którakolwiek szkoła nauki jazdy szkolił na Fieście.


Fiestę ma np. p. Różański. Ale tak jak wspomniałaś, warto pojeździć i tym i tym. Inna sprawa, że żeby trafić Forda na egzaminie to trzeba mieć naprawdę szczęście :wink:

sabina2 - 2011-09-07, 11:56

Ja swego czasu miałam akurat "tyle szczęścia" :? że na egzaminie trafiłam na jedyną micrę jaka się ostała wśród wtedy jeszcze fiatów punto :D
Pandzik - 2011-09-08, 16:06

Prawda jest taka, że jak się dobrze ktoś czuje za kierownicą i na kursie nie jeździł na pamięć w kółko po trasach egzaminacyjnych, tylko instruktor postarał się wcisnąć taką osobę w różne "straszne" miejsca, to na egzaminie nie będzie panikował a marka auta nie będzie robić różnicy.
Zasada działania taka sama, różnice tylko w rozmieszczeniu elementów komory silnika czy przełączników w kabinie. Wygoda jazdy każdym samochodem sprowadza się do dobrego ustawienia fotela, o tym trzeba pamiętać, bo jak pozycja za kierownicą jest niewygodna to jazda będzie nieprzyjemna, a dodatkowo wiercenie się rozprasza.

Moim zdaniem warto też podczas kursu, przynajmniej raz spróbować jak jest w innym aucie. Poprosić rodzinę czy znajomego, żeby w jakimś bezpiecznym miejscu przejechać chociaż kilkanaście metrów czymś większym, zupełnie różniącym się od tych egzaminacyjnych samochodów. Tak żeby można było sobie wyczuć różnice i przekonać się, że to nic strasznego.

jaa - 2011-09-08, 16:38

Ja uczyłam się u p. Balickiego na Clio, a na egzaminie akurat trafiłam na fiestę którą nigdy nie jeździłam a mimo wszystko zdałam za pierwszym razem. ;) Myślę że nie ma większego znaczenia na jakim aucie się uczysz, raczej bardziej zależy od instruktora i Twoich umiejętności. :)
piter1512 - 2011-09-08, 18:06

Czy ktoś mi powie jak wygląda nauka jazdy w jakiejkolwiek szkole jazdy?Dodam,ze nigdy praktycznie nie jezdziłam autem-domyślam się,że jestem spalona na egzaminie za 1 razem,ale warto spróbować :lol:
golus - 2011-09-08, 18:45

Po to się idzie na kurs, żeby nauczyli jeździć :oops: ja też nie jeździłam nigdy autem przed kursem, a zdałam za 1 razem ;) a prawko u Balickiego, ale to było jakiś czas temu... Ale narzekać nie mogłam :)
sabina2 - 2011-09-08, 18:53

Instruktor powinien pokazać Ci co i jak w aucie działa, jak włączać światła, kierunkowskazy, gdzie i jak sprawdzać płyny, jak przygotować się do jazdy-co po kolei zanim zaczniesz jeździć, wytłumaczy w jaki sposób się rusza..... czyli wszystko od strony technicznej.....Instruktor, każdy w inny sposób, pokaże jak wykonywać konkretne manewry i zadania do wykonania na egzaminie.....No a potem to już jazda i do przodu;)
creatiFF - 2011-09-08, 20:23

U Bartka dalej takie kolejki? Miałem zapisywać się w listopadzie, wtedy mam 3 miesiące przed 18, i niewiem czy nie zapisać się teraz? Jakie auto ma haas?
Shave - 2011-09-08, 23:20

Ja Co Prawda Co Do Prawka Zdanie Niestety Zmieniłem Bo I Pieniądze Na Co Innego Musiałem Wydać Więc Robię Od Nowego Roku Pewnie. Ale z tego co mi kolega mówił to powoli te kolejki się rozluźniają. Po prostu podobno latem wiele osób chce a w zimowych warunkach już nie każdy chce za kółkiem się uczyć. No Ale tak jak mówię,niby te kolejki popuszczają ale na cuda liczyć nie możesz :)
Pandzik - 2011-09-10, 00:36

Przyznam się że ja nie zdałem za pierwszym razem, mimo że kurs miałem zajefajny a wcześniej miałem styczność z kilkoma samochodami zupełnie różniącymi się od egzaminacyjnych. Do tego uwielbiam prowadzić, robiłem w miesiąc po zdaniu prawka trasy po 400km w jedna stonę na Czechy czy Słowacje dużym fiatem czy małym fiatem, czy trasy bez wysiadania po 5-6godzin. A mój brat, zdał za pierwszym a teraz paniczny strach przed moim samochodem, bo "za długi. za wielki, za długa maska, za ostre hamulce". Prawda jest zawsze taka, że egzamin w Opolu to w 60% szczęście do egzaminatora a tylko 40% to umiejętności, co niestety jest przykrą prawdą, a potem czytamy o wypadkach młodych kierowców... Bo tak naprawdę g...o się nauczyli a zdali.

