Panna Nikt - 2008-12-12, 23:16 Temat postu: Co się stało z forum? Piątek,koniec tygodnia Panna zasiada do komputera. Czyta wszystkie nowe posty i wybucha śmiechem. Tematy nieprzeczytane :off-topy Łukaszów 10 <coś tam>,przechwałki Koralów ze znajomości używek,żale nowych użytkowników i ew. jakieś poprawki Modów. Nerwowo sprawdza adres w nadziei,że to jednak nie jest *to* forumbrzeg. Ze strachem w oczach dostrzega jednak,że adres jest wpisany poprawnie,a treść zawarta w postach jest kompletnie nic nie warta(pomijam tu oczywiście kilku użytkowników,którzy trzymają fason). *** Przypomina mi sie forum sprzed roku/półtora,kiedy `starzy` użytkownicy zakładali i pisali o tematach i na tematy,które czytało się z przyjemnością z kubkiem kawy w ręce. Teraz forum opanowane zostało przez wszelkie wypadki-szczególnie te niesprawdzone i z palca wyssane,bo nie ma to jak oświecić resztę społeczeństwa o Panu Mietku,który potknąwszy się o spalony skuter spowodował kolizję na rondzie albo policji,która pobiła chłopca(chociaż po głębszym zastanowieniu to może jednak chłopak pobił policję,bądź pobił się sam i jedynie zgłosił na policję....zawsze też policja mogła pobić się sama,chłopak jedynie mógł się przyglądać) ,tematy zaczynające się od "czy ktoś widział ..." zakończone masą znaków zapytania;w ostateczności życzenia ,gdzie piszą wszyscy niezależnie od tego czy w rzeczywistości życzą jubilatowi połamania nóg wstając od komputera czy pomyślności na cały rok -ot kolejny sposób do nabicia postów. Zaskakująca jest `upierdliwość` niektórych. Przez dwie strony tematu pisze się o wypadku na rondzie,po czym na trzeciej jeden z użytkowników (oczywiście, mam nadzieję,że przyjdziesz na spotkanie opłatkowe i wszyscy już wiemy,że Twoje urodziny są 23 grudnia) pisze "tak,rondo jest okrągłe i trzeba uważać jadąc przez rondo". Istnieje też interesujące zjawisko `przygarnął kocioł garnkowi` jeden spamer zakłada temat z sensacją,oczywiście nic nie wartą ,a pięciu innych ,którzy w innym dziale o podobnej kryminalnej tematyce jeszcze chwile wcześniej pisali co wlezie,ile wlezie ,zamiast użyć radosnej opcji wykrzyknika <zawarta w prawym górnym rogu-ku przypomnieniu> przez sto dwadzieścia jeden postów wytykają mu błędy,jadą po nim z góry do dołu i zarzucają szukanie sensacji. Nie ma większej frajdy niż założenie pięciu kont przez jednego użytkownika,napisanie dwóch tematów,przeklinanie w pięciu postach i czekanie na reakcję spamerów ,którzy wykażą się refleksem -w ciągu dwóch i pół minuty w temacie owej prowokacji zapiszą pięć stron ,o tym,że żaden Moderator nie reaguje,a to co napisał autor zawiera wulgaryzmy i jest niedopuszczalne na forum. Jakim wydarzeniem jest zbanowanie takiego Pana Lubicza,Covera czy innego prowokatora chcącego udowodnić `co to nie on`,prawda? Istnieje jeszcze grupa anarchistów,logujących się na forum czynnie zabierających głos,aby zaraz móc się pokłócić z którymś z Modów. Bo jak to możliwe,żeby ktoś na forum-szczególnie Ci z odmiennych kolorach nicków się tak wymądrzali?` Przecież na forum jest wolność słowa!Każdy może pisać do uważa,to ,że obrazi przy tym cały świat nic nie znaczy,bo to moje zdanie i już,o! `A każdy Moderator,Pomocnik to wcielenie szatan,zła i wszelkiego mroku. Och...drażniące jest to niemiłosiernie. Zauważyłam (swoim jakże czujnym okiem),że Ci `starzy` forumowicze zamilkli. Gdzie się podziały posty Kathii,Agnes,Włoczykija,Smootha,Jadore,Franca,Ks,Pepe,Juniego? Przecież kiedyś musieli jakoś nabić sobie tak dużą ilość postów ,a ku zdziwieniu niektórych nie robili tego pisząc znaki zapytania czy pojedyncze zdania nie mające związku z niczym. Tak,uważam,że forum od co najmniej roku traci na jakości. Nie mam do nikogo o to pretensji. Po prostu tak czasem mi żal starych,forumowych dyskusji,których teraz na forum się nie ujrzy. Spokojnej nocy, Panna. P.S Oczywiście nie jestem idealnym użytkownikiem,sama swojego czasu często spamowałam ,ale i to umiałam robić z umiarem.To tak,żeby uniknąć ataku ,co do mojej forumowej przeszłości  .
