Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Aktualności Brzeg - Brzeskie Centrum "Kultury".... to chyba jakiś żart

Grzela - 2010-01-11, 13:54
Temat postu: Brzeskie Centrum "Kultury".... to chyba jakiś żart
Od wielu lat obserwuję działalność BCK i za każdym razem kiedy przechodzę obok i przeczytam co ma do zaoferowania nasz "dom kultury" to naprawdę się wstydzę ( oprócz festiwalu jazz na odrą - jedyne super wydarzenie ).
Przykładowo w roku 2009 nie było żadnego dobrego koncertu, nie mówię już o zorganizowaniu czegoś przez swoją osobę, gdyż BCK już wiele lat temu zniechęciło mnie brakiem profesjonalizmu, rozwoju i sprzętu, który tak często muszą pożyczać
z okolicznych MNIEJSZYCH miast! Na szczęście mamy " Herbaciarnie ", gdzie w ciągu zeszłego roku byłem przynajmniej na 10 interesujących koncertach i imprezach ( Wielki Szacunek dla Ewy i Arka ). W tym roku dokładnie 30.01.2010 Brzeskie Centrum Kultury
proponuje nam X Przegląd Kolęd i Pastorałek - to jakiś żart... Polecam zajrzeć też do Domu Kultury w Grodkowie - codziennie coś się dzieje, jest ciekawie i drzwi są dla wszystkich otwarte.
Może dyrektorem BCK niech zostanie młoda i twórcza osoba, a nie człowiek, który chyba wychodził sobie tam posadę od 80 - tych lat. Czy w ogóle potrzebne jest nam BCK jeżeli nic się tam nie dzieje ciekawego przez prawie cały rok?

P.S.
Nie wiem do kogo to skierować, ale nasz błędnie nazywany "amfiteatr" jest coraz bliżej szczytu rozwoju.......szkoda, że tylko roślin ;]

A.Mason - 2010-01-11, 15:45

Grzela napisał/a:
Przykładowo w roku 2009 nie było żadnego dobrego koncertu

Dziwne, bo jeden z najlepszych, jaki bede do konca zycia pamietal - koncert szwajcarskiego zespolu Puts Marie, mial miejsce w BCKu chyba jakos w maju...
Bylo na nim na widowni doslownie zaledwie kilka osob.

Nie to, zebym bronil BCK, ale wolalbym jednak, zeby krytyka byla jak najbardziej rzetelna, skoro juz poruszany jest temat.

dahek - 2010-01-11, 15:51

Ja musze przyznac ze uwazam tak samo jakiGrzela, i popieram ta wypowiedz.
steve - 2010-01-11, 16:04

A.Mason napisał/a:
Dziwne, bo jeden z najlepszych, jaki bede do konca zycia pamietal - koncert szwajcarskiego zespolu Puts Marie, mial miejsce w BCKu chyba jakos w maju...
Bylo na nim na widowni doslownie zaledwie kilka osob.


a co to wogóle za zespół.. wybacz, ale nawet jakbym wiedział, że takie coś jest w BCK organizowane to nawet bym nie myślał czy pójsc..

teraz są nowe lata, inna młodzież.. trzeba pomyślec jak do nich trawic..

Grzela - 2010-01-11, 16:24

A.Mason napisał/a:
Grzela napisał/a:
Przykładowo w roku 2009 nie było żadnego dobrego koncertu

Dziwne, bo jeden z najlepszych, jaki bede do konca zycia pamietal - koncert szwajcarskiego zespolu Puts Marie, mial miejsce w BCKu chyba jakos w maju...
Bylo na nim na widowni doslownie zaledwie kilka osob.

Nie to, zebym bronil BCK, ale wolalbym jednak, zeby krytyka byla jak najbardziej rzetelna, skoro juz poruszany jest temat.



Zgadza się, był koncert, niestety dowiedziałem się o nim z gazet już po fakcie, gdzie zespół
w artykule nie krył zaskoczenia niską frekwencją spowodowaną przez totalny brak reklamy ...
Jednak dzisiaj ludzie słuchają trochę innej muzyki... chodzi mi o to, że muzyka którą zespół zaprezentował była bardziej niszowa, dla ludzi bardziej rozwiniętych muzycznie...W Brzegu ciężko się rozwijać i nawet gdyby były plakaty, to wiele osób by nie przyszło, nie zrozumiałoby tej muzyki. Nie chodzi mi tez o to żeby była tylko jakaś prosta muzyka, która tez ma w sobie właśnie "to coś", ale żeby było wiecej koncertów, warsztatów (tylko nie z tańca ;] ). Straszna lipa w tym BCKu.

warlike - 2010-01-11, 16:29

wczoraj na WOŚP był Kasta i miejsca w BCKu brakowało...
Grzela - 2010-01-11, 16:33

warlike napisał/a:
wczoraj na WOŚP był Kasta i miejsca w BCKu brakowało...


Zgadza się była Kasta, chyba nawet w niepełnym składzie z tego co sie orientuję....W całej Polsce 10 stycznia są koncerty, BCK po prostu też musiał to zrobić dla WOŚP

A.Mason - 2010-01-11, 16:37

steve napisał/a:
a co to wogóle za zespół.. wybacz, ale nawet jakbym wiedział, że takie coś jest w BCK organizowane to nawet bym nie myślał czy pójsc..

Rozumiem z tego, ze to, ze nie chce Ci sie tylka ruszyc ma swiadczyc o tym, ze organizowane koncerty sa kiepskie? No tak, nie ma to jak Doda? ;-P

Nie lubie krytyki jednostronnej i zawierajacej stwierdzenia nieprawdziwe. Nie podoba mi sie dewaluacja innych imprez BCKu, bo nie ma tych, ktore lubi mlodziez.
Wspomniany wczesniej Grodkow organizuje np. "Przeglad zespolow koledniczych ZHP" czy "Koleda raz jeszcze" i te juz nie sa "zartem"?

steve napisał/a:
teraz są nowe lata, inna młodzież.. trzeba pomyślec jak do nich trawic..

Herbaciarnia udowodnila, ze mozna organizowac ciekawe koncerty i wcale nie trzeba miec do tego wlasnego super naglosnienia. Mialem nadzieje, ze powstanie i dzialalnosc NOKu wzbudzi w Brzegu zdrowa konkurencje, ale okazuje sie, ze stalo sie odwrotnie. Jednak nie do konca uczciwie jest porownywac NOK i BCK.

Tak jak napisalem wczesniej - nie bronie BCKu. Takze nie podoba mi sie tak mala liczba ciekawych imprez w kalendarzu, ale prosze jedynie o jak najbardziej rzetelna krytyke.

don B - 2010-01-11, 16:43

Kasta to solista , czyli Waldemar Kasta , to On wczoraj występował w BCK za to Kasta squad to ekipa do której należał jeszcze donguralesko , którego niestety nie udało nam się wczoraj zobaczyć. Tyle co do tego ,, drugie to ze nie dogodzisz nigdy każdemu , herbaciarnia ma swoj klimat i swoich stałych klientów i powiedzmy słuchaczy odpowiednich co do tego klimatu . Na wosp tez mieliśmy dosc zróżnicowane style muzyczne a i tak słychać glosy krytyki.
Grzela - 2010-01-11, 16:47

Nie ma też za bardzo czego krytykować, bo nic się nie dzieje, ale dla kolejnego przykładu to ciężko np. zorganizować próby zespołu z dobrym sprzętem, nie ma warsztatów z inżynierii dźwięku - przecież ktoś kiedyś w końcu musi zacząć w Brzegu dobrze nagłaśniać.
Nie możemy wiecznie cieszyć się z Biedronek ;]

don B - 2010-01-11, 16:50

jezeli takie warsztaty mialy by miejsce byłbym jednym z pierwszych którzy by sie na nie zgłosili poki co jedynie Wrocław zostaje tam jest studium obróbki dźwięku ale troche hajsu by poszlono i dojazdy. Jednak może zamiast narzekać na forum próbować samemu cos zdziałać wyjść z jakaś inicjatywa?
Grzela - 2010-01-11, 16:50

don B napisał/a:
Kasta to solista , czyli Waldemar Kasta , to On wczoraj występował w BCK za to Kasta squad to ekipa do której należał jeszcze donguralesko , którego niestety nie udało nam się wczoraj zobaczyć. Tyle co do tego ,, drugie to ze nie dogodzisz nigdy każdemu , herbaciarnia ma swoj klimat i swoich stałych klientów i powiedzmy słuchaczy odpowiednich co do tego klimatu . Na wosp tez mieliśmy dosc zróżnicowane style muzyczne a i tak słychać glosy krytyki.