Najważniejsze to nie popadać w samozachwyt. Starzy kierowcy powiadają, że zawsze można się czegoś nowego nauczyć i zawsze można trafić na najbardziej niespodziewane sytuacje na drodze. Nawet po przejechaniu miliona kilometrów nie jest się mistrzem kierownicy. Szczególnie niebezpieczna jest zima, mimo że prawka nie mam wcale tak długo to miałem 2 razy okazję unikać stłuczki po śniegu, bo ktoś nie dostosował prędkości do warunków i polecam uczyć się kontrolowania pojazdu w poślizgu, bo mi zimą "ręczny, redukcja i zimna krew" uratowały mi "D". Tak samo na autostradzie miałem okazję wymijać/omijać (nie wiem jak to określić) koło które odpadło z innego samochodu i leżało na środku pasa i to naprawdę nie jest śmieszne kiedy widać jakąś dziwną sytuację na jednym prasie a jadąc drugim z prędkościa +130-145 i łapiesz trawę przy samej barierce, żeby ominąć lecące koło (opona+fegla) z terenówki a po chwili stojące przy barierce auto i właściciela wychodzącego na jezdnię (spodnie pełne można mieć - trasa Brzeg Kraków a niby nie tak daleko).

Piterosss - 2011-09-12, 20:44

Witam :) Ja mogę powiedzieć, że miesiąc temu zrobiłem prawo jazdy i co ku mojemu zdziwieniu za 1 razem :D Nie uważam wcale się za mistrza kierownicy, bo zdałem za pierwszym razem. Ci, którzy się tym tak szczycą i chwalą to wole się nie wypowiadać na ich temat. Zdawałem w Bartku i szczerze mówiąc trochę tęskno mi za tymi jazdami itd. Instruktorzy są naprawdę fajni, można się z nimi nieźle pośmiać :lol: Nigdy wcześniej nie jeździłem samochodem, wszystkiego nauczyłem się na kursie. A jeśli chodzi już o sam egzamin praktyczny, to cały czas sobie mówiłem,że nie zdam, bo nie czuje się na tyle dobrze,aby zdać go za 1 razem. Moja reakcja po usłyszeniu słów: egzamin pozytywny, była nie do opisania ,chyba każdy wie, o co chodzi :D Jeśli mogę polecić szkołę,w której dobrze i fajnie nauczą Cię jeździć to tylko BARTEK.
creatiFF - 2011-09-18, 15:19

A gdzie BARTEK w ogóle jest?
conix - 2011-09-18, 18:34

w budynku gdzie był carrefour, tyle że nad nim bodajże ;p
Asiek - 2011-09-27, 09:38

Ja polecam szkołę Pana Różańskiego. Ja zdałam za drugim razem, ale tylko przez własną nie uwagę i głupotę za pierwszym razem. Ja od początku do końca jeździłam z Panem Krzyśkiem, który według mnie jest doskonałym instruktorem; zwraca uwagę na wszelkie drobnostki, które są istotne i przydatne do tego aby nauczyć się jeździć i zdać. Jeżdżąc z Panem Krzyśkiem nauczyłam się bardzo dużo i byłam pewna swoich umiejętności oraz tego, że jestem dobrze przygotowana. A poza tym jest niezwykle sympatycznym człowiekiem. Każdą jazdę wspominam pozytywnie. Także polecam.
lord - 2011-09-27, 11:35

A jak z kat. C+E ? Tzn. Ile kosztuje i gdzie najlepiej zrobić
mariope - 2011-10-16, 20:03

Nie wiem czy wiecie ale w OSK u Pana Marka Balickiego są 3 samochody Renault Clio do szkolenia.
Osobiście gdybym miał wybierać szkołę to sugerowałbym się tym ile już istnieje na rynku, a to już samo za siebie mówi.

Pozdrawiam

Bizon - 2011-10-30, 11:14

Ja także mam zamiar zapisać się na prawko, dlatego mam pytanie dotyczące ceny(bez egzaminów) i gdzie przygotują mnie w ciągu 3 m-cy najlepiej (chodzi zarówno o teorie i praktyke). Z góry dzięki za odpowiedź.
lipek - 2011-10-30, 12:26

lord napisał/a:
A jak z kat. C+E ? Tzn. Ile kosztuje i gdzie najlepiej zrobić



chyba nie mamy za dużego wyboru LOK Grodków , i ostatnio man od Balickiego ciągnął coś podobnego do przyczepy :D

mariope - 2011-10-30, 19:19

Witam nie wiem co to oznaczało że Man od Balickiego coś ciągnął. Najwazniejsze jest to jak wykonywac manewry z przyczepą. Następnie możesz sobie doczepić taczkę
mariope - 2011-10-30, 19:28

Bizon napisał/a:
Ja także mam zamiar zapisać się na prawko, dlatego mam pytanie dotyczące ceny(bez egzaminów) i gdzie przygotują mnie w ciągu 3 m-cy najlepiej (chodzi zarówno o teorie i praktyke). Z góry dzięki za odpowiedź.




