Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Teatr - Czy nie brakuje w Brzegu teatru?

jadore - 2011-02-13, 19:58
Temat postu: Czy nie brakuje w Brzegu teatru?
Hmmm... odpowiedni dział jak sądzę i myślę że chętni do dyskusji, a może nie tylko do dyskusji się tu znajdą :)

Długo chodziło mi coś po głowie, zastanawiałam się czego mi w Brzegu brakuje, bo koncerty - są, wystawy - są, różnego rodzaju atrakcje - są - oczywiście wg mnie, bo jak znam życie parę głosów typu "przecież w Brzegu się nic nie dzieje", na pewno się tutaj odezwie.

Doszłam do wniosku, że brakuje mi tylko teatru.
W latach wcześniejszych mało się jakoś tymi wszystkimi rzeczami interesowałam, a przecież działał przy BCK-u Teatr Dnia Niepowszedniego - niestety nie widziałam ani jednego chyba przedstawienia, a od kilku już lat w tej kwestii mamy marazm. TDN praktycznie nie istnieje, a szkoda :( Do teatru jeździmy do Opola, albo do Wrocławia, czy nie byłoby fajnie chodzić do teatru na miejscu?
Oczywiście nie mamy szans na profesjonalnych aktorów, ale przecież nie muszą być profesjonalni - całą resztę da się załatwić :) (Optymistka) :)

Co o tym sądzicie? Chciałabym poznać Wasze opinie, zachęcić Was do rozmowy - może postrzegacie to inaczej niż ja, a może podobnie, może macie jakieś pomysły?

Porozmawiajmy zatem o sztuce :)

smooth - 2011-02-13, 20:14

jadore napisał/a:
Porozmawiajmy zatem o sztuce


Widziałem ostatnio na ulicy, nieeeezłą sztukę... !! :)

jadore napisał/a:
może macie jakieś pomysły?


A pewnie! Ja często w pojedynkę robię mini - hapenningi.. zapraszam do towarzyszenia. Powiedzmy, że ma to za zadanie wykształcić samozwańcze abstrakcyjne poczucie interakcji :)

A kwintesencją powagi będzie, jak może niezbyt twórczo stwierdzę, że inicjatywa godna uwagi, acz osobiście potraktowałbym to przede wszystkim jako ciekawe doświadczenie, które przy okazji może przynieść nieoczekiwane dodatkowe, sięgające nieco dalej, efekty.

Franco Zarrazzo - 2011-02-13, 20:27

jadore napisał/a:
W latach wcześniejszych mało się jakoś tymi wszystkimi rzeczami interesowałam, a przecież działał przy BCK-u Teatr Dnia Niepowszedniego - niestety nie widziałam ani jednego chyba przedstawienia, a od kilku już lat w tej kwestii mamy marazm


No to nie jest kwestia braku woli i chęci - spirytus movens po prostu trochę niedysponowana od jakiegoś czasu :( . Zdrowia Pani Dorocie życzymy chyba wszyscy!

Swoją drogą - może i nieco nie całkiem w temacie - ma ktoś pomysł na 60miutowe przedstawienie na tematy okołoekologiczne?

jadore - 2011-02-13, 20:41

Franco Zarrazzo napisał/a:
ma ktoś pomysł na 60miutowe przedstawienie na tematy okołoekologiczne?
akurat na to nie, ale na inne około 60-minutowe przedstawienie i owszem :) Ale najpierw chciałam Was wybadać...

Wiedziałam, że akurat Ty Franku w temacie się odezwiesz :) Może znajdą się jeszcze jakieś inne głosy.

Walenty - 2011-02-13, 21:15

jadore napisał/a:
niestety nie widziałam ani jednego chyba przedstawienia

To da się załatwić, istnieją zapisy wizualno-dźwiękowe chyba większości przedstawień TDN. Można obejrzeć :)
Rozumiem, że nie w tym rzecz. Obejrzenie sztuki na żywo, w teatrze, jest wydarzeniem kulturalnym dla każdego. Mniej lub bardziej niezapomnianym, co zależy od zaangażowania tworzących spektakl ludzi i wrażliwości widza.
Brzeg jest małym miasteczkiem, ale zamieszkujący go ludzie mają wiele talentu i umiejętności, które albo skrywają albo nie mają gdzie ich zaprezentować. Amatorski teatr byłby dla nich rozwiązaniem. Potrzebna jest tylko osoba, która ich skrzyknie, zarysuje kształt i energicznie poprowadzi do celu. Lider potrzebny jest zawsze i wszędzie. W TDN była nim Dorota Herman, która jednak ze względu na problemy zdrowotne musiała zawiesić działalność. Jeżeli znajdzie się odważny, pełen pomysłów oraz chęci działania animator kultury to jest duża szansa, że w przeciągu 6 miesięcy zobaczymy na deskach BCK nową sztukę.