Miałem wcześniej na myśli Kasta Squad, pomijając to...Ja chcę wiedzieć dlaczego nie ma 10 razy wiecej takich imprez w BCKu ale bez okazji, skoro tyle ludzi wczoraj przyszło???

don B - 2010-01-11, 16:58

Kiedyś ktoś rzucił pomysl żeby koncert dla fanów hiphopu który odbywał sie przy okazji festiwalu w opolu zacząć organizować u nas , i juz mamy jaks festiwal , poza tymco roku mamy festwal piosenki angielskiej , jst chyba jeszcze cos organizowane co roku przez klub garnizonowy , szczerze jest troche tych imprez ale jakby nie patrzec na 365 dni w roku to nie jest tego az tyle :) . oczywiście zaraz rzuciły by sie glosy przeciw ze nie podoba sie muzyka miejsce i zachowanie sluchaczy i w ogóle. Taki naród i takie ludzie.
Narzekanie powinno byc nasza dyscyplina narodowa :)

Grzela - 2010-01-11, 17:02

don B napisał/a:
jezeli takie warsztaty mialy by miejsce byłbym jednym z pierwszych którzy by sie na nie zgłosili poki co jedynie Wrocław zostaje tam jest studium obróbki dźwięku ale troche hajsu by poszlono i dojazdy. Jednak może zamiast narzekać na forum próbować samemu cos zdziałać wyjść z jakaś inicjatywa?


Oczywiście! Moja inicjatywa jest następująca: Odwołać obecnego Dyrektora BCKu i rozpisać konkurs na nowego, najlepiej według jakiś nowocześniejszych zasad ;]

Ja już mogę być pierwszym kandydatem

dahek - 2010-01-11, 17:06

temat sie rozwija ale tez latwo pisac na forum a trudniej zorganizowac nie trafi sie w gusta wszystkich jednym zespolem bo zawsze bedzie ktos kto czegos nie lubi ale zeby dzialo sie cokolwiek a w bck bywa tylko na WOSP bo cos sie dzieje
Pan_Pasztet - 2010-01-11, 17:08

Grzela napisał/a:
Ja już mogę być pierwszym kandydatem


na dozorce... ;)


Widzę, że jesteś troszke kontrowersyjny... dlaczego dopiero teraz zacząłeś swoje wywody ?? kazdy jest mocny w gebie przez neta... moze idz bo p. Bubiłka i porozmawiaj z nim >??


ps. nie stoje po ŻADNEJ stronie

Grzela - 2010-01-11, 17:12

dahek napisał/a:
temat sie rozwija ale tez latwo pisac na forum a trudniej zorganizowac nie trafi sie w gusta wszystkich jednym zespolem bo zawsze bedzie ktos kto czegos nie lubi ale zeby dzialo sie cokolwiek a w bck bywa tylko na WOSP bo cos sie dzieje


Ja akurat piszę na forum, bo do tego służy i nie raz organizowałem koncert w Brzegu i w BCKu zawsze był problem ;]

dahek - 2010-01-11, 17:15

Grzela napisał/a:
Ja akurat piszę na forum, bo do tego służy i nie raz organizowałem koncert w Brzegu i w BCKu zawsze był problem ;]
jak sa problemy a i jest ciezko w organizacji ja zawsze chetnie pomoge nie mam znajomosci itp ale checi by cos sie dzialo
Grzela - 2010-01-11, 17:16

Pan_Pasztet napisał/a:
Grzela napisał/a:
Ja już mogę być pierwszym kandydatem


na dozorce... ;)


Widzę, że jesteś troszke kontrowersyjny... dlaczego dopiero teraz zacząłeś swoje wywody ?? kazdy jest mocny w gebie przez neta... moze idz bo p. Bubiłka i porozmawiaj z nim >??


ps. nie stoje po ŻADNEJ stronie


na dozorce raczej nie...(słabe to było Panie Pasztet), a u Bubiłka i u wcześniejszych "Asów" bywałem wiele razy - Ci kolesie naprawdę nie rozumieją co się do nich mówi. A dlaczego zacząłem swoje wywody teraz?? bo na nowo mieszkam od jakiegoś czasu w brzegu i oczywiście rozwijać się mogę wszędzie tylko poza tym miastem, fajnie co?

Radek W. - 2010-01-11, 17:33

Jak dla mnie rzecz nie jest w personaliach tylko w strukturze i sposobach myślenia o kulturze.
Sprzętu w BCK nie ma do grania odkąd pamiętam ale nie wiem czy od zmiany personalnej na stanowisku dyrektora nagle radni zwiększa BCK-owi budżet na tyle, żeby kupił sprzęt nagłośnieniowy. Niby na jakiej podstawie miałbym jako czytelnik forum uznać że Grzela wie o co chodzi w kulturze i zrobi to na pewno lepiej? Napisz co byś zmienił i jak byś zmienił.
To raz.

Dwa - kultura to nie tylko koncerty znanych i lubianych - że tak delikatnie zwrócę uwagę. A w BCK-u chyba nie tylko warsztaty z tańca są, bo z tego co pamiętam jest ich kilka więcej, m.in. teatralne. Kiedy zostajesz dyrektorem masz do wyboru - zrobić trzy duże koncerty w roku na życzenie czy finansować może mniej widowiskową działalność 84 tematycznych sekcji i ciekawy jestem jakbyś to rozwiązał Grzelu?

Trzy - mówienie o fatalnej reklamie to już forumowy rytuał, ale pozwolę sobie zauważyć, że moje 15 letnie pozarządowe doświadczenie w organizowaniu różnych imprez, nie tylko koncertów uczy że poziom reklamy ma się do frekwencji zazwyczaj bardzo ale to bardzo luźno. Ludzie albo chcą czegoś i wówczas znajdą informację która zazwyczaj mniej lub bardziej ale jest dostępna, albo nie chca i ci się dzielą na dwie kategorie - 1. nie chcą i są szczerzy mówiąc - do dupy z ta całą kulturą, prych prych oraz 2. nie chcą ale głupio im się przed samymi przyznać, że mają w dupie tzw. kulturę, bo mają się za ludzi kulturalnych, w związku z tym stosują liczne racjonalizacje ("deszcz padał", "miejsce złe", "czas nie ten", "zła reklama").

Grzela - 2010-01-11, 17:53

Radek W. napisał/a:
Jak dla mnie rzecz nie jest w personaliach tylko w strukturze i sposobach myślenia o kulturze.
Sprzętu w BCK nie ma do grania odkąd pamiętam ale nie wiem czy od zmiany personalnej na stanowisku dyrektora nagle radni zwiększa BCK-owi budżet na tyle, żeby kupił sprzęt nagłośnieniowy. Niby na jakiej podstawie miałbym jako czytelnik forum uznać że Grzela wie o co chodzi w kulturze i zrobi to na pewno lepiej? Napisz co byś zmienił i jak byś zmienił.
To raz.

Dwa - kultura to nie tylko koncerty znanych i lubianych - że tak delikatnie zwrócę uwagę. A w BCK-u chyba nie tylko warsztaty z tańca są, bo z tego co pamiętam jest ich kilka więcej, m.in. teatralne. Kiedy zostajesz dyrektorem masz do wyboru - zrobić trzy duże koncerty w roku na życzenie czy finansować może mniej widowiskową działalność 84 tematycznych sekcji i ciekawy jestem jakbyś to rozwiązał Grzelu?

Trzy - mówienie o fatalnej reklamie to już forumowy rytuał, ale pozwolę sobie zauważyć, że moje 15 letnie pozarządowe doświadczenie w organizowaniu różnych imprez, nie tylko koncertów uczy że poziom reklamy ma się do frekwencji zazwyczaj bardzo ale to bardzo luźno. Ludzie albo chcą czegoś i wówczas znajdą informację która zazwyczaj mniej lub bardziej ale jest dostępna, albo nie chca i ci się dzielą na dwie kategorie - 1. nie chcą i są szczerzy mówiąc - do dupy z ta całą kulturą, prych prych oraz 2. nie chcą ale głupio im się przed samymi przyznać, że mają w dupie tzw. kulturę, bo mają się za ludzi kulturalnych, w związku z tym stosują liczne racjonalizacje ("deszcz padał", "miejsce złe", "czas nie ten", "zła reklama").