Witam jeżeli jesteś uczniem to cena 1300 zł sam zdecyduj do kogo się zapiszesz, ja proponuje Szkołę Nauki Jazdy Pana M.Balickiego istnieje juz długo na rynku a to mówi samo za siebie nie tylko doświadczenie w szkoleniu ale i profesjonalizm. Z tego co słyszałem instruktorów nie bierze z tzw. pierwszej łapanki.

Asiek - 2011-10-31, 11:54

Ja płaciłam u Pana Różańskiego 1300 zł, bez opłat egzaminacyjnych. W szkole jest ford fiesta i renault clio :) . Z tego co wiem szkoła też już bardzo długo jest na rynku, więc również można liczyć na profesjonalizm. A jeśli ktoś chce się wyrobić w ciągu 3 miesięcy myślę,że jest to możliwe. Ja jak najbardziej polecam. Jeśli mogę doradzić to najlepiej od początku wybrać sobie jednego instruktora z którym chce się jeździć, ja wybrałam Pana Krzyśka i byłam z tego bardzo zadowolona. Każda jazda była okupiona sporym wysiłkiem z mojej strony i instruktora,ale dzięki temu udało się wiele wypracować. Egzamin zdany za drugim razem. Ale jeśli nie zrobi się błędu ze stresu lub własnej nieuwagi to można dzięki temu instruktorowi zdać za pierwszym razem. :)
lipek - 2011-10-31, 17:49

mariope napisał/a:
Witam nie wiem co to oznaczało że Man od Balickiego coś ciągnął. Najwazniejsze jest to jak wykonywac manewry z przyczepą. Następnie możesz sobie doczepić taczkę


proponuje czytać ze zrozumieniem :roll: powtórze jeszcze raz ciągnął coś podobnego do przyczepy :D a tak na poważnie to Brzeski rynek kategorii C+E jest bardzo ubogi , a szkoda :(

lord - 2011-11-01, 20:18

mariope napisał/a:
a tak na poważnie to Brzeski rynek kategorii C+E jest bardzo ubogi , a szkoda :(
ale bartek i akdbj też mają ją w ofercie
Bizon - 2011-11-02, 21:11

Dziekuje ze odpowiedź, teraz przynajmniej wiem ile musze sobie przygotowac kasy i musze tylko wybrac pomiedzy Różańskim i Balickim bo jego chyba najwiecej osób zachwala.
Asiek - 2011-11-02, 21:26

Decyduj sie, decyduj, bo od nowego roku wchodzą nowe przepisy i będzie jeszcze trudniej zdać.
sabina2 - 2011-11-03, 10:19

Nowe przepisy, przynajmniej te dotyczące egzaminów-część teoretyczna, zaczynają obowiązywać od Lutego 2012
Zdawalność spadnie masakrycznie.....

Asiek - 2011-11-03, 13:54

O to m.in. mi chodziło. Ma się zmienić kwestia odnośnie obu egzaminów i odnośnie instruktorów. Ale dużo by tu pisać;p.
sabina2 - 2011-11-03, 14:15

Jakby ktoś miał ochotę zapoznać się z nadchodzącymi zmianami:

http://bip.mi.gov.pl/pl/b...ierujacy_pojazd

http://www.mi.gov.pl/1/fi...kierujacych.pdf

http://www.testy-na-prawo.../zmiany2012.php

http://www.testy-na-prawo...-jazdy-2012.php

auri-star - 2011-11-03, 18:11

Wcale nie musi być trudniej niż teraz przynajmniej w 20 pytaniach gdzie do wyboru będzie TAK , NIE , JADĘ/NIE JADĘ. Lepsze to niż te beznadziejnie sformułowane pytania i podobnie mało czytelne odpowiedzi. Czasami jak się to czyta to istny czeski film i pozostaje pamięciówka. Może przy nowych testach będzie można zacząć używać rozumu bez stresu ,że się nie zaliczy.
Bizon - 2011-11-07, 17:16

Jeszcze jedno, na starych przepisach bedzie można zdawac do lutego włacznie czy skończy sie to wczesniej (pytam tych którzy niedawno zdawali)?