Nie chciałam nikogo urazić. Od jakiegoś roku mam nadzieję,że ta cała faza `forum bez jakości` minie...a tu z dnia na dzień coraz MhRoCzNiEj ;] yashin - 2008-12-12, 23:24
Wypisałaś te osoby dlatego, że je znasz czy co? Nie tylko wymienione osoby funkcjonują na forum. Nie chce tu zwracać uwagi na swoją osobą i nie zamierzam. Po prostu mija czas pewnych użytkowników. Teraz "pałeczkę" przejmują nowi. Panna Nikt - 2008-12-12, 23:29
Nie Yashinie,wypisałam te osoby dlatego,że właśnie ich posty najbardziej utkwiły mi w pamięci. Połowy z osób wymienionych nie znam osobiście.
Proszę Cię,nie napisałam,że są to jedyne osoby,które kiedykolwiek na forum pisały.
Nie wątpię.
Każdy ma jakieś zajęcia poza stukaniem na forum. Szkoda,że tak ciężko <przynajmniej mi> połapać się w sensie pisania bez sensu `nowych` użytkowników. yashin - 2008-12-12, 23:35 Panna Nikt, dla mnie prawie większość forumowiczów to są neutralne osoby. Powoli "starzy wyjadacze" zaczynają się wykruszać, ale tak jest zawsze.
Ja też, chociaż przypadkiem poznaję forumowiczów 
Aktualnie to ja nie mam czasu się wywyższać na forum, że się znam na czymś itp. Może był taki czas ale to minęło. Faktycznie na forum czasami dzieją się różne rzeczy ale cóż poradzić... Pan_Pasztet - 2008-12-12, 23:39 yashin, kim Pan jest.... Spoko i tak umrzecie  mi tez brakuje starych wyjadaczy.... łapie się na tym że juz mnie ponosi szczegolnie posty pewnych użytkowników min jednego przez ktorego mam ostrzeżenie i innych którzy już działają mi na nerwy.... czasem zastanawiam się czy nie lepiej zarejestrowac sie na forum jakiegos nerwosolu czy gdzieś ;/
Necia - 2008-12-13, 00:05 Panna Nikt powiem tylko: "co Ty nie napiszesz..." ja to zauważyłam hmm "wieki temu" sama byłam kiedyś nowa, waliłam off topy, siedziałam non stop na forum, poznałam cudownych ludzi, przeżyłam z nimi super chwile, dalej utrzymuje z mini kontakt, czasami jakieś spotkanko czy coś, nigdy nie zapomnę chwil spędzonych z nimi, wybuchów śmiechu przed komputerem. Żałuje tylko ze nikt nie wspomni osob które te forum założyły, dbały o nie, były dobrymi duchami, cześć z nich nie jest juz modami. ale uwierz mi jak dla mnie połowa Twoich "starych" użytkowników jest właśnie nowymi.. Tych "starych" większość nie pamięta ale jak pamiętam i jestem im wdzięczna za cały wkład w zycie forum i moje Ps. mi osobiście nie przeszkadzają w niczym życzenia, pisze osobą które znam, lubię, spotkanie opłatkowe?? obchodzimy je co roku, nie pasuje komuś? ignoruj temat. Wkurzają mnie na to miast pytania która apteka ma dyżur itd, wyjdź z domu to nie boli, albo poszukaj dobrze w necie! Chamstwo i wulgaryzmy?? kiedyś tez byli spamerzy (np ja) ale jakoś zachowywali sie kulturalniej, moim zdaniem winą jest iz coraz młodsi zasiadają przed komputerem, oraz to iż niektórzy uważają sie za anonimowych i bezkarnych. według mnie (bez obrazy) brakuje "twardych" moderatorów, kiedyś było ich więcej, było bardziej widac ich "moc" i działanie, rozumiem ze każdy ma swoje życie ale jak juz jest, to niech coś robi... Derian - 2008-12-13, 00:17 Strasznie długi post, jak na ostatnie standardy Choć pamiętam, jak za starych dobrych czasów na innym forum [o fantastyce] pisaliśmy ze znajomymi jeszcze dłuższe tasiemce, a dyskusja toczyła się w nieskończoność.. Ech, to były czasy. Teraz już się tak nie pisze