Raz ;] Zmiana tzw. Dyrekcji może spowodować inne podejście podczas rozmów z Radnymi, których tez niedługo zacznie przybywać ( w trochę młodszym wieku, zdających sobie sprawę z tego co mógłbym np. Ja powiedzieć ). A czy lepiej poprowadziłbym BCK? Oczywiście...uczę się od najlepszych i najgorszych organizatorów imprez w PL.

Dwa - Zgadzam się z tym, że nie tylko koncerty ale i warsztaty itp. we wcześniejszym poście poruszałem akurat temat warsztatów, np. inżynierii dźwięku. Jeżeli chodzi o warsztaty z tańca, czy kółko teatralne to jest to temat, który zaczyna się już w przedszkolu i z tym akurat nie ma problemu bo tancerzy mamy wielu i aktorów też, a luki, w niektórych dziedzinach naprawdę są potężne. Natomiast czy wolałbym zrobić 3 duże koncerty czy powiedzmy 15 mniejszych? Zrobiłbym 2 duże i kilka mniejszych, tyle ze te mniejsze musiałyby kosztować. Czas nauczyć Brzeską publikę, że każdy artysta kosztuje i powinno się im płacić, bo to nie są pieniądze wyrzucone w błoto

Trzy ;] W pełni się z Tobą zgadzam ;]

A.Mason - 2010-01-11, 18:33

Grzela napisał/a:
A czy lepiej poprowadziłbym BCK? Oczywiście...uczę się od najlepszych i najgorszych organizatorów imprez w PL.

Tak z ciekawosci, ale nie zlosliwosci, mozesz sie poszczycic sukcesami?

Grzela napisał/a:
Jeżeli chodzi o warsztaty z tańca, czy kółko teatralne to jest to temat, który zaczyna się już w przedszkolu i z tym akurat nie ma problemu bo tancerzy mamy wielu i aktorów też

Mam wrazenie, ze muzykow jest jeszcze wiecej niz aktorow (teatralnych) i tancerzy...

Grzela napisał/a:
Zrobiłbym 2 duże i kilka mniejszych

1. Brzeg nad Odra
2. kilka mniejszych koncertow...

Rozumiem, ze dlatego, ze Ty "oferujesz" jeden wiekszy koncert wiecej, dlatego bylbys lepszym dyrektorem?

Grzela - 2010-01-11, 18:46

A.Mason napisał/a:
Grzela napisał/a:
A czy lepiej poprowadziłbym BCK? Oczywiście...uczę się od najlepszych i najgorszych organizatorów imprez w PL.

Tak z ciekawosci, ale nie zlosliwosci, mozesz sie poszczycic sukcesami?

Grzela napisał/a:
Jeżeli chodzi o warsztaty z tańca, czy kółko teatralne to jest to temat, który zaczyna się już w przedszkolu i z tym akurat nie ma problemu bo tancerzy mamy wielu i aktorów też

Mam wrazenie, ze muzykow jest jeszcze wiecej niz aktorow (teatralnych) i tancerzy...

Grzela napisał/a:
Zrobiłbym 2 duże i kilka mniejszych

1. Brzeg nad Odra
2. kilka mniejszych koncertow...

Rozumiem, ze dlatego, ze Ty "oferujesz" jeden wiekszy koncert wiecej, dlatego bylbys lepszym dyrektorem?


Źle mnie zrozumiałeś. Ja chciałbym podnieść poziom BCKu, żeby coś naprawdę zaczęło się tam kręcić przez cały rok, a nie kojarzyć z 3 imprezami. Jeżeli nadal ma tak wszystko wyglądać jak wygląda to proponuje zamknąć tą budę...

A.Mason - 2010-01-11, 19:03

Grzela napisał/a:
Źle mnie zrozumiałeś. Ja chciałbym podnieść poziom BCKu, żeby coś naprawdę zaczęło się tam kręcić przez cały rok, a nie kojarzyć z 3 imprezami.

Na razie nie przedstawiasz nam zadnych konkretow...

Ja tez chcialbym podniesc poziom BCKu, aby w imprezach przezen organizowanych brali udzial zarowno najlepsi i najbardziej znani artysci, jak i miejscowe talenty. Zeby co najmniej raz na miesiac-dwa przyjezdzala tu jakas gwiazda, a dwa-trzy razy w miesiacu pokazywali sie tu pomniejsi artysci...

Jak to szlo u Sztaudyngera?
Moj synu - tak mlodemu mowil glupiec stary,
Chodzmy pieklo brukowac, mam dobre zamiary...

Grzela - 2010-01-11, 19:11

A.Mason napisał/a:
Grzela napisał/a:
Źle mnie zrozumiałeś. Ja chciałbym podnieść poziom BCKu, żeby coś naprawdę zaczęło się tam kręcić przez cały rok, a nie kojarzyć z 3 imprezami.

Na razie nie przedstawiasz nam zadnych konkretow...

Ja tez chcialbym podniesc poziom BCKu, aby w imprezach przezen organizowanych brali udzial zarowno najlepsi i najbardziej znani artysci, jak i miejscowe talenty. Zeby co najmniej raz na miesiac-dwa przyjezdzala tu jakas gwiazda, a dwa-trzy razy w miesiacu pokazywali sie tu pomniejsi artysci...

Jak to szlo u Sztaudyngera?
Moj synu - tak mlodemu mowil glupiec stary,
Chodzmy pieklo brukowac, mam dobre zamiary...


To nie jest trudne, BCK niech bez problemu udostępnia salę koncertową i nagłośnienie ( dobre nagłośnienie ), a zespoły (nawet te dobre ) bardzo często grają z "bramki". Powiedz mi dlaczego miejscowe talenty tak mało grają w Brzegu??? albo grają i się dosyć szybko rozpadają?

smooth - 2010-01-11, 19:35

Grzela napisał/a:
albo grają i się dosyć szybko rozpadają?


Bo nie mają pomysłu na siebie?
Lokalne warunki powinny sprzyjać rozwojowi przede wszystkim u podstaw.. no ewentualnie wspomniane warsztaty plus festiwale (np. organizowane już przez BCK "Kariery bariery") / konkursy ..z nagrodami, niekoniecznie rzeczowymi, ale właśnie wypychającymi na głębsze wody.. mogłyby tutaj zapobiegać rozpadom

A.Mason - 2010-01-11, 19:39

Grzela napisał/a:
Powiedz mi dlaczego miejscowe talenty tak mało grają w Brzegu??? albo grają i się dosyć szybko rozpadają?

Bo jak nie cwicza i nie graja w BCKu, to nie maja zadnych innych mozliwosci?

Odnosze wrazenie, ze o naglosnieniu juz kilkakrotnie na tym forum bylo.

Ok, czyli mamy postulat - dobre naglosnienie dla zespolow.
Rozumiem, ze to rozwiazuje problem z mlodymi chcacymi cwiczyc i dawac koncerty.
Ba, zyskamy takze "nawet te dobre zespolu, ktore beda graly z bramki"...
A masz jakis pomysl na gwiazdy?

Postulujesz, zeby nauczyc Brzezan, ze artysta kosztuje i trzeba mu placic.
Kazesz mieszkancom placic za bilety, a od wladz miasta wyciagniesz wieksza kase? Masz na widoku jakies oszczednosci, ktore mozna zrobic w BCKu?