Z góry dziękuje za odpowiedź (oczywiście jeżeli znajdzie sie ktos kto zdawal niedawno i uzyczy swoich odczuc co do testów)

kasiadom1 - 2011-11-07, 20:04

na starych przepisach będzie można zdawać do 10 lutego 2012(piątek),od 12.02.2012 wchodzi nowa ustawa ,także od 13.02(poniedziałek)obowiązują już nowe testy !!!z tego co mi wiadomo to niektóre szkoły jazdy już mają wszystkie miejsca na nowe kursy zajęte,tak ludzie boja się tych testów,zobaczymy co z tego wyjdzie??!!

Polecam szkołę BARTEK naprawde w szkole tej ucza sami profesjonalni instruktorzy,w ciagu kursu wiekszosc kursantow zdawala za 1 razem ,zreszta ja tez!!!

Fanatic - 2011-11-13, 22:33

Polecał bym Różańskiego, potrafią nauczyć jeździć i dobrze przygotują do egzaminu ;)
Tymcio - 2011-11-13, 23:01

Bizon napisał/a:
Jeszcze jedno, na starych przepisach bedzie można zdawac do lutego włacznie czy skończy sie to wczesniej (pytam tych którzy niedawno zdawali)?

Z góry dziękuje za odpowiedź (oczywiście jeżeli znajdzie sie ktos kto zdawal niedawno i uzyczy swoich odczuc co do testów)


Z tego co pamiętam, to na starych przepisach zdajesz (a przynajmniej powinieneś) jeśli uczyłeś się w nauce jazdy na starych przepisach.

Przynajmniej tak mi mówili, jak robiłem prawo jazdy, a ustawa miała wchodzić (w tym roku).

Latarnik - 2011-11-16, 14:57

Tymcio napisał/a:
Z tego co pamiętam, to na starych przepisach zdajesz (a przynajmniej powinieneś) jeśli uczyłeś się w nauce jazdy na starych przepisach.



Wcale nie, ostatnio czytałem o tym artykuł, nawet jak się zapiszesz na kurs prawa jazdy w Grudniu 2011, a teorie będziesz zdawać po 12.02.2012 to zdajesz po nowych zasadach. Więc się zastanawiać kto chce prawko żeby zdawać po normalnych zasadach bo nie wiadomo co będzie później.

A co do szkoły to polecam Mar Trans inaczej Haasa robię u nieco kat C i nie jest źle :)

sabina2 - 2011-11-17, 08:39

Proponuję przeczytać sobie art 134 i 137 z ustawy o kierujących pojazdami, która wchodzi w życie z dniem 11.02.2012.
http://www.word.wroc.pl/d...y/Kierujacy.pdf

Artykuły te mówią jasno, że:
Art. 134. 1."Szkolenie osób ubiegających się o wydanie prawa jazdy prowadzone w dniu wejścia w życie ustawy w formie kursu lub zajęć szkolnych jest kontynuowane na podstawie dotychczasowych przepisów"
oraz
Art. 137. 1."Dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 80d ust. 7, art. 88 ust. 7, art. 94 ust. 4, art. 100, 115, 115l, 123, 125 oraz art. 127 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym zachowują moc do dnia wejścia w życie przepisów wykonawczych wydanych na podstawie upoważnień określonych w niniejszej ustawie, nie dłużej jednak niż przez okres 18 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy." - na podstawie tych przepisów wydane jest m.in. rozporządzenie w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów

- czyli, że jak ktoś rozpoczął kurs teraz albo rozpocznie przed 10 lutego 2012, to skończy go na starych zasadach, i na starych zasadach będzie zdawał egzamin. No chyba że do 10 lutego nasz rząd uchwali nowe rozporządzenie dotyczące szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień do kierowania pojazdami.

tutaj link do projektu rozporządzenia:
http://mobilek.tychy.pl/w...zaminowania.pdf

I do przykładu jak będą mogły wyglądać pytania testowe:
http://www.szkola-jazdy.pl/sonda/

adek1207 - 2011-11-17, 14:49

ja osobiście polecam MAJORA :)
extra podejście do kursanta i super komunikacja , umawianie sie na jazdy.
Nauczą Cię jeździć od zera :)

conix - 2011-11-20, 21:32

No dobra, w piatek zdałem więc też polece szkołę Pana Różańskiego, świetne przygotowanie do egzaminu, miła atmosfera, spokojne podejście to tylko z niektórych zalet ^^
Zdałem za pierwszym, a nigdy w życiu przed nauką autem nie jeździłem, także POLECAM! :D

