Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Ogłoszenia i wypowiedzi - Czy mocne jest ZHP w powiecie brzeskim czy takie sobie?

Marek Kajdas - 2006-07-13, 22:39
Temat postu: Czy mocne jest ZHP w powiecie brzeskim czy takie sobie?
Wiadomo że harcerstwo jest bardzo pożyteczne, chwalebne, wychowuje młodzież. Po 1989 roku powstało także ZHR, Zawisza i inne mniejsze skautingi. Co działa w Waszym powiecie? Czy to prężne hufce?

Macie kontakty z innymi hufcami z całej Polski?

Piszę, bo Giertych zapowiada rozwój harcerstwa w szkołach. Tak naprawdę wiele zależy od dyrektora szkoły, samorządu, rodziców. Musi być kadra, bez kadry nie ma drużyny. Kadrę jednak można wyszkolić, jeśli są chętni.... jeśli są...

Harcerze mogą być dobrymi krasnoludkami w swoim osiedlu, sołectwie. Ważne żeby harcerstwo nie polegało tylko na zabawach. Praca. Praca na rzecz swojej szkoły, małej ojczyzny i dużej. Gminy są tak zaśmiecone, masa dzikich wysypisk. Sami wiecie.

Wolicie ZHP od ZHR?

gosiaczek86 - 2006-07-13, 23:12

z tego co sie orietuje to przewaza ZHP. szkoly jesli jakas druzyna chce np zrobic nabor do swoich szeregow w czasie np lekcji wychowawczej to tez chyba nie ma problemu w taki wlasnie sposob trafilam kiedys w kregi ZHP w Brzegu. hm kontakty z innymi hufcami tez chyba (pare lat temu bylo) a harcerzy czesto widac w miescie albo na jakich akcjach albo chocby na swoich zbiorkach "tzw gry terenowe" jesli dziecko chce byc harcerzem to w brzegu z tym nie ma wiekszego problemu w kazdej szkole znalesc mozna ogloszenie o naborach:)
kapki99 - 2006-08-06, 21:20

Harcerstwo w naszym powiecie jest słabe, mało widoczne, widać ich tylko jak są uroczystości narodowe, mało jest informacji o ich działalności.Widać ich tylko w supermarketach, jak pakuja zakupy, aby zarobić na obóz. Może się mylę, to proszę to sprostować! :x
Soroslaw - 2006-08-06, 22:52

a gdzie jeszcze bylibyśmy mile widziani??

Drużyny są, zbiórki mają, obozy mają, rajdy mają czego chcieć więcej?? :D

Kontak z drużynami z całej polski....hym niewiem jak inni ale my mamy zaprzyjaźnioną drużyne z wrocławia.

Pafcio - 2006-08-07, 13:55

kapki99 napisał/a:
Może się mylę, to proszę to sprostować!
Jak mówi przysłowie: jedna pani ma rację, druga pani ma rację - obie panie mają racje...
Harcerstwo, to pewien sposób na spędzenie wolnego czasu dla młodych ludzi, to również mozliwość samorealizacji dla nieco starszych, to jeszcze praca dla innych... W naszym mieście jest ponad 100 dzieciaków, które spotykają się na zbiórkach, bawią się tam, w pewien sposób pracują w grupach czy samodzielnie. Zbiórki odbywają się najczęściej w harcówkach, czyli w pomieszczeniach, które są przystosowane do takowej pracy.
Oprócz zwykłych zbiórek są jeszcze inne metody pracy - organizowanie różnych gier, rajdów, obozów... To czynią już nieco starsze osoby, które w ten sposób uczą się odpowiedzialności, współpracy, uczą się przewidywać różne sytuacje i starają się eliminować te niepotrzebne i uwypuklać te wskazane. Jednak taka praca robiona jest w domowych zaciszach, na różnych spotkaniach grupy organizacyjnej czy czymś podobnym. Dlatego faktycznie może nie widać tak bardzo harcerzy po ulicach, ale czy każdy harcerz powinien codziennie chodzić w mundurze po mieście?? Otóż nie! Harcerzem nie jest sie w mundurze, harcerzem jest się w sercu, w myślach, a mundur ubiera się wówczas, kiedy jest taka potrzeba. Policjant nie jest policjantem tylko w mundurze, żołnierz nie jest żołnierzem tylko w mundurze itp...
Więc jeśli czasem się spotka jakiegoś harcerza w kościele, na uroczystościach czy nawet w makecie zbierającego na obóz, to zastanowić się trzeba skąd on się tu wziął, po co on to robi, czy on tylko na święta się zjawia??
Odpowiedź powinna nasunąć się sama...
Ijeszcze jedno - jesli ktoś chce zobaczyć co harcerze robią w ciągu roku, to zapraszam do gabloty, która wisi przy wejściu do ratuszowej plomby - ul. Sukiennice 2 lub w Komendzie Hufca przy tej właśnie ulicy (Sukiennice 2). Tam zdjęć jest bardzo dużo...

kapki99 - 2006-08-07, 13:57

Są takie akcje, jak "Sprzatanie świata", jest dużo osób starszych, które potrzebują pomocy, np. zrobienie zakupów. Mało Was widać niestety, więcej samego komendanta Kawckiego:) Może jakaś własna inicjatywa.
Pafcio - 2006-08-07, 14:17

