Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Aktualności Brzeg - Ostre słowa po Festiwalu 3 Kotiwce

alfix - 2012-05-02, 17:40
Temat postu: Ostre słowa po Festiwalu 3 Kotiwce
Bardzo dziękuje wszystkim Artystom, którzy swoim występem pomogli bezdomnym i wspierali nas do końca na Festiwalu 3 Kotwice! Szczególnie wielkie dzięki za zaangażowanie dla Peja , Krzysztof Skiba, Adam Piechocki . Dziękuję również wszystkim, którzy zakupili cegiełki i przybyli na Festiwal.
Wielki wstyd dla:
-"ochrony", która brała w kieszeń za puszczanie na lewo
- osobom drukującym fałszywe bilety i tym, które je kupili
- oraz Kamilowi Bednarkowi za celową, konkurencyjną imprezę - jakie to uczucie :censored2: na hajs bezdomnych?


Joanna Grabiec / artystka Mei / rzecznik festiwalu...
za facebook.com

Pozostawię to bez komentarza...

alterego - 2012-05-02, 17:48

alfix napisał/a:
- oraz Kamilowi Bednarkowi za celową, konkurencyjną imprezę - jakie to uczucie :censored2: na hajs bezdomnych?
Jeżeli to prawdziwe oświadczenie to naprawdę żałosne. :shock: Widocznie już zaczęło się szukanie winnych.

W tym kontekście cieszę się, że nie byłem na tym "festiwalu" i dzięki słowom Pani Rzecznik już na pewno na kolejnej edycji (jeśli będzie) nie zawitam. Schronisko można wesprzeć w inny sposób.

lord - 2012-05-02, 18:05

Szkoda że zapomniała o jednostkach OSP które też pomagały w ochronie...

Ps. OSP działało oczywiście za darmo...

Villa_Italia - 2012-05-02, 18:34

Jak widać media patronujące Festiwalowi mają podobne zdanie, więc coś w tym musi być...
http://kupujciepolskirap.pl/?p=9000

RaZoR - 2012-05-02, 18:35

mogli wybrać inny dzień
omael88 - 2012-05-02, 18:42

alterego napisał/a:
alfix napisał/a:
- oraz Kamilowi Bednarkowi za celową, konkurencyjną imprezę - jakie to uczucie :censored2: na hajs bezdomnych?
Jeżeli to prawdziwe oświadczenie to naprawdę żałosne. :shock: Widocznie już zaczęło się szukanie winnych.

W tym kontekście cieszę się, że nie byłem na tym "festiwalu" i dzięki słowom Pani Rzecznik już na pewno na kolejnej edycji (jeśli będzie) nie zawitam. Schronisko można wesprzeć w inny sposób.




Zgadzam się w 100%

Dodatkowo Dni Brzegu są od wielu wielu lat 1,2,3 maja a festiwal 3 kotwice od kiedy???? Skąd te całe pretensje do Kamila??? Może organizatorzy festiwalu 3 Kotwice nie pomyśleli tak jak trezba...przeciez wiedzieli że będą dni Brzegu w tym czasie i można było spodziewać się Kamila, nie trtezba dużych umiejętności aby sie domyślić..... Dobrze też obwiniać innych za złą organizację....naprawdę żal!

Sebol1204 - 2012-05-02, 19:10

Cytat:
Dodatkowo Dni Brzegu są od wielu wielu lat 1,2,3 maja a festiwal 3 kotwice od kiedy???? Skąd te całe pretensje do Kamila??? Może organizatorzy festiwalu 3 Kotwice nie pomyśleli tak jak trezba...przeciez wiedzieli że będą dni Brzegu w tym czasie i można było spodziewać się Kamila, nie trtezba dużych umiejętności aby sie domyślić..... Dobrze też obwiniać innych za złą organizację....naprawdę żal!


myślę że raczej chodziło o to ze Kamil Bednarek na początku miał zagrać na 3kotwicach ale w koncu zagral na dkb i to nie za darmo.


Cytat:
W tej chwili udział w Festiwalu potwierdzili: Kamil Bednarek, Peya / Slums Attack, Boys, Wice Wersa, Groovebusterz, Clementino, a także – jako gość specjalny – niezapomniana gwiazda włoskiej muzyki pop DRUPI. Wszyscy artyści zgodnie przyznali, że do zaangażowania się w przedsięwzięcie zachęciła ich misja Festiwalu: „Artyści jednoczą się w walce z biedą i wykluczeniem społecznym”. Obecnie prowadzone są zaawansowane rozmowy z kilkoma innymi muzykami z Polski i zagranicy. Kiedy ich udział będzie pewny, informacja na ten temat zostanie niezwłocznie podana do publicznej wiadomości.


polecam czytać materiały dla mediów na ich stronie ;)
http://www.3kotwice.pl/im..._dla_mediow.pdf

sabinsen - 2012-05-02, 19:15

No to niezłe świństwo wywinęli ochroniarze i Ci co sprzedawali fałszywki. Najzwyczajniej fe dla oszustów.

Co do Kamila to ma on prawo decydować, gdzie chce wystąpić.
Z tego co się orientuję, to mają oni próby do BNG w BCK, więc niejako bylo zapewne zobowiązani wystąpić tam.

Pomyślałam sobie także, że nie każdego byłoby stać, aby zapłacić za koncert Kamila, a tak wiele osób mogło zobaczyć go nieodpłatnie.

omael88 - 2012-05-02, 19:16

Sebol1204 napisał/a:
Cytat:
Dodatkowo Dni Brzegu są od wielu wielu lat 1,2,3 maja a festiwal 3 kotwice od kiedy???? Skąd te całe pretensje do Kamila??? Może organizatorzy festiwalu 3 Kotwice nie pomyśleli tak jak trezba...przeciez wiedzieli że będą dni Brzegu w tym czasie i można było spodziewać się Kamila, nie trtezba dużych umiejętności aby sie domyślić..... Dobrze też obwiniać innych za złą organizację....naprawdę żal!


myślę że raczej chodziło o to ze Kamil Bednarek na początku miał zagrać na 3kotwicach ale w koncu zagral na dkb i to nie za darmo.


Cytat:
W tej chwili udział w Festiwalu potwierdzili: Kamil Bednarek, Peya / Slums Attack, Boys, Wice Wersa, Groovebusterz, Clementino, a także – jako gość specjalny – niezapomniana gwiazda włoskiej muzyki pop DRUPI. Wszyscy artyści zgodnie przyznali, że do zaangażowania się w przedsięwzięcie zachęciła ich misja Festiwalu: „Artyści jednoczą się w walce z biedą i wykluczeniem społecznym”. Obecnie prowadzone są zaawansowane rozmowy z kilkoma innymi muzykami z Polski i zagranicy. Kiedy ich udział będzie pewny, informacja na ten temat zostanie niezwłocznie podana do publicznej wiadomości.


polecam czytać materiały dla mediów na ich stronie ;)
http://www.3kotwice.pl/im..._dla_mediow.pdf



To może odpowiednie by było gdyby ktoś (z organizatorów itp.) oficjalnie napisał czy Kamil Bednarek odmówił i z jakiego powodu co tez jest bardzo istotne... bo w tym przypadku to jakieś pomówienia...

gosiaczek212 - 2012-05-02, 20:04

alterego napisał/a:
alfix napisał/a:
- oraz Kamilowi Bednarkowi za celową, konkurencyjną imprezę - jakie to uczucie :censored2: na hajs bezdomnych?
Jeżeli to prawdziwe oświadczenie to naprawdę żałosne. :shock: Widocznie już zaczęło się szukanie winnych.

W tym kontekście cieszę się, że nie byłem na tym "festiwalu" i dzięki słowom Pani Rzecznik już na pewno na kolejnej edycji (jeśli będzie) nie zawitam. Schronisko można wesprzeć w inny sposób.




Również się z tym zgadzam Kamil reperezentuje Brzeg i go promuje w Bitwie na głosy więc dziwne bylo by dla mnie gdyby wystąpił w Skarbimierzu zamiast w Brzegu (zwykle najwięcej osób wybiera się gdzieś 1maja ). Pozatym to jego sprawa. Nagonka na niego to czysta zazdrość że udało mu się wybić i ma swoje 5 minut ( bo naprzykład zespół Mei pierwszy raz słyszę tą nazwe ).
Też uważam ze schronisku można inaczej pomóc w jakiś inny sposób.

sabinsen - 2012-05-02, 20:09

Szkoda tylko, ze bylo to zorganizowane w tym samym czasie co Dni Brzegu.
Gdyby to był inny termin to na 100 % bym była, z prawdziwa cegiełka oczywiscie :)

gosiaczek212 - 2012-05-02, 20:13

Właśnie mogli wybrać inny termin niż majówka, na 100% zebrano by więcej kasy, wiadomo ze każdy coś planuje na majówkę, wszedzie coś się dzieje wiec mieli konkurencję W innym terminie ludzi było by wiecej i być moze wtedy Kamil by wystąpił.
Domel - 2012-05-02, 20:16

Sebol1204 napisał/a:
myślę że raczej chodziło o to ze Kamil Bednarek na początku miał zagrać na 3kotwicach ale w koncu zagral na dkb i to nie za darmo.


z tego co słyszałem, to właśnie wystąpił nieodpłatnie

Sebol1204 - 2012-05-02, 20:22

Domel napisał/a:
Sebol1204 napisał/a:
myślę że raczej chodziło o to ze Kamil Bednarek na początku miał zagrać na 3kotwicach ale w koncu zagral na dkb i to nie za darmo.


z tego co słyszałem, to właśnie wystąpił nieodpłatnie


możliwe, to były tylko moje domysły :P

gosiaczek212 - 2012-05-02, 20:24

Z całym szacunkiem ale następnym razem swoje domysły zostaw dla siebie i nie stawiaj innego w złym świetle Ja słyszałam też ze za darmo grał ale też pewności nie mam i się na ten temat nie wypowiadam Pozdrawiam
psychodela - 2012-05-02, 20:25

Festiwal miał był w Brzegu zamiast 1,2,3 maja było dobrze nikt nie marudził że DB nie ma tylko festiwal, nagle festiwal na Skarbimierzu to Brzeg foch robimy swoją imprezę czy to nie dziecinne co się dzieje w tym powiecie? Zamiast dogadać się my robimy 1 wy 2i3 i ok a to co wyszło to było straszne ani tu ani tu nie było dużo ludzi i po co?
A ochrona i sprzedawanie na lewo no troszkę słabo wyszło

Villa_Italia - 2012-05-02, 20:33

Festiwal 3 Kotwice miał odbyć się w Brzegu 1 maja we współpracy z Urzędem Miasta Brzeg, które do ostatniej chwili zwodziło organizatorów i sabotowało Festiwal, więc impreza musiała zostać przeniesiona. Kamil miał grać dla 3 Kotwic, ale zrezygnował, gdy dowiedział się, że Urząd Miasta Brzeg nie będzie współorganizatorem. Zakonnicy z Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta pojechali osobiście do domu rodzinnego Kamila z listem wręcz błagającym, aby się nie wycofał, bo Festiwal dla schroniska to być albo nie być, ale Kamil mimo wszystko odmówił. Zaproponowaliśmy zatem, żeby zagrał i u nas i w Brzegu- odmówił. Celowo została zorganizowana impreza konkurencyjna, na której zagrał K. Bednarek, ponieważ osoby zajmujące się promocją miasta Brzeg nie interesuje nikt i nic oprócz własnej autopromocji i napychania własnej kieszeni. Twierdzili, że nie stać ich, aby wystawić nam odpowiednią scenę na Festiwal 3 Kotwice (który początkowo miał odbyć się w Brzegu), a w sumie wystawili 2 sceny-2 konkurencyjne imprezy w dniu Festiwalu. Dziękuję za uwagę
gosiaczek212 - 2012-05-02, 20:35

psychodela napisał/a:

A ochrona i sprzedawanie na lewo no troszkę słabo wyszło


zgoda w 100% ale to było do przewidzenia zawsze się znajdzie jakaś gnida która chce się dorobić czyimś kosztem Przykre :(

Domel - 2012-05-02, 20:41

psychodela napisał/a:
ani tu ani tu nie było dużo ludzi i po co?


nie wiem ile było na Skarbimierzu, ale w Brzegu było bardzo dużo

co do imprez oczywiście wybrałbym brzeską, bo co roku jest organizowana, na miejscu mogłem się piwa napić i wrócić na piechotę do domu, a do Skarbimierza musiałbym dojechać autem... po drugie szczerze nic o koncercie w Skarbimierzu wcześniej nie słyszałem chyba reklama kulała po trzecie nawet jeśli Bednarek w Brzegu by nie wystąpił to podejrzewam, że byłoby podobnie każdy słucha to co lubi a tak teraz szuka się winnych, wiadomo co darmowe i na miejscu zawsze będzie miało wzięcie niezależnie od tego na jaki szczytny cel były zbierane pieniądze

psychodela - 2012-05-02, 20:41

Tylko czemu zarabianie na biednych?
Ciekawe czy im to udowodnią i odpowiedzą za to

aczytowazne - 2012-05-02, 21:33

psychodela napisał/a:
Festiwal miał był w Brzegu zamiast 1,2,3 maja było dobrze nikt nie marudził że DB nie ma tylko festiwal, nagle festiwal na Skarbimierzu to Brzeg foch robimy swoją imprezę czy to nie dziecinne co się dzieje w tym powiecie? Zamiast dogadać się my robimy 1 wy 2i3 i ok a to co wyszło to było straszne ani tu ani tu nie było dużo ludzi i po co?
A ochrona i sprzedawanie na lewo no troszkę słabo wyszło


A może to nie był foch tylko chęć zrobienia czegoś dla Brzeżan, żeby każdy mógł skorzystać w te wolne dni z rozrywki. Niestety nie każdego stać na cegiełkę za 35 zł. Poza tym jeżeli kogoś interesuje tylko jeden zespół to nie chce płacić całości kwoty. Tak jak ktoś już wcześniej mówił, lepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie cegiełek o mniejszych i większych kwotach.

larcz - 2012-05-02, 21:44

Villa_Italia napisał/a:
Festiwal 3 Kotwice miał odbyć się w Brzegu 1 maja we współpracy z Urzędem Miasta Brzeg, które do ostatniej chwili zwodziło organizatorów i sabotowało Festiwal, więc impreza musiała zostać przeniesiona.

Trzeba było organizować festiwal w innym terminie ,a nie wymyślić sobie 1 maja gdzie wiadomym jest że będą Dni Brzegu. Nie zwalaj winy na UM, który mógł nie chcieć organizować imprezy z Tobą (no chyba, że musiał).
Villa_Italia napisał/a:
Celowo została zorganizowana impreza konkurencyjna, na której zagrał K. Bednarek, ponieważ osoby zajmujące się promocją miasta Brzeg nie interesuje nikt i nic oprócz własnej autopromocji i napychania własnej kieszeni.


Nie celowo. Tylko jak co roku!!! Jestem ciekaw, kto tak strasznie wypchał sobie kieszenie i na czym????

Za facebook.com

Wielki wstyd dla:
<<-"ochrony", która brała w kieszeń za puszczanie na lewo >>

A kto tą ochronę zatrudniał????? Bednarek , UM czy Ty jako organizator??????
Skoro zatrudniliście złą firmę ochroniarską to Was bezczelnie okradli, ale to Wy ją zatrudniliście!!!!!!

<<-osobom drukującym fałszywe bilety i tym, które je kupili >>

To jest sk*****ństwo. Ale co to były za bilety?????? wystarczyło je skserować czy ki ch*j?????? Zero hologramów??????? Były numerowane?????Skoro nie można zabezpieczyć (a raczej się nie potrafi) biletów to wpuszcza się ludzi przy wejściu i biletów się nie daje. Po raz kolejny zawalił organizator,a nie Bednarek i UM.

<<- oraz Kamilowi Bednarkowi za celową, konkurencyjną imprezę - jakie to uczucie :censored2: na hajs bezdomnych?>>

Myślę, że raczej żadnego bezdomnego nie okradł.A konkurencyjną imprezą to byliście Wy dla Dni Brzegu, a nie odwrotnie.

http://kupujciepolskirap.pl/?p=9000

Tu koleś pisze, że "Osobiście pragnę podziękować wszystkich osobom zaangażowanym w całą akcję: muzykom, którzy nie wzięli ani złotówki za koncert"

Muzycy pewnie nie wzięli, a co z ekipą i zwrotami kosztów, które zawsze są mega zawyżone i nie z tej ziemi????? Wzięli jakiś grosz czy też za darmo?????

Skoro tyle rzeczy poszło nie tak ,to może mimo rozmachu i sprowadzenia wielu gwiazd, za co szacunek dla organizatorów, nie wszystko było zapięte na ostatni guzik. Cena biletu lekko odstraszająca i zaporowa dla wielu ludzi. Proponował bym zacząć od siebie i zdania sobie samemu sprawy jakie popełniło się błędy, a dopiero później zwalać winę za swoje niepowodzenia na innych.
Pozrdawiam.

ManiekBRG! - 2012-05-02, 21:48

Obwiniacie Kamila za to że nie zagrał, ale trzyma się UM i to jest oczywiste, pomogli mu w bardzo dużym stopniu się wypromować !