Gosia - 2011-11-23, 20:04

Z mojej strony tylko i wyłącznie :arrow: Szkoła Nauki Jazdy BARTEK. Pięknie zdałam na kat. A i B przy czym wcześniej nie jeździłam ani autkiem ani motorkiem. Jakbym miała pójść jeszcze raz uczyć się jeździć, poszła bym kolejny raz do BARTKA. :D
Super atmosferka, genialni instruktorzy, profesjonalne podejście do kursanta. Pełna rewelacja. POLECAM :wink:

butter - 2011-11-23, 20:57

czy szkoła była dobra, czy zła pokazuje dopiero życie... jak przejedziesz rok/dwa bez wypadku ze swojej winy- dobra szkoła... nie dotyczy ta teoria świrów.
Tymcio - 2011-11-23, 23:19

Szczerze powiedziawszy, to za którym razem się zdaje, nie świadczy o umiejętnościach. Zdawanie w dużej mierze zależy też od szczęścia - jaki egzaminator, jaka trasa, jakie świry na drodze...
Ja wybierałem szkołę, gdzie najtaniej i zdałem za 1 razem...

A mój kolega wybrał droższą i niestety, za 1 razem nie zdał, gdyż tuż przed samym powrotem do WORD specjalnie na drogę weszło mu 2 kolesi... (dlaczego specjalnie? bo mieli pasy 50 m wcześniej i nie weszli dopóty, dopóki on nie podjechał bliżej nich...)

Gosia - 2011-11-24, 06:58

Butter i tu sie z Tobą nie zgodzę. Dlaczego? Instruktorzy, nawet najlepsi, nie są w stanie nauczyć nas poradzić sobie w każdej sytuacji życiowej na drodze w 30 godz., nie oczekujmy od nich cudów tak? Przez 30 godzin nie jesteśmy w stanie sprawdzić się w każdej sytuacji, czasami bywa i tak że nie ma się wypadku przez 30 lat jeżdżenia, a czasami wpadniemy w poślizg w pierwszy rok. To znaczy, że szkoła jazdy była dobra abo zła?

Tymonku :D jasne masz w rację umiejętności są ważne, a nie ile dało się za prawko, debili na drodze tez nie brakuje, spoko co nie znaczy że nie mogę stwierdzić, że dla mnie BARTEK rządzi, nie tylko na Brzeskim rynku :wink:

piter1512 - 2011-11-30, 14:23

Ja dzisiaj zdałem :D ,szkoliłem się w Bartku-szkoła ok,spoko instruktorzy,fajna atmosfera,całość dobrze zorganizowana,polecam wszystkim
no mercy - 2012-01-14, 13:41

Ile kosztuje prawko u Bartka? 1500zl?
kruku445 - 2012-01-19, 16:21

Ja robiłem u Pana Haasa. Polecam! wszystko w porządku! zdałem za 1 razem :)

Mam pytanie. Ile sie czeka w Brzegu na prawko jeżeli dzisiaj dopiero zobaczylem na stronie postępowanie administracyjne?

(2012-01-19 11:43:28) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

Roberto930 - 2012-01-19, 16:33

kruku445 napisał/a:
(2012-01-19 11:43:28) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.


Ja od tego momentu czekałem 10 dni.

piter1512 - 2012-01-20, 07:44

Ja czekałem ok.7-9 dni
kasiadom1 - 2012-01-20, 09:40

ja od zdania do odebrania 18 dni,w listopadzie
myszkamicky - 2012-02-09, 11:15

Osobiście nie polacam szkoły Bartka, posiada on niekompetentnych i nieodowiedzialnych instruktorów, którzy ucza przyszlych kierowcow jak łamać przepisy ruchu drogowego. Ostatnio poprowadził kursanta w ulicę jednokierunkową pod prąd. Tacy ludzie nie powinni uczyć, jak poruszać sie po drogach.
kasiadom1 - 2012-02-09, 13:55

oj najgorsze jest to ,że na egzaminie też Ci ktoś może powiedzieć na najbliższym skrzyżowaniu np.lewo,a ta będzie jednokierunkowa i co jak wjedziesz (oczywiście egzaminatorowi chodzi o najbliższy możliwy,ale tego nie powie)????oblane,kursant po prostu nie powinien wjechać,posłuchać się instruktora i tyle!!!ja jeżdziłam w Bartku i za każdym razem ,gdy przekraczałam prędkość byłam upominana,tym bardziej,że jeżdzi się z np.policjantami.
sabina2 - 2012-02-09, 14:17

kasiadom1 napisał/a:
....na egzaminie też Ci ktoś może powiedzieć na najbliższym skrzyżowaniu np.lewo,a ta będzie jednokierunkowa i co jak wjedziesz (oczywiście egzaminatorowi chodzi o najbliższy możliwy,ale tego nie powie)????oblane,kursant po prostu nie powinien wjechać,posłuchać się instruktora i tyle!!!


