Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Opinie dotyczące forum - Forumbrzeg osiagnelo "dno cenzury"

waldemar_n - 2012-05-29, 00:15
Temat postu: Forumbrzeg osiagnelo "dno cenzury"
Niestety po wielokrotnym wejsciu na forumbrzeg stwierdzilem, ze znowu stracilem czas.

Od czasu panowania bezkompromisowego "cenzora", przepraszam moderatora Devona,
nie staram sie napisac chociaz pare slow.

Nazwa moderatora jest pomylkowa, jak sama nazwa mowi moderator komentuje, ale nie likwiduje bezwzglednie posty.
Cos Devon myli te forum z np. wojskiem, dyscyplina koszarowa :wink:

Dyskusje na forum sa likwidowane.
W sejmie gozej dyskutuja :)

Cos mi to przypomina Trybune Ludu i cenzure z czasow komuny, ale naturalnie kolega Devon tych czasow zdecydowanie nie zna.

Jezeli juz nie zna - teraz ma przyklad w jakich czasach my starsi zylismy ...
Czy zrozumie ?

Prosze sie nie obrazic moderatorze i postu mojego nie likwidowc, to jest dyskusja

Zniknie post - to bedzie dla mnie znak, ze forum osiagnelo swoje dno !!

Nie zmieni sie sytuacja na forumbrzeg - nie ma dla mnie wtedy sensu cokolwiek pisac :(

______________________________

Marcim B. - 2012-05-29, 07:59

Obawiam się, że do podobnych wniosków doszli inni Forumowicze, których brak na FB od jakiegoś czasu wiązać chyba należy z tym, o czym pisze Waldemar. Mam na myśli chociażby Forumowicza Roku.
Doceniam Yasiowe poczucie humoru, które przejawia się przeprowadzeniem eksperymentu polegającego na wpuszczeniu delta force na forum w celu wprowadzenia na nim porządku. Początkowo to było zabawne, ale z czasem zrobiło się denerwujące. Służby specjalne najpierw rzucają o glebę, a dopiero potem zastanawiają się czy rzuciły właściwego człowieka, a jak usuwają posty nie na temat, to robią to według jakiegoś systematycznego klucza - np. co trzeci albo wszystkie parzyste.
Moderator sam łamie regulamin, w którym jak byk stoi, że należy na FB dbać o ortografię i czytelność wypowiedzi - wystarczy poczytać jego komunikaty. Ja za wybitnie kwieciste stawiam piwka :wink:
Waldemarowi jednak proponuję,żeby postarał się to przeczekać. Właściciel FB na pewno dojdzie do racjonalnych wniosków i nieudany eksperyment wkrótce zakończy. Poza tym można się do takiej sytuacji przyzwyczaić albo rozegrać ją po swojemu. Ja napisałem publicznie typowi, co o jego moderacji sądzę, a on w zamian dał mi dwa medale naraz. Noszę je dumnie. Teraz nie muszę już nic wprost mu pisać, a jak postawię mu piwko, to mam nadzieję, że się domyśla o co chodzi :wink:

lord - 2012-05-29, 12:36

Marcim B. napisał/a:
Ja napisałem publicznie typowi, co o jego moderacji sądzę, a on w zamian dał mi dwa medale naraz.
Zrób tak jeszcze parę razy proszę cię :)
Inez - 2012-05-29, 13:06