Jaka masz wizje na zdobycie, lub zaoszczedzenie pieniedzy na to wszystko?
Bo rozumiem, ze skoro twierdzisz, ze bylbys lepszym dyrektorem, to wiesz, jak wyglada i jakiej wysokosci jest budzet BCKu, od ktorego zalezy byc albo nie byc instytucji, ktorej bylbys kierownikiem?

kubut - 2010-01-11, 20:24

Może i skromnie, ale wrzucę pare słów od siebie. zamiast się licytować co kto by zrobił, a co jest niemożliwe do zrobienia zwróćmy swe oczy na Herbaciarnie. Masa koncertów przyciągająca ludzi, mimo mniejszego lokalu i zapewne mniejszych (teorytycznych) mozliwości. Więc można? BCK mozna by rozkręcić, aby dorównał Herbaciarni, ale niestety obecne 'władze BCK' albo nie mają chęci, albo pomysłu. Skoro udało sie komuś otworzyć Herbaciarnie i tak dobrze ją prowadzić, napewno komuś udałoby się rozkręcić BCK... No ale niestety każdy dużo gada jakby to by było gdyby... ale nikt nie odejdzie od komputera żeby cos w tym celu zrobić...
Deathwing - 2010-01-11, 20:51

Moim zdaniem jedynie zmiana osoby dyrektora mogłaby być krokiem naprzód. Dom kultury od lat stoi w miejscu. Nasz BCK to kpina i wystarczy rozejrzeć się na okoliczne miasta i miasteczka - biją nas o głowę. 2 lata temu występowałem gościnnie w Strzelcach Opolskich - niespełna 20 tysięcy mieszkańców. Ich dom kultury sprawił, że opadła mi szczęka.
Może ktoś porówna sprzęt jaki w krótkim czasie zgromadził Skarbimierz? Ile lat świetlnych różnicy? Jest w ogóle co porównywać?

Jeśli nawet uda się komuś dogadać z panem dyrektorem, co już jest sukcesem, to potem BCK może zaoferować cudownej jakości sprzęt antyczny. Super :)
Młode zespoły w BCK nie znajdą niczego, a na pewno nie wsparcia. Chcąc zagrać koncert zamiast zarobić wejściówkami na symboliczne piwko wyłożą wiele więcej z własnej kieszeni. Jest to przykre.

Nie wierzę, że nie ma funduszy. Projekty unijne... jakieś PORZĄDNE imprezy w końcu przyciągnęłyby sponsorów. Co my mamy? O ile się nie mylę niedługo Jazz nad Odrą. Świetnie - jeszcze bodaj 3-4 lata temu impreza darmowa. Następnie koszt 5 złotych, rok temu bodaj 8zł/dzień. No to teraz pewno będzie za 10 zł. To jest rozwój. Nowotworu?

Jaką inwestycją może pochwalić się ostatnio BCK? Z pewnością remontami i nowymi technologiami... och, ależ jestem wredny, przecież było tyle super eventów i występowało tyle gwiazd... No i przecież mamy kino! Jest super, kilka razy w roku zabieram tam brata, zawsze modląc się, by było jeszcze kilka osób, bo inaczej będzie mu przykro, że nie wyświetlą filmu...

Grzela - 2010-01-11, 23:28

A.Mason napisał/a:
Grzela napisał/a:
Powiedz mi dlaczego miejscowe talenty tak mało grają w Brzegu??? albo grają i się dosyć szybko rozpadają?

Bo jak nie cwicza i nie graja w BCKu, to nie maja zadnych innych mozliwosci?

Odnosze wrazenie, ze o naglosnieniu juz kilkakrotnie na tym forum bylo.

Ok, czyli mamy postulat - dobre naglosnienie dla zespolow.
Rozumiem, ze to rozwiazuje problem z mlodymi chcacymi cwiczyc i dawac koncerty.
Ba, zyskamy takze "nawet te dobre zespolu, ktore beda graly z bramki"...
A masz jakis pomysl na gwiazdy?

Postulujesz, zeby nauczyc Brzezan, ze artysta kosztuje i trzeba mu placic.
Kazesz mieszkancom placic za bilety, a od wladz miasta wyciagniesz wieksza kase? Masz na widoku jakies oszczednosci, ktore mozna zrobic w BCKu?

Jaka masz wizje na zdobycie, lub zaoszczedzenie pieniedzy na to wszystko?
Bo rozumiem, ze skoro twierdzisz, ze bylbys lepszym dyrektorem, to wiesz, jak wyglada i jakiej wysokosci jest budzet BCKu, od ktorego zalezy byc albo nie byc instytucji, ktorej bylbys kierownikiem?


w Brzegu nie ma wiele możliwości jeżeli chodzi o sale prób, a w BCKu powinny się takie próby bez problemów odbywać - w końcu nasz dyrektor tez tam swoje pograł na próbach przez wiele wiele lat, znam tą historię akurat bardzo dobrze ;)
Znam wielu artystów, w tym gwiazd, które przyjadą tutaj za "bramkę", ( trochę kolesiostwem pojechałem, ale nie ważne ) mam pomysły - to się liczy.
W takim razie jaki jest budżet BCKu? Aha, nie każe nikomu płacić za koncert, ale nie wiem czy wiesz...instrumenty kosztują i ich eksploatacja też i wydaje mi się A.Mason, że lubisz wjeżdżać na imprezy po znajomościach, w końcu po co płacić za kogoś pracę...masz w ogóle z tym coś do czynienia???


ZAPRASZAM PANA ADAMA BUBIŁKA NA FORUM!!! JEŻELI TA FORMA NIE ODPOWIADA CHĘTNIE POROZMAWIAM NA ŻYWO, MOŻE JEDNAK UDA SIĘ CO NIECO WIĘCEJ USKROBAĆ NA KULTURĘ W BRZEGU. Pozdrawiam

A.Mason - 2010-01-12, 01:58

Grzela napisał/a:
mam pomysły - to się liczy.

Sie liczy, ale troche za malo, zeby zostac dyrektorem.

Grzela napisał/a:
i wydaje mi się A.Mason, że lubisz wjeżdżać na imprezy po znajomościach

Tak? Przez moment chcialem nawet zapytac, na jakiej podstawie wysnules takie wnioski, ale jakos przestalo mnie to interesowac. Pamiec co prawda mam nienajlepsza, wiec pewnie nie uwierzysz, ale nie przypominam sobie imprezy, o ktorej mozna powiedziec, ze wjechalem na nia swiadomie wykorzystujac swoje znajomosci.

No, ale to przeciez nie ja "kandyduje" na publiczne stanowisko, opowiedz nam cos o sobie, bo nawet nie wiemy, kim jestes?
Dlaczego to domagasz sie tutaj, na forum, udzialu w dyskusji pana Bubilka, skoro jest on dostepny bez problemu w BCKu? Ma Cie publicznie blagac o pomoc?
Wnioskuje tez z Twojej wypowiedzi, ze panaceum na brzeskie kulturalne bolaczki sa latwiejsze przydzielanie sali i sprzetu na proby oraz... skorzystanie z Twoich znajomosci, ze bedziesz sprowadzal tu zespoly... ba, nawet gwiazdy! grajace "za bramke"?

Ciekawe, czy kiedykolwiek dowiemy sie, kim jestes i co datad osiagnales w branzy?
Na czym bardziej Ci zalezy? Na stolku, czy na rozwoju kultury w Brzegu?
Bo jakos nie wyobrazam sobie, zeby ktos odmowil koncertu gwiazdom... dlaczego wiec nie zalatwisz nam ich ot tak. Chyba nie chcesz nam wmowic, ze dyrektor BCKu odmowi wystepow gwiazdom grajacym "za bramke"?

Franco Zarrazzo - 2010-01-12, 05:28

Na wszelki wypadek oświadczam, że nie mam nic wspólnego (no może poza wspólnymi poglądami na część wyrażanych przez niego sądów ;) ) z postami użytkownika Grzela. Chętnie jednak poznam jego tożsamość i posłucham coś więcej o kompetencjach do zarządzania samorządową instytucją kultury, jak i innych sprawach.
yasiu - 2010-01-12, 08:44

Pan Bubiłek czyta forum, najlepiej jednak podejść do niego i załatwić sprawę w biurze.
Jamps - 2010-01-12, 09:18

1. to już któraś z kolei dyskusja o BCK
i znowu wszystko rozbija się o naszą (nie)wiedzę o imprezach, bo tak jak pisał Mason, trudno dyskutować bez konkretów

2. żeby dać możliwość ocenienia wszystkim tej działalności wypadałoby najpierw zebrać wszystkie koncerty i imprezy organizowane w ub. r. w BCK (lub przez BCK) i wtedy byłoby łatwiej

3. jeszcze tylko o koncertach w Herbiaciarni - są świetne, są tłumy, ale ten sam tłum z Herbaciarni na sali BCK by się zgubił
w dodatku bez odpowiedniego klimatu kawiarniano-herbaciarnego każdy taki kameralny koncert traci

4. na koniec: Yasiu, zaprzeczasz swojej idei :) przecież nie na tym polega forum, żeby do kogoś iść osobiście, tylko żeby tu dyskutować - ale żeby dyskutować to trzeba - patrz punkt 1.