Przy akcjach "Sprzątanie świata" co roku bierzemy udział. Od lat naszym terenem są kolmby koło mostów, kawałek Parku nad Odrą i dalej kawałek za mostem... A ludzie potrzebujacy pomocy - hm... niestety chyba jesteśmy różnego zdania... Są od tego inne instytucje które takim czymś się powinny zajmować... Wiem, że przecież nie zaszkodzi, ale harcerze, to dzieciaki mające po 10 - 14 lat, które są jednak zależne trochę od rodziców, to też nieco starsi instruktorzy, ale każdy ma jakies dodatkowe swoje zajęcia...
Nieżadko jednak są pojedyńcze osoby, które angazowały się w różne dodatkowe akcje, typu: kilka dziewczyn chodziło do dziecka z porażeniem mózgowym, by pomagać w ćwiczeniach, ale nagle dziewczyny się stały darmową pomocą - miały myć okna, sprzątać itp... Kilka dziewczyn chodziło do Domu Dziecka by sie jakimiś maluchami zajmować, była tam nawet utworzona gromada zuchowa - jak jest teraz, to nie wiem - nie jestem zorientowany.
A komendanta Kaweckiego najczęściej widać, bo takie jest jego stanowisko. Jesli go gdzieś zapraszają, to tam idzie jesli moze, lecz trudno by było wszędzie za sobą ciągnąć gromadę dzieciaków, bo nie zawsze jest ku temu okazja i potrzeba.
Przyznam rację, że są okazje, kiedy drużyny mogłyby pójść na jakąś uroczystość, jednak to już zależy od druzynowych - to oni decydują kiedy i gdzie się spotykają, a i przyznać trzeba, że jest mniej dzieciaków niż kiedyś było i nie zawsze da się dużą ilość harcerzy zebrać w jednym miejscu...
Mozna mieć pretensje, czy tam swoje zdanie na różne tematy, ale powinno się tez czasem zgłębić nad tym czemu tak jest.
Pozdrawiam kapki99 i mam nadzieję, że Twoje opinię przyczynią się do zwiększenia zauważalności harcerstwa na ulicach naszego miasta...

gosiaczek86 - 2006-08-07, 14:37

Co do pomocy innym pamietam ze zbierali chetnych do osrodka zdrowia zeby np zajac popoludniowy czas osoba lezacym w lozku i porozmawiac czy tez z mala pomoca .. ale tez i sa wymogi ktore trzeba spelniac czyli minimum skonczone 16 lat co tez podcina skrzydelka harcerzom ktorzy chca pomoc a nie moga a faktycznie juz starsi maja tez inne obowiazki .
Bartek - 2006-08-07, 16:34

Hmmm...harcerstwo to tez nie jest organizacja charytatywna. Harcerze to nie sa osoby, ktore maja obowiazek pomagac. Zazwyczaj pomagaja bo tego chca...Ja sam jestem druzynowym, mam okolo 15 dzieciakow u siebie w druzynie...sa w wieku gimnazjalnym, niektorzy juz w wieku szkoly sredniej. Powiedz mi kapki99 jak sobie wyobrazasz taka sytuacje...wchodze na zbiorke i mowie: "dobra Ty idziesz jutro do dziecka z porazeniem mozgowym, Ty idziesz zrobic zakupy kilku Paniom, Ty idziesz...." itd itp. a te sooby maja swoje zycie, tez maja obowiazki, tez maja prace do zrobienia. Harcerstwo to nie jest jedyna rzecz w jaka sie angazuja.
Rola harcerstwa jest wychowanie mlodych ludzi na pozadnych obywateli, a nie tylko proba zajecia im czasu. Zapraszam na strone kwatery glownej ZHP tam mozesz poczytac duzo o metodykach i co jest celem ZHP.

Darek - 2006-09-26, 20:35

Zainteresowała mnie Wasza dyskuja na temat niesienia pomocy przez harcerzy. Zainteresowqanych pragnę poinformować, że harcerstwo jest organizacją wychowawczą i już w tym założeniu niesie pomoc rodzicom w wychowaniu młodego czlowieka. Osobiście nie znam żadnego harcerza, ani osoby dorosłej będącej kiedyś harcerzem, która odmówiła by, gdy ktoś poprosi o pomoc. Pragnę też poinformować, że bardzo wielu harcerzy, w tym również instruktorów harcerskich w dorosłym życiu wybiera zawody związane z pracą z ludzmi (np. nauczyciele, pracownicy społeczni, żołnierze zawodowi czy polcjanci). Na niesienie pomocy przez harcerstowo trzeba spojrzeć nieco szerzej i w nieco dłuższej perspektywie czasowej niż tylko przyniesienie zakupów czy umycie okien. Podsumowując:
" Mam szczerą wolę,
Całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce
Nieść chętną pomoc bliźnim,
Być posłusznym Prawu Harcerskiemu"

Czuwaj!

smooth - 2006-10-01, 08:28

Myśle, że wypowiedzi Pafcia i Darka, nieco rozświetlają temat, ale nie do końca rozumiem zarzuty kapki99 (z tego co zauważyłem, mają na forum miejsce dyskusje polityczne i myśle, ze zarzuty należałoby kierować w tamtą stronę) , zwłaszcza że harcerstwo brzeskie to rzeczywiście w większym procęcie osoby bardzo młode, w których dopiero kształtuje się pewne wartości licząc na to, że wypłynie to na ich wrażliwość oraz ułatwi funkcjonowanie w społeczeństwie, ze świadomością przynależności społecznej.
Ponadto znane mi są przykłady osób aktywnie uczestniczących w niesieniu pomocy osobom z problemami w funkcjonowaniu społecznym, mało tego aktywność ta jest na tyle duża, że pochłania większość czasu tych osób.
Śmiem twierdzić (biorąc pod uwage przekrój wiekowy harcerzy), że z harcerstwem brzeskim jest całkim OK.
a pytanie przewodnie tematu:
Czy mocne jest ZHP w powiecie brzeskim czy takie sobie?
można rozpatrywać na gruncie bardziej ogólnym zadając pytanie "Czy mocne jest ZHP czy takie sobie ?"


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group