Jako "moderator na emeryturze" powiem tak: nigdy moderator nie miał, nie ma i nie będzie miał łatwo. Cokolwiek zrobi i tak będzie źle. Przyznaję się bez bicia, owszem czasem przeginałam, moderowałam zbyt ambitnie, ale jestem tylko człowiekiem i tak jak wszystkich innych mnie też można było wyprowadzić z równowagi, urazić czy wręcz obrazić. Wiem z doświadczenia, że co niektórzy nagminnie jeździli i będą jeździć po moderatorach. Problem jednak ma dwie strony, z jednej bałagan i chaos na forum zniechęca tych, którzy preferują przejrzystość tematów i chcieliby się w nich odnajdywać (oni odeszli jakiś czas temu, gdy forum ich zdaniem sięgnęło dna), z drugiej inni mogą mieć żal, że ogranicza im się swobodę wypowiedzi poprzez nadmierną moderację. Kwestia jednak by umiejętnie pogodzić jedno i drugie. Im mniej śmiecących na forum i piszących bezsensowne posty pełne zresztą byków, które aż rażą w oczy, tym moderacja mniej potrzebna. Tutaj przeszłam na emeryturę z kilku innych powodów, o których pisać nie zamierzam, ale prowadzę własne forum i uwierzcie mi, że tam modowie są wyłącznie od pomagania, bo nikt po nikim nie jeździ, forumowicze są kulturalni i piszą na poziomie. Nawet, gdy nie pojawiam się tam przez dłuższy czas, po każdym powrocie forum nadal jest ogarnięte, można się w nim odnaleźć, a tematy nie są przepełnione w 90% prywatnymi wycieczkami pod adresem innych użytkowników. Takiego forum życzę nam wszystkim. Na koniec dodam, że forum jest takie jacy są jego użytkownicy, bo to oni je tworzą, o nie dbają i od nich zależy kto na forum będzie chciał z nimi pisać. Szanujcie siebie nawzajem, zdanie innych forumowiczów i czas moderatorów, bo oni są tu społecznie, a nie dla kasy czy pokazania własnych ambicji. Moderatorzy zaś niech moderują z głową i zamiast usuwać, ukrywać, wyrzucać, ... niech wydzielają nowe wątki, pojawiające się w innych tematach, karzą słusznie i przede wszystkim sprawiedliwie oraz moderują na poziomie, a przede wszystkim sami niech świecą przykładem. Warto też pamiętać, że nie jesteśmy w necie anonimowi, zostawiamy "odciski palców", po których łatwo nas namierzyć, bądźmy więc odpowiedzialni za swoje słowa.
Marcim B. - 2012-05-29, 14:00

Inez napisał/a:
Moderatorzy zaś niech moderują z głową i zamiast usuwać, ukrywać, wyrzucać, ... niech wydzielają nowe wątki, pojawiające się w innych tematach, karzą słusznie i przede wszystkim sprawiedliwie oraz moderują na poziomie, a przede wszystkim sami niech świecą przykładem.

I o to przede wszystkim chodzi. Od kilku lat tu jestem i żadnych problemów z modami nigdy nie miałem. Zdarzyło się chyba raz, że mój post został przeniesiony, ale decyzja moda była sensownie uargumentowana i do głowy mi nie przyszło, by się buntować. Devon jest trochę inny, niż wszyscy moderatorzy dotąd.

lord - 2012-05-29, 14:35

A mnie podoba się jego postawa i mam nadzieję że będzie trzymać tak dalej :)
chmurkolistna - 2012-05-29, 16:45

Marcim B. napisał/a:
Doceniam Yasiowe poczucie humoru, które przejawia się przeprowadzeniem eksperymentu polegającego na wpuszczeniu delta force na forum w celu wprowadzenia na nim porządku.

Dobre, dobre. Aż mnie zgieło ze śmiechu przed kompem. :D
Tym samym doceniam poczucie humoru Marcima B., w kwestii celnego osądu. :D

Ale do rzeczy:
Marcim B. napisał/a:
Devon jest trochę inny, niż wszyscy moderatorzy dotąd.

Bo chyba większość z nas (?) tęskni za czasami, kiedy modami byli Panna Nikt (to dopiero były cięte riposty), Smooth, Ktoś, czy Katia. Przynajmniej wtedy na Forum panował względny spokój (dzięki czujności Smootha i jego anielskiej cierpliwości do użytkowników), a dyskusje miały przynajmniej minimalny poziom intelektualny.

HS-R - 2012-05-29, 16:50

chmurkolistna napisał/a:

Ale do rzeczy:
Marcim B. napisał/a:
Devon jest trochę inny, niż wszyscy moderatorzy dotąd.

Bo chyba większość z nas (?) tęskni za czasami, kiedy modami byli Panna Nikt (to dopiero były cięte riposty), Smooth, Ktoś, czy Katia. Przynajmniej wtedy na Forum panował względny spokój (dzięki czujności Smootha i jego anielskiej cierpliwości do użytkowników), a dyskusje miały przynajmniej minimalny poziom intelektualny.


Rzadko znajdywał się temat w któym się zgadzamy z Chmurkolistną, ale za tą wypowiedź stawiam piwo :)

Dziedzic_Pruski - 2012-05-29, 17:27

ForumBrzeg jest forum dyskusyjnym, zatem jego istotą powinno być prowadzenie dyskusji. Ludzie kulturalni potrafią to robić sine ira et studio (bez złości i nienawiści), nawet gdy posiadają skrajnie odmienne poglądy i nawet w przypadku wielce kontrowersyjnych tematów. I właśnie tu jest pies pochowany! Obecna linia moderacji, polegająca głównie na ucinaniu dyskusji, ukrywaniu treści wpisów i zamykaniu kolejnych wątków, a nawet całego działu, to w rzeczywistości chowanie głowy w piasek oraz negowanie samej koncepcji forum. "Ludwiku Dornie i Sabo, nie jidźcie tą drogą!" :wink: Problemem nie są bowiem drażliwe tematy, lecz sposób prowadzenia dyskusji oraz - co tu dużo ukrywać - niektórzy (na szczęście nieliczni) ich uczestnicy. Na forum nie powinno się tolerować zwłaszcza osobistych napaści, tępej demagogii i przepełnionego wulgaryzmami chamstwa!
Jacek Jastrzębski - 2012-05-29, 19:16

