|
Forum Brzeg Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X) |
|
O nas forumowiczach - Panowie forumowicze nie są słowni ;(
Inez - 2006-03-18, 23:23 Temat postu: Panowie forumowicze nie są słowni ;( Nasi panowie (forumowicze) znów dali ciała i nie chodzi mi tylko o zespól forumbrzeg.pl
Jak się okazało nie można polegać na ich słowie
Przykład 1.
Zaprosiłam jednego do siebie na ciasteczka i soczek, no i wystawił mnie do wiatru
Przykład 2.
Potem drugi zarzekał się, że On nigdy nie stchórzy (spóźnia się, ale zawsze dociera na miejsce). W rozmowach namawiał mnie na spotkanie. Niestety jak przyszło co do czego to wymigał się właściwie nie podając powodu
Wniosek prosty: nasi panowie (oczywiście z wyjątkami) są mocni w klawiaturkach, niestety w realu powinno im się przypiąć etykietkę z napisem "tchórz"
A może ktoś się nie zgadza z taką opinią
gosiaczek86 - 2006-03-18, 23:26
podzielam ta opinie niestety trzeba przyznac racje ... nasi panowie czesto tylko za klawiatura albo po czyms mocniejszym sa bardziej odwazni niz w zeczywistosci ale w sumie i nie tylko to sie tyczy panow z forum
Inez - 2006-03-18, 23:29
gosiaczek86 napisał/a: | podzielam ta opinie niestety trzeba przyznac racje ... nasi panowie czesto tylko za klawiatura albo po czyms mocniejszym sa bardziej odwazni niz w zeczywistosci |
Ale czy spotkanie z nami w rzeczywistości jest czymś strasznym Przecież nie gryziemy, a tym bardziej nie połykamy w całości
Pecik - 2006-03-18, 23:43
w sumie ie wiem o co chodzi ale czlonkowie zespolu Forumbrzeg.pl nie sa trzorzami,przynajmiej tak mi sie wydaje
gosiaczek86 - 2006-03-18, 23:43
przestan ani nie gryziemy ani nie polykamy .. a czasem bywa i tak ze jest bardzo milutko
[ Dodano: 2006-03-18, 22:50 ]
oj chyba nie do konca znasz swoich kumpli do gry
Inez - 2006-03-18, 23:55
gosiaczek86 napisał/a: | a czasem bywa i tak ze jest bardzo milutko |
Pewnie mogłoby być milutko, gdyby udało się nam ich namówić na spotkanie albo jakąś imprezkę Niestety Oni zawsze mówią, że się postarają i na tym się kończy
gosiaczek86 napisał/a: | oj chyba nie do konca znasz swoich kumpli do gry |
Hihi, ja powiedziałabym że słabo ich zna
steve - 2006-03-19, 00:43
A dla mnie ten temat jest śmieszny i bezsensu !! o co wam chodzi
grzechu - 2006-03-19, 01:27
No musze przyznac ze dziewczyny nam pojechaly teraz, trzeba cos bedzie zrobic zeby reputacje poprawic.
qiero - 2006-03-19, 07:26
grzechu napisał/a: | No musze przyznac ze dziewczyny nam pojechaly teraz, trzeba cos bedzie zrobic zeby reputacje poprawic. |
najlepiej dać im klapsa
Adyk - 2006-03-19, 09:34
steve napisał/a: | A dla mnie ten temat jest śmieszny i bezsensu !! o co wam chodzi |
Temat bardzo fajny, jak Wy mozecie tak kobiete do wiatru wystawiać? wy... wy chamy!!
A mogło być milutko, żałujcie chłopaki
PS: Ja bym tak nigdy nie zrobił
warlike - 2006-03-19, 09:59
steve napisał/a: | A dla mnie ten temat jest śmieszny i bezsensu !! o co wam chodzi |
zgadzam się z tym
Inez - 2006-03-19, 10:14
steve napisał/a: | o co wam chodzi | i warlike napisał/a: | zgadzam się z tym |
Myślę, że dobrze wiecie, o co nam chodzi
qiero napisał/a: | najlepiej dać im klapsa |
Kusząca propozycja Rozważymy ją
Adyk napisał/a: | PS: Ja bym tak nigdy nie zrobił |
No to chyba następnym razem Ciebie zaprosimy na imprezkę
Chodzi nam o:
A tak poważnie, nie chodzi tylko o 2 panów. Jest ich niestety o wiele więcej na forum Chłopaki troszkę więcej odwagi i przebojowości, no i poczucia humoru, bo my (kobiety) naprawdę nie gryziemy Przecież można się gdzieś umówić, na piwo, czy jakąś imprezkę. Może piwo pite w męskim gronie smakuje inaczej (przyjemniej), ale z nami chyba nie byłoby tak źle
Adyk - 2006-03-19, 10:26
Ja tam wole pic piwo z kobietami, moze byc ciakawiej
A co do imprezki to jest wiele zmiennych od których to zalezy, no ale...