colutea - 2011-02-13, 23:01

Miałam do czynienia kiedyś dawno temu z Panią Dorotą, przygotowywała mnie do konkursu recytatorskiego, wspaniała kobieta!

taki mały OT

jadore - 2011-02-14, 07:46

colutea napisał/a:
taki mały OT
w tym temacie nie jest to OT :)

Walenty napisał/a:
Jeżeli znajdzie się odważny, pełen pomysłów oraz chęci działania animator kultury to jest duża szansa, że w przeciągu 6 miesięcy zobaczymy na deskach BCK nową sztukę.
czy jest aż potrzebny do tego animator kultury? No właśnie, dlaczego nie zrobić u nas w Brzegu teatru amatorskiego? Oczywiście że z pomocą kogoś kto się na tym zna?

Gdyby taki powstał, ile osób byłoby chętnych żeby zagrać? Poza tymi, o których wiem, że by to zrobili i zrobią :wink:

Walenty - 2011-02-14, 07:59

jadore napisał/a:
czy jest aż potrzebny do tego animator kultury?

Pisząc o "animatorze kultury" pisałem w przenośni. Nie musi być to osoba po szkołach, z dyplomem. Wystarczy osoba, która poprowadzi cały ten interes, zmotywowana i pełna energii do działania.
Myślę, że wspomniana Dorota Herman chętnie udzieli podpowiedzi i da wiele cennych wskazówek.

a2r - 2011-02-14, 12:34
Temat postu: Re: Czy nie brakuje w Brzegu teatru?
jadore napisał/a:
"przecież w Brzegu się nic nie dzieje"

Doszłam do wniosku, że brakuje mi tylko teatru.

Oczywiście nie mamy szans na profesjonalnych aktorów, ale przecież nie muszą być profesjonalni - całą resztę da się załatwić :) (Optymistka) :)

Co o tym sądzicie? Chciałabym poznać Wasze opinie, zachęcić Was do rozmowy - może postrzegacie to inaczej niż ja, a może podobnie, może macie jakieś pomysły?

Porozmawiajmy zatem o sztuce :)



Wiesz co pomysły a możliwości to są dwie różne rzeczy ;) ale...

Czemu nie mamy szans na profesjonalnych aktorów? Przecież wiele osób od Dorotki i TDN lub drugiej osoby która w tej kwestii ma spore sukcesy czyli Grazyny Burskiej - jest po szkołach aktorskich filmowych lub przynajmniej po studium teatralnym wiec jaki problem? (oczywiście tematu pieniędzy nie poruszam...) Zaplecze jest cholernie duże i to z każdej strony!!!! Są ludzie jest scena teatr itp baaa a nawet wiecej bo przecież oprócz teatr można było zrobić swego czasu repertuar z brzeskich tzw podmiotów. Zatracone bo przecież spektakle taneczne w wykonaniu jeszcze wtedy działajacego w bck Teatru Muzycznego Loża również gromadziły publikę na widowni. TDN Loża dodajmy kino tzw wartościowe a nie komercyjne i kilka produkcji szkół i przedszkoli z różnych okazji zaprośmy z nysy grodkowa lewina ozimka paczkowa opola itp raz w miesiacu spektakl mlodych ambitnych przyszłych lub obecnych aktorów i już mamy repertuar...!!!!!!!!!!!

Szlak mnie trafia jak to piszę ale staram się spokojnie podejść do tematu więc TAK jest opcja mozliwość i kasa na to też by się znalazła dla ludzi którzy potrafią chcą i lubią poświęcić temu czas i serce tylko czy......... (tu nie chcąc klnąć pozostawiam każdemu do dowolnego dokończenia:) )

Walenty - 2011-02-14, 14:56

a2r napisał/a:
Szlak mnie trafia jak to piszę ale staram się spokojnie podejść do tematu więc TAK jest opcja mozliwość i kasa na to też by się znalazła dla ludzi którzy potrafią chcą i lubią poświęcić temu czas i serce


O ile dobrze rozumiem intencje jadore, chodzi właśnie o znalezienie ludzi, którzy potrafią, chcą i lubią. Zamiast posiłkować się "podmiotami" z ościennych miast i wsi, zrobić coś swojego. Parafrazując znane zdanie z wiersza Mikołaja Reja:
"A niechaj ludy wżdy postronne znają, iż Brzeżanie nie gorsi, i swój teatr mają!" ;)