Z dużym rozbawieniem przeczytałem tu ataki kilku Forumowiczów na moderatora Devona. Jak widać niektórzy wciąż nie mogą się pogodzić z faktem, iż skończył się czas forumowego szkodnictwa i bezkarnego łamania regulaminu, pod ochroną wyjątkowo stronniczego byłego moderatora. Trudno im przyjąć do wiadomości fakt, że Devon nie akceptuje i usuwa wpisy pozbawione związku z tematem,chamskie oraz pełne tępej demagogii i propagandy z czasów słusznie minionych. Dla części krytyków Devona ich forumowa "pisanina" to "być albo nie być". Pies z kulawą nogą nie usłyszałby o Ich istnieniu, gdyby nie wklejali tu swoich wypocin.
Devon niech dalej robi swoje i pilnuje przestrzegania regulaminu Forum, mając w pamięci stare przysłowie pszczół o karawanie, która idzie dalej.

Dziedzic_Pruski - 2012-05-29, 19:40

Jak widać nastały czasy podlizywania się. :-P
sikork - 2012-05-29, 20:27

Spokojnie, Dejvonowi znudzi się po jakimś czasie i odechce mu się moderowania, już widać, że nie czyta tego co usuwa i blokuje, tudzież nie rozumie.
lord - 2012-05-29, 21:23

Dziedzic_Pruski napisał/a:
Jak widać nastały czasy podlizywania się.
Chyba muszę do znudzenia przypominać jak Ktoś gdy był moderatorem to wstawiał ostrzeżenia w dziale który miał być niemoderowany a Sikork wielokrotnie obrażał bezkarnie uczucia religijne innych
Dziedzic_Pruski - 2012-05-29, 22:16

Słaba musi być ta wiara i uczucia religijne, skoro może nimi wstrząsnąć Sikork. :| A czy nie lepiej do znudzenia przypominać o konieczności stosowania interpunkcji? Zgodnie z regulaminem, dbamy przecież o styl wypowiedzi. :(
Yvvone - 2012-05-29, 22:28

Dziedzic_Pruski, jako iż mądrze i rozsądnie rzeczesz, daję sto pierwsze piwo, bo sto wygląda głupio. Na temat moderacji się wypowiadać nie będę, chyba wszystko zostało już powiedziane. Napisałam też już co sądzę o zachowaniu pewnej grupy Forumowiczów - przydałby się odpoczynek od forum, najlepiej taki dozgonny. Albo wysłać całą grupę na wspólne wakacje, ciekawe czy ktoś by wrócił żywy.

Ja tylko nie rozumiem po cholerę ukrywać posty naruszające regulamin? Z tego co pamiętam, dawniej ukrywało się tylko te, które łamały prawo, a nie regulamin forum. Wolałabym powrotu tabliczek. Później nie idzie niczego zrozumieć z trwającej dyskusji, bo zostają wybiórczo wybrane posty przez moderatora wedle jego odczuć i uznania.
Ale przecież (zakaz) "Z19. Komentowania decyzji podjętej przez moderatora przez osoby niezwiązane z decyzją." chyba wszyscy powinniśmy dostać ostrzeżenia, a najlepiej zakazy pisania...

lord - 2012-05-29, 22:32

Dziedzic_Pruski napisał/a:
Słaba musi być ta wiara i uczucia religijne,
Wystarczająco silna by czuć gdy ktoś taki jak ten pan bezkarnie szydzi z tego co jest dla mnie czymś bardzo ważnym - ciekawe czy jeżeli ktoś by atakował coś co jest w pewnym sensie częścią ciebie to też byś nic z tym nie robił ?
Dziedzic_Pruski napisał/a:
A czy nie lepiej do znudzenia przypominać o konieczności stosowania interpunkcji? Zgodnie z regulaminem, dbamy przecież o styl wypowiedzi.
Proszę bardzo zgłaszaj
Dziedzic_Pruski - 2012-05-29, 22:37

Ale wam powiadam, którzy słuchacie: Miłujcie nieprzyjacioły wasze, czyńcie dobrze tym, którzy was mają w nienawiści. Błogosławcie tym, którzy was przeklinają; módlcie się za tymi, którzy wam złość wyrządzają. Temu, któryby cię uderzył w policzek, nastaw mu i drugiego: a temu, któryćby brał płaszcz, i sukni nie zabraniaj; I każdemu, któryby cię prosił, daj, a temu, co twoje bierze, nie upominaj się. I cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, tak i wy im czyńcie.
Marcim B. - 2012-05-29, 22:52

Dziedzic_Pruski napisał/a:
Ale wam powiadam, którzy słuchacie: ...