Fakt frekwencja na Festiwalu była strasznie mała, ale to jest winą tylko i wyłącznie ceny cegiełek po 35 zł. Sprzedawaliśmy cegiełki na Charytatywną HIP HOP BIBĘ po 20 zł sprzedało się wszystko, cały BCK zapełniony.
Moim zdaniem cena to było przegięcie, poza tym organizatorzy z tego co zdążyłem zauważyć liczyli na grube tysiące osób - przeliczyli się.

Ukłon w stronę organizatorów, lecz szukacie winnych tego że było mało osób, chcecie zwalić winę na Kamila i UM, nie ładnie !

Czekamy na oświadczenie ze strony organizatorów ile pieniędzy zostanie przekazanych dla bezdomnych .

EDIT:
Cytat:
"Osobiście pragnę podziękować wszystkich osobom zaangażowanym w całą akcję: muzykom, którzy nie wzięli ani złotówki za koncert"

Powiedzcie mi jeszcze że firma WC SERWIS nie wzięła ani grosza, no dowalcie jeszcze że DJAK za free wszystko przywiózł i rozstawił ?
Mam wrażenie że musicie ponieść jakieś koszty tej imprezy dlatego jest taka a nie inna sytuacja.

EDIT 2:

Rozwalił mnie płatny parking !!! Brawo organizatorzy !!!

omael88 - 2012-05-02, 21:59

larcz napisał/a:
Villa_Italia napisał/a:
Festiwal 3 Kotwice miał odbyć się w Brzegu 1 maja we współpracy z Urzędem Miasta Brzeg, które do ostatniej chwili zwodziło organizatorów i sabotowało Festiwal, więc impreza musiała zostać przeniesiona.

Trzeba było organizować festiwal w innym terminie ,a nie wymyślić sobie 1 maja gdzie wiadomym jest że będą Dni Brzegu. Nie zwalaj winy na UM, który mógł nie chcieć organizować imprezy z Tobą (no chyba, że musiał).
Villa_Italia napisał/a:
Celowo została zorganizowana impreza konkurencyjna, na której zagrał K. Bednarek, ponieważ osoby zajmujące się promocją miasta Brzeg nie interesuje nikt i nic oprócz własnej autopromocji i napychania własnej kieszeni.


Nie celowo. Tylko jak co roku!!! Jestem ciekaw, kto tak strasznie wypchał sobie kieszenie i na czym????

Za facebook.com

Wielki wstyd dla:
<<-"ochrony", która brała w kieszeń za puszczanie na lewo >>

A kto tą ochronę zatrudniał????? Bednarek , UM czy Ty jako organizator??????
Skoro zatrudniliście złą firmę ochroniarską to Was bezczelnie okradli, ale to Wy ją zatrudniliście!!!!!!

<<-osobom drukującym fałszywe bilety i tym, które je kupili >>

To jest sk*****ństwo. Ale co to były za bilety?????? wystarczyło je skserować czy ki ch*j?????? Zero hologramów??????? Były numerowane?????Skoro nie można zabezpieczyć (a raczej się nie potrafi) biletów to wpuszcza się ludzi przy wejściu i biletów się nie daje. Po raz kolejny zawalił organizator,a nie Bednarek i UM.

<<- oraz Kamilowi Bednarkowi za celową, konkurencyjną imprezę - jakie to uczucie :censored2: na hajs bezdomnych?>>

Myślę, że raczej żadnego bezdomnego nie okradł.A konkurencyjną imprezą to byliście Wy dla Dni Brzegu, a nie odwrotnie.

http://kupujciepolskirap.pl/?p=9000

Tu koleś pisze, że "Osobiście pragnę podziękować wszystkich osobom zaangażowanym w całą akcję: muzykom, którzy nie wzięli ani złotówki za koncert"

Muzycy pewnie nie wzięli, a co z ekipą i zwrotami kosztów, które zawsze są mega zawyżone i nie z tej ziemi????? Wzięli jakiś grosz czy też za darmo?????

Skoro tyle rzeczy poszło nie tak ,to może mimo rozmachu i sprowadzenia wielu gwiazd, za co szacunek dla organizatorów, nie wszystko było zapięte na ostatni guzik. Cena biletu lekko odstraszająca i zaporowa dla wielu ludzi. Proponował bym zacząć od siebie i zdania sobie samemu sprawy jakie popełniło się błędy, a dopiero później zwalać winę za swoje niepowodzenia na innych.
Pozrdawiam.




Zgadzam sie!!! Zgadzam sie!!! Zgadzam sie!!! 100% odpowiedź na wszystkie zarzuty!

Brawo larcz

psychodela - 2012-05-02, 22:07

A nikt nie pomyślał o tym że termin 1maja był umówiony od dawna jak jeszcze miejscem był Brzeg gwiazdy załatwiały sobie czas na te dni i na kilka tygodni przed impreza przenosi się na Skarbimierz i co mieli zmieniać termin? No hej chyba tak łatwo nie ma więc to nie organizatorzy sobie wymyślili.
A ochrona czy ma ktoś dowody potwierdzenia na to wszystko? Bo jak na razie to jest słowo przeciw słowu a ochrona taka jak na większości imprezach ta sama"sprawdzona"
Bilety to błąd ale przecież jak by mieli sprawdzać każda osobę po kolei to by było źle bo za długo, kto był uczciwy to był kto nie to przemilczmy.
A 35zł dużo? Ile gwiazd było 16? no to przeliczmy ile za jedna
Błąd że nie można było kupić tańszych np, na jedną gwiazdę ale kto by sprawdzał po każdym koncercie czy dana osoba opuściła teraz, organizacja trochę słaba

ManiekBRG! - 2012-05-02, 22:14

psychodela napisał/a:
A 35zł dużo? Ile gwiazd było 16? no to przeliczmy ile za jedna


Ile gwiazd z tych 16 lubię, lub też słucham ? yyy. osobiście lubię tylko NDK i za nich bilet 35 zł trochę sporo...
Warto naklejać proste hologramy na bilety.

aczytowazne - 2012-05-02, 22:16

Ale co my tutaj rozsądzamy? Kamil nie chciał zagrać w Skarbimierzu to jego sprawa. Ludzie nie chieli przyjść na 3Kotwice ich sprawa. Każdy ma wolną wolę i zrobi to co chciał. Może jeszcze dlatego, że połowa ludzi z Brzegu nie była w Skarbimierzu to teraz ma chodzić w workach pokutnych i umartwiać się? Ludzie, błagam.
omael88 - 2012-05-02, 22:23

ManiekBRG! napisał/a:
psychodela napisał/a:
A 35zł dużo? Ile gwiazd było 16? no to przeliczmy ile za jedna


Ile gwiazd z tych 16 lubię, lub też słucham ? yyy. osobiście lubię tylko NDK i za nich bilet 35 zł trochę sporo...
Warto naklejać proste hologramy na bilety.




Nie było by afery gdyby przyszli ludzie na festiwal...Ludzie nie przyszli bo może artyści ich nie interesowali a skoro ich nei interesowali to ludzie woleli spedzic ten czas na DKB...a co za tym idzie festiwal pogrązył sie w kosztach a nie może się szczycić tym że zebrał dużo kasy dla bezdomnych...

ManiekBRG! - 2012-05-02, 22:26

omael88 napisał/a:
Nie było by afery gdyby przyszli ludzie na festiwal...Ludzie nie przyszli bo może artyści ich nie interesowali a skoro ich nei interesowali to ludzie woleli spedzic ten czas na DKB...a co za tym idzie festiwal pogrązył sie w kosztach a nie może się szczycić tym że zebrał dużo kasy dla bezdomnych...


Mam jednak nadzieję że organizatorzy przychylą się do mojej i mam nadzieję nie tylko mojej prośby odnośnie oświadczenia ile zostanie przekazanych pieniędzy dla potrzebujących.
Im większa impreza tym większe ryzyko że coś się może nie udać.

omael88 - 2012-05-02, 22:28

ManiekBRG! napisał/a:
omael88 napisał/a:
Nie było by afery gdyby przyszli ludzie na festiwal...Ludzie nie przyszli bo może artyści ich nie interesowali a skoro ich nei interesowali to ludzie woleli spedzic ten czas na DKB...a co za tym idzie festiwal pogrązył sie w kosztach a nie może się szczycić tym że zebrał dużo kasy dla bezdomnych...


Mam jednak nadzieję że organizatorzy przychylą się do mojej i mam nadzieję nie tylko mojej prośby odnośnie oświadczenia ile zostanie przekazanych pieniędzy dla potrzebujących.
Im większa impreza tym większe ryzyko że coś się może nie udać.


Popieram

larcz - 2012-05-02, 22:32

omael88 napisał/a:
a co za tym idzie festiwal pogrązył sie w kosztach


W jakich kosztach??????? Przecież wszyscy wsystko robili za darmo!!!! :mrgreen:

omael88 - 2012-05-02, 22:34

larcz napisał/a:
omael88 napisał/a:
a co za tym idzie festiwal pogrązył sie w kosztach


W jakich kosztach??????? Przecież wszyscy wsystko robili za darmo!!!! :mrgreen:



hehe no tak...zapomniałam....jakie koszty...wszyscy wszystko charytatywnie.... wszystko zużywane strumieniami za darmo.... :D

mmagda12 - 2012-05-02, 22:39

z tego wynika, że Kamil nie chciał a inni przyjechali i robili to za friko?
Roberto930 - 2012-05-02, 23:28

Odpowiedź Miasta:

Cytat:
Brzeg, dn. 28.04.2012

RZP.0530.12/2012

Oświadczenie

Dementując nieprawdziwe informacje podawane na publicznych internetowych portalach społecznościowych przez osoby współorganizujące „Festiwal 3 Kotwice” w Skarbimierzu, a dotyczące rzekomej negatywnej działalności urzędników oraz Urzędu Miasta w Brzegu, które to treści naruszają dobre imię urzędu publicznego, wyjaśniam:

1) Pomysłodawcy Festiwalu zwrócili się do władz Brzegu o współorganizowanie imprezy charytatywnej, z której dochód miał być przeznaczony na rzecz schroniska dla bezdomnych mężczyzn prowadzonego przez Koło Brzeskie Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta. Miejscem Festiwalu miał być stadion miejski, a sama impreza miała zostać ujęta w cyklu corocznych, organizowanych cyklicznie przez Gminę Miasto Brzeg-Dni Księstwa Brzeskiego. Gmina Miasto Brzeg poprzez organizatora Dni Księstwa Brzeskiego miała partycypować w kosztach przedsięwzięcia.

2) W czasie spotkań związanych z przygotowaniami do Festiwalu organizatorzy nie byli w stanie zagwarantować ani planu zabezpieczenia obiektu, ani też udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące rozliczenia samej imprezy. W rezultacie władze miasta zostały poinformowane o rezygnacji przez organizatorów ze współpracy z Gminą Miastem Brzeg w ramach organizacji Festiwalu „3 Kotwice”. Organizatorzy poinformowali również o przeniesieniu Festiwalu do sąsiedniej gminy Skarbimierz. Na tym etapie zakończyły się wszelkie kontakty organizatorów w sprawie festiwalu, zarówno z urzędnikami Gminy Miasto Brzeg, jak i władzami miasta. Organizatorzy przesłali również podziękowania za dotychczasową współpracę oraz wyrazili nadzieję, że mogą liczyć na dalsze wsparcie tej idei.

3) Gmina Miasto Brzeg prowadziła nadal przygotowania do święta miasta, wspominanych już Dni Księstwa Brzeskiego. Występ na tej imprezie Kamila Bednarka oraz brzeskiej ekipy reprezentującej nasze miasto w telewizyjnym widowisku „Bitwa na Głosy” mieście Brzegu jest jak najbardziej logiczny, ponieważ jest ściśle związany m.in. z cyklem produkcji telewizyjnej programu. Burmistrz Miasta Brzegu, Kamil Bednarek oraz Fundacja Rozwój wyrazili dobrą wolę, aby podczas Dni Księstwa Brzeskiego prowadzona była zbiórka funduszy na rzecz pępickiego schroniska. Jego działalność bowiem od lat wspiera wielu mieszkańców Brzegu. Z naszej strony nie widzimy żadnych przeszkód, by po raz kolejny mieszkańcy miasta mieli możliwość wspomóc szczytny cel działalności schroniska.

4) Zarówno władze miasta, jak i też urzędnicy Gminy Miasta Brzegu nigdy nie podejmowali i nie podejmują żadnych działań mających na celu zdyskredytowanie imprezy charytatywnej, jaką jest „Festiwal 3 Kotwice”. Dziwi zatem ton wypowiedzi na portalach społecznościowych, które są formą publicznych komunikatorów i służą, między innymi, do przekazywania informacji w sposób ogólnodostępny. W takiej formie wpisy użytkowników mają charakter jak najbardziej powszechny, a ich autorzy powinni mieć świadomość, że treści ich autorstwa docierają do szerokiego kręgu adresatów. Wszelkie inwektywy pod adresem pracowników urzędu, reprezentujących w swoich obowiązkach służbowych Gminę Miasto Brzeg oraz zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień mają charakter zniewagi i noszą znamiona znieważenia funkcjonariuszy publicznych.

5) Zwracam się z prośbą do użytkowników portali społecznościowych oraz współorganizatorów festiwalu „Trzy Kotwice” o zaprzestanie praktyk mających na celu naruszenie dobrego imienia i wizerunku zarówno urzędników, jak i władz miasta Brzegu.

Tomasz Dragan
Rzecznik UM w Brzegu

www.brzeg.pl

derdy - 2012-05-03, 03:14

Asiu...
organizatorzy....
i osoby, które pracowały przy 3K

następnym razem, NIE W BRZEGU!!!,

pomagać można wszędzie!,
sobota, peja... etc, zagrają w Oławie, Wrocławiu, Opolu, a ludzie nie skrytykują!

sikork - 2012-05-03, 06:27

derdy napisał/a:

następnym razem, NIE W BRZEGU!!!,
Słoneczko za bardzo przygrzało?
sabinsen - 2012-05-03, 07:53

Czyli sami widzicie, że Dni Brzegu miały być jak zawsze, a Festiwal 3K miał byc częścią obchodów naszego miasta. A co niektorzy zieja kwasem, ze nagle przez Dni Brzegu nie sprzedali odpowiedniej ilości cegielek.
omael88 - 2012-05-03, 08:41

Nareszcie zostało wszystko sprostowane.... :) Pisałam że coś tutaj nie gra..... niepotrzebne były tylko te całe ataki na UM.... ehhh Dziękujemy za wyjaśnienie
gosiaczek212 - 2012-05-03, 08:52

larcz napisał/a:
Villa_Italia napisał/a:
Festiwal 3 Kotwice miał odbyć się w Brzegu 1 maja we współpracy z Urzędem Miasta Brzeg, które do ostatniej chwili zwodziło organizatorów i sabotowało Festiwal, więc impreza musiała zostać przeniesiona.

Trzeba było organizować festiwal w innym terminie ,a nie wymyślić sobie 1 maja gdzie wiadomym jest że będą Dni Brzegu. Nie zwalaj winy na UM, który mógł nie chcieć organizować imprezy z Tobą (no chyba, że musiał).
Villa_Italia napisał/a:
Celowo została zorganizowana impreza konkurencyjna, na której zagrał K. Bednarek, ponieważ osoby zajmujące się promocją miasta Brzeg nie interesuje nikt i nic oprócz własnej autopromocji i napychania własnej kieszeni.


Nie celowo. Tylko jak co roku!!! Jestem ciekaw, kto tak strasznie wypchał sobie kieszenie i na czym????

Za facebook.com

Wielki wstyd dla:
<<-"ochrony", która brała w kieszeń za puszczanie na lewo >>

A kto tą ochronę zatrudniał????? Bednarek , UM czy Ty jako organizator??????
Skoro zatrudniliście złą firmę ochroniarską to Was bezczelnie okradli, ale to Wy ją zatrudniliście!!!!!!

<<-osobom drukującym fałszywe bilety i tym, które je kupili >>

To jest sk*****ństwo. Ale co to były za bilety?????? wystarczyło je skserować czy ki ch*j?????? Zero hologramów??????? Były numerowane?????Skoro nie można zabezpieczyć (a raczej się nie potrafi) biletów to wpuszcza się ludzi przy wejściu i biletów się nie daje. Po raz kolejny zawalił organizator,a nie Bednarek i UM.

<<- oraz Kamilowi Bednarkowi za celową, konkurencyjną imprezę - jakie to uczucie :censored2: na hajs bezdomnych?>>

Myślę, że raczej żadnego bezdomnego nie okradł.A konkurencyjną imprezą to byliście Wy dla Dni Brzegu, a nie odwrotnie.

http://kupujciepolskirap.pl/?p=9000

Tu koleś pisze, że "Osobiście pragnę podziękować wszystkich osobom zaangażowanym w całą akcję: muzykom, którzy nie wzięli ani złotówki za koncert"

Muzycy pewnie nie wzięli, a co z ekipą i zwrotami kosztów, które zawsze są mega zawyżone i nie z tej ziemi????? Wzięli jakiś grosz czy też za darmo?????

Skoro tyle rzeczy poszło nie tak ,to może mimo rozmachu i sprowadzenia wielu gwiazd, za co szacunek dla organizatorów, nie wszystko było zapięte na ostatni guzik. Cena biletu lekko odstraszająca i zaporowa dla wielu ludzi. Proponował bym zacząć od siebie i zdania sobie samemu sprawy jakie popełniło się błędy, a dopiero później zwalać winę za swoje niepowodzenia na innych.
Pozrdawiam.




Popieram Popieram i jeszcze raz popieram!!!