Grzela - 2010-01-12, 20:26

Panie Dyrektorze BCKu, kolejny raz zapraszam Pana do dyskusji na forum. Pozdrawiam
A.Mason - 2010-01-12, 21:16

Grzela napisał/a:
Panie Dyrektorze BCKu, kolejny raz zapraszam Pana do dyskusji na forum.

Przy okazji aferowania sie jakiegos innego internetowego osobnika, mialem okazje jakies dwa lata temu rozmawiac z dyrektorem. Na sugestie, ze powinien reagowac ten odpowiedzial, ze nie bedzie reagowal na zadne zaczepki internetowych pieniaczy.
Najwyrazniej dotad zdania nie zmienil.

A Ty najwyrazniej przypadkiem musiales pominac przy czytaniu moj poprzedni post. Zadalem tam kilka pytan.

Radek W. - 2010-01-13, 18:49

A mnie niezmiernie bawi, że całą kulturę w BCK uparcie sprowadza się do sali prób dla zespołów i więcej koncertów, jeszcze więcej.

Trochę to rozumiem, ale nie przyjmuję argumentu, że więcej koncertów to najlepsza metoda rozwoju kulturalnego. Program lepszego BCK-u który sprowadza się do hasła więcej koncertów to moim zdaniem świadectwo ograniczenia. Bo kultura to nie tylko koncerty i nie tylko do koncertowania centrum, gdziekolwiek ono by było powinno służyć. Centrum jest (albo powinno być) i dla starych i dla młodych i dla koncertów i teatru i dla plastyków i dla modelarzy i dla fotografów i kogos kto by chciał robić filmy a może inżynierów dźwięku.

Z salką do grania faktycznie w Brzegu jest zwiecha, ale to m.in. dlatego że w BCK jest tylko jedno takie miejsce i nie za bardzo rozumiem co by krytycy BCK-u chcieli zrobić? Nadmuchać BCK? Czy zlikwidować może garderobę pod sceną i tam zrobić nową salę do prób?

Zamiast domagać się zmiany dyrektora ja bym się domagał generalnych zmian w sposobach finansowania kultury w mieście i powiecie i zwiększenia na nią środków. Po prostu. Żeby od kogoś wymagać - trzeba coś dać.

smooth - 2010-01-13, 19:41

Radek W. napisał/a:
Bo kultura to nie tylko koncerty


Radek W. napisał/a:
Zamiast domagać się zmiany dyrektora ja bym się domagał generalnych zmian w sposobach finansowania kultury w mieście i powiecie i zwiększenia na nią środków


No właśnie tak apropos I części ... może należało zrobić jakąś rzetelną ankietę (choć z oceną takich ankiet to różnie bywa) i na tej podstawie stwierdzić jakie jest zainteresowanie.. i jakimi formami kultury..

Myślę, że przydałoby się parę twórczych inicjatyw z elementem wyciągnięcia ręki do młodzieży i z nią współpracy.. ba nawet coś mi chodzi po głowie..ale nie wiem jaki grunt.. czy warto zasadzać pomysł...

joanna27 - 2010-01-13, 21:37

wiadomo jedno i to nie od dziś, ze kazdy dyrektor zwlaszacza "panstwowy" ktory dostaje pewna pule pieniedzy do wykorzystania tzw budzet.

Czy ktokolwiek sie orientuje jaki budzet posiada dyrektor BCK na cały rok?

Radek W. - 2010-01-13, 22:20

Myślę że odrobina poszukiwań w BIP-ie miasta Brzeg lub interwencja Bartka T. ułatwi sprawę. W końcu Bartek jest radnym od kultury na pewno to wie i takie dane są na pewno publicznie dostępne.
Radek W. - 2010-01-13, 22:29

http://www.bip.brzeg.pl/?id=1499
o ile się nie mylę tutaj jest budżet miasta na 2010 i można w nim po chwili wszystko odnaleźć

a2r - 2010-01-14, 01:58

Chciałem jak Franco napsac że nie mam kilku nicków i to nie ja jestem Grzela choc również zgadzam sie z większoscią pogladów ;)

Jesli chodzi o kasę - co roku budżet jest większy i co roku kasa przeznaczana na 3dniowe Dni Brzegu są co raz wieksze i niedługo peknie (jak juz nie pękło) 200tys zł - wiec chyba jest z czego oszczedzać...

Robi sie licytacja - a patrzac na temat z boku powiem wszystkim za i przeciw ze wszytsko jest do zrobienia jesli są chęci. I małe sety i sale i próby i promocje i kasa i satysfakcja sie zawsze znajdzie jezeli tylko beda do tego chęci. Ale zaczac musi ten co najwyzej siedzi - inaczej na marne mozemy sie wspinac na magiczne 3 pietro... :evil:

Deathwing - 2010-01-14, 16:22

A.Mason napisał/a:

Przy okazji aferowania sie jakiegos innego internetowego osobnika, mialem okazje jakies dwa lata temu rozmawiac z dyrektorem. Na sugestie, ze powinien reagowac ten odpowiedzial, ze nie bedzie reagowal na zadne zaczepki internetowych pieniaczy.
Najwyrazniej dotad zdania nie zmienil.



Zabawne 8) . Więc każdy kto ma jakieś "ale" jest określony brzydko "internetowym pieniaczem". Mamy 2010 rok i forum dyskusyjne to ważne "miejsce" dyskusji, ale Pan Dyrektor zdaje się tego nie dostrzegać. Rozmawiałeś z Nim dwa lata temu, ale zdanie się nie zmieniło. Ja nie zauważyłem wielu zmian na lepsze w BCK odkąd poznałem to miejsce. A to znacznie więcej niż dwa lata.
Rozumiem, że jak ktoś chce porozmawiać, to może udać się do Pana Dyrektora. Nie każdy ma na to czas, nie każdy ma też tyle odwagi... ja na przykład nie miałbym tam po co iść, bo nie wiem, co miałbym powiedzieć. Nie mam konkretnych pomysłów, które mogłyby "ruszyć z kopyta" BCK. Tak - w tym wypadku potrafię tylko narzekać, nie próbując zmieniać rzeczywistości :roll: . Pomimo tego, nie można zabronić mi wyrażać zdania, że z BCK jest źle...

Ewentulana dyskusja kogokolwiek z Panem Dyrektorem nie będzie rozmową publiczną, a forum jest publiczne. Każdy zainteresowany mógłby to czytać, a przecież nie każdy może być obecny podczas rozmowy. Nikt tutaj nikogo nie chce obrażać, a jeśli czyjeś poglądy są niezgodne z prawdą, czy np. jakiś pomysł jest niemożliwy do zrealizowania, to dobrze by było o tym przeczytać z ust osoby kompetentnej, w tym wypadku, jak mniemam, Pana Dyrektora. Mogą tu także paść jakieś interesujące, godne realizacji pomysły... Nastawienie do użytkowników jako "internetowych pieniaczy" jest według mnie samobójem...

Ale cóż... Pan Dyrektor NIE MUSI. Niech więc tak będzie :roll:

Grzela - 2010-01-14, 16:38

W takim razie postaram się podejść w przyszłym tygodniu do Pana "dyrektora", może uda się porozmawiać...jeśli nic z tego nie wyjdzie to będziemy sobie dalej rozmawiać.... na forum
A.Mason - 2010-01-14, 17:24

Deathwing napisał/a:
Więc każdy kto ma jakieś "ale" jest określony brzydko "internetowym pieniaczem".

Nie kazdy. W tamtym przypadku chodzilo o konkretnego osobnika.
Dyrektor wyraznie powiedzial, ze wlasnie przez takie osoby nie bedzie sie udzielal na forum. Tu nie chodzi o traktowanie wszystkich jak pieniaczy, ale o duze ryzyko zaistnienia takich pieniaczy w watkach BCKu. Powiedzialem mu, ze moim zdaniem to blad i skonczylo sie na tym, ze uszanowalem jego decyzje i obaj pozostalismy przy swoich zdaniach.

Deathwing napisał/a:
Nie każdy ma na to czas, nie każdy ma też tyle odwagi...