Warto to podpisać, bo ktoś jeszcze napisze, że to "bolszewicki" bełkot :wink:

lord - 2012-05-29, 23:04

Dziedzic_Pruski, Dlatego teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły. Saul zwołał wtedy lud i dokonał jego przeglądu w Telam, dwustu tysięcy piechoty oraz dziesięciu tysięcy. Saul dotarł do stolicy Amalekitów i zastawił zasadzkę w dolinie. Zawiadomił tymczasem Kenitów: "Wyjdźcie, oddalcie się i wycofajcie spośród Amalekitów, abym was nie wytracił razem z nimi. Okazaliście bowiem życzliwość wszystkim Izraelitom, gdy wychodzili z Egiptu". W ten sposób Kenici opuścili Amalekitów. Saul pobił Amalekitów od Chawila w stronę Szur, leżącego naprzeciw Egiptu. Pochwycił też żywcem Agaga, króla Amalekitów, i obłożył klątwą cały lud, ostrzem miecza. Saul i lud ulitował się jednak nad Agagiem i nad dobytkiem trzody i bydła, nad zwierzętami dwurocznymi, nad odchowanymi barankami i nad wszystkim, co było lepszego, nie chciano tego wytępić przez klątwę, cały zaś dobytek, nie posiadający żadnej wartości poddał klątwie.
Dziedzic_Pruski - 2012-05-30, 07:22

To stary zakon.
Jacek Jastrzębski - 2012-05-30, 07:59

Dziedzic_Pruski napisał/a:
Ale wam powiadam, którzy słuchacie: Miłujcie nieprzyjacioły wasze, czyńcie dobrze tym, którzy was mają w nienawiści. Błogosławcie tym, którzy was przeklinają; módlcie się za tymi, którzy wam złość wyrządzają. Temu, któryby cię uderzył w policzek, nastaw mu i drugiego: a temu, któryćby brał płaszcz, i sukni nie zabraniaj; I każdemu, któryby cię prosił, daj, a temu, co twoje bierze, nie upominaj się. I cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, tak i wy im czyńcie.


Tonący Biblii, ooops, sorry, brzytwy sie chwyta.

Dziedzic_Pruski - 2012-05-30, 08:26

W konteście gumowego pojęcia "obrazy uczuć religijnych" warto po prostu przypomnieć obrażalskim "chrześcijanom" pewne zasady, którym teoretycznie powinni być wierni. Jak podaje Onet, w przededniu Euro prasa niemiecka radzi kibicom, jakich gaf należy koniecznie unikać w krajach gospodarzy. Znalazł się tam oczywiście zapis, iż w Polsce w żadnym razie nie wolno krytykować poprzednika Beńka. Przypomina mi to historię, jaką swego czasu opowiadał mi pewien Niemiec, który pozwolił sobie na taką krytykę w obecności swego polskiego "przyjaciela". "Przyjaciel" oświadczył mu wtedy definitywnie, że jak jeszcze raz powie coś na papieża, to go zabije. Dla mnie jest to po prostu kwintesencja chrześcijańskiej miłości w polskim wydaniu. :|
Jacek Jastrzębski - 2012-05-30, 10:44

Pisanina DP jak zwykle nie ma nic wspólnego z forumową rzeczywistością. Fakty są takie, że kilku forumowiczów w sposób wyjątkowo ohydny i bezkarnie przez lata opluwało tu JP II. Natomiast wystarczył jeden niewinny żarcik z Barbary Blidy, by zostać zaatakowanym przez lewicowych pałkarzy i oszołomów. Przypominają sie czasy , które w swoim Dzienniku 1954 opisał Leopold Tyrmand-w małej przeróbce-"za opowiadanie żartów o BB 4 lata więzienia, za ich słuchanie 2 lata więzienia"
yasiu - 2012-05-30, 12:08

Nawet ten temat zaczyna odbiegać od sedna za sprawą tej samej grupy osób. Nie możecie pisać na temat a założyć sobie własny, gdzie będziecie siebie na wzajem opluwać?

Devon robi dobrą robotę,faktycznie może lepiej zamiast banować posta to będzie on wygaszany.