Akurat jako wstęp do wątku świetnie się to wspomnienie nadaje. Bo zawsze się schemat powtarza i nawet jakby się wszyscy bardzo starali, to i tak inaczej nie będzie. Jak ktoś jest długo na forum, to i sporo już napisał. Ludzi też pewnie poznał, wie czego się po kim spodziewać. I z czasem tworzy się coś, co popularnie nazywane jest "starą gwardią". A stara gwardia, jako że spędziła ze sobą już szmat czasu ewoluuje z czasem w "kółko wzajemnej adoracji" i tak się wypala ich obecność na forum. Może nawet nie obecność, ale samo pisanie. Często jest tak, że już tyle napisali, że w zasadzie nie ma więcej co dodać. I kończy się na komentowaniu bieżących wydarzeń, etc. Ten schemat na forach się zawsze powtarza i jestem skłonny się założyć, że tak jest i w tym przypadku. Starsi powoli odchodzą, a ich miejsce zastępują nowi. I, stety bądź niestety, trzeba się z tym pogodzić. A z tym zastępowaniem to jest różnie. W zasadzie nie rozumiem, czemu denerwuje/dziwi Cię obecność różnych infantylnych osobników, droga Panno N. Czemu na forum miałyby pisać nastolatki inteligentne, z chęcią sensownego wypowiedzenia się, z umiejętnością posługiwania się językiem polskim. Dlaczego, skoro obecnie coraz częściej nastolatki to zwykła banda kretynów, dla których nie liczą się żadne wartości, którym w głowie tylko kasa i zabawa. Zastępy różowych pustych główek i równie przygłupawych chłopaczków w szeleszczących spodniach z 2 paskami. Spójrzmy prawdzie w oczy [albo socjologom, którzy to głoszą] ale społeczeństwo mamy coraz głupsze. Nie oczekujmy więc cudów. Co do poziomu merytorycznego. Wynika z tego co napisałem wyżej. I szczerze mówiąc połowa tematów, które obecnie "pracują" na forum nadaje się do kosza. Szkoda tylko ludzi, którzy kiedyś tu w pocie czoła pracowali, żeby wszystko pięknie śmigało. Ba! I nawet tak było. Ale już nie_ma
Szkoda tylko, że ważne/ciekawe rzeczy są tak bardzo pomijane. Mój post w temacie o sygnalizacji doczekał się odpowiedzi po kilku dniach. A temat i tak specjalnie się nie rozwinął. Nawet doczekał się głupiej odpowiedzi Bartka [tak Bartek, to o Tobie ], czym mnie strasznie zdenerwował, bo zawsze go z tej lepszej strony postrzegałem.
Wydawało mi się, że będzie to bardziej poczytny temat. I z kim przegrałem? Sam nie wiem, bo niewiele już na forum czytam... Ech, dobrze sobie pomarudzić czasem
Yvvone - 2008-12-13, 11:42
To mnie również dobija. Według mnie brakuje na Forum Moderatorów, bo w sumie najaktywniejszymi są Ktoś i Kathia, reszty działalności praktycznie nie widzę (szczególnie brakuje tu Smooth`a, chociaż wiem, że nie tylko Forum się liczy). Do szału doprowadzają mnie posty Łukasza. Piszę, że "choinki bodajże sprzedają pod Kauflandem", a ten mi pisze, że "tak, nie mylisz się, choinki sprzedają pod Kauflandem"; po prostu dostaję białej gorączki. Ileż można? Zwrócę mu i Koralowi w temacie uwagę, wcześniej pisząc post na temat - oni oczywiście zaraz muszą mi odpisać w tym temacie, bo jakby inaczej. A od czego jest PW? Ja na prawdę nie wymagam odpowiedzi na każdy mój post skierowany do pewnych osób, po prostu po przeczytaniu moich uwag powinni zachować to, co przeczytali wyłącznie dla siebie, i nikogo innego. A będę się trzymać zdania, że powodem bałaganu na forum jest brak Moderatorów, którzy ogarnęliby ten chaos (bo Ktoś i Kathia to za mało).
Aż taka "stara" na tym forum nie jestem, więc nie wiem, jak było półtora roku temu... Ale wiem, że jest całkiem inaczej, niż było chociaż pół roku temu.
Taaak - post Łukasza w temacie Życzeń z okazji urodzin Agnes powalił mnie pod biurko. To było `przegięcie wszelakiej pały`, brak jakiegokolwiek wstydu i taktu. Wkurzające są też posty osób, które kompletnie `nie są w temacie`, `nie znają się`, a piszą. I po co? Żeby sobie nabić parę postów własną głupotą? "Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu"
Dokładnie. Wystarczy sobie przeglądnąć wszystkie posty w/w osób. To nie są jednozdaniowe, niepoprawne ortograficznie i bez znaków interpunkcyjnych wypowiedzi, a właśnie - z głębszą zawartością merytoryczną.