Na egzaminie egzaminator nie może wydawać poleceń nie zgodnych z obowiązującym prawem...

kasiadom1 - 2012-02-09, 15:03

no tak,ale jeśli powie Ci na najbliższym skrzyżowaniu skręć w lewo,to oczywiste jest,że na najbliższym możliwym,ale nie każdy kursant kiedy zżera go stres patrzy na znaki i może popełnić gafę tak i np.wjechać pod prąd i tym samym zakończyć egzamin,więc na kursie pokazują Ci jak tego nie robić,też każą tak zrobić,tylko we właściwym momencie naciskają pedał hamulca.
Można poczytac sobie na necie ile juz takich przypadków było.

Ludzie mylą hamulec z gazem,więc wjechać sami pod prąd tez mogą
http://www.tvn24.pl/-1,17...,wiadomosc.html

sabina2 - 2012-02-09, 16:23

Stres potrafi niejednego wykończyć co pokazał wypadek na egzaminie (link powyżej)... Ja dzięki stresowi (a może czasem zbytniej pewności że coś umiem) i przez to kilku oblanym egzaminom teraz już z niemal z zamkniętymi oczami potrafię wskazać wszystkie płyny i światła;) :lol: Niemniej jednak stres egzaminacyjny nie zwalnia nas z myślenia a tym samym ze zwracania uwagi na znaki drogowe i na to co dzieje się dookoła...może warto pomyśleć nad tym jak radzić sobie w sytuacjach stresowych i panować nad sobą???
Warto też rozważnie wybierać szkołę nauki jazdy i zdecydować się na taką gdzie nauczą dobrze jeździć a nie tylko, że kurs ukończy się w jak najkrótszym czasie.

kasiadom1 - 2012-02-09, 16:48

Popieram jak najbardziej!!!Ty znasz światła i płyny,pani z filmu wyżej już może nie pomyli gazu z hamulcem,a uczeń z Bartka może więcej nie wjedzie pod prąd,choćby na nauce jazdy :D
Aguusia - 2012-02-28, 10:10

Ile teraz kosztuje prawo jazdy w szkole Balickiego??? Razem z lekarzem i egzaminem jakie to są koszty?
Gosia - 2012-03-14, 22:25

myszkamicky, może po prostu zmuszają co poniektórych do myślenia? hym? Wybacz, ale niektórym się za dużo wydaje jak wsiadają za kierownice i wszystkie rozumy pozjadali na tyle że przestają myśleć... I wjeżdżają w taka jednokierunkową...
biedronka - 2012-03-15, 14:45

Aguusia, zależy, czy płacisz od razu czy na raty. Było tak, że 1000 zł jak płacisz na raz, 1300 jak na raty. A z lekarzami i ze wszystkim około 1500 zł, jak płacisz na raty. Najlepiej jest przejść się samemu do biura.
yoorek - 2012-03-20, 06:49

Przepraszam za mały off top,ale mam pytanie.Gdzie można ćwiczyć samodzielnie jazdę samochodem.Moja żona będzie zadawała egzamin,ale po kursie nie czuje się pewnie prowadząc samochód.Chciałem ją poduczyć.
butter - 2012-03-20, 09:50

no to albo jazdy doszkalające

albo lotnisko

blaster - 2012-03-20, 11:11

butter napisał/a:
albo lotnisko
a gdzie dokładnie ? bo na pasie buraki lezą
sabina2 - 2012-03-20, 11:13

jazdy doszkalające odpłatnie.....a oficjalnie samodzielnie to nigdzie;) Mniej oficjalnie to na lotnisku...sama jezdziłam i ćwiczyłam z męzem manewry, są naewt ustawione przez kogoś prowizoryczne słupki;)
sabina2 - 2012-03-20, 11:38

blaster napisał/a:
butter napisał/a:
albo lotnisko
a gdzie dokładnie ? bo na pasie buraki lezą

Z boku pasa....mało miejsca bo mało, ale ruszanie, jazda do przdu i inne i manewry cwiczyc się da...

lidek - 2012-04-20, 13:34

Balickiego odradzam. Olewają kursantów, nie dotrzymują umówionych terminów jazd, czasem wykłady się nie odbywają, a wszystko to bez wcześniejszego info. Do tego palą papierochy w aucie podczas jazd z kursantami. I można by tak wymieniać dalej, aż do problemów ze zdaniem egz po tej "szkole". Liczy się tylko kasa i własna wygoda tych ludzików. Omijać szerokim łukiem i uprzedzić znajomych, aby nie władowali się w to coś.
owip2001 - 2012-05-20, 21:49

gdzie w Brzegu można zrobić prawo jazdy kategorii A
ile to kosztuje i jak długo trwa ??