Jakie jest wasze zdanie?

lord - 2012-05-30, 12:19

yasiu napisał/a:
Jakie jest wasze zdanie?
Oczywiście kasować i tyle, ciekawi mnie tylko czy ktoś będzie twoje posty kasował :lol:
yasiu - 2012-05-30, 12:22

lord, nie prowokuj, tłumaczyłem już co może właściciel na swoim podwórku. W przeciwieństwie do tej grupy nie robię offtopów zbyt często.
lord - 2012-05-30, 12:25

yasiu, A ja ci tłumaczyłem co robi uczciwy człowiek który tworzy pewne prawa. Czyżbyś nie był w stanie tego zrozumieć ? Czy może raczej nie chcesz ? Ps. Może powiesz o jaką grupę chodzi ?
yasiu - 2012-05-30, 12:35

lord, nie będę z Tobą dyskutował tylko zablokuję. Jesteś człowiekiem, który lubi prowokować w imię swoich wyznań. W większości z twoich postów bije jad. Ale to nie mój problem tylko twój. Może czas na konsultacje z lekarzem? Bo takie zachowanie jest co najmniej dziwne.

Każdy wie o jaką grupę polityczno-wyznaniową mi chodzi.

lord - 2012-05-30, 12:43

yasiu napisał/a:
Jesteś człowiekiem, który lubi prowokować w imię swoich wyznań.
Ale jak sikork np. Bezpodstawnie określa kościół katolicki mianem organizacji terrorystycznej to jest dobrze http://www.forumbrzeg.pl/...pic.php?t=28083 ?
Ale chyba wiem dlaczego tak się dzieje - czyżby wychodziło "kolesiostwo" i przyjacielska ochrona ? Jeśli chcesz mogę ci podać na jakiej podstawie tak sądzę :) Ps. Powiedz bo jednak mam pewne wątpliwości - najlepiej podaj wszystkich członków tej grupy

yasiu - 2012-05-30, 12:46

lord, to, że z sikorem utrzymuję kontakty poza forum nie oznacza kolesiostwo. Nie jest on chroniony w żaden sposób na forum. Dlatego Devon wrócił by pokazać, że tak jest.
sikork - 2012-05-30, 12:48

yasiu napisał/a:
Każdy wie o jaką grupę polityczno-wyznaniową mi chodzi.
Właściwie to są dwie, jak to określiłeś "grupy", jednak jedna jest "nękana" bardziej niż druga, świadczy to o stronniczości nadgorliwego moderatora.
lord - 2012-05-30, 12:49

yasiu napisał/a:
lord, to, że z sikorem utrzymuję kontakty po za forum nie oznacza kolesiostwo. Nie jest on chroniony w żaden sposób na forum. Dlatego Devon wrócił by pokazać, że tak jest.
Przyznam że zaskoczyłeś mnie w tym momencie ale jak już mówiłem - czas pokaże co będzie
Dziedzic_Pruski - 2012-05-30, 12:51

yasiu napisał/a:
faktycznie może lepiej zamiast banować posta to będzie on wygaszany.
A czy nie lepiej od razu wygasić całe forum? :wink: A na poważnie: moim zdaniem moderacja nie powinna polegać na ciągłym ocenianiu, czy jakaś wypowiedź jest na temat, czy też nie, bo nie jest to zawsze takie oczywiste i nie zawsze się też udaje, a tematy mogą przecież podlegać ewolucji. W wyniku tego działania niektóre wątki na forum przypominają tymczasem gazetę z pustymi lub zaczernionymi szpaltami. Moim zdaniem zupełnie wystarczy, jeśli moderacja ograniczy się do sfery netykiety i wytępi występujące tu nagminnie pieniactwo, a więc osobiste wycieczki, pomówienia i wulgaryzmy. Jeśli kasowanie odpowiednich wpisów nie przyniesie rezultatów, to może lepiej wykluczyć notorycznych wichrzycieli.
Marcim B. - 2012-05-30, 12:53

yasiu napisał/a:
Devon robi dobrą robotę

Yasiu, nie żartuj. Jak będziesz miał chwilkę, to zerknij do tematów, które Devon "poprawił". Wycina np. post, ale zostawia poniżej kilka, które bezpośrednio do wyciętego się odnoszą, a czasem zawierają z niego cytaty. Decyduje na podstawie Bóg wie czego, o tym czy post jest zgodny, czy nie z tematem. Można odnieść wrażenie, że ich w ogóle nie czyta przed kasowaniem. Zbyt często chłopak się myli i żadnych uwag nie przyjmuje.
Chociaż może ostatnio jakby mniej powodów do pretensji do Devona mam. Może już się powoli "wyrabia" :wink:

yasiu - 2012-05-30, 12:54

Dobrze testowo ograniczymy kasowanie postów, ale oczekuję od was własnego tematu, gdzie będziecie się bili swoimi przekonaniami ok?
sikork - 2012-05-30, 13:07

lord, to, że znamy się osobiście z Yasiem nie ma żadnego wpływu na nasz stosunek na forum, czepisz się, że Yasiu nie reaguje na "obrażanie uczuć religijnych" (czymkolwiek one są), zobacz ignorancie na moje ostrzeżenie. Ułatwię Ci, bo jak widać masz problemy z logicznym myśleniem - dostałem je od Yasia za "obrażanie uczuć religijnych" (zupełnie niesłusznie :) ).

Nigdy nie dzwoniłem (wzorem Jacka Jastrzębskiego, który robi to co chwila), ani nie pisałem do Yasia w sprawach niesprawiedliwego traktowania mnie na forum. Jedyne co, to zwróciłem kilka razy uwagę na bezsensowne moderowanie Devona, bez podawania przykładów. Yasiu dał mu "wolną rękę" i czeka na efekty.

Devon - 2012-05-30, 13:32

Z całym szacunkiem do Wszystkich, który się wypowiadają na forum!. Natomiast inni, nie będę wymieniał bo pewnie, każdy wie o których gagatków chodzi, szacunku nie mają i dalej robią swoje.

Kasuje posty owszem, które są nie związane z tematem jak posty Liberatorki, która pisała post, żeby tylko napisać. Nie ma co oddzielać takich postów od tematu, bo i tak zostaje to gdzieś w koszu, a po co ?

Jeśli posty obrażają kogoś, łamią regulamin są BANOWANE - niewidoczne dla innych, a zabezpieczone w razie procesu.

Jeśli, ktoś ma jakieś problemy ze zrozumieniem pewnych rzecz to jego problem i nie odpuszczę NIKOMU. Skończyło się - Nie chcesz, nie pisz.

I jak zwykle elita piszących inaczej, zjechała na inny tor czyt. OFF-TOPIC !!

waldemar_n - 2012-05-30, 13:54

Devon napisał/a:
...

Jeśli, ktoś ma jakieś problemy ze zrozumieniem pewnych rzecz to jego problem i nie odpuszczę NIKOMU. Skończyło się - Nie chcesz, nie pisz. ...


Czasami mam wrazenie, ze Devon nie tylko nie czyta dokladnie wzystkich wpisywanych postow i likwiduje,
ale rowniez wlasnych komentarzy przed wstawieniem nie czyta !

Przeczytaj Devon jeszcze raz co napisales powyzej ...

To ma byc demokratyczne forum mieszkancow miasta a nie apel wojskowy
z jedyna odpowiedzia rozmowcy - tak jest !

To jest forumbrzeg a nie devonforum


Kiedy w dyskusji beda uzywane wulgarne, obrazajace zdania w stosunku do rozmowcow, wyrazy "ponizej pasa",
natychmiast autor postu powinien dostac zakaz pisania na tydzien, moderator powinien ostro interweniowac a w spokojnej dyskusji, nawet kiedy zboczy sie na inny temat ma milczec a przede wszystkim nie wygaszac tematu, bo to jest smieszne i przypomina stara cenzure. :)

________________



[/b]

Marcim B. - 2012-05-30, 13:56

yasiu napisał/a:
oczekuję od was własnego tematu, gdzie będziecie się bili swoimi przekonaniami ok?

Ok. Wystarczy odblokować to, co się zablokowało - dział Polska i Świat. Przed zablokowaniem i tak każdy wiedział, czego po lekturze można się spodziewać. Po co to było zamykać? Ja nie wchodzę do tematów, w których "wiadome grupy" biją się swoimi przekonaniami nt. smaku pizzy albo jakości dyskotek i nie piszę, że to bagno, którego nie da się czytać i jakiś mod powinien to "posprzątać" :wink:

lord - 2012-05-30, 16:14

sikork napisał/a:
Ułatwię Ci, bo jak widać masz problemy z logicznym myśleniem
Przypominam ci i wszystkim innym że nie masz prawa się tak do mnie zwracać
Panna Nikt - 2012-05-31, 10:36

Devon napisał/a:
Jeśli, ktoś ma jakieś problemy ze zrozumieniem pewnych rzecz to jego problem i nie odpuszczę NIKOMU. Skończyło się - Nie chcesz, nie pisz.