Neutralne są do czasu, kiedy nie poznają innych Forumowiczów. Zawsze było i jest tak, że zawiązuje się (wymienione już przez kogoś) 'kółko wzajemnej adoracji', choć - nawet jeśli u nas takowe było/jest, nie dało się tego jakoś specjalnie zauważyć. Ja również znam większość z wymienionych przez Pannę osób i wiem, że nie miała na celu schlebić im, a po prostu powiedzieć, że brakuje ich na forum. Tyle.
Nic dodać nic ująć. KtOŚ - 2008-12-13, 11:46 czy jest jakiś realny powód istnienia tego tematu, czy jest to po prostu kolejne (tym razem ubrane w ładne słowa) publicznie "kamienowanie" użytkowników.....? Franco Zarrazzo - 2008-12-13, 11:58 Czy zapotrzebowanie tzw "starej gwardii" na wyżej wymienione treści może być tego powodem? Ja przeczytałem wnikliwie każdą z wypowiedzi co najmniej po jednym razie wczoraj, a otwierający dyskusję post Panny Nikt bodajże trzykrotnie. Myślę, że jest na niego dużo większe zapotrzebowanie, niż na tematy typu "jak się ubieracie", "jakie macie to czy tamto", "jakiego koloru robicie...", "wklej zawartość schowka". Dziękuje Ci Panno za Twoje słowa. dałaś mi trochę do myślenia. Niestety jeśli chodzi o moje posty, bo jak rozumiem pisząc "Franca" miałaś na myśli mnie (chociaż chyba w więcej niż jednym miejscu otwierającego posta), one przez jakiś czas jeszcze będą trzymały sie dość precyzyjnie kilku spraw dotyczących sfery życia publicznego w naszym grodzie, sztuki, oświaty i sposobów kreowania wizerunku literatury, poezji oraz ich twórców (albo "twórców), konsumentów a zwłaszcza kreowanego ich poziomu intelektualnego/ Mimo wszystko jednak liczę, że wskazesz tę cechcę moich niegdysiejszych postów, w których znalazłaś coś więcej, niż to, co odczytujesz w nich ostatnio. Czasami jedno słowo Panny O Czystym Sercu potrafi zdziałać więcej, niż niejeden argument - dałaś mi do myślenia...  <franeksieklaniawpas>.
Panna Nikt - 2008-12-13, 12:07
Zdecydowanie nie chodziło mi o spotkanie opłatkowe. Spotkanie opłatkowe jest spotkaniem opłatkowym,zresztą chyba już forumową tradycją.
Deranie! Zawarłeś puentę moich wypocin w dwóch zdaniach-dziękuję 
Realny? Zmiany na forum. Oj...nie chciałam nikogo kamieniować czy obrażać,wyraziłam tylko swoje zdanie,a że na czymś chciałam je oprzeć podałam przykłady. Wybacz Ktosiu,wyraziłam swoje zdanie,w dziale,który jest do tego przeznaczony,bo temat tyczy forum ,więc nie wiem w czym widzisz problem?
Starałam się jak mogłam ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
KtOŚ - 2008-12-13, 12:13
jakbym widział problem, to bym zamknął temat, a ja po prostu chciałem się dowiedzieć czy ten temat ma jakieś ogólne założenia (pomysł do realizacji) czy jest tylko "sztuką dla sztuki " i objechaneim danych użytkowników. Soroslaw - 2008-12-13, 13:50
A nie ma moderatorów? A nie można zgłosić? 90% twoich postow zawiera zdanie "Temat do zamkniecia". Nie jest to offtopic?