Nie od dzis wiadomo, ze dyrektor forum czyta. Przeciez nikt nie zabrania Ci sie wypowiadac tutaj, rzucac pomyslami, przemysleniami...

Grzela napisał/a:
jeśli nic z tego nie wyjdzie to będziemy sobie dalej rozmawiać.... na forum

A z kim chcesz rozmawiac? Bo z dyrektorem na forum nie porozmawiasz, a moje ostatnie posty najwyrazniej zignorowales...

Deathwing - 2010-01-14, 17:44

Rozumiem. Nadal uważam, że Dyrektor mógłby się czasem na forum udzielać, przecież owi właściwi pieniacze to margines, a z tym poradziłby sobie moderator... Pozostaje mi także uszanować tę decyzję.

A co do pomysłów - napisałem w następnym zdaniu, ze ich nie mam :) . Mimo to interesuje mnie ten temat i sobie będę dalej po cichu czytał jego rozwinięcia.

Kazik128 - 2010-01-14, 21:10

Kiedy dyrektorem był Pan Osękowski w BDKu (bo tak kiedyś się ten obiekt nazywał) było pełno imprez. Zresztą nie tylko w BDKu ale i w Amfiteatrze. Były zespoły taneczne, teatralne, klub filmowy,orkiestra dęta i dixilend prowadzony przez Bogdanowicza itp. Teraz tylko liczy się kasa. Jak jej nie ma to sie nic nie da zrobić. A inwencja to zapomniany termin. U Bubiłka też.
q2 - 2010-01-14, 21:45

Niewielu moich znajomych jest zainteresowanych programem oferowanym przez BCK. Dużo osób zajmuje się muzyką i mówią, że w bcku ciężko jest cokolwiek zdziałać a jak już się zdziała to są kłótnie i starożytny sprzęt. :(

Nie wiem czy rozwiązaniem jest zmiana zarządzającego. Przede wszystkim potrzeba reform i inwencji. :)

Grzela - 2010-01-15, 09:34

Słuchaj A.Mason, ja z Tobą nie będę rozmawiać jeżeli będziesz dalej robił z siebie takiego kozaczka internetowego. Jesli uważasz, że Pan Bubiłek nie będzie rozmawiał na forum i tak trzymasz jego stronę to też tutaj nie zaglądaj tylko spotkaj się ze mną i pogadamy sobie w cztery oczy
A.Mason - 2010-01-15, 11:50

Grzela napisał/a:
Słuchaj A.Mason, ja z Tobą nie będę rozmawiać jeżeli będziesz dalej robił z siebie takiego kozaczka internetowego.

Pozwole sobie zacytowac Ciebie: "Ja akurat piszę na forum, bo do tego służy".
Jezeli chodzi o struganie kozaka, to byc moze mi sie wydaje, ale to Ty zaczales...

Grzela napisał/a:
i tak trzymasz jego stronę to też tutaj nie zaglądaj

Rozumiem, ze kazdy, kto ma odmienne od Ciebie zdanie i chcacy bronic dyrektora, nie powinien tutaj zagladac i sie wypowiadac?

Ale pomijajac wszystko, jak juz nadmienilem wczesniej, nie twierdze, ze z BCKiem jest wszystko ok, ale przedkladam konstruktywna krytyke nad nic nie znaczace ogolniki. Ty tak naprawde nie zaproponowales tutaj nic. W kontekscie tego, ze nawet nie zainteresowales sie budzetem BCKu, szczegolnie smieszny jest zart z wysunieciem swojej kandydatury na dyrektora.

Grzela napisał/a:
spotkaj się ze mną i pogadamy sobie w cztery oczy

Dziekuje za propozycje, ale nie skorzystam. To, co mialem, to juz dawno napisalem. A patrzac na to, co prezentujesz tutaj na forum (ciagle nie przedstawiles np. swoich "osiagniec" w branzy koncertowej), watpie, zebys Ty mial mi cos ciekawego do powiedzenia.

Jezeli masz jeszcze jakies pomysly mogace "uratowac" BCK, wal na forum.
Jesli nie powinny one byc publicznie ujawniane, to skieruj je bezposrednio do kierownictwa BCKu (ja nie naleze ani do kierownictwa, ani do pracownikow)...

No, chyba ze tak bardzo chcesz, to mozemy spotkac sie przy piwie...

justina28 - 2010-01-15, 14:00

chciałam dołożyć swoje 3 grosze. Wszyscy wiemy jak wyglądają dni Brzegu. Raz lepiej, raz gorzej. Kilka lat temu mój mąż z zespołem chcieli zagrać w amfiteatrze. Zdarli zelówki, naklęczeli się prawie przed Panem Dyrektorem i łaskawie pozwolił im zagrać. Chłopaki za darmo chcieli grać. Ale widać lepiej zapłacić zespołom z Grodkowa, czy innych ościennych miejscowości, niż pochwalić się swoimi podopiecznymi. Szkoda.
Co do sprzętu to pożal się Boże.

justina28 - 2010-01-15, 14:09

i jeszcze jedno. Nie wierzę, że Grodków ma większy budżet niż Brzeg. A porównajcie sprzęt, scenę.
Grzela - 2010-01-15, 19:09

justina28 napisał/a:
i jeszcze jedno. Nie wierzę, że Grodków ma większy budżet niż Brzeg. A porównajcie sprzęt, scenę.


Zgadzam się z Tobą ;]

A.Mason - 2010-01-16, 10:17

Dyrektor Bubilek ma zasade, ze nie udziela sie na forum.
Kandydat na dyrektora ma zasade, ze nie odpowiada na niewygodne dla niego pytania. Pomyslow na dzialalnosc BCK ma jeden - wiecej koncertow i lepszy sprzet. Brzezan chce nauczyc, ze muzykom sie placi, a zespoly bedzie sciagal najlepiej grajace za bramke... Skad wezmie na to wszystko pieniadze, tego nie wiemy, bo kandydata na dyrektora nawet nie zainteresowal budzet (wplywy i wydatki) instytucji, ktora chcialby objac.
Zgadza sie z tym, ze przedpisca nie wierzy, zeby Grodkow mial wiekszy budzet, ale sprawdzic jaka jest roznica, tego juz mu sie nie chcialo.
Heh.

a2r - 2010-01-16, 10:22

A ja nie ;) Grodkowski sprzet swoje przezył i tez jest na pograniczu smierci klinicznej choc tam jest fajna współpraca z ludźmi którzy o to dbaja lub dopozyczaja sprzet - niejednokrotnie za kaskę wiec aż tak różowo nie jest choc to i tak intensywniejszy róz niz w bck.

Słuchajcie, wszystko widzę sprowadza się do sprzętu... czyli jak bedzie nowy sprzet to wszystko juz bedzie cacy? Wiec pewnie w tym roku stana nowe przody i moze mikser i co ? lepiej Wam bedzie? Powiecie że już jest wszystko w porzadku?

Bck wymaga reorganizacji i managera który sprawi ze placówka bedzie mogła na siebie zarobic - nie zawsze finansowo ale i to jest również do zrobienia. Dzieki temu oprócz budżetu wypracowane środki mozna inwestować w koncerty imprezy zespoły promocje reklame i w co tylko sie chce co oczywiście bedzie w danej chwili najwazniejsze łącznie z pracownikami... Ale to juz osobny temat. I nie piszcie że sie nie da bo nawet ościezne mdk gdki gbpeki i wszystkie inne deki to udowadniaja :-P

zibi - 2010-01-16, 12:32

w tamtym roku narzekaliście na Dyrektora i jego królestwo jak i w tym roku... To jakiś standard na tym forum.... brawo


............ i to zawszę po WOŚPie pierdzielicie, biadolicie, ze to czy tam to, że ktoś czegoś nie zrobił, że BCK jak zwykle jest "A Feee"

Na miejscu Dyrektora na drugi ROK, taki WAŁ, a nie WOŚP - nie zgodziłbym się na organizacje tego w BCKu i tyle. Krytykujecie innych z nicka, a podpiszcie się imieniem i nazwiskiem ? Pójdźcie i osobiście powiedzcie to Dyrektorowi w twarz, a nie tchórzliwie na forum, nie ładnie....

a2r napisał/a:
Bck wymaga reorganizacji i managera który sprawi ze placówka bedzie mogła na siebie zarobic - nie zawsze finansowo ale i to jest również do zrobienia. Dzieki temu oprócz budżetu wypracowane środki mozna inwestować w koncerty imprezy zespoły promocje reklame i w co tylko sie chce co oczywiście bedzie w danej chwili najwazniejsze łącznie z pracownikami... Ale to juz osobny temat. I nie piszcie że sie nie da bo nawet ościezne mdk gdki gbpeki i wszystkie inne deki to udowadniaja :-P


a2r tutaj, drogi kolego zgodzę się z Tobą. Mało się dzieje w BCK...

a2r - 2010-01-16, 12:56

zibi napisał/a:
a2r tutaj, drogi kolego zgodzę się z Tobą.