Roberto930 napisał/a:
Odpowiedź Miasta:

Cytat:
Brzeg, dn. 28.04.2012

RZP.0530.12/2012

Oświadczenie

Dementując nieprawdziwe informacje podawane na publicznych internetowych portalach społecznościowych przez osoby współorganizujące „Festiwal 3 Kotwice” w Skarbimierzu, a dotyczące rzekomej negatywnej działalności urzędników oraz Urzędu Miasta w Brzegu, które to treści naruszają dobre imię urzędu publicznego, wyjaśniam:

1) Pomysłodawcy Festiwalu zwrócili się do władz Brzegu o współorganizowanie imprezy charytatywnej, z której dochód miał być przeznaczony na rzecz schroniska dla bezdomnych mężczyzn prowadzonego przez Koło Brzeskie Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta. Miejscem Festiwalu miał być stadion miejski, a sama impreza miała zostać ujęta w cyklu corocznych, organizowanych cyklicznie przez Gminę Miasto Brzeg-Dni Księstwa Brzeskiego. Gmina Miasto Brzeg poprzez organizatora Dni Księstwa Brzeskiego miała partycypować w kosztach przedsięwzięcia.

2) W czasie spotkań związanych z przygotowaniami do Festiwalu organizatorzy nie byli w stanie zagwarantować ani planu zabezpieczenia obiektu, ani też udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące rozliczenia samej imprezy. W rezultacie władze miasta zostały poinformowane o rezygnacji przez organizatorów ze współpracy z Gminą Miastem Brzeg w ramach organizacji Festiwalu „3 Kotwice”. Organizatorzy poinformowali również o przeniesieniu Festiwalu do sąsiedniej gminy Skarbimierz. Na tym etapie zakończyły się wszelkie kontakty organizatorów w sprawie festiwalu, zarówno z urzędnikami Gminy Miasto Brzeg, jak i władzami miasta. Organizatorzy przesłali również podziękowania za dotychczasową współpracę oraz wyrazili nadzieję, że mogą liczyć na dalsze wsparcie tej idei.

3) Gmina Miasto Brzeg prowadziła nadal przygotowania do święta miasta, wspominanych już Dni Księstwa Brzeskiego. Występ na tej imprezie Kamila Bednarka oraz brzeskiej ekipy reprezentującej nasze miasto w telewizyjnym widowisku „Bitwa na Głosy” mieście Brzegu jest jak najbardziej logiczny, ponieważ jest ściśle związany m.in. z cyklem produkcji telewizyjnej programu. Burmistrz Miasta Brzegu, Kamil Bednarek oraz Fundacja Rozwój wyrazili dobrą wolę, aby podczas Dni Księstwa Brzeskiego prowadzona była zbiórka funduszy na rzecz pępickiego schroniska. Jego działalność bowiem od lat wspiera wielu mieszkańców Brzegu. Z naszej strony nie widzimy żadnych przeszkód, by po raz kolejny mieszkańcy miasta mieli możliwość wspomóc szczytny cel działalności schroniska.

4) Zarówno władze miasta, jak i też urzędnicy Gminy Miasta Brzegu nigdy nie podejmowali i nie podejmują żadnych działań mających na celu zdyskredytowanie imprezy charytatywnej, jaką jest „Festiwal 3 Kotwice”. Dziwi zatem ton wypowiedzi na portalach społecznościowych, które są formą publicznych komunikatorów i służą, między innymi, do przekazywania informacji w sposób ogólnodostępny. W takiej formie wpisy użytkowników mają charakter jak najbardziej powszechny, a ich autorzy powinni mieć świadomość, że treści ich autorstwa docierają do szerokiego kręgu adresatów. Wszelkie inwektywy pod adresem pracowników urzędu, reprezentujących w swoich obowiązkach służbowych Gminę Miasto Brzeg oraz zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień mają charakter zniewagi i noszą znamiona znieważenia funkcjonariuszy publicznych.

5) Zwracam się z prośbą do użytkowników portali społecznościowych oraz współorganizatorów festiwalu „Trzy Kotwice” o zaprzestanie praktyk mających na celu naruszenie dobrego imienia i wizerunku zarówno urzędników, jak i władz miasta Brzegu.

Tomasz Dragan
Rzecznik UM w Brzegu

www.brzeg.pl



no i wszystko jasne, więc nie zwalajcie taeraz winy na Brzeg i Bednarka

alterego - 2012-05-03, 09:40

Te słowa Pani Joanny, współorganizatorki (?) festiwalu, na Fb powinny spotkać się z jakąś reakcją UM i Kamila:

Cytat:
...Dzięki Twojemu idolowi [w domyślę Kamilowi-mój dopisek] pensjonariusze schroniska znowu będą bezdomni. Festiwal był ostatnią szansą żeby schronisko przetrwało i kilkadziesiąt osób miesiącami pracowało za friko żeby pomóc osobom opuszczonym i bezdomnym, a dzięki Urzędowi Miasta Brzeg i K. Bednarkowi osoby najbardziej potrzebujące pomocy znowu skończą na ulicy. Będą mieli to na sumieniu, bo komu zrobili na złość?


Czyli szukanie winny już się zakończyło. To przez UM Brzeg i Kamila Bednarka nie ma sukscesu. Ten pierwszy jest zapewne także winny wyborowi firmy ochroniarskiej (swoją drogą ciekawe co ona na zarzuty stawiane jej pracownikom) oraz "podrabianiu" biletów. Kamil natomiast frekwencji, gdyż odciągnął "brzeżan" od festiwalu na Skarbimierzu i zagrał na DKB. Skandal.
:oops:
Może jednak nic nie robić, opuścić zasłonę milczenia i pomóc schronisku w bardziej konkretny sposób. Nie ma monopolu na pomaganie.

Marcim B. - 2012-05-03, 09:41

Mała uwaga do organizatorów - frekwencja byłaby wyższa gdyby:
1. Cegiełki były tańsze;
2. Na przepięknych plakatach organizatorzy umieścili informację o tym, że dzieciaki do 12 roku życia wchodzą za free.
Tego typu imprezy mają z natury charakter rodzinny. Gdyby ludzie z okolic wiedzieli wcześniej, że nie trzeba płacić za dzieci, to mielibyście tłumy. Zamiast szukać winnych uderzcie się we własne piersi i wyciągnijcie wnioski ze SWOICH błędów na przyszłość.

omael88 - 2012-05-03, 10:28
Temat postu: Re: Towarzystwo Brata Alberta a osoby związane z organizacją
AntonioFakaldo napisał/a:
Na wstępie chciałbym powiedzieć że współczuję osobom, które zainwestowały spore nakłady w Festiwal 3 kotwice, gdyż wiadomo że koszty takiej imprezy są ogromne.

Jednocześnie boli mnie, że w te "pretensje", niecenzuralne słowa, nienawiść wmieszane jest Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta w Pępicach.

Kwestią sporną jest mieszanie takich wartosci, jakie niosą placówki Brata Alberta (godność człowieka, doświadczenie miłości i wspólnoty, umacnianie więzi rodzinnych itp) z artystami, którzy nawołują do bójek ze sceny czy krzyczą "ch.. wam w d..." - na miejscu TPBA w Pępicach nigdy bym się na to nie zgodził, ale rozumiem że inni mogą mieć odmienne zdanie.

Pod względem organizacyjnym Line Up najlepszy od lat w okolicy, ale zupełnie nietrafony, jeśli chodzi o idee. Reszta źle poprowadzona, źle zaplanowana, źle przemyślana. Zamówić scenę artystów itp. to może każda osoba mająca trochę rozeznania - ale zorganizować imprezę, na którą przyjdą ludzie i pokryją koszty, to jest już wyższa szkoła jazdy.

Natomiast zachowanie pani Mei jest dla mnie totalnie niezrozumiałe. Jeżeli rzeczywiście chce pomóc TPBA w Pępicach, to czemu pod jego szyldem robi sobie "prywatną wendetę"? Przecież w życiu nikt nie dałby złotówki na organizację pożytku publicznego, która obraża artystów, nie potrafi sie dogadać z UM, wydaje pieniądze na festiwal, w którym scenariusz nijak się ma z ich celami statutowymi (artyści, walki, bluzgi, itp).
Kto przekaże 1% organizacji, która "utopiła" pieniądze darczyńców - chyba że się mylę i impreza przyniosła dochód.


Czy pani Mei zapoznała się z pismem wydanym przez Brzeskie Koło Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta (zostało zamieszczone na Forumbrzeg 14.03) w którym piszą odnośnie przeniesienia imprezy na Skarbimierz: "Głęboko wierzymy, że nasze stanowisko spotka się ze zrozumieniem Pana Burmistrza Miasta Brzegu, któremu w tym miejscu jeszcze raz dziękujemy za poświęcony nam czas." Jak Pani Mei może wypowiadać się jako organizatorka/rzecznik itp. w zupełnie innym duchu (nienawiści, oskarżeń itp.)? Powinna pani trzymać się oficjalnego stanowiska.

Jako osoba prywatna pani Mei może się kłócić i robić co chce, ale wypowiadając się jako organizatorka/rzeczniczka powinna wyraźnie zaznaczyć, że Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta w Pępicach nie ma z jej wypowiedziami nic wspólnego! A najlepiej jak już pani na temat festiwalu nic nie będzie mówić.

Ciekawe czy osoby związane ściśle z Towarzystwem Pomocy Brata Alberta w Pępicach wiedzą o wypowiedziach Pani Mei?

Pamiętajcie: Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta w Pępicach warto wspierać i niech nie zrazi was ta cała sytuacja.




Dziękujemy za wyjaśnienie. Równiez mam nadzieję że te dwie sprawy nie będą kojarzone ze sobą po takich wyjaśnieniach i nikt się nie zrazi... a wręcz przeciwnie...w tej całej sytuacji może znajdą się osoby które będą chciały pomóc w inny sposób...

sabinsen - 2012-05-03, 10:29

Poczytajcie sobie w innym watku, że samo Towarzystko Brata Alberta nie indentyfukuje sie ze slowami Mei:


Na wstępie chciałbym powiedzieć że współczuję osobom, które zainwestowały spore nakłady w Festiwal 3 kotwice, gdyż wiadomo że koszty takiej imprezy są ogromne.

Jednocześnie boli mnie, że w te "pretensje", niecenzuralne słowa, nienawiść wmieszane jest Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta w Pępicach.

Kwestią sporną jest mieszanie takich wartosci, jakie niosą placówki Brata Alberta (godność człowieka, doświadczenie miłości i wspólnoty, umacnianie więzi rodzinnych itp) z artystami, którzy nawołują do bójek ze sceny czy krzyczą "ch.. wam w d..." - na miejscu TPBA w Pępicach nigdy bym się na to nie zgodził, ale rozumiem że inni mogą mieć odmienne zdanie.

Pod względem organizacyjnym Line Up najlepszy od lat w okolicy, ale zupełnie nietrafony, jeśli chodzi o idee. Reszta źle poprowadzona, źle zaplanowana, źle przemyślana. Zamówić scenę artystów itp. to może każda osoba mająca trochę rozeznania - ale zorganizować imprezę, na którą przyjdą ludzie i pokryją koszty, to jest już wyższa szkoła jazdy.

Natomiast zachowanie pani Mei jest dla mnie totalnie niezrozumiałe. Jeżeli rzeczywiście chce pomóc TPBA w Pępicach, to czemu pod jego szyldem robi sobie "prywatną wendetę"? Przecież w życiu nikt nie dałby złotówki na organizację pożytku publicznego, która obraża artystów, nie potrafi sie dogadać z UM, wydaje pieniądze na festiwal, w którym scenariusz nijak się ma z ich celami statutowymi (artyści, walki, bluzgi, itp).
Kto przekaże 1% organizacji, która "utopiła" pieniądze darczyńców - chyba że się mylę i impreza przyniosła dochód.


Czy pani Mei zapoznała się z pismem wydanym przez Brzeskie Koło Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta (zostało zamieszczone na Forumbrzeg 14.03) w którym piszą odnośnie przeniesienia imprezy na Skarbimierz: "Głęboko wierzymy, że nasze stanowisko spotka się ze zrozumieniem Pana Burmistrza Miasta Brzegu, któremu w tym miejscu jeszcze raz dziękujemy za poświęcony nam czas." Jak Pani Mei może wypowiadać się jako organizatorka/rzecznik itp. w zupełnie innym duchu (nienawiści, oskarżeń itp.)? Powinna pani trzymać się oficjalnego stanowiska.

Jako osoba prywatna pani Mei może się kłócić i robić co chce, ale wypowiadając się jako organizatorka/rzeczniczka powinna wyraźnie zaznaczyć, że Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta w Pępicach nie ma z jej wypowiedziami nic wspólnego! A najlepiej jak już pani na temat festiwalu nic nie będzie mówić.

Ciekawe czy osoby związane ściśle z Towarzystwem Pomocy Brata Alberta w Pępicach wiedzą o wypowiedziach Pani Mei?

Pamiętajcie: Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta w Pępicach warto wspierać i niech nie zrazi was ta cała sytuacja.

psychodela - 2012-05-03, 10:37

No i prawda wyszła na jaw, jeszcze ochrona mogła by się wypowiedzieć na temat zarzutów które rzucają w ich stronę.
Festiwal rzecz szlachetna i piękna ale organizacja trochę padła i wyszło jak wyszło warto wyciągnąć wnioski na następne lata o ile takie coś jeszcze zorganizują

Racjonalny - 2012-05-03, 10:38

Ludzie, dlaczego czytacie wypowiedzi prywatne, zamiast siegnąć do źródeł???
Ja to zrobiłem i na tej podstawie mogę napisać, że:

1) Stanowisko, jakie zajmowało Koło Brzeskie Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta w różnych momentach związanych z organizacją festiwalu, znajduje się na oficjalnej stronie festiwalu.

2) Pani MEI nigdy nie została mianowana rzeczniczką Festiwalu i nigdy takowej funkcji nie pełniła. Na stronie festiwalu jest od paru miesięcy wyraźnie napisane, że rolę tę całkowicie charytatywnie wykonywała zupełnie inna osoba. Zgodnie poczynionymi ze Schroniskiem w Pępicach ustaleniami - reprezentowała Towarzystwo i Schronisko do dnia festiwalu i to w zakresie, jaki był możliwy biorąc pod uwagę fakt, że godziła ją z codzienną pracą zawodową. Tyle w temacie rzekomego rzecznictwa p. MEI. W tej sytuacji wypowiedzi p. MEI należy traktować jako jej prywatne opinie (do których - jako każdy obywatel naszego kraju, ma prawo).

3) W tej chwili informacje nt. festiwalu można uzyskać bezpośrednio "u źródeł",
tj. u Dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Skarbimierzu (osoba w największym stopniu zaangażowana i odpowiedzialna za organizacyjną stronę przedsięwzięcia). Trudno jest natomiast oczekiwać, że wszelkie rozliczenia, zestawienia etc. będą upublicznione dzień czy dwa po festiwalu. To przecież logiczne, że tak poważne sprawy, jak księgowanie wpływów, rozliczenia z zaangażowanymi firmami, sponsorami etc. nie są wykonywane "na kolanie". Trzeba zatem uzbroić się w cierpliwość. Ustawa zobowiązuje organizatorów do transparentności (przed którą, jak wnioskuję z ich oficjalnej www, nigdy się zresztą nie uchylali).