Ua! Stach się bać, a tak serio to lekki przyrost formy nad treścią. Devonik, jesteś moderatorem( taki członek forum, który pomaga/ ułatwia / robi porządek, a nie kasuje trzy czwarte tematu, bo "może będzie proces"). Pamiętaj, że mod to tylko funkcja dzisiaj nim jesteś, a jutro już możesz nie być.
To " nie odpuszczę NIKOMU" zabrzmiało jakby SPAT już czekał pod drzwiami każdego, kto tylko zarejestruje się na forum.

Easy Baby, easy! ;)

Franco Zarrazzo - 2012-06-01, 22:45

Dziedzic_Pruski napisał/a:
ForumBrzeg jest forum dyskusyjnym, zatem jego istotą powinno być prowadzenie dyskusji. Ludzie kulturalni potrafią to robić sine ira et studio (bez złości i nienawiści), nawet gdy posiadają skrajnie odmienne poglądy i nawet w przypadku wielce kontrowersyjnych tematów. [...] Na forum nie powinno się tolerować zwłaszcza osobistych napaści, tępej demagogii i przepełnionego wulgaryzmami chamstwa!



Dziedzic_Pruski napisał/a:
Straszak "kolonizacji" przez obce nacje i kultury jest chętnie używany przez wszelkiej maści populistów. Nic więc dziwnego, że znajduje posłuch u ludzi nie potrafiących samodzielnie myśleć.


Dziedzic_Pruski napisał/a:
nawet jeśli jakiś niedouczony etnograf upiera się przy tym


Więc nie tolerujmy "tępej demagogii" :D :D :D
---

Panna Nikt napisał/a:
jesteś moderatorem( taki członek forum, który pomaga/ ułatwia / robi porządek


ŻYJE!!! :brawo: :brawo: :brawo: Miło Cię czytać, Panienko :) . Chciałbym tylko zapytać, czy zrobiłaś coś z tych rzeczy ostatnio, o których pisałaś? Być może w jakichś działach, których nie śledzę i być może stąd moje wątpliwości ;) . Ale jakoś nie zauważyłem Cię od... no nie wiem... ze 2 lat ?

Dziedzic_Pruski - 2012-06-01, 23:20

No i gdzie ta osobista napaść i demagogia? Wymieniłem kogoś z nazwiska? Użyłem jedynie ogólnych sformułowań. Z osobistą napaścią i demagogią mamy do czynienia, gdy ktoś zostanie np. nazwany "bolszewikiem", albo przyrównany do Hitlera.
Panna Nikt - 2012-06-01, 23:37

Franco Zarrazzo napisał/a:

Panna Nikt napisał/a:
jesteś moderatorem( taki członek forum, który pomaga/ ułatwia / robi porządek


ŻYJE!!! :brawo: :brawo: :brawo: Miło Cię czytać, Panienko :) . Chciałbym tylko zapytać, czy zrobiłaś coś z tych rzeczy ostatnio, o których pisałaś? Być może w jakichś działach, których nie śledzę i być może stąd moje wątpliwości ;) . Ale jakoś nie zauważyłem Cię od... no nie wiem... ze 2 lat ?

A dziękuję bardzo Franiu!:)
Aby rozwiać Twoje wątpliwości- nie udzielam się na forum (czasami, sporadycznie coś napaskudzę) od, jak sam zauważyłeś, dwóch lat. Uważam, że lata swojej modowej.świetlności mam już za sobą. Niestety, ale nie jestem w stanie zbawić całego świata, więc pozostałam na tym na czym mi zależy-studia i praca. Co mogłam zrobić dla forum, zrobiłam już jakiś czas temu(oj...bywało ciężko ;) ) teraz pałeczka przekazała się sama...także za Devona pozostało mi trzymać kciuki.
Modem jako takim nie czuję się już dawno,a to że grupa modów nie została przez Yasia od co najmniej uaktualniona nie jest moją winą. Myślę,że połowa z nas spokojnie powróciłaby do niebieskich nicków. No... przynajmniej ja nie miałabym z tym problemu.
Niech teraz wykazują się inni, którzy mają na tyle czasu, chęci i zawziętości :) . Taka jest chyba kolej rzeczy Drogi Franku...
edit:
właściwie to nie wiem co gorsze, nic nie ruszać na forum czy od razu kasować całe tematy ;) .

lord - 2012-06-02, 10:39

Panna Nikt napisał/a:
Myślę,że połowa z nas spokojnie powróciłaby do niebieskich nicków. No... przynajmniej ja nie miałabym z tym problemu.
Cenię sobie szczerość i za to masz piwo :)
Franco Zarrazzo - 2012-06-02, 12:45

Panna Nikt napisał/a:
więc pozostałam na tym na czym mi zależy-studia i praca.