Każde forum przestaje działac poprawnie jeśli większa grupa użytkowników się poznaje. Zwyczajnie przestajemy patrzeć przez pryzmat postów. Dało się, dało. Może dlatego nie zauważasz, bo jest koalicjantem?:P
a co byś chciała? Stagnacje? Ale zgadzam się, tematy z działu "o nas forumowiczach" nie nadają się nawet do hydeparku czy offtopicu. Chcecie to załóżcie spamerski dział i tam se będziecie odliczać do miliona, grać w kto ostatni napisze posta i na to samo wyjdzie. Forum nocą? Parodia! Piszcie taki badziew w shoutboxie. A zapomniałem, tam nie ma licznika postów 
Piotro - 2008-12-13, 14:11 Podbijam post Sorosława! Z resztą forum jak każda społeczność podlega ewolucji. ForumBrzeg z forum dyskusyjnego, jakim było kiedyś(?) stało się forum informacyjnym. Większość postów to teraz posty zawierające jakieś konkretne (mniej lub bardziej) informacje na tematy naszego miasta czy też okolic. Brak świeżych dyskusji na tematy, takich gdzie można by wymienić się odczuciami refleksjami, czy osobistym zdaniem. A jeśli już nawet takowe się pojawią, to umierają śmiercią naturalną. Widocznie wśród tych aktualnie najaktywniejszych użytkowników brak jest takich, którzy czują potrzebę dyskusji "głębszej" niż sprzeczka o źródło informacji, która i tak jest wklejona "z zewnątrz". Może i jest kilka takich osób, ale wydaje mi się, że nie bardzo są chętni do oczekiwania na osobę, która odpowie w jakimś "wartościowszym" temacie. Poczekamy, zobaczymy. Może forum znowu przejdzie metamorfozę... Necia - 2008-12-13, 15:12 hehe u mnie chyba z 60% postów leci do ignorowanych, pomijając fakt i mnóstwo działów mam ign nie wiem czemu tak się dzieję, ale coraz mniej jest dla mnie interesujących tematów do czytania, btw. przyganiał kocią garnkowi ze tak powiem jedni krytykują drugich a sami robia to samo 
Ps... Franco czemu Ty i Mason nie założycie tematu na temat "Jak robić fotografie itd" tylko piszecie o tym w temacie gdzie chwalicie sie fotkami... jak dla mnie to tez off topick, nie interesuje sie aż tak sztuką fotografii zeby to czytać ale fajne zdjęcia chętnie oglądam
Yvvone - 2008-12-13, 15:52
90%? Czyli ponad 900 postów, jeśli dobrze umiem liczyć... Taaa. Porównaj sobie moje posty z Twoimi i zobaczymy, które bardziej podchodzą pod "Offtopic" Zresztą - czytaj ze zrozumieniem, napisałam "...wcześniej pisząc post na temat", więc chyba mogę im grzecznie również zwrócić uwagę jednocześnie nie robiąc offtopu, prawda?
Może i jestem, aczkolwiek za takiego się nie uważam, bo aż tak dobrego kontaktu z osobami z Forum nie mam, dlatego mogę być obiektywna.
Oby. Póki co Forum ma swoje lepsze i gorsze miesiące. Włóczykij - 2008-12-13, 15:59 Jeśli chodzi o Włóczykija, to on akurat znalazł sobie inne miejsce, gdzie głosić może to i owo, zrozumiał też trochę, że lepiej mówić niż pisać, dlatego stanął z boku i się tylko przygląda. Aktualne forum nie ma nic z tego, co miało na początku, gdy była jakaś idea. Kiedyś rozrywka tutaj dotyczyła jednego tematu, gdzie bzdury i absurdy się tworzyło, żeby się trochę rozluźnić i pośmiać. Dziś ze świecą szukam jednego, w którym bzdur i absurdów bym nie znalazł. Jak to mówią: 'fajnie było, ale się skończyło...', trzeba było od razu wziąć za... ręce poszczególne, 'wybitne' na ten czas jednostki i pokazać taką zieloną tabliczkę. Teraz nie ma co jajek znosić w zatłoczonym kurniku, skoro sami sobie taki zbudowaliśmy. Soroslaw - 2008-12-13, 16:00
i co? jak napisałaś post na temat to możesz napisać potem 14 nie na temat? Tylko czasem nie dawaj mi linków do tematu żebym sobie policzył bo widzę, że trochę zbyt dosłownie podchodzisz do moich postów.
..a kto chciałby uchodzić za forumowego ynteligenta i smaruje wazeliną tu i ówdzie. Yvvone - 2008-12-13, 16:16
jeśli wg Ciebie za taką osobę chciałabym być postrzegana - ok, może być mi tylko przykro z tego powodu (ale nie jest). Poza tym - nie przypominam sobie, abym gdziekolwiek "smarowała wazeliną", także nie nadinterpretuj i nie wymyślaj sobie rzeczy, których nie było/nie ma. A co do moich offtopów - owszem były, może gdzieniegdzie są i będą, ale chyba nie ma osoby, która nie miała wstawionej tabliczki "post nic nie wnoszący do tematu", jednakże są użytkownicy, którzy mają ich dużo, ale są też tacy, którzy mają zaledwie parę - i chyba z czystym sumieniem ja się mogę do tych drugich `zaliczyć`. Ważne, że ja wiem co robię i nie jest mi z tym źle, zdanie innych nie jest mi do szczęścia potrzebne w niektórych kwestiach, a ocenianie kogokolwiek najlepiej zacząć od swojej osoby. Nie chcę się tu wykłócać o takie rzeczy, bo nie taka ma być idea tego tematu - w razie czego - zapraszam do dyskusji na PW. W tym temacie wyraziłam tylko swoje zdanie, nie miałam na celu obrazić nikogo, choć krytyka niektórym się przyda, może w końcu, podkreślam - w końcu, coś zrozumieją.