Villa_Italia - 2012-05-03, 10:47

Moi Drodzy,
Nie jestem urzędnikiem dlatego nie będę pisać oficjalnych oświadczeń, pragnę tylko, aby Brzeżanie niezwiązani z tematem nieuczciwej postawy kilku Urzędników Miasta Brzeg, mogli sami wyrobić sobie zdanie na kilka tematów. Będę pisać po ludzku, od początku do końca.
W październiku 2011 roku ze względu na tragiczną sytuację Schroniska dla bezdomnych im. Św. Brata Alberta w Pępicach kilka osób nie związanych wcześniej ze Schroniskiem postanowiła pomóc Towarzystwu, aby mogło ono nadal funkcjonować i nieść pomoc osobom bezdomnym, opuszczonym i najbardziej potrzebującym pomocy. Wówczas zrodziła się idea jeszcze nie Festiwalu ale koncertu hip-hopowego na rzecz bezdomnych. Udaliśmy się wówczas do Dyrektora Brzeskiego Centrum Kultury Pana Andrzeja Sowy z prośbą o możliwość wynajmu na ten cel Sali BCK. Pan Dyrektor Andrzej Sowa odniósł się do projektu przychylnie jednak zaproponował, że przy „takich artystach hip-hopowych” koncert lepiej byłoby zrobić w plenerze, ponieważ sala BCK może pomieścić tylko 300 osób, więc koszta organizacji koncertu, pożarłyby dużą część przychodu z biletów wstępu. Pan Andrzej Sowa zaproponował nam współpracę w ramach Dni Księstwa Brzeskiego i wspólnie wstępnie wyznaczyliśmy termin 1 maja 2012 roku.
W związku z propozycją Pana Dyrektora Sowy o organizacji imprezy w plenerze postanowiliśmy zaangażować również zespoły z innych gatunków muzycznych niż rap, aby każdy z miłośników muzyki mógł znaleźć coś dla siebie. Wykonaliśmy kilka telefonów i zebraliśmy wstępną listę zainteresowanych występem artystów. Przedstawiciele Towarzystwa im. Św. Brata Alberta w Pępicach udali się również do Burmistrza Miasta Brzeg Pana Wojciecha Huczyńskiego z prośbą o pomoc w organizacji przedsięwzięcia.
W tym samym czasie szukaliśmy odpowiedniego miejsca na zorganizowaniu nie koncertu, ale już Festiwalu, aby pomóc Schronisku i przy okazji pomóc w promocji miasta Brzeg, z którego wszyscy pochodzimy.
Okazało się, że najodpowiedniejszym miejscem byłby nowo wybudowany Stadion Miejski, spotkaliśmy się z Panem Dyrektorem MOSiR-u Panem Krzysztofem Kulwickim, aby porozmawiać o sprawie. Pan Prezes okazał dużą przychylność idei z zastrzeżeniem, że musielibyśmy zabezpieczyć murawę boiska, na którym miałby się odbyć Festiwal, informację przyjęliśmy do wiadomości.
Zaraz po spotkaniu z osobami odpowiedzialnymi za Stadion Miejski udaliśmy się ponownie do Dyrektora BCK Pana Andrzeja Sowy. Okazało się, że Pan Dyrektor nie spodziewał się, że będziemy stanie „załatwić” stadion. Dlatego dopiero wówczas zaczął traktować przedsięwzięcie poważnie. Zaproponował, abyśmy organizowali Festiwalowych artystów, sam natomiast jako przedstawiciel BCK zorganizuje nam scenę, nagłośnienie, oświetlenie i ochronę na 1 maja 2012, w ramach dni Księstwa Brzeskiego. Wówczas okazało się, że istnieje ktoś taki jak Pani Beata Zatoń-Kowalczyk zajmująca się Promocją Miasta Brzeg, która okazała ogromne oburzenie, że „najważniejszy dowiaduję się na końcu”. Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia na takiej płaszczyźnie z urzędnikami Miasta Brzeg, dlatego instynktownie udaliśmy się do Dyrektora BCK oraz Burmistrza Miasta Brzeg, natomiast oficjalnie przeprosiliśmy Panią Beatę Zatoń-Kowalczyk, że nie przyszliśmy w tej sprawie do niej, ponieważ nie wiedzieliśmy, że jest osobą odpowiedzialną za imprezy w Brzegu.
Pani Beata Zatoń-Kowalczyk od początku byłą negatywnie nastawiona do przedsięwzięcia, twierdziła, że nie możemy zorganizować Festiwalu na Stadionie Miejskim, bo nie będziemy mogli wystawić tam reklam, bo murawa, bo …wiele innych przyczyn, które później okazały się nie co wyolbrzymione przez Panią Zatoń.
Ostatecznie doszliśmy do porozumienia z Urzędem Miasta Brzeg i BCK. Zapewniano nas, że miasto może przeznaczyć 80 000 zł na Festiwal 1 maja. Po stronie Miasta miało być:
- zapewnienie odpowiedniej sceny, nagłośnienia i oświetlenia w oparciu o ridery techniczne artystów
- zapewnienie ochrony
-zapewnienie toy toyów, płotków i prądu
W zamian mieliśmy oddać Urzędu Miasta Brzeg catering, z którego jak wiadomo zawsze są największe pieniądze, zgodziliśmy się, mimo, że uważaliśmy, że pieniądze z cateringu powinny pójść na rzecz Schroniska w Pępicach. W końcu i tak Urząd Miasta nie musiał płacić i martwić się o Artystów.
My natomiast mieliśmy zająć się artystami, ich wyżywieniem i zapewnieniem im hoteli. Powiedziano nam również, że Urząd Miasta Brzeg, nie może zacząć przygotować bez otrzymania umów z artystami, tak więc wzięliśmy się do roboty.
Po 3 tygodniach od ostatniego spotkania, czyli na początku stycznia 2012 przekazaliśmy listę na ręce Pani Beaty Zatoń-Kowalczyk i Pana Andrzeja Sowy listę artystów gotowych zagrać na Festiwalu, wówczas posiadaliśmy już część umów i oświadczeń. Zapewniono nas, że lada dzień zaczną się przygotowania ze strony Urzędu Miasta Brzeg i BCK do Festiwalu, także po podpisaniu umowy z MOSiR odnośnie użyczenia nam Stadionu ruszyliśmy z promocją imprezy w formie stworzenia strony internetowej, kontaktów z prasą i zapytań do patronów medialnych.
Szukaliśmy również sponsorów, aby zminimalizować koszta, jednak bez umowy z Urzędem Miasta Brzeg nie mogliśmy ruszyć dalej.
Kolejne spotkanie z przedstawicielami Urzędu Miasta Brzeg, BCK i MOSiR odbyło się w lutym 2012, Pani Beata Zatoń-Kowalczyk naciskała bardzo zdecydowanie, aby Urząd Miasta Brzeg został organizatorem, oczywiście nie mogliśmy się na to zgodzić, ponieważ z wszystkimi artystami były już podpisane umowy, zgodzili się oni zagrać za darmo lub za wiele niższą gaże ze względu na cel imprezy- pomoc bezdomnym i ubogim. Kilkakrotnie upewniali się, że organizatorem jest Towarzystwo im. Św. Brata Alberta, a nie Urząd Miasta Brzeg. Gdybyśmy zgodzili się, aby organizację przejęło Miasto większość, jak nie wszyscy artyści po prostu by się wycofali zgodnie z zawartą umową.
Kilka dni później okazało się, że niektórzy Urzędnicy Miasta Brzeg z naciskiem na Panią Beatę Zatoń-Kowalczyk zajęli się organizacją czarnego PR-u i sianiem plotek związanych z organizatorami imprezy, nie związanymi z Towarzystwem im. Św. Brata Alberta w Pępicach. Mówiono m.in, że prowadzimy domy publiczne i same zajmujemy się prostytucją. Urzędnicy Miasta Brzeg wydzwaniali do mediów patronujących Festiwal, opowiadając historię różnej streści, aby zbojkotować Festiwal. Urzędnicy Miasta Brzeg z departamentu promocji SABOTAŻOWALI imprezę.
Starałyśmy się zachować zimną krew ze względu na Festiwal, a przede wszystkim jego cel, nie chcieliśmy odwracać uwagi od najważniejszej misji imprezy- pomoc bezdomnym, ubogim i najbardziej potrzebującym pomocy.
W marcu 2012 mieliśmy podpisać umowę z Urzędem Miasta Brzeg i BCK odnośnie wszystkich wcześniejszych ustaleń i zapewnień. Spotkanie odbyło się w gabinecie Burmistrza Miasta Brzeg w towarzystwie przedstawiciela Policji, Straży Miejskiej, Dyrektora MOSiR-u, Dyrektora BCK, Starosty oraz Pani Beaty-Zatoń Kowalczyk. Okazało się, że żadnej umowy nie ma, a o wszystkich wcześniejszych ustaleniach nikt już nie pamięta… Z 80 000zł przeznaczonych na Festiwal, czyli scenę, nagłośnienie, ochronę itd. Zrobiło się tylko 40 000 zł, a wyliczenia Urzędników wskazywały że kwota ta nie starczy nawet na scenę (oczywiście podali wygórowane ceny). Stwierdzili również, że wszystkie koszta powyżej 40 000zł musi pokryć Towarzystwo im. Św. Brata Alberta w Pępicach. Gwoździem do trumny było stwierdzenie , że wybór wszystkich firm nagłośnieniowych, ochroniarskich itp. Leży po stronie Miasta, ale Towarzystwo bierze pełną odpowiedzialność za ich wybór. Oznaczało to, że w momencie kiedy np. braknie perkusji dla, któregoś z zespołów z niedopatrzenia BCK i przez to nie będzie on mógł wystąpić, cała odpowiedzialność spada na Schronisko. Warunki były absurdalne..
Zostało 6 tygodni do Festiwalu, a my nie mieliśmy ani umowy, ani szansy na zorganizowanie Festiwalu na przedstawionych przez Urząd Miasta Brzeg warunkach. Pragnę zaznaczyć, że samą prośbę o pozwolenie na organizację imprezy masowej trzeba złożyć cnm. 30 dni przed imprezą, a my nie mieliśmy nic, ani umowy, ani pieniędzy, nie było ogłoszonych przetargów, bo Urząd Miasta Brzeg przez tyle miesięcy nie zrobił NIC, mimo, że stało to po ich stronie…
Po spotkaniu w Urzędzie Miasta Brzeg nie mieliśmy wyjścia, poprosiliśmy o pomoc Wójta Gminy Skarbimierz Pana Andrzeja Pulita, to była ostatnia szansa, aby Festiwal się odbył. Zdecydowaliśmy nie robić zamieszania i podać jedną z przyczyn przeniesienia Festiwalu do publicznej informacji. Nie mieliśmy czasu na przepychanki, musieliśmy skupić się na ratunku Festiwalu. Na szczęście Wójt nie odmówił i tylko dzięki pomocy Wójta Gminy Skarbimierz Pana Andrzeja Pulita i ogromnemu zaangażowaniu Pana Jacka Ochmańskiego oraz Gminnej Biblioteki Publicznej Festiwal doszedł do skutku. W ciągu tygodnia zorganizowali wszystko to, czego Urząd Miast Brzeg nie był w stanie zorganizować przez wiele miesięcy.
Warto podkreślić fakt, że w momencie kiedy przenieśliśmy Festiwal managerka Kamila Bednarka odwołała jego koncert na Festiwalu twierdząc, że czują się oszukani. Wówczas jeden z zakonników prowadzących Schronisko osobiście pojechał do domu rodzinnego Kamila Bednarka z listem wręcz błagającym o jego koncert, mówiąc szczerze, że dla Schroniska to być albo nie być. Niestety Kamil Bednarek odmówił. W tym samym czasie mangerka Kamila Bednarka związana towarzysko z Panią Beatą Zatoń-Kowalczyk wydzwaniała do artystów, którzy mieli wystąpić na Festiwalu twierdząc, że całe przedsięwzięcie jest komercyjne a nie charytatywne, na szczęście nikt nie dał się na te słowa nabrać.
Pragnę podkreślić fakt, że Pani Beata Zatoń-Kowalczyk podała do publicznej informacji (NTO) następuje zdanie: „. W sytuacji, kiedy organizatorzy podjęli decyzję o przeniesieniu imprezy, miasto zdecydowało, że Dni Księstwa zostaną zorganizowane na placu Polonii Amerykańskiej. - Ale na pewno nie będziemy konkurować z festiwalem - zapewnia Zatoń-Kowalczyk.” Natomiast zafundowali nam 2 imprezy konkurencyjne, i mimo, że wcześniej twierdzili , że może im braknąć pieniędzy na 1 scenę dla Festiwalu to wystawili aż 2 sceny dnia 1 maja 2012 .
Pytanie tylko komu chcieli zrobić na złość? Mnie, moim kolegom współorganizującym Festiwal, mieszkańcom Brzegu, gdyż nie byli w stanie się rozdwoić - roztroić, żeby skorzystać z wszystkim imprez? Jak cały rok jest cisza, tak dnia 1 maja 2012 odbyły się aż 3 imprezy, a dzięki postawie niektórych Urzędników Miasta Brzeg, ich intrygom i prywatnym gierkom Schronisko w Pępicach zostanie zlikwidowane, mimo kilkumiesięcznej pracy wielu wolontariuszy.
Ten ciężar prowodyr Pani Beata Zatoń-Kowalczyk i jej świta będą mieli na swoim sumieniu do końca życia.
Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali ten tekst. Mam nadzieję, że mieszkańcy Miasta Brzeg wykreują swoją własną opinię na temat tej sytuacji.

Joanna Grabiec

alterego - 2012-05-03, 10:48

sabinen, sądząc po tej wypowiedzi
Cytat:
Ciekawe czy osoby związane ściśle z Towarzystwem Pomocy Brata Alberta w Pępicach wiedzą o wypowiedziach Pani Mei?
to raczej nie nie jest oficjalne stanowisko Towarzystwa. Przy czym znając tych ludzi, nie wyobrażam sobie, żeby mieli inne zdanie. Zarówno o artystach wypowiadających się w specyficzny sposób ze sceny jak i tych oskarżających innych ludzi.
Domel - 2012-05-03, 10:50

Marcim B. napisał/a:
Mała uwaga do organizatorów - frekwencja byłaby wyższa gdyby:
1. Cegiełki były tańsze;
2. Na przepięknych plakatach organizatorzy umieścili informację o tym, że dzieciaki do 12 roku życia wchodzą za free.
Tego typu imprezy mają z natury charakter rodzinny. Gdyby ludzie z okolic wiedzieli wcześniej, że nie trzeba płacić za dzieci, to mielibyście tłumy. Zamiast szukać winnych uderzcie się we własne piersi i wyciągnijcie wnioski ze SWOICH błędów na przyszłość.


dokładnie tak, na DKB można było zauważyć bardzo dużo dzieci wraz z opiekunami/rodzicami i wyobraźmy sobie teraz sytuację gdy na koncert do Skarbimierza wybiera się trzy osobowa rodzina i już na samym wejściu musi zapłacić 100 zł chyba nie każdego będzie stać na taki wydatek, brak zróżnicowania w cenach biletów/cegiełek, darmowego wejścia dla dzieci było jedną z przyczyn niepowodzenia imprezy, może się mylę, ale podzielam zdanie Marcim B.

AntonioFakaldo - 2012-05-03, 11:39

Szanowna Pani,

Skoro wskazuje i jednocześnie piętnuje Pani winowajców całej sytuacji i pisze Pani że do końca życia będa musieli żyć z przeświadczeniem że przez nich zamknięto schronisko brata alberta to proszę mi wybaczyć, ale musze Pani zadać kilka pytań które powinny być wyjaśnione.

1. Dlaczego Schronisko musi być zamknięte?

2. Czy Schronisko miało długi 200 000/300 000 zł i musiało zorganizować jak najszybciej impreze, która pokryje ich długi?
Bo jeśli Schronisko ma być zamknięte przez długi rzędu kilkunasty tysięcy/ kilkudziesięciu tysięcy i zakładając że imprezę sfinansowały osoby prywatne to nie lepiej było uregulować ewentualne długi schroniska? Myślę że koszt imprezy to kilkaset tysięcy.

3. Czy Schronisko z własnych funduszy przeznaczyło pieniądze na festiwal? Czy też z darowizny osób prywatnych z przeznaczeniem na zorganizowanie 3 Kotwic?

4. Czy schronisko zostanie zamknięte ponieważ zainwestowało pieniądze w festiwal który nie przyniósł dochodu?

5. Jak wysoki był ewentualny dług Schroniska?

6. Czy osoby prywatne sfinansowały tą imprezę?

Jednocześnie zastrzegam że nie jest moją intencją w jakikolwiek sposób atakować organizatorów, ale skoro wypowada się Pani tym tonem (oskarżeń, przekleństwami itp) muszę stanowczo podkreślić że Schronisku Brata Alberta to wcale nie pomaga. Niestety ale w tej sprawie nie jest Pani osobą prywatną.

Współczuje wszystkich problemów i zachęcam do działania w przyszłości na rzecz lepszego jutra ale bez wulgaryzmów i szukania winowajców

alterego - 2012-05-03, 11:50

Pani Joanno, dlaczego tak szybko znikają informacje z profilu Fb, komentujące m.in postawę Kamila Bednarka? Gdzie podziała się komentarz do "informacji' prezesa firmy ochroniarskiej?