Inez - 2006-03-19, 10:42
Adyk napisał/a: | Ja tam wole pic piwo z kobietami, moze byc ciakawiej
A co do imprezki to jest wiele zmiennych od których to zalezy, no ale... |
Pozostają tylko 2 niewiadome: kiedy i gdzie
Adyk - 2006-03-19, 10:54
Inez napisał/a: | Adyk napisał/a: | Ja tam wole pic piwo z kobietami, moze byc ciakawiej
A co do imprezki to jest wiele zmiennych od których to zalezy, no ale... |
Pozostają tylko 2 niewiadome: kiedy i gdzie |
No i jeszcze z kim bo to tez nie jest do konca jasne
Pjotrek - 2006-03-19, 10:58
Na forum każdy ma więcej odwagi niż w realu. Ja też chętnie spotkałbym się z dziewczynami, ale (na szczęście ?) żadna jeszcze nic takiego nie zaproponowała.
Inez - 2006-03-19, 11:11
Adyk napisał/a: | No i jeszcze z kim bo to tez nie jest do konca jasne |
Miałam na myśli (na początek) mnie i Gosiaczka
Pjotrek napisał/a: | Na forum każdy ma więcej odwagi niż w realu. |
No właśnie w tym problem, że przed kompem nasi panowie są mocni i odważni może dlatego, że czują się bezpieczniejsi, natomiast w momencie kiedy zaproponowałyśmy spotkanie, winko, pogaduchy i ... (to pozostanie słodką tajemnicą) oraz miłe towarzycho - wykręcili się
Pjotrek napisał/a: | Ja też chętnie spotkałbym się z dziewczynami, ale (na szczęście ?) żadna jeszcze nic takiego nie zaproponowała. |
No to masz 1 propozycję. Powiedz tylko kiedy i gdzie
Moderowany przez Inez: | W tym miejscu Qiero zaproponował spotkanie w celu przełamania lodów rozpoczynając nowy temat -> Spotkanie forumowiczów |
Pjotrek - 2006-03-23, 15:41
Inez napisał/a: | Pjotrek napisał/a:
Ja też chętnie spotkałbym się z dziewczynami, ale (na szczęście ?) żadna jeszcze nic takiego nie zaproponowała.
No to masz 1 propozycję. Powiedz tylko kiedy i gdzie |
Pisałem "na szczęście" nie bez kozery. Bo, niestety, muszę odmówić chociaż propozycja jest bardzo kusząca i bardzo ci dziękuję, Inez. Życiowe zobowiązania do czegoś zobowiązują.
Inez - 2006-03-23, 18:53
Pjotrek napisał/a: | Pisałem "na szczęście" nie bez kozery. Bo, niestety, muszę odmówić chociaż propozycja jest bardzo kusząca i bardzo ci dziękuję, Inez. Życiowe zobowiązania do czegoś zobowiązują. |
No i dostałam kosza
A teraz poważnie. Jednak drobna różnica polega na tym Piotrku, że ja proponowałam tylko zwykłe spotkanie, najlepiej w większym gronie, jeśli boisz się sam na sam. Ja też mam pewne zobowiazania (GPS'a na paluszku prawej rączki) Nie wiem jednak jak Twoje, ale moje zobowiązania rozumieją znaczenie słów "koledzy i koleżanki"
Ponawiam próbę: zapraszam na spotkanie forumowiczów wraz z Twoim zobowiązaniem Śledź temat spotkanie forumowiczów
Inez - 2006-06-14, 08:22
Spotkanie forumowiczów się odbyło, niestety Pjotrek się nie zjawił Może jeszcze kiedyś będzie okazja Go poznać, wraz ze zobowiązaniem Za to przyszło kilka nowych osób, które z przyjemnością poznałam
Spotkanie z Adykiem też już mamy za sobą Jak było? Hmmm.... słodka tajemnica
Honor panów forumowiczów został uratowany
Ps. Zabrzmiało jak bajka z happy end'em
Pozdrowienia dla wszystkich i do następnego spotkania
Marek Kajdas - 2006-07-12, 11:55
To podchodzi pod molestowanie spokojnych mężczyzna... przez dziewczyny.