Przepraszam drogi kolego ironia ? :wink:

zibi - 2010-01-16, 14:17

a2r napisał/a:
zibi napisał/a:
a2r tutaj, drogi kolego zgodzę się z Tobą.


Przepraszam drogi kolego ironia ? :wink:


Nie... no skąd takie przypuszczenia :)

Grzela - 2010-01-16, 17:38

A.Mason napisał/a:
Dyrektor Bubilek ma zasade, ze nie udziela sie na forum.
Kandydat na dyrektora ma zasade, ze nie odpowiada na niewygodne dla niego pytania. Pomyslow na dzialalnosc BCK ma jeden - wiecej koncertow i lepszy sprzet. Brzezan chce nauczyc, ze muzykom sie placi, a zespoly bedzie sciagal najlepiej grajace za bramke... Skad wezmie na to wszystko pieniadze, tego nie wiemy, bo kandydata na dyrektora nawet nie zainteresowal budzet (wplywy i wydatki) instytucji, ktora chcialby objac.
Zgadza sie z tym, ze przedpisca nie wierzy, zeby Grodkow mial wiekszy budzet, ale sprawdzic jaka jest roznica, tego juz mu sie nie chcialo.
Heh.


człowieku, naprawdę poluzuj sobie, nie wiesz jakie ruchy wykonuję, a kozaczysz najgorzej.

zibi - 2010-01-16, 18:07

Grzela napisał/a:
A.Mason napisał/a:
Dyrektor Bubilek ma zasade, ze nie udziela sie na forum.
Kandydat na dyrektora ma zasade, ze nie odpowiada na niewygodne dla niego pytania. Pomyslow na dzialalnosc BCK ma jeden - wiecej koncertow i lepszy sprzet. Brzezan chce nauczyc, ze muzykom sie placi, a zespoly bedzie sciagal najlepiej grajace za bramke... Skad wezmie na to wszystko pieniadze, tego nie wiemy, bo kandydata na dyrektora nawet nie zainteresowal budzet (wplywy i wydatki) instytucji, ktora chcialby objac.
Zgadza sie z tym, ze przedpisca nie wierzy, zeby Grodkow mial wiekszy budzet, ale sprawdzic jaka jest roznica, tego juz mu sie nie chcialo.
Heh.


człowieku, naprawdę poluzuj sobie, nie wiesz jakie ruchy wykonuję, a kozaczysz najgorzej.


Polskie znaki nie łaska ? Panie Masonie....

Grzela a co Ty tak cięty jesteś na ludzi którzy chcą się czegoś dowiedzieć, mamy demokracje :D (a może nie ... hmm ) - jakie ruchy wykonuje ? dowiemy sie

A.Mason - 2010-01-16, 19:21

Grzela, nie wiesz jakie ruchy wykonuje dyrektor, nie wiesz jaki ma budzet, jakie wydatki, stwierdzasz tylko cos, co wszyscy od dawna wiedza i na co narzekaja.
Uwazasz, ze "Bubilek musi odejsc", twierdzisz, ze bylbys lepszym dyrektorem. Tyle ze nie wspominasz w zadnych konkretach o tym, co dyrektor robi zle, a co Ty moglbys lepiej.
Rozpoczales od ataku, a kiedy dochodzi do konkretow, wychodzi na jaw, ze nie masz pojecia nawet w przyblizeniu np. o budzecie. Moje pytanie o konkrety i prosbe o wyjasnienie sprzecznosci w Twoich slowach zbywasz milczeniem i tekstem, ze nie wiemy jakie ruchy robisz. To Ty zaczales watek i to Ty tutaj najwiecej kozaczysz.

dahek - 2010-01-16, 19:25

od paru stron piszecie jedno i to samo w kolko nudne się to robi nie lepiej napisać co sie zrobilo w tym kierunku by coś się działo niz pisać kto coś nie robi ?
Grzela - 2010-01-16, 19:43

Mason, uważam że nasza rozmowa na forum straciła sens, dlatego nie odpisuję. Jestem dzisiaj w herbaciarni, zapraszam, porozmawiamy sobie i poznasz mnie osobiście.
Grzela - 2010-01-16, 19:56

dahek napisał/a:
od paru stron piszecie jedno i to samo w kolko nudne się to robi nie lepiej napisać co sie zrobilo w tym kierunku by coś się działo niz pisać kto coś nie robi ?


W nowym tygodniu będę się wybierał do dyrektora Bubiłka, zobaczymy czy będzie przychylny do moich pomysłów, które chcę przedstawić.

yasiu - 2010-01-17, 00:12

Jeżeli chodzi o WOŚP to organizowałem go 4 lata dzięki BCK bo gdzie indziej mógbym to zrobić? Razem ze sztabem robiliśmy wszystko aby wyszło. W tym roku nie dałem rady ale inne osoby z forum zdołały zorganizować WOŚP w BCK-u i wyszło.Wyszło jak przez 4 wcześniejsze lata. Dostaliśmy to na co BCK było stać. Owszem nie ma sprzętu ale czy to wina dyrektora? Nie raz rozpisywał przetarg na nagłośnienie, ale nie od niego zależne są fundusze.


Każda firma "kosztuje" administracja, ogrzewanie, prąd itd. Budynek BCK jest duży i pochłania swoje pieniądze, ale czy nic się nie dzieje?


Kolego Grzela jeżeli mogę to chciałbym uczestniczyć z Tobą w spotkaniu z dyrektorem Bubiłkiem. Czy wyrazisz na to zgodę i czy mogę jego rezultaty opublikować na forum?

Owszem w Brzegu jest mało atrakcji jeżeli chodzi o koncerty, ale czy koncert jest równy koncertowi? Dla jednego koncert to Doda a dla drugiego poezja śpiewana.

Tak samo jak Grzela chciałbym aby w mieście coś się działo i uważam, że mieszkańcy udowodniający to, że potrafią coś zrobić powinni o tym rozmawiać, powinni razem coś zrobić. Miasto to nie tylko Burmistrz, BCK, PCK itd. miasto to również społeczeństwo.

W tym mieście jak nie dasz coś za darmo to uważany jesteś za tego co spija zyski. Nie raz organizowałem koncerty charytatywne i tam gdzie jest przysłowiowy "wstęp" to odrzuca.

Pan_Pasztet - 2010-01-17, 00:26

yasiu napisał/a:
poezja śpiewana.


właśnie bo ja kocham Poezję Śpiewaną :D wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;D


yasiu napisał/a:
tam gdzie jest przysłowiowy "wstęp" to odrzuca.


nawet jak nie ma wstępu to ludzie wybrzydzają, ze nic się nie dzieje...

Koncert wrześniowy 4 zespoły charytatywny brak wstepu połaczony z aukcją ile osób było ??

mam ty na myśli koncert dla Mikołaja...


i później gadanie, że nic się nie dzieje... zrób koncert to się wybiore...

nie ty Yasiu Grzela czy jak tam


nie stoje po żadnej stronie... ale drażni mnie mentalność ludzi

A.Mason - 2010-01-17, 20:38

Grzela napisał/a:
Jestem dzisiaj w herbaciarni, zapraszam, porozmawiamy sobie i poznasz mnie osobiście.

Niestety, trafiles akurat na czas mojej przeprowadzki, ale jakby cos, pisze sie. Ewentualnie przy okazji JnO mozemy sie spotkac.

yasiu napisał/a:
Kolego Grzela jeżeli mogę to chciałbym uczestniczyć z Tobą w spotkaniu z dyrektorem Bubiłkiem. Czy wyrazisz na to zgodę i czy mogę jego rezultaty opublikować na forum?

Chetnie uslysze/przeczytam relacje.