GULA - 2012-06-19, 19:33
Temat postu: Nauka jazdy
Polecam szkołę jazdy Major. Zdałam za pierwszym podejsciem. Co prawda wykupiłam 5 dodatkowych godzin , ale warto było.
http://oskmajor.com.pl

lord - 2012-06-19, 21:39

Cytat:

gdzie w Brzegu można zrobić prawo jazdy kategorii A
ile to kosztuje i jak długo trwa ??
A zrobisz prawie wszędzie
ManiekBRG! - 2012-06-19, 22:08

owip2001 napisał/a:
gdzie w Brzegu można zrobić prawo jazdy kategorii A
ile to kosztuje i jak długo trwa ??


Kiedyś poleciłbym Ci Majora jeśli chodzi o kategorię A, lecz teraz tylko i wyłącznie Akademia Bezpiecznej Jazdy, a to dlatego że pracuje tam Bogdan - człowiek który jest najlepszy jeśli chodzi o kategorię A potrafi przygotować do egzaminu.
Dwa lata temu płaciłem 1400 zł za wszystko, a trwa w zależności ile masz czasu na jeżdżenie.

owip2001 - 2012-06-20, 08:24

zapisałem się
www.dakar.opole.pl

blaster - 2012-06-28, 22:12

na "A" polecam Bartka, instruktorzy w Opolu mistrz świata (pozdrawiam Henia) ja zdałem za 1 razem, w połowie kursu nauczyłem się już większości.

Polecam!

Latarnik - 2012-09-08, 14:28

Kogo polecacie w Brzegu na kurs CE ?? Bo będę chciał w przyszlył miesiącu prawdopodobnie zaczynać :)
timon16 - 2012-10-08, 22:27

Ja gorąco polecam szkolę pana Darka Haasa. Szybko, sprawnie, w sympatycznej atmosferze. Zdałem za pierwszym razem. POLECAM!
CocaCola - 2012-10-09, 12:18

CE nie ma w Brzegu ;) a jak już to jak usłyszałam od jednego z właścicieli szkół - "Jesteś wyruchany czyt. oszukany na godzinach " ;)

Najlepiej z tego co się orientuję to do NOT w Opolu

AlGanonim - 2013-05-30, 09:24

Polecam Akademie Bezpiecznej Jazdy, zdane za pierwszym, instruktorzy nie krzycza, nie gryza, nie drapia, spokojnie i bardzo dobrze tlumacza :)
krzycho - 2013-05-30, 13:45

Tez mogę polecić czystym sumieniem "Akademie Bezpiecznej Jazdy" robiłem tam prawko jakiś czas temu i egzamin zdałem za pierwszym razem a i jazdy wszystkie były w Opolu.
gazela220 - 2013-07-01, 14:03
Temat postu: Darek Haas
Z całego serca polecam pana Darka Haasa gdyż przykłada się do nauki poczatkujacych kierowcow , kładzie nacisk na nauke łuku , górki oraz jazdy po mieście , jeśli nauczycie się łuku u pana Darka nigdy nie zapomnicie jak to się robi :P POLEEEEECAM !
mejka - 2015-07-01, 10:52