Co Wy macie za kobiety w Brzegu? Samotne czy takie niewyżyte rozrywek, fikuśne mężatki z mężami na saksach? Jestem spokojnym kawalerem katolikiem i tylko po ślubie, jakby co. Poważnie zaś przypomniałem sobie, że znałem kiedyś dziewczynę aż spod Legnicy, miałem znajomych aż w Świdnicy. Odradzam związki na odległość, nie udało się, przynajmniej mnie. Lepszy wróbel w garści w sąsiedztwie od ptaszków w szerokim świecie.
Inez przypomnij mi kiedyś proszę iż ma poczytać twoje cudne wiersze i coś o nich wtedy Ci powiem na osobności lepiej
Inez - 2006-07-12, 12:04
Stan naszych Panów się poprawił (troszeczkę), przynajmniej kilku jest wartych uwagi i sympatii Nie chodziło mi o jakieś konkretne "teges" (przecież jestem mężatką), Oni po prostu nawet boją się iść z nami na piwo, albo co gorsze uważają, że kobiety się nie nadają do wypadu na piwo czy grania w karty Totalna załamka
Marek Kajdas napisał/a: | Inez przypomnij mi kiedyś proszę iż ma poczytać twoje cudne wiersze i coś o nich wtedy Ci powiem na osobności lepiej |
Już mnie ciekawi co to takiego Zapraszam na moją stronkę, a potem... No powiedz mi proszę np. poprzez PW
Pozdrawiam
gosiaczek86 - 2006-07-12, 12:28
w sumie ostatnio tez jeden z naszych panow ratowal honor fajnie bylo w harlemie troche poszalec i pogadac z Ktoś-em
Inez - 2006-07-12, 12:38
Fajne są dyskusje, gry w karty i wspólne piwka z pewnym forumowiczem, do którego bardzo się przywiązałam Dzięki forum znalazłam osobę, której mogę ufać, z którą rozmawiam o wszystkim i o niczym, która mnie pocieszy, gdy jestem smutna i poszaleje ze mną, kiedy mam głupawkę. Dziękuję Mu za to. On będzie wiedział, że to o Nim mowa
Ciekawe są spotkania moderatorów, gdzie poznajemy się dokładniej, współpracujemy, rozwiązujemy problemy, wtedy można naprawdę zobaczyć jacy są nasi Panowie Jednak co by nie mówić najlepsze są spotkania forumowe, nawet te w niewielkim gronie: gra w karty, ogniska, akcje sprzątania, tam poznajemy swoje zwyczaje, zachowania, bawimy się razem
Dziękuję wszystkim Panom, którzy biorą w tym udział. Miło było Was poznać i jeszcze przyjemniej jest podtrzymywać te znajomości
steve - 2006-07-12, 12:40
gosiaczek86 napisał/a: | fajnie bylo w harlemie troche poszalec i pogadac z Ktoś-em |
oj to ja nie wiem komu mam powiedziec "przykro mi" lub "szkoda mi Ciebie" mam maly problem
gosiaczek86 - 2006-07-12, 12:42
steve, ze ty zwiales szybciej z parkietu niz tam ttrafiles to nie moja wina / jak sie boisz to masz pecha najpierw mowisz jedno a pozniej robisz drugie
steve - 2006-07-12, 12:46
gosiaczek86 napisał/a: | steve, ze ty zwiales szybciej z parkietu niz tam ttrafiles to nie moja wina / jak sie boisz to masz pecha najpierw mowisz jedno a pozniej robisz drugie |
jak mnie napadlas to zwialek i to bardzo szybko
Marek Kajdas - 2006-07-12, 12:55
Inez napisał/a: | chodziło mi o jakieś konkretne "teges" (przecież jestem mężatką) |
Rozumiem, mężatki tak mają zwykle
Inez napisał/a: | Oni po prostu nawet boją się iść z nami na piwo, albo co gorsze uważają, że kobiety się nie nadają do wypadu na piwo |
Może to... KOSMICI (Oni) a nie faceci? Ile browarów mocnych Kaprów Gdańskich, albo innych wynalazków piwnych 11 procentowych obalisz za wieczór Inez? Kobiety łoją piwka aż miło. Nawet Matkę Teresę umiem nauczyć pić piwko wystarczy dolać soku imbirowego, czy malinowego. Każde piwko wtedy smakuje wyznawczymi win owocowych Jakie macie miejscowe browary?