Dla potomnych i ku pamięci:
Villa_Italia napisał/a:
Moi Drodzy,
Nie jestem urzędnikiem dlatego nie będę pisać oficjalnych oświadczeń, pragnę tylko, aby Brzeżanie niezwiązani z tematem nieuczciwej postawy kilku Urzędników Miasta Brzeg, mogli sami wyrobić sobie zdanie na kilka tematów. Będę pisać po ludzku, od początku do końca.
W październiku 2011 roku ze względu na tragiczną sytuację Schroniska dla bezdomnych im. Św. Brata Alberta w Pępicach kilka osób nie związanych wcześniej ze Schroniskiem postanowiła pomóc Towarzystwu, aby mogło ono nadal funkcjonować i nieść pomoc osobom bezdomnym, opuszczonym i najbardziej potrzebującym pomocy. Wówczas zrodziła się idea jeszcze nie Festiwalu ale koncertu hip-hopowego na rzecz bezdomnych. Udaliśmy się wówczas do Dyrektora Brzeskiego Centrum Kultury Pana Andrzeja Sowy z prośbą o możliwość wynajmu na ten cel Sali BCK. Pan Dyrektor Andrzej Sowa odniósł się do projektu przychylnie jednak zaproponował, że przy „takich artystach hip-hopowych” koncert lepiej byłoby zrobić w plenerze, ponieważ sala BCK może pomieścić tylko 300 osób, więc koszta organizacji koncertu, pożarłyby dużą część przychodu z biletów wstępu. Pan Andrzej Sowa zaproponował nam współpracę w ramach Dni Księstwa Brzeskiego i wspólnie wstępnie wyznaczyliśmy termin 1 maja 2012 roku.
W związku z propozycją Pana Dyrektora Sowy o organizacji imprezy w plenerze postanowiliśmy zaangażować również zespoły z innych gatunków muzycznych niż rap, aby każdy z miłośników muzyki mógł znaleźć coś dla siebie. Wykonaliśmy kilka telefonów i zebraliśmy wstępną listę zainteresowanych występem artystów. Przedstawiciele Towarzystwa im. Św. Brata Alberta w Pępicach udali się również do Burmistrza Miasta Brzeg Pana Wojciecha Huczyńskiego z prośbą o pomoc w organizacji przedsięwzięcia.
W tym samym czasie szukaliśmy odpowiedniego miejsca na zorganizowaniu nie koncertu, ale już Festiwalu, aby pomóc Schronisku i przy okazji pomóc w promocji miasta Brzeg, z którego wszyscy pochodzimy.
Okazało się, że najodpowiedniejszym miejscem byłby nowo wybudowany Stadion Miejski, spotkaliśmy się z Panem Dyrektorem MOSiR-u Panem Krzysztofem Kulwickim, aby porozmawiać o sprawie. Pan Prezes okazał dużą przychylność idei z zastrzeżeniem, że musielibyśmy zabezpieczyć murawę boiska, na którym miałby się odbyć Festiwal, informację przyjęliśmy do wiadomości.
Zaraz po spotkaniu z osobami odpowiedzialnymi za Stadion Miejski udaliśmy się ponownie do Dyrektora BCK Pana Andrzeja Sowy. Okazało się, że Pan Dyrektor nie spodziewał się, że będziemy stanie „załatwić” stadion. Dlatego dopiero wówczas zaczął traktować przedsięwzięcie poważnie. Zaproponował, abyśmy organizowali Festiwalowych artystów, sam natomiast jako przedstawiciel BCK zorganizuje nam scenę, nagłośnienie, oświetlenie i ochronę na 1 maja 2012, w ramach dni Księstwa Brzeskiego. Wówczas okazało się, że istnieje ktoś taki jak Pani Beata Zatoń-Kowalczyk zajmująca się Promocją Miasta Brzeg, która okazała ogromne oburzenie, że „najważniejszy dowiaduję się na końcu”. Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia na takiej płaszczyźnie z urzędnikami Miasta Brzeg, dlatego instynktownie udaliśmy się do Dyrektora BCK oraz Burmistrza Miasta Brzeg, natomiast oficjalnie przeprosiliśmy Panią Beatę Zatoń-Kowalczyk, że nie przyszliśmy w tej sprawie do niej, ponieważ nie wiedzieliśmy, że jest osobą odpowiedzialną za imprezy w Brzegu.
Pani Beata Zatoń-Kowalczyk od początku byłą negatywnie nastawiona do przedsięwzięcia, twierdziła, że nie możemy zorganizować Festiwalu na Stadionie Miejskim, bo nie będziemy mogli wystawić tam reklam, bo murawa, bo …wiele innych przyczyn, które później okazały się nie co wyolbrzymione przez Panią Zatoń.
Ostatecznie doszliśmy do porozumienia z Urzędem Miasta Brzeg i BCK. Zapewniano nas, że miasto może przeznaczyć 80 000 zł na Festiwal 1 maja. Po stronie Miasta miało być:
- zapewnienie odpowiedniej sceny, nagłośnienia i oświetlenia w oparciu o ridery techniczne artystów
- zapewnienie ochrony
-zapewnienie toy toyów, płotków i prądu
W zamian mieliśmy oddać Urzędu Miasta Brzeg catering, z którego jak wiadomo zawsze są największe pieniądze, zgodziliśmy się, mimo, że uważaliśmy, że pieniądze z cateringu powinny pójść na rzecz Schroniska w Pępicach. W końcu i tak Urząd Miasta nie musiał płacić i martwić się o Artystów.
My natomiast mieliśmy zająć się artystami, ich wyżywieniem i zapewnieniem im hoteli. Powiedziano nam również, że Urząd Miasta Brzeg, nie może zacząć przygotować bez otrzymania umów z artystami, tak więc wzięliśmy się do roboty.
Po 3 tygodniach od ostatniego spotkania, czyli na początku stycznia 2012 przekazaliśmy listę na ręce Pani Beaty Zatoń-Kowalczyk i Pana Andrzeja Sowy listę artystów gotowych zagrać na Festiwalu, wówczas posiadaliśmy już część umów i oświadczeń. Zapewniono nas, że lada dzień zaczną się przygotowania ze strony Urzędu Miasta Brzeg i BCK do Festiwalu, także po podpisaniu umowy z MOSiR odnośnie użyczenia nam Stadionu ruszyliśmy z promocją imprezy w formie stworzenia strony internetowej, kontaktów z prasą i zapytań do patronów medialnych.
Szukaliśmy również sponsorów, aby zminimalizować koszta, jednak bez umowy z Urzędem Miasta Brzeg nie mogliśmy ruszyć dalej.
Kolejne spotkanie z przedstawicielami Urzędu Miasta Brzeg, BCK i MOSiR odbyło się w lutym 2012, Pani Beata Zatoń-Kowalczyk naciskała bardzo zdecydowanie, aby Urząd Miasta Brzeg został organizatorem, oczywiście nie mogliśmy się na to zgodzić, ponieważ z wszystkimi artystami były już podpisane umowy, zgodzili się oni zagrać za darmo lub za wiele niższą gaże ze względu na cel imprezy- pomoc bezdomnym i ubogim. Kilkakrotnie upewniali się, że organizatorem jest Towarzystwo im. Św. Brata Alberta, a nie Urząd Miasta Brzeg. Gdybyśmy zgodzili się, aby organizację przejęło Miasto większość, jak nie wszyscy artyści po prostu by się wycofali zgodnie z zawartą umową.
Kilka dni później okazało się, że niektórzy Urzędnicy Miasta Brzeg z naciskiem na Panią Beatę Zatoń-Kowalczyk zajęli się organizacją czarnego PR-u i sianiem plotek związanych z organizatorami imprezy, nie związanymi z Towarzystwem im. Św. Brata Alberta w Pępicach. Mówiono m.in, że prowadzimy domy publiczne i same zajmujemy się prostytucją. Urzędnicy Miasta Brzeg wydzwaniali do mediów patronujących Festiwal, opowiadając historię różnej streści, aby zbojkotować Festiwal. Urzędnicy Miasta Brzeg z departamentu promocji SABOTAŻOWALI imprezę.
Starałyśmy się zachować zimną krew ze względu na Festiwal, a przede wszystkim jego cel, nie chcieliśmy odwracać uwagi od najważniejszej misji imprezy- pomoc bezdomnym, ubogim i najbardziej potrzebującym pomocy.
W marcu 2012 mieliśmy podpisać umowę z Urzędem Miasta Brzeg i BCK odnośnie wszystkich wcześniejszych ustaleń i zapewnień. Spotkanie odbyło się w gabinecie Burmistrza Miasta Brzeg w towarzystwie przedstawiciela Policji, Straży Miejskiej, Dyrektora MOSiR-u, Dyrektora BCK, Starosty oraz Pani Beaty-Zatoń Kowalczyk. Okazało się, że żadnej umowy nie ma, a o wszystkich wcześniejszych ustaleniach nikt już nie pamięta… Z 80 000zł przeznaczonych na Festiwal, czyli scenę, nagłośnienie, ochronę itd. Zrobiło się tylko 40 000 zł, a wyliczenia Urzędników wskazywały że kwota ta nie starczy nawet na scenę (oczywiście podali wygórowane ceny). Stwierdzili również, że wszystkie koszta powyżej 40 000zł musi pokryć Towarzystwo im. Św. Brata Alberta w Pępicach. Gwoździem do trumny było stwierdzenie , że wybór wszystkich firm nagłośnieniowych, ochroniarskich itp. Leży po stronie Miasta, ale Towarzystwo bierze pełną odpowiedzialność za ich wybór. Oznaczało to, że w momencie kiedy np. braknie perkusji dla, któregoś z zespołów z niedopatrzenia BCK i przez to nie będzie on mógł wystąpić, cała odpowiedzialność spada na Schronisko. Warunki były absurdalne..
Zostało 6 tygodni do Festiwalu, a my nie mieliśmy ani umowy, ani szansy na zorganizowanie Festiwalu na przedstawionych przez Urząd Miasta Brzeg warunkach. Pragnę zaznaczyć, że samą prośbę o pozwolenie na organizację imprezy masowej trzeba złożyć cnm. 30 dni przed imprezą, a my nie mieliśmy nic, ani umowy, ani pieniędzy, nie było ogłoszonych przetargów, bo Urząd Miasta Brzeg przez tyle miesięcy nie zrobił NIC, mimo, że stało to po ich stronie…
Po spotkaniu w Urzędzie Miasta Brzeg nie mieliśmy wyjścia, poprosiliśmy o pomoc Wójta Gminy Skarbimierz Pana Andrzeja Pulita, to była ostatnia szansa, aby Festiwal się odbył. Zdecydowaliśmy nie robić zamieszania i podać jedną z przyczyn przeniesienia Festiwalu do publicznej informacji. Nie mieliśmy czasu na przepychanki, musieliśmy skupić się na ratunku Festiwalu. Na szczęście Wójt nie odmówił i tylko dzięki pomocy Wójta Gminy Skarbimierz Pana Andrzeja Pulita i ogromnemu zaangażowaniu Pana Jacka Ochmańskiego oraz Gminnej Biblioteki Publicznej Festiwal doszedł do skutku. W ciągu tygodnia zorganizowali wszystko to, czego Urząd Miast Brzeg nie był w stanie zorganizować przez wiele miesięcy.
Warto podkreślić fakt, że w momencie kiedy przenieśliśmy Festiwal managerka Kamila Bednarka odwołała jego koncert na Festiwalu twierdząc, że czują się oszukani. Wówczas jeden z zakonników prowadzących Schronisko osobiście pojechał do domu rodzinnego Kamila Bednarka z listem wręcz błagającym o jego koncert, mówiąc szczerze, że dla Schroniska to być albo nie być. Niestety Kamil Bednarek odmówił. W tym samym czasie mangerka Kamila Bednarka związana towarzysko z Panią Beatą Zatoń-Kowalczyk wydzwaniała do artystów, którzy mieli wystąpić na Festiwalu twierdząc, że całe przedsięwzięcie jest komercyjne a nie charytatywne, na szczęście nikt nie dał się na te słowa nabrać.
Pragnę podkreślić fakt, że Pani Beata Zatoń-Kowalczyk podała do publicznej informacji (NTO) następuje zdanie: „. W sytuacji, kiedy organizatorzy podjęli decyzję o przeniesieniu imprezy, miasto zdecydowało, że Dni Księstwa zostaną zorganizowane na placu Polonii Amerykańskiej. - Ale na pewno nie będziemy konkurować z festiwalem - zapewnia Zatoń-Kowalczyk.” Natomiast zafundowali nam 2 imprezy konkurencyjne, i mimo, że wcześniej twierdzili , że może im braknąć pieniędzy na 1 scenę dla Festiwalu to wystawili aż 2 sceny dnia 1 maja 2012 .
Pytanie tylko komu chcieli zrobić na złość? Mnie, moim kolegom współorganizującym Festiwal, mieszkańcom Brzegu, gdyż nie byli w stanie się rozdwoić - roztroić, żeby skorzystać z wszystkim imprez? Jak cały rok jest cisza, tak dnia 1 maja 2012 odbyły się aż 3 imprezy, a dzięki postawie niektórych Urzędników Miasta Brzeg, ich intrygom i prywatnym gierkom Schronisko w Pępicach zostanie zlikwidowane, mimo kilkumiesięcznej pracy wielu wolontariuszy.
Ten ciężar prowodyr Pani Beata Zatoń-Kowalczyk i jej świta będą mieli na swoim sumieniu do końca życia.
Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali ten tekst. Mam nadzieję, że mieszkańcy Miasta Brzeg wykreują swoją własną opinię na temat tej sytuacji.

Joanna Grabiec

ravey - 2012-05-03, 12:09

Tak czytam wszystkie opinie, patrzac jednoznacznie z boku, gdyz odleglosc dzielaca mnie od calego zamieszania wykluczyla obecnosc i ocene wewnetrzna, ale tak bardziej zewnetrznie to niezle zamieszanie. I tak na szybko to fakt, skoro charytatywna impreza to cena za wysoka, odstraszajaca, dziwne tlumaczenie ze duzo artystow itd, ale jak charytatywnie to znaczy w jakims szczytnym celu, czyli bez honorariow. Wyglada to teraz tak jakby impreza byla organizowana bez zadnego planu kosztow i teraz wyszla zwiecha, bo zamiast cos uzbierac dla "celu imprezy", to trzeba jeszcze moze dolozyc. Wspolpraca z Urzedem Miasta - no troche dziwna - za naszych czasow wspolpracy z miastem to nie bylo problemu zrobic cos w BCK, czy podczas DKB, gdzie sami robilismy rzeczy techniczne itd do 4 nad ranem (scena, sprzet itd. - kto kojarzy ten pamieta:), chyba ze faktycznie wspolpraca z miastem az tak sie diametralnie przez 10 lat zmienila. Nie wiem czy faktycznie organizatorzy sa (byli) tak swietnie obeznani w temacie, ale jesli Brzeg ma swoje swieto itd. i jesli chcialo sie wstrzelic na wspolorganizacje a nie wyszlo to nie robi sie czegos nowego (jak Festiwal 3 Kotwice - cos czego nikt nie zna), w tym samym terminie. To jest podstawowa rzecz na ktora ja bralbym poprawke jesli mialbym organizowac cos samemu lub z miastem. Mozna bylo sie wstrzelic z ta impreza na 4 lub 5 maja - pociagnac organizacyjnie to co juz miasto zaczelo, na bank bylo by wiecej ludzi (oczywiscie analizujac dokladnie kosztorys w ustalaniu "ceny" cegielki). Nawet, skoro sceny w Brzegu byly wynajete, to jaki problem byl "przeniesc" je pozniej na Skarbimierz (skoro tam mial byc Festiwal 3 Kotwice). Ehhh...... a wydaje mi sie ze jakby nie bylo cegielek, tylko normalnie podczas typowej imprezy majowkowej chodzili wolontariusze i zbierali na cel, na ktory jest (byla) impreza, to moze i wiecej by sie uzbieralo.

Taka to moja skromna opinia. Komentarze mile widziane. Podrowienia dla znajomkow z Brzegu i klimatow BCK.

Racjonalny - 2012-05-03, 13:00

Drodzy Dyskutanci,

to, co robicie, jest niczym innym, jak nieuzasadnionymi (nie macie przecież podstawowych faktów/danych) spekulacjami. ZACHĘCAM DO TEGO, BY POCZEKAĆ NA OFICJALNE DANE - STATYSTYKI SPRZEDAŻY CEGIEŁEK, WPŁYWY, JAKIE Z TEGO TYTUŁU OTRZYMA SCHRONISKO W PĘPICACH ITP. Na tę chwilę prowadzicie bowiem dyskusję opartą na własnych wyobrażeniach, nie zaś rzetelnych informacjach. A te informacje - zgodnie z Ustawą regulującą działalność organizacji pozarządowych (takowymi są przecież stowarzyszenia) - na pewno zostaną upowszechnione. To pierwsza refleksja.

Teraz druga: padło tu wiele słów nt. zachowania Kamila Bednarka. Pragnę zwrócić uwagę, że Dni Księstwa Brzeskiego trwają 3 dni. Nasuwa mi się następujące pytanie: czy Kamil Bednarek musiał występować dnia pierwszego (skoro wycofał się z 3 KOTWIC, a miał oczywiście do tego prawo, byłoby eleganckie, zagrać 2 lub 3 maja, nie zaś w tym samym, co festiwal, terminie).

I wreszcie refleksja trzecia - bardzo łatwo jest oceniać innych "dystansu" i po fakcie. Można wówczas czepiać się rozmaitych niedociągnięć, mieć mnóstwo dobrych rad i być ekspertem w sprawach organizacyjnych.... O wiele trudniej jest - zakasać rękawy i podjąć ryzyko organizacji imprezy (pracowali przy niej głównie wolontariusze). JAK TO MÓWIĄ - NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN, KTO NIE ROBIE NICZEGO. TYLKO, CZY O TO (NICNIEROBIENIE, A POTEM KRYTYKANCTWO) W ŻYCIU CHODZI?

LiuKhongSum - 2012-05-03, 14:01

Racjonalny, zgadzam się z Tobą bezdyskusyjnie.

Cieszę się że Festiwal 3 Kotwice pomimo wielu trudności doszedł do skutku. Organizacja owego przedsięwzięcia od początku budziła wielkie emocje, pojawiały się wszelakie trudności i oczywiście jak zawsze Włodarze miasta "stanęli na wysokości zadania".

Myślę, że poziom lokalnych zagrywek politycznych, wykorzystywanie władzy w celu osiągnięcia własnych celów (jakiekolwiek one by były) nie odbiega specjalnie od standardów krajowych czyli wszędobylskich afer o których tyle możemy się dowiedzieć dzięki mediom.

Nie ma specjalnie sensu szukać winnych, oskarżać Włodarzy bo oficjalnych dowodów nie ma i nie będzie. Z tymże każdy racjonalnie myślący człowiek powinien zdać sobie sprawę z tego, że jednak było coś na rzeczy bo inaczej Festiwal odbyłby się w Brzegu tak jak planowano :) .

Żałuję również, że Wy jako odbiorcy dla których był organizowany ten Festiwal twierdzicie, że bilety były za drogie. Domyślam się że każdy z Was najchętniej poszedłby na całodniową imprezę bez ponoszenia żadnych kosztów. Mentalności Polaków niestety nic nie zmieni szczególnie, że tego dnia większość z Was wydała więcej pieniędzy na alkohol i grillowanie - oczywiście można potraktować to jako żartobliwe porównanie :] . Nawet impreza charytatywna wiąże się z kosztami więc należałoby zrozumieć ten fakt zamiast odnosić się pretensjonalnie do kosztów zakupu biletu.