Nigdy o tym nie zapomnij, Panienko :) . Chociaż może się zdarzyć, że jedno zacznie dominować nad drugim i wtedy trudno pogodzić. Ale Ty dasz radę :) .

Panna Nikt napisał/a:
nie wiem co gorsze, nic nie ruszać na forum czy od razu kasować całe tematy


Nic innego, jak Wasza bierność doprowadziła do tego, że niektóre tematy stały się bardzo niebezpieczne.

Panna Nikt napisał/a:
Myślę,że połowa z nas spokojnie powróciłaby do niebieskich nicków. No... przynajmniej ja nie miałabym z tym problemu.


Zróbcie łaskawie kolejno odlicz i się zdeklarujcie. Rozumiem, że część zapewne jest na liście moderatorskiej z racji udziału w organizacji WOŚP, ale są też osoby, które współorganizują i moderatorami nie są.

Niech Yasiu podejmie decyzje, a funkcje moderatorskie w końcu niech pełnią osoby, które będą COKOLWIEK robiły w kwestii uporządkowania Forum i utrzymania jako takiego spokoju. Ostatnimi czasy moderatorzy wyróżnili się jedynie dogryzaniem mgliście wyobrażonej części forumowiczów i personalnymi przytykami wobec userów.

Panna Nikt - 2012-06-02, 13:17

Franco Zarrazzo napisał/a:
Panna Nikt napisał/a:
więc pozostałam na tym na czym mi zależy-studia i praca.


Nigdy o tym nie zapomnij, Panienko :) .


Z pamięcią jeszcze u mnie ok, Franiu :) .

Panna Nikt napisał/a:
nie wiem co gorsze, nic nie ruszać na forum czy od razu kasować całe tematy


Franco Zarrazzo napisał/a:
Nic innego, jak Wasza bierność doprowadziła do tego, że niektóre tematy stały się bardzo niebezpieczne.


Wybacz Franku, ale ja odpowiadam tylko za siebie. I uważam,że jeżeli administrator od dwóch lat widzi moda, który nic nie robi, nie potrzebuje pięciu podań, zdjęcia z rodziną i kserokopii dowodu, żeby coś z tym zrobić. Gorzej jest w sytuacji gdy nie ma kto zastąpić starych modów, tak jak jest teraz...prawda? Dlatego "starzy"modowie są trzymani w stanie kompletnego nic.nie.robienia

Panna Nikt napisał/a:
Myślę,że połowa z nas spokojnie powróciłaby do niebieskich nicków. No... przynajmniej ja nie miałabym z tym problemu.


Franco Zarrazzo napisał/a:
Zróbcie łaskawie kolejno odlicz i się zdeklarujcie. Rozumiem, że część zapewne jest na liście moderatorskiej z racji udziału w organizacji WOŚP, ale są też osoby, które współorganizują i moderatorami nie są.


Ja zostałam modem, zanim brałam udział w WOŚPie i poznałam forumowiczów, także to było czyste zagranie. Co nie zmienia faktu,że wierzę, iż tym razem uda się Yasiowi sprawę modów załatwić do końća. Kiedyś nawet Yasiu przyjmował zgłoszenia od osób, które chcą być moderatorami. Zgłosiła się jedna osoba- ŁukaszTysiąćPięćsetStoDziewiećset.

Franco Zarrazzo napisał/a:
Ostatnimi czasy moderatorzy wyróżnili się jedynie dogryzaniem mgliście wybrażonej części forumowiczów i personalnymi przytykami wobec userów.


Jako osobie, która na forum zagląda rzadko, ciężko mi to stwierdzić. Chociaż nie ukrywam, że sama w sobie wredna jestem, co pewnie na moje posty w jakiś sposób się przekładało.

Dziedzic_Pruski - 2012-06-02, 17:34

To wcale nie jest tak, że niektóre tematy stały się "niebezpieczne". O wiele większym problemem są wykazywane przez niektórych uczestników niedojrzałość emocjonalna, pieniactwo i wyraźnie przeczulenie na punkcie własnej osoby.
Jacek Jastrzębski - 2012-06-02, 18:14

Prawdziwym problemem Forum są nadęci i zarozumiali "besserwisserzy" po pięćdziesiątce, którzy widzą drzazgę w oku innych , a belki w swoim nie potrafią dostrzec. Ich "wkład" w Forum to personalne ataki, tępa propagitka i złośliwe docinki.
Marcim B. - 2012-06-02, 21:32

Dziedzic_Pruski napisał/a:
Szczególnie widać to po ostrzeżeniach.

Wypraszam sobie. Te od Devona się nie liczą :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group