jadore - 2011-02-14, 18:12

a2r napisał/a:
Czemu nie mamy szans na profesjonalnych aktorów?
bo wg mnie takim z reguły trzeba zapłacić, są po odpowiednich szkołach i nie chcą grać na pipidówkach, nawet tych rodzinnych :) Zresztą ja wychodzę z założenia, że teatr jest dla każdego i w gruncie rzeczy zagrać może każdy :)
a2r, nie denerwuj się, bo ja nie chciałam tym tematem nikogo zdenerwować, chciałam jedynie wybadać, czy właśnie - gdyby znalazła się osoba - ludzie, która - którzy
Walenty napisał/a:
potrafią, chcą i lubią.
, to czy za nimi pójdą inni :) Wszystko fajnie, bo można rozkręcić coś, ale nie da się tego zrobić samemu.
Szczerze mówiąc, z tego co piszesz a2r, to zaczyna mnie dziwić mocno fakt, że właśnie nic się w tej materii nie dzieje, a działo się przecież - zasługa wyżej wymienionych Pań :)

Jakiś czas temu był reportaż w Kurierze opolskim o amatorskim teatrze z jakiejś małej opolskiej wioseczki, który funkcjonuje już 60 lat!! Jak oni to robią??!! :)

No to dobrze - żeby było dosadniej: ja mówię: robię teatr - wystawiam sztukę, nie jakąś tam, a mam taką konkretną. Teraz pytanie - kto zagra? Są chętni? :)
Mówię (piszę) całkiem poważnie.

Bochen - 2011-02-14, 23:12

ja chętnie zagram
jadore - 2011-02-15, 07:44

Bochen napisał/a:
ja chętnie zagram
no to mamy już jednego aktora :)

Niebawem podam więcej konkretów, a dyskusję możemy prowadzić dalej.

jadore - 2011-02-23, 20:51

Dobrze już, koniec owijania w bawełnę, wszystko było po to, żeby wywiedzieć się jakie są Wasze zapatrywania na to, żeby w Brzegu powstał jednak jakiś "regularny" teatr, już teraz wiem, że jest sporo osób chętnych do tego, żeby pomóc przy przygotowaniach, a nawet zagrać :)
Przyznam, że wiele jeszcze przed nami, ale mamy już akces dyrektora BCK-u, więc wg mnie jeśli tylko się chce, to można wszystko - a ja właśnie chcę - my chcemy - A-TO! chce! :)

Poniżej małe ogłoszenie - wszystko to prawda, na ten moment brakuje nam jedynie aktorów, więc liczę na Was :)

Do zgłoszeń zapraszam tutaj w temacie, bądź na pw.

sikork - 2011-02-24, 14:57

jadore, piękna inicjatywa, popieram i trzymam kciuki :!:
jadore - 2011-03-07, 18:45

Teraz już całkiem poważne ogłoszenie - zapraszam w czwartek! :)
Anaitis - 2011-04-04, 17:04

Jadore ! Piękna inicjatywa jak poszedł casting ? Czy przybyło trochę chętnych ?:)
jadore - 2011-04-04, 17:45

Anaitis napisał/a:
jak poszedł casting ? Czy przybyło trochę chętnych ?:)
chętnych wciąż przybywa, ale są to raczej znajomi - znajomych, którzy od zawsze chyba byli związani z teatrem w Brzegu, czy to jeszcze w szkole, czy poprzez kółko teatralne p. Doroty Herman, natomiast takich osób z zewnątrz właściwie nie ma... To troszkę smuci, bo okazja, żeby pokazać się na scenie jest i właściwie nie trzeba się mocno starać, żeby u nas zaistnieć :)
Na szczęście mamy na ten moment wystarczającą ilość aktorów-amatorów, żeby nasze przedstawienie wystawić :) Nie mówimy jednak, że nie potrzebujemy już chętnych, zwłaszcza panów nam brakuje, przecież nieprzewidziane sytuacje się zdarzają, no i poza tym na pewno nie poprzestaniemy tyko na tym jednym spektaklu :)

Walenty - 2011-04-05, 10:08

Anaitis, Ty się nie dopytuj, tylko sama przyjdź i zobacz. Twoje doświadczenie na pewno się przyda. Jakąś rolę z pewnością dostaniesz :)
I przyprowadź kilku panów, którzy na pewno kręcą się wokół Ciebie :)
Pozdrawiam

Bartholomaeus - 2012-01-08, 21:00

Dzieje się coś jeszcze w temacie teatru amatorskiego?
jadore - 2012-01-09, 20:17

Bartholomaeus, dzieje się, dzieje, choć na razie musieliśmy poczynić pewne zmiany, próby robimy pod konkretną sztukę, więc osoby, które w niej nie grają, nie uczestniczą w zajęciach. Mogę zdradzić na ten moment jedynie, że obecnie przygotowujemy się do premiery, która za ho ho ho... :) Zobaczymy :)
Jeśli jesteś zainteresowany teatrem na teraz - już, to być może można podejść do BCK-u i tam dopytać się o zajęcia teatralne.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group