Wasza postawa jedynie utwierdza w przekonaniu osoby ambitne w tym, że w Brzegu i dla Brzeżan nie powinno organizować się żadnych odpłatnych Festiwali czy koncertów. Zadowólcie się zatem tym, co oferuje Wam co roku UM czyli darmowe "górnolotne" koncerty zespołów klasy C czy jeszcze niższej - bez obrazy :) . Gdyby nie 1-majowy występ K. Bednarka to można byłoby powiedzieć, że Dni Księstwa Brzeskiego były jedynie wyrzuceniem pieniędzy w błoto i takie są fakty.

Możecie dalej snuć daleko idące plany, wyobrażenia na temat organizacji imprez masowych, krytykować organizatorów za dobre chęci bo tylko to Wam jak widać pozostało :) .

Festiwal trochę nie wypalił, ale nie z winy organizacyjnej tylko z innych powodów, które były już w tym temacie poruszane i naprawdę nie ma potrzeby przekonywać się wzajemnie do własnych racji. Czas zweryfikuje Wasze stanowisko :) .

aczytowazne - 2012-05-03, 14:36

LiuKhongSum napisał/a:
Racjonalny, zgadzam się z Tobą bezdyskusyjnie.

Cieszę się że Festiwal 3 Kotwice pomimo wielu trudności doszedł do skutku. Organizacja owego przedsięwzięcia od początku budziła wielkie emocje, pojawiały się wszelakie trudności i oczywiście jak zawsze Włodarze miasta "stanęli na wysokości zadania".

Myślę, że poziom lokalnych zagrywek politycznych, wykorzystywanie władzy w celu osiągnięcia własnych celów (jakiekolwiek one by były) nie odbiega specjalnie od standardów krajowych czyli wszędobylskich afer o których tyle możemy się dowiedzieć dzięki mediom.

Nie ma specjalnie sensu szukać winnych, oskarżać Włodarzy bo oficjalnych dowodów nie ma i nie będzie. Z tymże każdy racjonalnie myślący człowiek powinien zdać sobie sprawę z tego, że jednak było coś na rzeczy bo inaczej Festiwal odbyłby się w Brzegu tak jak planowano :) .

Żałuję również, że Wy jako odbiorcy dla których był organizowany ten Festiwal twierdzicie, że bilety były za drogie. Domyślam się że każdy z Was najchętniej poszedłby na całodniową imprezę bez ponoszenia żadnych kosztów. Mentalności Polaków niestety nic nie zmieni szczególnie, że tego dnia większość z Was wydała więcej pieniędzy na alkohol i grillowanie - oczywiście można potraktować to jako żartobliwe porównanie :] . Nawet impreza charytatywna wiąże się z kosztami więc należałoby zrozumieć ten fakt zamiast odnosić się pretensjonalnie do kosztów zakupu biletu.

Wasza postawa jedynie utwierdza w przekonaniu osoby ambitne w tym, że w Brzegu i dla Brzeżan nie powinno organizować się żadnych odpłatnych Festiwali czy koncertów. Zadowólcie się zatem tym, co oferuje Wam co roku UM czyli darmowe "górnolotne" koncerty zespołów klasy C czy jeszcze niższej - bez obrazy :) . Gdyby nie 1-majowy występ K. Bednarka to można byłoby powiedzieć, że Dni Księstwa Brzeskiego były jedynie wyrzuceniem pieniędzy w błoto i takie są fakty.

Możecie dalej snuć daleko idące plany, wyobrażenia na temat organizacji imprez masowych, krytykować organizatorów za dobre chęci bo tylko to Wam jak widać pozostało :) .

Festiwal trochę nie wypalił, ale nie z winy organizacyjnej tylko z innych powodów, które były już w tym temacie poruszane i naprawdę nie ma potrzeby przekonywać się wzajemnie do własnych racji. Czas zweryfikuje Wasze stanowisko :) .


Szczerze mówiąc ja nie rozumiem w ogóle po co są te dysusje, o biletach, o winnych itd. I tutaj się z Tobą zgodzę, nikt postronny nie wie nic, same domysły. Ale obwinianie wszystkich dookoła rzez organizoatorów to inna sprawa. Każdy zrobił co chciał jak już pisałam, w którymś z tematów, i nikt nie ma teraz prawa obwiniać ludzi...
Staram się nie stawiać po żadnej ze stron, ponieważ nie znam do końca sytuacji, ale to co teraz robią organizatorzy to zwyczajne świństwo. Atak jest najlepszą obroną.

Co do występu Bednarka- przecież to gdzie wystąpił to jego sprawa. Dlaczego pewne osoby zapocząkowały nagonkę na niego za jego wybór? Hej, wolność wyboru to prawo każdego człowieka. A to, że na pewno wiele zawdzięcza BCK oraz UM to chyba nie jest tajemnicą? To, że po wycofaniu się UM z 3Kotwic on zrobił to samo, też nie jest dziwne.

Ale nie zgadzam się z Twoimi słowami dotyczącymi tego, że gdyby nie występ Kamila, DKB byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Dlaczego? Dlatego, że nie było tam celebrytów z pierwszych stron gazet? Nie było Peji, który jakże zacnie mógłby uświetnić DKB swoją obecnością i okrasić dodatkowo łaciną?
Ja się nawet cieszę, że nie było bardzo znanych zespołów, bo mogłam poznać coś czego nigdy zapewne bym nie posłuchała. To, że w repertuarze nie ma znanych nazwisk, nie znaczy, że coś jest do d***.

AntonioFakaldo - 2012-05-03, 14:49

Wszystkie komentarze w tym wątku odnoszą się do komentarzy pani mey.
Gdyby nie owocne komentarze Pani mey pewnie przeważająca część wypowiedzi odnosiłaby sie do samych koncertów (które były zresztą chwalone na forum) niż do rzeczy które nie powinny interesować potencjalnych uczestników czyli: była za mała frekwencja, Kamil okradł bezdomnych, Urzędnicy perfidnie sabotażują Festiwal.

Po pańskiej wypowiedzi dotyczącej Kamila wnioskuję że 1 maja w okolicy nie mógł zagrać nikt znany chyba że - na Festiwalu 3 Kotwice - bo inaczej zostanie oskarżony o to że leci na kasę albo zabiera bezdomnym pieniądze - przecież to absurd. Każdy Artysta gra gdzie chce grać.

Liczę na to że Towarzystwo Brata Alberta odetnie się od tej całej złej atmosfery.

A osobom które brały w tym udział zachęcam do mówienia o rzeczach dobrych:
- Zrobiliście najlepszy Line Up jaki był kiedykolwiek w okolicy
- Prowadzący był z "pierwszej ligi"
- Festiwal mimo kłopotów się odbył - to jest bardzo dobry punkt odniesienia np. do przyszłorocznej edycji. Możecie przecież zrobić w innym miejscu skoro zbieracie na cele charytatywne - wrocław/warszawa/gdynia/
- wykorzystujcie plusy a nie nagłaśniajcie minusy
- kto by pamiętał że była nie wystarczająca frekwencja (oczywiście teraz będą pamiętać)
- kto by pamiętał że wg. p. may ochrona na lewo wpuszczała(wina organizatora), bilety były tak zrobione że były fałszowane(jeśli nie były fachowo zabezpieczone to wina organizatora), że bednarek się nie pojawił (może w drugiej edycji by się pojawił)

Sami robicie sobie renomę a najgorsze jest to że wciągacie w to Towarzystwo Brata Alberta - bo przecież jest oficjalnym organizatorem

Roberto930 - 2012-05-03, 14:57

LiuKhongSum napisał/a:
Cieszę się że Festiwal 3 Kotwice pomimo wielu trudności doszedł do skutku. Organizacja owego przedsięwzięcia od początku budziła wielkie emocje, pojawiały się wszelakie trudności i oczywiście jak zawsze Włodarze miasta "stanęli na wysokości zadania".

Myślę, że poziom lokalnych zagrywek politycznych, wykorzystywanie władzy w celu osiągnięcia własnych celów (jakiekolwiek one by były) nie odbiega specjalnie od standardów krajowych czyli wszędobylskich afer o których tyle możemy się dowiedzieć dzięki mediom.

Nie ma specjalnie sensu szukać winnych, oskarżać Włodarzy bo oficjalnych dowodów nie ma i nie będzie. Z tymże każdy racjonalnie myślący człowiek powinien zdać sobie sprawę z tego, że jednak było coś na rzeczy bo inaczej Festiwal odbyłby się w Brzegu tak jak planowano :) .

Z tym jestem w stanie się zgodzić.

LiuKhongSum napisał/a:
Żałuję również, że Wy jako odbiorcy dla których był organizowany ten Festiwal twierdzicie, że bilety były za drogie. Domyślam się że każdy z Was najchętniej poszedłby na całodniową imprezę bez ponoszenia żadnych kosztów. Mentalności Polaków niestety nic nie zmieni szczególnie, że tego dnia większość z Was wydała więcej pieniędzy na alkohol i grillowanie - oczywiście można potraktować to jako żartobliwe porównanie :] . Nawet impreza charytatywna wiąże się z kosztami więc należałoby zrozumieć ten fakt zamiast odnosić się pretensjonalnie do kosztów zakupu biletu.


Bilety w tej formie rzeczywiście nie były za drogie, ale trzeba zwrócić uwagę na to że taka forma imprezy nie była zbyt atrakcyjna (np. dla mnie), bo ze wszystkich wykonawców interesowało mnie max. 2. Łączny czas koncertów tych artystów to 1,5h, a do tego były one odległe od siebie w czasie. Logiczne więc, że na festiwal się nie wybrałem, bo w tym przypadku 35 zł to cena nieadekwatna za warunki jakie oferowali organizatorzy.

LiuKhongSum napisał/a:
Wasza postawa jedynie utwierdza w przekonaniu osoby ambitne w tym, że w Brzegu i dla Brzeżan nie powinno organizować się żadnych odpłatnych Festiwali czy koncertów. Zadowólcie się zatem tym, co oferuje Wam co roku UM czyli darmowe "górnolotne" koncerty zespołów klasy C czy jeszcze niższej - bez obrazy :) . Gdyby nie 1-majowy występ K. Bednarka to można byłoby powiedzieć, że Dni Księstwa Brzeskiego były jedynie wyrzuceniem pieniędzy w błoto i takie są fakty.

Możecie dalej snuć daleko idące plany, wyobrażenia na temat organizacji imprez masowych, krytykować organizatorów za dobre chęci bo tylko to Wam jak widać pozostało :) .

To już totalna bzdura. Byłem na niejednym odpłatnym koncercie w Brzegu i frekwencja wcale nie była zła, zazwyczaj wręcz przeciwnie. Tylko, że te imprezy były przemyślane, człowiek wiedział za co płaci. Niestety ale trzeba znać warunki i wszystko dobrze zaplanować, a taki "misz-maszowy" festiwal bez dobrej organizacji od początku nie miał racji bytu.
Co do artystów na DKB to jeśli uważasz, że Dżem, Myslovitz, SBB, Coma czy tegoroczna Nocna Zmiana Bluesa to zespoły klasy C to pozdrawiam :lol: Już nawet nie wspominając mniej znanych czy lokalnych zespołów, które też dają radę. Akurat do programu DKB bym się nie przyczepiał. Nie wiem kogo Ty chciałbyś w Brzegu usłyszeć, żebyś był usatysfakcjonowany.

LiuKhongSum napisał/a:
Festiwal trochę nie wypalił, ale nie z winy organizacyjnej tylko z innych powodów, które były już w tym temacie poruszane i naprawdę nie ma potrzeby przekonywać się wzajemnie do własnych racji. Czas zweryfikuje Wasze stanowisko :) .

Według mnie organizatorzy także są winni takiej a nie innej sytuacji.

Racjonalny - 2012-05-03, 15:14

I znowu nie mogę przemilczeć tego, co czytam.

NIKT z Organizatorów nie wypowiada się przecież na tym forum (p. Joanna vel Mei nie jest ani członkinią Koła Brzeskiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta, ani Gminnej Biblioteki w Skarbimierzu). Nie jest zatem eleganckie przypisywanie im wulgarnego języka etc. Co więcej, to nieuczciwe.

Line up był tak ułożony, by przyciągnąć rozmaite grupy wiekowe. Inni ludzie byli na Drupim, a inni na występie raperów itp. Publiczność się zatem rotowała - ostateczne statystyki poznamy, kiedy zostaną podane do publicznej wiadomości. W tej chwili - jedynie spekulujecie, jaka była frekwencja.

biedronka - 2012-05-03, 18:59

Mnie za to zastanawia jedno: dlaczego robicie z Kamila jakieś bożyszcze? Artysta jak każdy inny, z tym, że jeszcze nastolatki za nim wzdychają. Nie mówię tu wyłącznie o organizatorach 3K, tylko o wszystkich. Awantura o Kamila, jakby w Polsce nie było już artystów, którzy aktualnie są na topie.
Człowiek stoi z boku, czyta i mu się wstyd robi. No, może za duże słowo, ale nie wiadomo co o tym myśleć.

HS-R - 2012-05-03, 19:18

Cała ta kłótnia wg mnie jest dziwna. Macie żal do Bednarka, inni do organizatorów 3Kotwic. A tymczasem można było znaleźć rozwiązanie. Moi znajomi mieli wykupione 2 cegiełki, pojechali więc na Skarbimierz z młodszą córcią. Posłuchali koncertów, przyczynili się do pomocy dla Schroniska w Pępicach, córka zadowolona... Wieczorem odtransportowali ją do dziadków i ze starszą córką na 21 ruszyli na Bednarka. Można było? Można....
Chcieli pomóc, pomogli. A ja nie byłam ani tu, ani tu. Nie pomogłam. Lecz ani ich nie pytałam dlaczego tak postapili, tak samo ja nie zamierzam pisać, dlaczego mnie nie było tu i tu.

larcz - 2012-05-03, 19:31

LiuKhongSum napisał/a:
Żałuję również, że Wy jako odbiorcy dla których był organizowany ten Festiwal twierdzicie, że bilety były za drogie. Domyślam się że każdy z Was najchętniej poszedłby na całodniową imprezę bez ponoszenia żadnych kosztów. Mentalności Polaków niestety nic nie zmieni szczególnie, że tego dnia większość z Was wydała więcej pieniędzy na alkohol i grillowanie - oczywiście można potraktować to jako żartobliwe porównanie .

Ale przepraszam, do kogo Ty masz chłopie pretensje???? To czy ktoś był czy nie to jego sprawa, i to czy wydał pieniądze na grilla, piwo ,wódkę czy nawet dziwki nie jest absolutnie Twoją sprawą!!! A może po prostu nie chcieli pomóc schronisku???? Może pomagają innym instytucjom i na schronisko już im nie starczyło.A może po prostu mają gdzieś pomaganie innym????? Mogą??????
LiuKhongSum napisał/a:
Wasza postawa jedynie utwierdza w przekonaniu osoby ambitne

Czyli Ciebie czy wszystkich ambitnych????? Bo z tego co pisałeś brałeś udział w przygotowaniach do 3 kotwic???? Uważam, że ambicji mi nie brakuje choć nie uczestniczyłem w przygotowaniach i uważam, że takie imprezy są potrzebne.Chyba, że to czy ktoś jest ambitni zależy od tego czy pracował przy 3 Kotwicach czy nie.
LiuKhongSum napisał/a:
krytykować organizatorów za dobre chęci

Nikt ich nie krytykuje za dobre chęci. Powiem więcej - ludzie ich chwalą. Ale jak widać chamstwo i bezpodstawne oskarżenia innych żeby zasłonić swoją własną porażkę wywołało taką reakcje jak tu wszyscy widzimy.
LiuKhongSum napisał/a:
Festiwal trochę nie wypalił, ale nie z winy organizacyjnej tylko z innych powodów, które były już w tym temacie poruszane i naprawdę nie ma potrzeby przekonywać się wzajemnie do własnych racji.

Ja uważam, że ogromna część winy leży po stronie organizatorów.
LiuKhongSum napisał/a:
Czas zweryfikuje Wasze stanowisko .

Twoje też.

Racjonalny napisał/a:
NIKT z Organizatorów nie wypowiada się przecież na tym forum (p. Joanna vel Mei nie jest ani członkinią Koła Brzeskiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta, ani Gminnej Biblioteki w Skarbimierzu).


No to kim ona do ku*wy jest????
Na plakacie jest napisane, że współpracuje z festiwalem.Skoro tak, to wypowiadając się na forum i wyzywając wszystkich jak popadnie, zasługuje na krytykę z mojej strony!!!

Piszecie, że czekajmy jak się rozlicza.A ja pytam "jak" oni się mają rozliczyć skoro, bilety nie ponumerowanie??? Chyba, że były, ale skoro ludzie wchodzili na kserówki to raczej wątpię.
Villa_Italia napisał/a:
W zamian mieliśmy oddać Urzędu Miasta Brzeg catering, z którego jak wiadomo zawsze są największe pieniądze, zgodziliśmy się, mimo, że uważaliśmy, że pieniądze z cateringu powinny pójść na rzecz Schroniska w Pępicach. W końcu i tak Urząd Miasta nie musiał płacić i martwić się o Artystów.

Skoro tak uważacie, to dlaczego catering właśnie ,oddaliście prywatnej firmie zamiast na nim zarabiać pieniądze dla schroniska?????