Pan_Pasztet - 2010-01-19, 22:43

i temat coś zamilkł ;/ Kolego Grzela i jak z tą rozmową yasiu miał byc i coś cisza...
Trifonas - 2010-01-21, 00:03

życzliwe wiewiórki donoszą mi, że Grzela wyjechał w trasę z jakimś zespołem, nie znam szczegółów (szczerze mówiąc zapomniałem z kim i gdzie bo trochę tego tam ma ) natomiast będzie w przyszłym tygodniu. A dyrektor nie zając, nie ucieknie. :D
Radek W. - 2010-01-21, 01:31

Grzela
ale jesteś fajny i tajemniczy i wewogle,
a jak już dorośniemy to opowiesz nam jakie ruchy wykonujesz i o której porze dnia?
i czy każdy może takie ruchy wykonywać czy tylko wybrani?
powiedz, powiedz, dostąpimy kiedyś tego zaszczytu, że się przed nami odśłonisz?
żeby nie powiedzieć - obnażysz? I wszcsy będziemy mogli się dowiedzie.ć kim superfajoskim jesteś i jak pretorianie swojego cezara będziemy mogli cię powieść ku bramom mlecznej 5 i zakrzyknąć gromko, "hajże mamy cezara jak kawał lewara, wyskakujta z samowara"!
I tam wszyscy wyskoczą z czwartego piętra a ty wykonasz ruchy i wprowadzisz się do domu kultury i zrobisz wszystkim dobrze a dom zburzysz w trzy dni i siedem odbudujesz, bo tak już mają najsuperfajośniejsi goście.
Tylko nie proponuj mi spotkania w cztery oczy bo moge nie dać rady i spłonę.

Deathwing - 2010-01-22, 01:25

Ileż emocji potrafią wywołać litery! A co dopiero brak tychże!
yasiu - 2010-01-22, 16:32

Czy może koledzy pochwalą się jak wyszło spotkanie z p. Bubiłkiem? Bo z czego wiem odbyło się już?
Grzela - 2010-01-27, 10:06

Witam wszystkich. Musiałem na kilka dni wyjechać i nie miałem też czasu żeby wklepać coś na forum. Spotkanie z Panem Bubiłkiem odbyło się nawet bardzo pozytywnie czego efektem będzie koncert w pierwszej połowie kwietnia - dokładne informacje podam na forum jak tylko będzie podpisana umowa. Podczas spotkania rozmawialiśmy o problemach BCKu, Amfiteatru i o niskim budżecie, ale jak widać można zrobić imprezę ;] Koncert będzie biletowany ;-)


Radek W. !!! Nie mam zamiaru być tajemniczy, a ruchy jakie wykonuję to inaczej praca, którą się zajmuję i nie trzeba być wybrańcem ...

Pozdrawiam

Pan_Pasztet - 2010-01-27, 10:50

Grzela napisał/a:
Koncert będzie biletowany


i zobaczymy jaka bedzie frekwencja... moze zdradzisz kto bedzie grał >??

Grzela - 2010-01-27, 14:22

Pan_Pasztet napisał/a:
Grzela napisał/a:
Koncert będzie biletowany


i zobaczymy jaka bedzie frekwencja... moze zdradzisz kto bedzie grał >??


jak tylko podpiszę umowę to zamieszczę obszerne info ;) wszystko w najbliższych dniach powinno być zapięte

Radek W. - 2010-01-29, 15:06

Odetchnąłem z ulgą Grzela, naprawdę, czuję się znacznie lepiej, spokojniej i wierzę, że być może nawet spotkamy się w cztery oczy a mnie nic się od tego nie stanie:)
A.Mason - 2010-02-01, 10:22

Grzela napisał/a:
Spotkanie z Panem Bubiłkiem odbyło się nawet bardzo pozytywnie czego efektem będzie koncert w pierwszej połowie kwietnia

Rozumiem, ze potem juz chociaz co miesiac bedziesz zalatwial koncerty zespolow grajacych za bramke?

Grzela napisał/a:
Koncert będzie biletowany ;-)

O, to nowosc...

kubut - 2010-02-02, 21:47

Oj już bez zgryźliwości :P Zobaczmy co za zespół nam kolega załatwił i w jakiej cenie, dopiero komentujmy ;)
Berni - 2010-02-04, 18:11

Osiem osób w Radzie Programowej Brzeskiego Centrum Kultury

Jarosław Staśkiewicz

Rada Miejska zatwierdziła skład Rady Programowej BCK. To nowy organ, którego zadaniem będzie głównie opiniowanie planów i kierunków działania najważniejszej miejskiej instytucji od kultury...

Więcej na: http://www.nto.pl/apps/pb...WIAT05/85863356

zibi - 2010-02-04, 18:42

Cytat:
W Radzie Programowej zasiądą: Jana Koronkiewicz - kierownik Klubu Garnizonowego, Stanisław Kowalczyk - wiceburmistrz Brzegu, Paweł Kozerski - dyrektor Muzeum Piastów Śląskich, Irena Mazurkiewicz - radna miejska, Romuald Nowak - dyrektor Panoramy Racławickiej we Wrocławiu, Izabela Tkaczyk - inspektor w Biurze Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta, Radosław Wiśniewski - Stowarzyszenie Żywych Poetów, Beata Zatoń-Kowalczyk - kierownik Biura Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta.


Pytanie, czy Ci w/w Państwo będą brali jakieś pieniądze skoro w radzie siedzą ? Jeśli TAK. To można najpierw remont generalny BCKu, a dopiero potem jakieś RADY programowe. Po kiego wafla taki zespół jak i gdzie cokolwiek zorganizować. ?

I po co tak zapytam tyle ludzi z Urzędu Miasta i na dodatek dwie z tego samego wydziału ?

Cytat:
Beata Zatoń-Kowalczyk - kierownik Biura Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta, Izabela Tkaczyk - inspektor w Biurze Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta

Radek W. - 2010-02-04, 19:06

Rada jest ciałem społecznym - tak stanowi statut BCK, w związku z tym żadnych pieniędzy za to nie będzie. I chyba nie o to chodzi. Przynajmniej mnie nie o to w tym chodzi.
Franco Zarrazzo - 2010-02-04, 19:52

To straszne... coś mi to przypomina... zaraz, jak to było? Ukonstytuowała się Rada czegoś tam, kogoś tam.... Z całym szacunkiem dla osób zasiadających w radzie (a raczej dla większości tego grona), o jaką kulturę będziemy (będziecie) zabiegać ?

Czy dyrekcja owego przybytku jest już tak bezsilna, że się musi podpierać ludźmi z innych wydziałów? Ojcze Burmistrzu - widzisz a nie grzmisz... Może by trzeba ten betonowy stołek w końcu zrzucić tam, gdzie jego miejsce. W przepastne czeluście zapomnienia...

A.Mason - 2010-02-04, 22:10

Pewnie za niedlugo pojawi sie wiecej szczegolow (na stronie brzeg.pl - nic, na stronie brzeg.com.pl - niewiele), ale zastanawia mnie sens powolania tej rady, ktorej zadaniem bedzie opiniowanie planow i kierunkow dzialania BCK.

Sama rada nie ma praktycznie zadnych uprawnien, w dodatku przynajmiej czesc ludzi w niej zasiadajacych powinna (choc moge sie mylic) z definicji wspolpracowac z BCK-iem, a na pewno sluzyc mu rada i pomoca jesli tylko zajdzie taka mozliwosc.

Zastanawia mnie tez, kiedy powstaja plany i kierunki dzialania BCK-u i dlaczego dotad nikt ich nie opiniowal?

Na razie ciesze sie, ze z BCK-iem ruszylo sie cos formalnego, a nie tylko czcze gadanie. Jednak jakim skutkiem zaowocuje dzialalnosc rady, to bedziemy mogli pewnie ocenic dopiero gdzies za rok...

Deathwing - 2010-02-04, 22:12

Moim zdaniem samobój :roll: .
Grzela - 2010-02-17, 16:06

Coś się ruszyło w BCK u ;] , info które obiecałem.

http://www.forumbrzeg.pl/...p=244346#244346

Trifonas - 2010-02-18, 00:59

na siedząco czy stojąco? (duża czy mała scena)
Grzela - 2010-02-18, 10:29

Koncert odbędzie się na dużej scenie

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group