I tu się z Tobą zgodzę, choć szkoda, bo gdyby "starsi" użytkownicy byli bardziej aktywni, może dałoby się teraźniejszość w jakiś (mniejszy lub większy sposób) zmienić. smooth - 2008-12-13, 16:19 No szczęście chciało, że zajrzałem dziś na forum (bo niestety ostatnio z czasem kiepsko), ale dzięki Panno N. za temat, bo jest dla mnie kolejnym krokiem (bo już co najmniej jeden postawiłem) w stronę powrotu do aktywniejszego uczestnictwa w życiu forum... jak za starych dobrych czasów ..cóż niezależnie od czasów...forum jest albo powinno być zalążkiem czegoś wartościowego, możliwością aby każdy jeden Kowalski mógł mieć wpływ na to co się wokół niego dzieje... więc jakby to powiedział Heman "na potęgę posępnego czerepu.... czasie przybywaj"
Maga - 2008-12-13, 19:03 Hah, skoro już taki temat sentymentalny, to: A pamiętacie taki temat - offtopic na chyba z 1200 postów pt. "ILO"? Oj, spam tam był niezły, w tamtych czasach rozpaczałam, kiedy go usunięto i liczba moich postów w liczniku zmalała o jakieś hmm... 400 (?).
Fajnie było, miło powspominać
Dalville - 2008-12-14, 03:26 Pomijając działy, których poziom to tradycyjne już dno i metr mułu, to reszta, nawet jeżeli temat jest udanie sformułowany, nieudanie imituje merytoryczną dyskusję, a co konkretnie zauważyłem to to, że: a) większość sądów posiadających aspirację zbliżania do prawdy obiektywnej i wspierających się ogólnodostępnymi, lecz nie mieszczącymi się w czyimś doświadczeniu przesłankami, jest niebezpieczną aberracją, a ich autor może być bez większego uszczerbku dla dyskusji nazwany mechanistą lub zwolennikiem hiperrzeczywistości. Cokolwiek to znaczy. Poza tym wbrew oczywistej aluzji sprawa nie dotyczy jednej osoby, nazwałbym to ogólną tendencją raczej. b) sensowną rozmowę prowadzi niestety mniej osób, niż wypowiedziało się w tym temacie. Juni - 2008-12-14, 11:21 Wstyd się przyznać, ale mam teraz ok 12000 postów nieprzeczytanych ;/ Oczywiście w dziale, który moderuje, posty sprawdzam na bieżąco. Mi także brakuje starego dobrego FB, na którym nieraz piłowałem klawiaturę Dodam, nawet, że kiedyś nawet kłótknie było 100 x inteligetniejsze i opierające się na sensownych argumentach.
Co do spamerów i off topicarzy mam paru na tapecie do odstrzelenia, bo to co robią to jest przegięcie pyty w obie strony. Dosłownie umarłem czytając post Korala o akcji CEBEESIU i Brzeskiej policji, w którym skrzętnie opisał ile gram jest z jednego drzewka i że ktoś schował sobie w kieszeń. Koral Ty jesteś taki durny czy tylko starasz się wykreować taki wizerunek na forum?? Raz, że roslina nie jest czymś do tego stopnia foremnym, żeby na każdej była taka sama ilośc kwiatów, dwa, zę nie masz oka eksperta, żeby odrazu widzieć w jakiej fazie rozwoju jest roślina, a 3, że taką wiedzą nie powinieneś się chwalić publicznie. Myslisz że jak napiszeesz coś takiego to staniesz się bardziej zacny?? Że więcej osób poda Ci rękę bo sie znasz na dragach?? Ale takich przykładowych Korali można doliczyć się teraz na forum więcej - możemy sobie nawet zrobić forumowe koraliki na szyję i przypuszczam, że dla kilku osób wystarczy Chciałbym, żeby forum jeszcze odżyło - było takie jak niegdyś - wtedy nawet w tematach z hyde parku było mniej OT niż teraz we wszystkich innych.