I jeszcze jedno. Skoro Gmina Skarbimierz ma pieniądze na ratowanie festiwalu, to może po prostu dofinansowałaby schronisko we własnej gminie zamiast fatygować artystów z całej polski?????? Gmina ta wszak biedna nie jest, skoro wójt wybija nawet monety ze swoją podobizną.
pozdrawiam

gosiaczek86 - 2012-05-03, 20:05

Że ytak napisze przepychanka jednym slowem. Ale przypomnialy mi sie czasy jak Forum Brzeg razem z harcerzami organizowali swoj pierwszy final WOŚP. I tu byly roznego rodzaju problemy. A to nie ma jak przelać pieniedzy na artystow bo co podac czyjes osobiste konto? (raczej dziwne by bylo) a to znowu cos innego, wtedy bylo za pozno nawet na jakiekolwiek wieksze dofinansowanie z miasta bo bylo juz po wszystkich obradach finansowych. Pamietam ze nie bylo wtedy gwiazd jakiegos wielkiego formatu, bo szczerze po co gwiazda np. Peja gdzie na taka impreze ida jak to juz napisali rodziny z dziecmi, osoby starsze i tu w gust nie trafisz chocbys padl. A co poniektore osoby juz zapomnialy jeszcze Dni Brzegu jak koncerty byly w anfiteatrze i jednego dnia o 13 albo jeszcze wczesniej wystapila Kasia Stankiewicz(teraz juz skleroza czy wystep byl solowy czy z zespolem), ale przepraszam bardzo kto chcial posluchac ten przyszedl.

A zachowanie artysty krzyczacego ze sceny do osob ktore nie wchodzily na koncert bo moze przyszli sobie z dziecmi na karuzele troche naprawde ponizej wszystkich wyobrazen.

kornelw - 2012-05-03, 20:22

Jak czytam to wszystko, to mi się niedobrze w żołądku robi.

Więc napiszę co o tym myślę, sądzę że właśnie po to jest to forum i może po przeczytaniu moich przemyśleń ktoś coś zmieni w przyszłości.

Na wstępie dodam, że nie mam i raczej nie będę miał nic wspólnego z żadną z stron, jestem tylko obserwatorem - mieszkańcem Brzegu.

Po pierwsze to uważam że wina za opisywaną sytuację stoi po środku.

Mimo iż, Urząd Miasta twierdzi że ta sytuacja to nie ich wina to lepiej było zapłacić jakimś 2-go i 3-cio rzędowym zespołom za występ, jak normalnie po ludzku pomóc w organizacji i dogadać się z organizatorami 3 kotwic - przecież to szczytny i piękny cel.

"W czasie spotkań związanych z przygotowaniami do Festiwalu organizatorzy nie byli w stanie zagwarantować ani planu zabezpieczenia obiektu, ani też udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące rozliczenia samej imprezy." - a czy ktoś się pokusił i powiedział "ale przecież od tego miasto ma sztab ludzi i oni na pewno państwu pomogą"

Przecież oni załatwili występy za darmo kilku fajnych zespołów, jak można było nie widzieć potencjału jaki drzemie w tej sytuacji - miasto ponosi tylko koszty organizacyjne a artyści zagrają za darmo !!! Powinniście zaproponować aby ten festiwal trwał przez 3 dni !!!

Słowo do przedstawicieli Urzędu Miasta, czasami winą jest postawa bierna.

I tu kończy się w moim mniemaniu wina Urzędu Miasta.



A teraz jaką widzę winę organizatorów, ano taką że zachowali się jak dzieci !!!

Jak się kupuje lizaka w sklepie to Pani oprócz reszty ma obowiązek dołączenia paragonu - dowodu zakupu.

Jak się załatwia coś w Urzędzie Miasta to wszystko na piśmie !!!

Jak w rachubę wchodzą pieniądze to się nie dopuszcza aby była możliwość kradzieży.
Dlatego powstały hologramy, dlatego na puszkach wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Pomocy są plomby a oni sami noszą identyfikatory.

A winą proszę jeszcze obarczyć Madonnę, że nie zgodziła się zagrać na waszym festiwalu.

Chcieliście dobrze a wyszło jak zawsze.

Idea bardzo szlachetna i potrzebna i wielki szacunek dla Was za chęci, ale nie w taki sposób się to organizuje !!! Nauczka na przyszłość.

Rada
Napiszcie pismo do UM o zagwarantowanie kompleksowej obsługi festiwalu.
Jak się nie zgodzą to szybko proszę wrzucić pismo odmowne na to forum, a ludzie w wyborach im opinie wystawią - ktoś się pod tym przecież podpisuje. I proszę takie pismo złożyć najlepiej 04.05.2012 r. ( nie wiem czy pracują , bynajmniej jak najszybciej )
Miasto niech sobie sprzedaje miejsca garmażeryjne itd.

A sami zajmijcie się zaproszeniem zespołów i organizacją wolontariatu (czyli puszek z plombami i wolontariuszy z identyfikatorami).

Wy nie macie prawie żadnych kosztów a miasto ma występy gwiazd - myślę że wszyscy będą zadowoleni.


Pozdrawiam obie strony :)

alferx - 2012-05-04, 11:25

Ja od siebie do dyskusji zadam retoryczne pytanie dla organizatorów:

Dlaczego nie zapytaliście Stachurskiego jak wspomina ostatni występ w Brzeskim amfiteatrze?

Pewnie gość miał DejaVu :)

Dla przypomnienia.
Na ławkach w większości byli pracownicy firm, które wykupiły bilety z funduszu pracowniczego i przekazali pracownikom.
Odsetek osób, które kupiły bilety indywidualnie był znikomy, ale...... tłumy były za płotem, pomimo, że organizatorzy (najprawdopodobniej na wniosek menadżerstwa artysty) szczelnie zasłonili widok na scenę zza płota.

Jakoś Jacuś nie darł ryja, że go okradają.

bumcykcyk - 2012-05-04, 13:57

Teraz tak troszkę z innej beczki...Każdy przypomina sobie takową aferę w Zielonej Górze, gdy to Peja sprowokował fanów do pobicia 15-latka.

I teraz moje przemyślenia związane z tą aferą i zachowaniem na Festiwalu 3K:

Jaki rodzic zapłaci i pójdzie z dzieckiem na koncert takiego artysty, wiedząc że rzuca łaciną ze sceny, zachowuje się jak zachowuje...

Wiem będą zaraz komentarze że nie musieli wcale być na jego koncercie...ale nawet jakby poszli na gastronomię czy karuzelę, nie będzie słychać?

Jak się ktoś musiał poczuć słysząc wyzwiska, że nie jest pod sceną tylko poszedł zjeść/wypić/załatwić potrzebę czy poszedł na karuzelę. Nie każdy musi go lubić i słuchać, a skoro był to koncert charytatywny na szczytny cel, no to moi Drodzy kultury i pokory przydałoby się...nieprawdaż?

Roztropek - 2012-05-04, 14:05

Żłobizna to chyba gmina Skarbimierz. Do zadań własnych gminy należy między innymi art. 7 ust. 1 ustawy o sam. gmin. sprawy:
6) pomocy społecznej, w tym ośrodków i zakładów opiekuńczych.

Co ze schroniskiem w Żłobiźnie ma wspólnego miasto Brzeg?

sabinsen - 2012-05-04, 15:02

Roztropku potwierdzam, ze Żłobizna jak i Pępice to gmina Skarbimierz.

bumcykcyk nie do konca, ale zgadzam się z Tobą. Ja nie lubie tego rodzaju muzyki, ale chętnie poszłabym z dzieckiem na karuzelę i raczej nie chciałabym słyszeć takich wulgarymów. Jednak mysle, że Peja nie pił do tych osób co nie mieli w planach ogladac artystów, tylko do tych co chcieli zaoszczedzic kase i stali pod plotem, a specjalnie przyjechali na koncert. Wiecie, kota ogonem zawsze mozna odwrócic ;/

kornelw czy nie nie przesadzasz z tymi artystami 2- i 3-cio rzednym? Czy Twoim zdaniem tylko Ci najpopularniejsi maja prawo brac kase? Czy Twoim zdaniem Youma i Mixtrua to zespoly gorszego gatunku? Jesli wszyscy mysleliby Twoimi kategoriami to zaden zespol nie bylby w stanie sie wybic, bo wszyscy braliby tylko znanych artystow, a Ci mniej znani nie byliby brani pod uwage. Tak o to chodzi? Zauwaz, ze jedni czepiaja sie Bednarka, a Ty tych 2-go i 3-cio rzednych artystów.....

Dodam jeszcze, ze ja takze wystepowałam na Dniach Ksiestwa Brzeskiego, bo pewnie ktos sie doczepi, ze bronie swoich itd i ble ble i Wiesz co kornelew? Pierwszy raz otrzymałam za swoj wystep pieniązki na symboliczne lody dla dwóch osób, więc uwierz, że UM kokosow na artystów "mniej wartosciowych" nie wydal. Akurat dla mnie to bylo bardzo mile, ze juz kilka lat tu wystepowalam calkowicie nieodplatnie i ktos wpadl na pomysl, ze nam amatorom rowniez byloby milo wynagrodzic nasz czas, za co serdecznie dziekuje.

Podsumowując to uważam Dni Księstwa Brzeskiego za bardzo udane. Propozycji było mnóstwo i to przez trzy dni na dwóch scenach. Jako, że gusta są różne to pewnie każdy znalazł coś dla siebie. Wczoraj Halama robawił wszyscy, a bisom nie było końca.

Co do Festiwalu 3Kotwice, na pewno byla to rowniez wspaniala impreza. Gdyby termin byl inny, to tak jak pisalam wczesniej - sama pojawilabym się choćby na Boysach, bo lubię takie imprezy. Z mojej strony szacunek dla organizatorow tego Festiwalu, ze udało Wam się sciągnąc same markowe gwiazdy i to w takiej ilosci, a cel imprezy byl jak najbardziej szczytyny. Co tu duzo mowic 1-3 maja od dawna jest zarezerwowany na swięto naszego miasta, a w przyszlym roku jeśli 3Kotwice nie beda kolidowac z nasza miejska impreza, to ja i moi znajomi pojawimy sie na koncercie.

A.Mason - 2012-05-04, 21:34

Roztropek napisał/a:
Co ze schroniskiem w Żłobiźnie ma wspólnego miasto Brzeg?

A czy w Brzegu są podobne schroniska?

LiuKhongSum - 2012-05-05, 03:34

larcz napisał/a:
Ale przepraszam, do kogo Ty masz chłopie pretensje???? To czy ktoś był czy nie to jego sprawa, i to czy wydał pieniądze na grilla, piwo ,wódkę czy nawet dziwki nie jest absolutnie Twoją sprawą!!! A może po prostu nie chcieli pomóc schronisku???? Może pomagają innym instytucjom i na schronisko już im nie starczyło.A może po prostu mają gdzieś pomaganie innym????? Mogą??????


Rzecz w tym, że nie mam żadnych pretensji tylko oceniam fakty. Nie odnoszę się do żadnych wypowiedzi, nie staję również po żadnej ze stron i tym bardziej nie szukam winnych choć byłem zaangażowany w tenże Festiwal. Poza tym chyba nie za bardzo rozumiesz istotę Festiwalu, który miał przede wszystkim dostarczyć różnym odbiorcom rozrywkę na dobrym poziomie w zamian za okazanie wsparcia finansowego w postaci zakupu biletu.

Ogólnie rzecz ujmując rozumiem każde stanowisko w tej sprawie tylko po co ktoś się w ogóle tłumaczy czy był na festiwalu czy też nie? Po co właściwie ktokolwiek porusza sprawę jakiegoś Peji (szkoda słów) szczególnie, że koncerty hip-hopowe zaczęły się po 22 co było celowym działaniem. Sprawa jest raczej oczywista tzn. osoby zainteresowane wzięły udział w Festiwalu i zapłaciły za bilet. Resztę wywodów można pominąć oraz motywacje co niektórych.

larcz napisał/a:
Czyli Ciebie czy wszystkich ambitnych????? Bo z tego co pisałeś brałeś udział w przygotowaniach do 3 kotwic???? Uważam, że ambicji mi nie brakuje choć nie uczestniczyłem w przygotowaniach i uważam, że takie imprezy są potrzebne.Chyba, że to czy ktoś jest ambitni zależy od tego czy pracował przy 3 Kotwicach czy nie.


Nie miałem na myśli siebie bo nie byłem organizatorem.

larcz napisał/a:
No to kim ona do ku*wy jest????


Osobą bez której ten festiwal by się nie odbył.

Nie chcę tutaj bronić Mei bo prawdę powiedziawszy takie sprawy załatwia się w zupełnie inny sposób i na pewno nie na forum publicznym. Rozgoryczenie można zrozumieć, ale pomimo wszystko publiczne komentarze odnośnie pewnych spraw były zbędne.

larcz napisał/a:
Piszecie, że czekajmy jak się rozlicza.A ja pytam "jak" oni się mają rozliczyć skoro, bilety nie ponumerowanie??? Chyba, że były, ale skoro ludzie wchodzili na kserówki to raczej wątpię.


Nie masz żadnego pojęcia jak Festiwal wyglądał od strony organizacyjnej a najwięcej szczekasz.

larcz napisał/a:
I jeszcze jedno. Skoro Gmina Skarbimierz ma pieniądze na ratowanie festiwalu, to może po prostu dofinansowałaby schronisko we własnej gminie zamiast fatygować artystów z całej polski?????? Gmina ta wszak biedna nie jest, skoro wójt wybija nawet monety ze swoją podobizną.


Festiwal był formą rozrywki, ukłonem w stronę mieszkańców Brzegu, okolic dalszych czy też bliższych. Była to ciekawa alternatywa dla osób, które tego dnia chciały posłuchać muzyki na żywo i miło spędzić czas. Cel sam w sobie był szczytny, ale nie chodziło jedynie o zgromadzenie środków tylko o danie coś w zamian za wsparcie finansowe :) .

Nie ma sensu dalej się rozpisywać bo każdy już wyraził swoją opinię i pozostaje jedynie żałować, że powstał niepotrzebny "młyn" wokół tego przedsięwzięcia.

Zbychoo - 2012-05-05, 08:52

LiuKhongSum napisał/a:
Żałuję również, że Wy jako odbiorcy dla których był organizowany ten Festiwal twierdzicie, że bilety były za drogie. Domyślam się że każdy z Was najchętniej poszedłby na całodniową imprezę bez ponoszenia żadnych kosztów. Mentalności Polaków niestety nic nie zmieni szczególnie, że tego dnia większość z Was wydała więcej pieniędzy na alkohol i grillowanie - oczywiście można potraktować to jako żartobliwe porównanie .

LiuKhongSum napisał/a:
Rzecz w tym, że nie mam żadnych pretensji tylko oceniam fakty

Oj nie podejrzewałem Cię żeś takim obłudnikiem :wink: , pierwszy cytat nie jest ocenianiem? Powiem więcej, ja bym to odebrał nawet jako piętnowanie wszystkich, którzy w tym dniu grillowali (oczywiście żartobliwie :wink: ).
LiuKhongSum napisał/a:
Poza tym chyba nie za bardzo rozumiesz istotę Festiwalu, który miał przede wszystkim dostarczyć różnym odbiorcom rozrywkę na dobrym poziomie w zamian za okazanie wsparcia finansowego w postaci zakupu biletu.

No to nie wiem kto tu nie rozumie istoty tego typu imprez. Ludzi należało odciągnąć od wspomnianych grilli poprzez zaoferowanie im czegoś więcej, skoro się nie udało to być może oferta była niezbyt trafiona. Ponadto wg mnie istotą organizowania takiego festiwalu, z tak szczytnym celem, jest pozyskanie na tenże cel funduszy poprzez zebranie większej kwoty niż ta zainwestowana w cały festiwal. Aby ten warunek był spełniony potrzebne są dwie rzeczy. Po pierwsze zorganizowanie całej imprezy po jak najmniejszych kosztach (wolontariat, występny darmowe lub z obniżonymi gażami, itp.) i to się organizatorom udało. Po drugie maksymalizację wpływów, co jak się wydaje (bo oficjalnego podsumowania przecież jeszcze nie mamy) było kompletną klapą przede wszystkim z powodu cen biletów. Dlaczego właśnie ceny uważam za największy błąd? Z powodu doboru artystów. Idea zapraszania zespołów na zasadzie "dla każdego coś miłego" sprawdza się właśnie przy niskich cenach biletów. Wtedy mamy szansę że na każdy z zespołów trafi sporo jego fanów dla których wydatek rzędu np. 10zł nie stanowiłby znaczącego obciążenia budżetu. Natomiast wydanie 35zł (czy w przypadku rodziny kwoty zwielokrotnionej) musi już być uzasadnione repertuarem. Niestety przy takim "rozrzucie" repertuarowym trudno byłoby znaleźć więcej niż garstkę ludzi których interesowałyby więcej niż 2 zespoły z całości. Reasumując albo organizujemy imprezę ukierunkowaną na konkretny gatunek muzyczny i wtedy ściągamy fanów danej muzyki którzy nie będą żałować kasy na kilka ulubionych zespołów albo dajemy "mydło i powidło" dla rzeszy ludzi za niską cenę i liczymy na frekwencję.
Na potwierdzenie: dziś wybieram się na majówkę we Wrocławiu z żoną gdzie wydam (razem z dojazdem) o wiele więcej niż wydałbym na 3 Kotwicach ale tam nikt mi nie wciśnie Boysów pomiędzy Comę i Kazika Na Żywo :wink:

Na koniec dodam, że w opisane zachowanie UM jestem w stanie uwierzyć i mogło być ono gwoździem do trumny tegorocznego festiwalu. Jednakże gwoździem do trumny całej idei w przyszłości mogą się niestety okazać oskarżenia rzucane wokół, do artystów, UM, ochroniarzy, postronnych widzów itp. Można przypuszczać, że z takim podejściem za rok będzie jeszcze trudniej, a szkoda, wielka szkoda...