Mam kłopot, muszę się wypisać z nauki jazdy u "Bartka", a ten nie chce mi oddać wpłaty za kurs. Dzisiaj mija 6 dzień od wpisu, a ten się miga, wymyśla coraz to inne rzeczy dlaczego nie może. Nie polecam tej firmy.
mejka - 2015-09-01, 17:24
Temat postu: szkoły nauki jazdy samochodem
Wcześniej pisałam o szkole "Bartek". Nie wiem nic o tej szkole, ponieważ nie uczyłam się w niej. Poszłam za namową siostry do Akademii Bezpiecznej Jazdy, ponieważ mój kolega z podwórka jest tam instruktorem. Zgłosiłam się do niego, od razu mnie zapisał. Ale... jest to ale, które wyszło później. Miałam już zdaną teorię i została mi praktyka z nim. Tylko że ta praktyka to było 6 godzin, ja 3h i drugi kursant 3h, do Opola, po nim i z powrotem. Potem miałam 2 tygodnie przerwy w jazdach, później dwa razy po całym tygodniu przerwa. To syn na prywatnym terenie uczył mnie ruszania, zmiany biegów, ruszania na wzniesieniu, parkowania różnego rodzaju. Prosiłam o zmianę instruktora, nie chciał, ponieważ jak mówił żaden inny instruktor nie ma dla mnie czasu bo ma swoich kursantów, nawet rozmawiałam z samym właścicielem i też nic nie dało. Prosiłam o jazdy po samym Opolu przez dwie, a nie trzy godziny, tak jak reklamują się na swojej stronie internetowej. Owszem mogłam jeździć po Opolu, ale jedna godzina by mi przepadała. Na 5 jeździe wymusiłam na instruktorze naukę jazdy po łuku, potem parkowania. A najgorzej było na ostatniej jeździe. Instruktor powiedział do mnie: powtórzymy sobie zawracanie za pomocą infrastruktury. Moje oczy wyszły z orbit, nie uczył mnie tego, ale jak zwykle zaczął mi wmawiać ze już to przerabialiśmy, tak jak wcześniej wmawiał mi że czegoś mnie uczył, ale niestety nie uczył. No i co byście pomyśleli? Jutro egzamin, a ja nie wiem czy znam wszystkie manewry??? Jak się dowiedziałam od innych kursantów jeden zdawał 6 raz jazdę, inny 11 raz, teraz się nie dziwię temu. Jak instruktor nie wie czego uczy a czego nie to jak potem masz zdać egzamin??? Na dodatek wszyscy wykupują dodatkowe godziny nauki u tego samego instruktora co ich uczył. A instruktorzy z tej szkoły to tylko zbierają opłaty za kurs, oraz za dodatkowe godziny nauki, ale tak naprawdę to nie uczą. Na moich jazdach instruktor robił zakupy, załatwiał swoje prywatne sprawy. Ja mu powiedziałam że ja nie płacę mu za stanie, ale za jeżdżenie, więc jeździłam swoje godziny, ale drugi kursant był stratny, raz nawet całą godzinę. Tylko dlaczego nie chciał tak jak ja zwrócić instruktorowi uwagę? Tak jakby się bali cokolwiek odezwać, jakby to oni byli zależni od szkoły której płacą swoje ciężko zarobione i odłożone pieniądze, a nie szkoła od nich!
Nie polecam w żadnym wypadku szkoły nauki jazdy Akademia Bezpiecznej Jazdy, może kiedyś była dobra, ale teraz już nie.
Są inne szkoły, gdzie na pierwszych lekcjach jeździ się po 1 godzinie dziennie, potem po dwie, i nie ma żadnych przerw w nauce. Takie szkoły wybierajcie, a nie wszystkie jazdy trzygodzinne, gdzie pierwsza godzina to nauka, druga to jazda jak automat, co mówi instruktor to robicie, a trzecia to spanie na kierownicy ze zmęczenia.

arabos1410 - 2015-10-10, 17:40

Witam

a ja ze swojej strony o A.B.Jazdy również nie mam (mamy) dobrego zdania ,jeśli chodzi co robią . A mianowicie swoimi firmowymi i prywatnymi autami ci ludzie (a przynajmniej i część) ,mimo wielu uwag zostawiają swoje auta na nie swojej posesji ,przy ul.Wileńskiej (czerwone koszary) i sobie idą do swojej posesji (mieszkań) przy której nie mogą zostawić swoich aut BEZPŁATNIE ,więc uprzykrzają ,życie innym mieszkańcom ul.Wileńskiej .
coś jak muzułmańscy emigrańcy "my wymagać-wy nam dać-my chcieć" .
Skoro ich auta zarabiają na siebie ,to stać ich jest na wykupienie u pana W. przed swoim blokiem miejsc parkingowych ,jak w centrum Brzegu . A tak mieszkańcy posesji na której zostawiają auta utrzymują darmozjadów bo za oświetlenie i porządek wokół posesji płacą czynsz i podatek od nieruchomości ,a oni jak cwaniaki w samochodach mają to gdzieś. Zmuszając mieszkańców do pozostawiania swoich aut nielegalnie na innej nie należącej do nich posesji !!!!

Aż dziwne jak mogą kogoś dobrze nauczyć poruszania się po drogach w zgodzie i szacunkiem dla innych uczestników ruchu ,skoro sami nie potrafią przestrzegać pewnych zasad współżycia społecznego i stosują zasadę " a co mi zrobisz"
Ratunkiem jest k.c. art 222 $ 2 i roszczenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości ,tylko po co dodatkową banalną sprawą zaśmiecać sądy,przez skąpstwo i obłudę innych

Smutne oczy walenia - 2015-12-09, 21:11

Pozwolę sobie odświeżyć temat.Kogo polecacie aktualnie i ile kosztuje max razem z badaniami itd.Czytałem w internetach,że ponoć 200 zł za kilkuminutowe badanie :!: :?:
sabina2 - 2015-12-10, 08:06

Cena za badanie wynika bezpośrednio z rozporządzenia, które zmieniło się w 2014r. i wprowadziło jedna stałą stawkę za badania lekarskie dla kierowców. Wcześniej o ile pamiętam było "do" więc jeden płacił 50 a ktoś inny 100, itd.. Szczegóły opłat za badania lakarskie kandydatów na kierowców można znaleźć tu: www.isap.sejm.gov.pl/Deta...=WDU20140000949
kowal_g86 - 2015-12-10, 21:07

Orientuję się ktoś czy w Brzegu któraś szkoła porządnie prowadzi kurs na prawo jazdy C+E?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group