A i jeszcze jedno tematy typu "Jaki rozmaiar buta noszą forumowicze" i " W którym sklepie kupują chleb forumowicze" zakładane przez ŁukaszaMilionPięćsetStoDziewięcset..jaki jest ich cel?? Chłopaku czy to CIe naprawde interesuje, czy tylko piszesz żeby liczba pod avatarem wzrosła o jeden?? Własnie wtedy gdy zaczęły na forum nagminnie pojawiać się osoby, które piszą dla samego napisania ja przestałem pisać - co z tego, ze założę sensowny temat, skoro 5 pierwszych postów będzie przytaknięciem na to co napisałem, a kolejne kłótnią największych bałaganiarzy, o to który robi większego offtopa. Młodzierzy...Apeluje po raz wtóry....Przeczytajcie swój post 3 razy zanim go wyślecie i przemyślcie czy nadaje się on do ujrzenia przez oczy publiki..... Juni. A.Mason - 2008-12-14, 12:43
Necia, nie przesadzaj. Dyskusja po prostu wynika czasem i juz poniewaz w watku oprocz publikowania staramy sie tez omawiac chocby paroma zdaniami zdjecia. Dyskusja chyba nigdy nie odbiega od tematu fotografii i rzadko kiedy trwa na tyle dlugo, zeby nie pojawily sie w niej nowe zdjecia. Jesli nie zauwazylas, to w momencie, kiedy zauwazam, ze wiecej dyskutujemy to staram sie wrzucac w watek takze zdjecia, ktore ostatnio zrobilem. Dlatego nie przesadzalbym z tym zarzucaniem oftopowania. Nuta - 2008-12-14, 12:52 hm,to moze i ja co nieco od siebie dodam? jestem tu od niedawna[pare miesiecy zaledwie,wiec to dla mnie niedawno,heheh],lecz to co na tym portalu sie dzieje,to wlos na glowie sie jezy... wiekszosc starszych forumowiczow kloci sie[nie nazwe tego przekomarzaniem,heh] o byle jakie blahostki-nie wiem,albo ja jestem przewrazliwiona czy co,lecz nie wiem czemu maja sluzyc klotnie typu 'ty siedziales po lewej stronie',a nastepna osoba na to'g*wno wiesz,bo siedzialem po prawej stronie' a jeszcze kolejna osoba dopowiada,ze na drzewie cie widziano[to tylko moj podany przyklad tutejszych klotni,wiec prosilabym,zeby niektore osoby nie interpretowaly tego doslownie]...moze do podniesienia wlasnej samooceny,nie wiem dokladnie... czasem i tez rece opadaja,kiedy sie spytasz na forum o cos tam,a ludzie cie chlostaja za to,ze sie odezwales...czlowiek nie jest nieomylny i wszystko wiedzacy,wiec prosilabym tu o wyrozumialosc i rozsadek... wiadomo,ze czesto OT sa zwyklymi spamami lub niepotrzebnymi dyskusjami,ale nie zawsze trza sie szufladkowac i byc 'ą,ę'-czasem trzeba sie rozluznic psychicznie,rzeczywistosc nie jest kolorowa i bajeczna,a ludzie zyczliwi i mili[to drugie to nie zawsze,trafiaja sie jednak wyjatki]... moze ktos mnie zaraz schlosta za to,ze niepotrzebnie zabieram glos w tej sprawie,ale w sumie mi to lotto...
Necia - 2008-12-14, 14:23 A.Mason spokojnie ja nie chciałam wam wytykać, tylko zwrócić uwagę ze off topicki robią się wszedzie, czasami nieświadomie, moze wy nie piszecie do konca na temat, ale chociaż SENSOWNIE i to jest przykład dla spamerów którzy pisza ilościowo a nie jakościowo. Mam nadzieję ze nie jesteście źli na mnie A.Mason - 2008-12-14, 15:08
A nie, po prostu nie zrozumialem przeslania, dlatego bylem zdziwiony. W wielu przypadkach rozdzielenie "sensownego" od "bezsensownego" offtopa jest sprawa czysto subiektywna, ale to prawda - offtopy sa problemem na tym forum (ale chyba na kazdym wiekszym tez). Chociaz, powiedzmy sobie szczerze, mnie bardziej od offtopow meczy glupota kilku uzytkownikow. O ile osoby, ktore prezentuja dla mnie skrajne poglady, jestem w stanie tolerowac, o tyle na glupote i chec zaistnienia za wszelka cene takich ludzi mam alergie... derdy - 2008-12-14, 16:16 napiszę na własnym przykładzie... bo tak zawsze najlepiej przeszedłem na forum dość duża reformę... choć jadore twierdziła kiedyś, że nie jestem referormowalny...... to nie forum się zmienia, to ludzie dorastają, choć często chciałoby się by licznik z wiekiem się nie zmieniał..... doszło sporo nowych młodych osób... co przy jednoczesnym życiu moderatorów, daje takie a nie inne przypadki.... dla mnie osobiście licznik postów na forum powinien nie istnieć... i podobnie jak juni, ograniczyłem pisanie na forum do minimum, i często łapię się na sytuacji, że pisząc jakiś post, jeszcze raz czytam całość i dochodzę do wniosku, że nie ma po co Necia - 2008-12-14, 16:40
Tak sie zastanawiam czy nie jest to genialne wyjście wiem że jest taka możliwość bo Woźny coś po czarował i jemu nie liczy
Franco Zarrazzo - 2008-12-14, 17:06
Przerażony zawartością powyższego cytatu udałem się korzystając z HIPERłącza w kierunku Regulaminu i Celów forum. Odetchnąłem z ulgą. Dalville - nie ma tam żadnego (na dzień dzisiejszy) zapisu na temat tego, że użytkowników obowiązuje dążenie, czy też aspirowanie do prawdy obiektywnej ani żadnego sugerującego, że znajdujemy się na forum dyskusyjnym koła miłosników filozofii, erystyki i etc (wbrew pozorom nie jest to komunikat tylko w Twoim kierunku). Forum jest miejscem, gdzie spotykają się ludzie z różnych stron miasta i świata, ludzie o różnym poziomie wykształcenia i ludzie o różnych doświadczeniach z językiem, i przede wszystkim reprezentujący różne poglądy. Co nie zmienia faktu, ze nadal są ludźmi.