Trifonas - 2012-05-05, 10:34

35pln cena na brzeg? nie wiem jak to policzył organizator, ale w tej cenie to nie miało prawa się udać, szkoda, że 100zł nie był wjazd.druga sprawa, to fakt, że w brzegu nie robi się imprez wysokopłatnych, biletowanych, a to, że będą drukarki w użyciu wie każdy kto robił kiedyś koncert - więc widzę, że pełna profeska.
Gaderep - 2012-05-05, 18:55

Płacze, że ktoś drukował bilety na lewo, że na lewo wpuszczał są żałosne - wystarczyła najprostsza przenośna kasa fiskalna, np. MERCURY 116F za ok. 500zł, która ma funkcje jednoprzyciskowej sprzedaży biletów - za takie pieniądze w drukarni można zamówić ok. 2000 numerowanych biletów - wydrukujesz i kupa, ceny już nie zmienisz. Na kasie można sobie cenę choćby w trakcie koncertu zmienić, można drukować bilety zniżkowe albo i bilety dla "VIPów" z kiełbasą gratis - co sobie organizator wymyśli. A, co najważniejsze, taką niezafiskalizowaną kasę można potem sprzedać i odzyskać większość pieniędzy, albo na inną imprezę zachować.
Można też było zamiast biletów pieczątki na łapach walić - choć to forma zdecydowanie mniej elegancka.
Odstępowanie kateringu na każdej zbiorowej imprezie firmie zewnętrznej jest mało inteligentnym rozwiązaniem, chyba że wpływy z dzierżawy miejsc pod katering pokrywają koszty organizacji imprezy - w takim przypadku wpływy z biletów są czystym zyskiem organizatora i nawet jak nikt nie przyjdzie to wtopy nie ma.
Najważniejsze jednak, przy planowaniu każdego rodzaju imprez jest określenie grupy docelowej odbiorców, bo najczęściej impreza organizowana dla wszystkich staje się, de facto, imprezą dla nikogo.
Jeśli liczymy na bardziej wulgarną młodzież to zapraszamy Peję, ale też liczymy się z tym, że rodziny z dziećmi raczej nie przybędą - pisanie, że o różnych godzinach jest śmieszne - jako odbiorca nie będę się starał nawet pamiętać o jakiej mianowicie godzinie Peja przybywa na Skarbimierz, żeby przypadkiem się tam z dzieckiem nie pokazać. Ale musimy liczyć się też z tym, że młodzież lubiąca Peję często lubi też piwo, w takim układzie na Skarbimierz musi (przynajmniej powinna) tłuc się autobusem, a autobusy w święta chyba nie tak często jeżdżą.
Ci, co by chcieli Drupiego posłuchać, też może lubią sobie przy święcie wypić piwko i znów problem z autobusem.
Ogólnie - taka ludowa impreza o formie festynu jest organizowana właściwie dla mieszkańców danej miejscowości i nie ma co się dziwić, że ludzie z Brzegu nie dopisali - mnie by się nie chciało w upał autobusem na Skarbimierz popychać :x

Pretensje do urzędników też są śmieszne - wszyscy wiemy, jaki stosunek do własnej pracy mają urzędnicy, przyroda taka, a organizatorzy winni byli wziąć i to pod uwagę.

Reasumując - cel szczytny, realizacja do d**y, ale trzymam kciuki za organizatorów - nauczeni na błędach może zorganizują jeszcze nie jedną udaną imprezę, czego im z całego serca życzę. :)

__________
P.S. - ceny faktycznie za wysokie - dałbym 20-25 od dorosłego + dzieciaki gratis, albo 15 dorosły, 5 dziecko, 25 z porcją kiełbasy gratis*

*) a do darmowej kiełbasy łyżka musztardy 1zł + kromka chleba 1zł + tacka 1zł - stopniowe wyciąganie pieniędzy jest zdecydowanie mniej bolesne dla oskubywanego :-P

Trifonas - 2012-05-05, 22:44

Gaderep napisał/a:
P.S. - ceny faktycznie za wysokie - dałbym 20-25 od dorosłego + dzieciaki gratis, albo 15 dorosły, 5 dziecko, 25 z porcją kiełbasy gratis*


moim zdaniem dalej za dużo. ciekawie zrobiła to Nysa rok temu, 2 rodzaje biletów:
6zł - wejściówka

albo

12zł - wejście + piwo i kiełbacha czyli tak jak proponował Gaderep,

Organizatorzy twierdzą, że taki koncert we Wrocławiu to stówa. No, ok - niech będzie, tylko że idąc tym tropem można podwiedzieć, że np. duże festiwale za granicą są jeszcze droższe i mają gwiazdy jeszcze większego formatu. Spoko, tylko one powstawały w innych realiach, a Brzeg to trudny teren i tu się nie robi z takim rozmachem imprez.

Co innego impreza cykliczna, ale na to sobie trzeba zapracować powoli stopniowo... Z roku na rok, widząc że są pozytywne reakcje można podwyższać cenę za którą idą artyści większego formatu.

Dni Księstwa Brzeskiego są już imprezą cykliczną, w dodatku darmową i mają tę "renomę". I wszyscy wiedzą kiedy się odbędą - stąd niezrozumiałe są dla mnie pretensje organizatorów o to, że się odbyły, to raczej organizator DKB mógłby mieć pretensje, a z tego co wiem nie miał...

LiuKhongSum - 2012-05-05, 22:49

Zbychoo napisał/a:
Oj nie podejrzewałem Cię żeś takim obłudnikiem :wink: , pierwszy cytat nie jest ocenianiem? Powiem więcej, ja bym to odebrał nawet jako piętnowanie wszystkich, którzy w tym dniu grillowali (oczywiście żartobliwie :wink: ).


Odniosłem się jedynie do osób, które twierdziły, że bilety były za drogie w formie właśnie żartobliwego porównania :) . Nikt nikogo nie zmuszał do uczestnictwa w tymże wydarzeniu a późniejsze komentarze osób, które narzekały na ceny biletów raczej świadczą o tym iż lepiej napisać źle o czymś niż nie zabrać głosu w danej sprawie w ogóle :) .

Zbychoo napisał/a:
No to nie wiem kto tu nie rozumie istoty tego typu imprez. Ludzi należało odciągnąć od wspomnianych grilli poprzez zaoferowanie im czegoś więcej, skoro się nie udało to być może oferta była niezbyt trafiona.


Nie ma raczej o czym mówić bo tak jak wspomniałem wcześniej tego typu wywody są raczej kwestią indywidualnych upodobań a nie obiektywnym spojrzeniem na ofertę szczególnie, że było to jedynie porównanie na jakie bzdurne rzeczy ludzie wydają masę pieniędzy a piszą, że 35 pln to majątek. Ktoś kto ma obycie w imprezach masowych, festiwalach, lubi tego typu wydarzenia wie jak to wygląda w praktyce tj. zazwyczaj płaci się za całodniowy bilet a tak naprawdę idzie się na jeden konkretny koncert a resztę zalicza się przy okazji bo jednak za coś się zapłaciło :) .

Nawet nie w tym rzecz, aby tłumaczyć cenę biletów. Bardziej chodzi o rozeznanie wypowiadających się osób, które raczej wymagają tego, aby line up był naszpikowany po brzegi zespołami za które akurat oni byliby w stanie zapłacić rzeczone 35 zł. Od początku było wiadomo, że nie jest to festiwal o określonym kierunku muzycznym tylko koncerty do 22 były dla "wszystkich" a następnie weszła ramówka hip-hopowa. Co tu więcej można powiedzieć?

Zbychoo napisał/a:
Dlaczego właśnie ceny uważam za największy błąd? Z powodu doboru artystów. Idea zapraszania zespołów na zasadzie "dla każdego coś miłego" sprawdza się właśnie przy niskich cenach biletów.


Chyba, że mówimy o jakichś zespołach z innej ligi :) . Sam teraz jadę w czerwcu do Warszawy na koncert Billego Talenta, który zagra przy okazji Ursynaliów 2012, gdzie bilet w przedsprzedaży kosztował 80 zł. Co lepsze chcę jedynie zaliczyć ten koncert bo reszta wykonawców do mnie nie trafia. Wspominam o tym bo to idealne porównanie do Twojego toku myślenia bo nie da się trafić w gusta wszystkich osób stąd ten mieszany line up festiwalu/festiwalów. Właśnie po to, aby wiele osób mogło odnaleźć dla siebie coś dobrego, zobaczyć ulubionego artystę na żywo chociaż ten raz w życiu bo jednak Festiwal był ukierunkowany właśnie na ogół:). Kwestia podejścia i zamiłowania do muzyki.

Sam zresztą płaciłeś niemałe pieniądze na to, aby dostać się do Gdańska na koncert jak i za sam występ Comy więc na pewno mnie rozumiesz. Wrocław w tym roku również niespecjalnie się wyróżnia na tle codzienności jeśli chodzi o majówkę a jednak bilety nie są za grosze :) .

Niespecjalnie jest sens, aby to wszystko przeżywać czy też w jakikolwiek sposób dochodzić prawdy. Wszystko rozchodzi się o kwestię porozumienia z UM bo gdyby Festiwal odbyłby się w Brzegu i UM nie wystawiłby 2 konkurencyjnych darmowych scen to frekwencja byłaby taka jak zakładali organizatorzy i jak sądzę ludzie byliby zadowoleni z takiego line up'u. Nie trzeba tutaj żadnego geniusza, który stwierdziłby gdzie znajdą się ludzie w przypadku, gdy mają do wyboru imprezę płatną i darmową :) . W tym tkwi cała istota omawianego tutaj problemu.

Odnośnie kwestii organizacyjnych to kilka rzeczy pozostawiało wiele do życzenia, ale i tak można powiedzieć, że Festiwal pod tym kątem wypalił. Jedynie niezadowalająca frekwencja pozostawiła pewien niesmak i gorycz, ale z czasem i o tym zapomnimy. To chyba już czas, aby odciąć się od komentarzy, które jeszcze pojawią się w tym temacie bo ta bezsensowna dyskusja i tak do niczego nie doprowadzi.

fanorama - 2012-05-07, 06:21

Ja, My, Wszyscy się zastanawiamy dlaczego organizatorzy zaprosili największego buraka jakim jest Peja czy tam sreja ... Który wyklina wszystkich, ze sceny krzycąć "H**w dupe tym czy siedzą pod parasolami czy za bramą itp. Wiem, ze sie bez przeklinania nie obejdzie bo burak nie umie się zachować zwlaszcza na zadnej imprezie, a co najważniejsze na charytatywnej.

Nie było dużo osob bo cegiełki czy tam fałszywki były za drogie - 35zł za cegłe ? - Drogoooo
Gwarantuje(my), że jakby cena za cegły była od 15 do 20zł przyszło by o wiele więcej osób niż za 35zł. Ba mało tego ( po kiego wafla ) parking płatny ? Skandal !

Wracajac do Peji czy jak to się tam pisze ... mógł bardziej zwarzać na słowa, zwłaszcza ze dzieci były jak to powiedział "za płotem". Skaldal i brak odpowiedzialności organizatorów 3 kotwice. Większej lipy nie widziałem...

larcz - 2012-05-07, 19:43

LiuKhongSum napisał/a:
nie szukam winnych choć byłem zaangażowany w tenże Festiwal.

Nikt tu nie szuka winnych.Jedyną osoba szukającą winnych jest pani Mei.My jedynie próbujemy uświadomić jej ,że za klapę imprezy może winić głównie siebie i osoby które organizowły razem z nią imprezę.
LiuKhongSum napisał/a:
że było to jedynie porównanie na jakie bzdurne rzeczy ludzie wydają masę pieniędzy a piszą, że 35 pln to majątek

Już Ci pisałem że to co dla Ciebie jest bzduną rzeczą dla innych może być czymś co ich mega jara!! Dlatego właśnie nie powinnieneś ich za to ganić i oceniać.To że ktoś woli grilla niż pójście na imprezę charytatywną nie znaczy wcale że jest złą osobą.
LiuKhongSum napisał/a:
które raczej wymagają tego, aby line up był naszpikowany po brzegi zespołami za które akurat oni byliby w stanie zapłacić rzeczone 35 zł.

Tak właśnie działa rynek.Jeżeli ktoś uważa że 35 zł to zbyt drogo za oferowana usługę,produkt lub jak w tym wypadku bilet nie poprostu go nie kupuje.
LiuKhongSum napisał/a:
Nie masz żadnego pojęcia jak Festiwal wyglądał od strony organizacyjnej a najwięcej szczekasz.

To sczekanie troszkę mnie uraziło.Nie ładnie jest porównywać swojego rozmówcę do psa.JeZeli jednak mamy sie tu wyzywać to prosze daj znak.Mam dość niezły repertuar wyzwisk.
LiuKhongSum napisał/a:
Festiwal był formą rozrywki, ukłonem w stronę mieszkańców Brzegu, okolic dalszych czy też bliższych. Była to ciekawa alternatywa dla osób, które tego dnia chciały posłuchać muzyki na żywo i miło spędzić czas. Cel sam w sobie był szczytny, ale nie chodziło jedynie o zgromadzenie środków tylko o danie coś w zamian za wsparcie finansowe .

Myślę że już się poprostu pogubiłeś! Raz festiwal jest grany charytatywnie (a wg Mei Bednarek okradł bezdomnych i przez niego ludzie trafią na ulice)teraz piszesz że jest to ukłon w strone mieszkańców bo miał im zapewnic rozrywkę.A jak oni z tej aletrnatywy nie skorzystali to tak jak powiedział peja "ch*uj im w dupe"

LiuKhongSum napisał/a:
To chyba już czas, aby odciąć się od komentarzy, które jeszcze pojawią się w tym temacie bo ta bezsensowna dyskusja i tak do niczego nie doprowadzi.

skoro uważasz że to bezsensowna dyskusja to może faktycznie lepiej się odciąć.

pozdrawiam

placzek - 2019-09-15, 14:11
Temat postu: Joanna Grabiec
Joanna Grabiec raperka MEI to zakłamana kwoka.
Organizuje koncert dla ludzi wykluczonych ze społeczeństwa z powodu biedy z powodu choroby,
a sama takie osoby wyklucza ze swojego życia.

Pomówiła chłopaka i podała go do sądu o nękanie, chociaż kłamała w zeznaniach chłopak poszeł siedzieć na 4 lata.
Ma znajmości w prokuraturze w Brzegu więc jest nietykalna.
Śedzina wogóle nie zapoznała się z aktami sprawy.

Powiedziała chłopakowi, ze mu pomożwe gdy będzie potrzebował pomocy nigdy mu nie pomogła!!!!!!
Mówiła mu, ze będzie z nim miała dziecko chłopak się w niej zakochał a ona go podała do sądu.

Joanna Grabiec zachorowała na hainegomedinę i strasznie zbrzydła.
Ma znajmości na komendzie więc to kolejny powód dlaczego jest nitykalna.

placzek - 2019-09-15, 18:10

Joanna Grabiec organizuje koncerty dla osób wykluczonych ze społeczeństwa z powodu choroby i biedy, a sama wyklucza takie osoby ze swojego życia.

Podała chłopaka do sądu lecz kłamała w zeznaniach, pomówiła go.
Kiedy tylko chłopaka zamknęli przestała wrzucać zdjęcia z arabem.

Pisała meile z "prześladowcą" i mowiła mu, że będzie z nim miała dziecko!
Powiedziała chłopakowi, ze uważa go naprawdę za bardzo wartościowego człowieka i jesli kiedykolwiek będzie potrzrbował pomocy to mu pomoże.

NIGDY NIE POMOGŁA!!!

Publikowała zdjęcia chłopaka na swoim profilu a w zeznaniach powiedzisła, że nic nie wie o żadnych zdjęciach.

Joanna Grabiec raperka mei jest zaKŁAMANĄ STARĄ PANNĄ

placzek - 2019-09-15, 18:18
Temat postu: Joanna Grabiec
Joanna Grabiec organizuje koncerty dla osób wykluczonych ze społeczeństwa z powodu choroby i biedy, a sama wyklucza takie osoby ze swojego życia.

Podała chłopaka do sądu lecz kłamała w zeznaniach, pomówiła go.
Kiedy tylko chłopaka zamknęli przestała wrzucać zdjęcia z arabem.

Pisała meile z "prześladowcą" i mowiła mu, że będzie z nim miała dziecko!
Powiedziała chłopakowi, ze uważa go naprawdę za bardzo wartościowego człowieka i jesli kiedykolwiek będzie potrzrbował pomocy to mu pomoże.

NIGDY NIE POMOGŁA!!!

Publikowała zdjęcia chłopaka na swoim profilu a w zeznaniach powiedzisła, że nic nie wie o żadnych zdjęciach.

Joanna Grabiec raperka mei jest zaKŁAMANĄ STARĄ PANNĄ

organ - 2019-09-17, 10:06

nieźle

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group