W karty grywacie kobity? W rozbieranego pokerka też? Kamerki i lecimy.
Inez - 2006-07-12, 13:18
Marek Kajdas napisał/a: | W karty grywacie kobity? W rozbieranego pokerka też? |
Grałyśmy i jest to opisane w tym temacie Niestety to był tylko remik, tysiąc, makao, i jakieś dziwne wynalazki, ale wszystko w odzieży
Marek Kajdas napisał/a: | Ile browarów mocnych Kaprów Gdańskich, albo innych wynalazków piwnych 11 procentowych obalisz za wieczór Inez? |
Ogólnie nie przepadam za piwem, a mój rekord to 4 szt zwykłego piweczka (wolę z beczki). Potem już grzecznie i słodko śpię Mimo wszystko wolę dobre winka i to zdecydowanie
Marek Kajdas - 2006-07-12, 13:29
Inez napisał/a: | wolę beczki) |
Cytat: | Potem już grzecznie i słodko śpię |
To zrozumiałe Po beczce każdego kładzie, nawet kobietę.
Dobre wino to coś, co powoli przebija się do świadomości Polaków. Jednak wszystko jest dla ludzi, nawet te dwie setki dobrej wódki, z większej okazji. Mnie się marzą imprezy u znajomych gdzie za każdym razem degustowalibyśmy inne wino. Do tego zakaski, serki itd Niestety jakoś trudno takie cóś dogadać. Dawniej tworzyłem i własne, domowe wino. Bywało niezłe. Piłem też 10 letnie domowe wino z wiśni i było NIEZWYKŁE Wspaniałe.
Inez - 2006-07-12, 13:36
Marek Kajdas napisał/a: | Dawniej tworzyłem i własne, domowe wino. Bywało niezłe. |
Ja mam w piwnicy całe 40l trzeba tylko wziąć wężyk i impreza byłaby niezła Co prawda winko ma dopiero roczek, ale pewnie jest niezłe Może przy najbliższej okazji (np. na partyjce tysiączka u mnie w domku) spróbujemy, oczywiście z Panami forumowiczami, co to z tego wyszło
kzaw - 2006-07-12, 18:15
Dobre winko nie jest złe. Mam w piwnicy trochę własnych wyrobów np. 3 letnie winko zryżu. Smakuje jak martini. mam też butelkę wina z Kosova(oryginalne nie samoprodukcja) z 15.V 1984 r. Tak się zastanawiam kiedy je otworzyć . Może zapiszę w testamencie żebu otworzyli je na mojej stypie . Inne propozycje mile widziane.
gosiaczek86 - 2006-07-12, 23:29
stev nie napadlam cie i nikogo nie napadam .. tylko sie przylaczylam z boku.. a to ty zwiales nie ja /
steve - 2006-07-12, 23:56
gosiaczek86 napisał/a: | stev nie napadlam cie i nikogo nie napadam .. tylko sie przylaczylam z boku.. a to ty zwiales nie ja / |
dla mnie to bylo inne uczucie... i nie nazwalbym tego przylaczeniem ale ok jak chcesz
Marek Kajdas - 2006-07-13, 00:16
kzaw napisał/a: | Mam w piwnicy trochę własnych wyrobów np. 3 letnie winko zryżu. |
Takie cóś, tosię robi SAKE i myślę to jest dużo lepsze
Wino z ryżu przy całym szacunku, to nie winogrona czy wiśnie
Wiem coś o tym, bo po donosie ORMO i nalocie na mojego ojca wraz z kilkoma sąsiadami... całym plutonem, wraz z desantem, ostrzałem katiuszami, dowiedziałem się, że zacier z ziemniaków jest WINEM Jestem dumny z takiego "wina". Bimbru nie znaleziono oczywiście. Donosiciele "nagle wyjechali".
Po latach ja mam okazję zrobić coś dla Polski i też NIC MNIE NIE PRZERAZI.
Moje światowe forum forum polskich patriotów będzie w końcu znane jak ONET
kzaw - 2006-07-13, 12:30
Sake robi sie troszkę wg innej receptury aczkolwiek głównym składnikiem jest również ryż. poza tym sake jest mocniejsza niz moje winko. Tutaj dochodzą cytrynki, goździki rodzynki, cynamon itpWezmę na próbę na jakieś spotkanie forumowiczów a przepis umieszczę na forum.
Franco Zarrazzo - 2006-07-13, 13:11
Robi sie off topic - proponuję do działu Kulinaria, bo... przyjdzie AlferX i zrobi Wam "kuku" .
Pozdr
|
|