Kto Ci dał prawo do formułowania takich wniosków i ocen? Jesteś ekspertem w jakiejś dziedzinie? Czy to tylko Twój pogląd?
Czy to są jakieś sądy aprioryczne, czy wynikają z Twojego doświadczenia zmysłowego w obocowaniu z tekstami różnych uzytkoników? Czy ktoś tu kogoś nazwał "mechanistą" albo "zwolennikiem hiperrzeczywistości"? Nie śledzę całego forum - nie jestem w stanie, a do tego część spraw mnie albo nie interesuje, albo jest ignorowana ze względu na autora na ten przykład. W związku z czym:
mi osobiście (jako człowiekowi) aluzja zbyt oczywista się nie wydaje. Chociaż myślę, że trafnie odczytałem intencje.
vs w innym wątku:
Osobiście (jako człowiek) liczę, że zastosujesz się do tego, co wyrażasz w swoich jakby nie było, poglądach . Słowo HIPERRZECZYWISTOŚĆ ma dokładnie 6 sylab. Podobnie jak sformułowanie PRZEMOC SYMBOLICZNA. steve - 2008-12-14, 17:59
Właśnie Yasiu, czy da się to wyłączyc ?? ;> Derian - 2008-12-14, 18:10 Oczywiście, że da się to wyłączyć. Wystarczy przestawić "coś" w panelu administracyjnym i albo licznik znika, albo jest widoczny tylko po wejściu do profilu. Nawet kojarzy mi się coś takiego, że kiedyś licznika się pozbyliśmy.. Hmm, a może to nie na tym forum?
W każdym razie sam pomysł jest całkiem dobry i jestem jak najbardziej za, ale uważam, że problemu "pustogłowych" i tak nie rozwiąże.
Przydałoby się więcej moderatorów i przede wszystkim bardziej stanowczych. Bo jaka władza jest najlepsza? Skuteczna 
Zdecydowanie podobnie się to przedstawiam u mnie. Choć ograniczam się trochę bardziej Od 2005 roku tu jestem. A postów.. mam kilka
Również często odpuszczam sobie wysłanie posta, nad którym spędziłem kilka minut, bo dochodzę do wniosku, że jednak nie ma po co go pisać
KtOŚ - 2008-12-14, 18:31
a potem płacz na forum, że mod zły bo dał ostrzeżenie/zbanował itp ;P Yvvone - 2008-12-14, 18:35
Tu już nie chodzi o większa stanowczość, choć czasem tego również brakuje, ale chyba bardziej o ilość Modów (dobrze, że Smooth [chyba] w końcu powrócił na forum!). To, że Modzi `są źli` jest, było i będzie, taki ich obowiązek, nie wszyscy muszą się zgadzać z ich decyzjami.
smooth - 2008-12-14, 18:42 Wiecie, dla mnie stanowczość, choć uważam ją za jedną z bardziej priorytetowych cech, jest dużym problemem, któremu zawsze próbowałem sprostać z większym lub mniejszym rezultatem..a to z tego względu, że jak chce się traktować forum jak coś więcej niż płaszczyzna do pisania, o jakiejś tam anonimowości, to czuje się poniekąd odpowiedzialnym za jego uczestników i tym samym w pewnym sensie jest się bardziej wyrozumiałym na ich problemy (a każdy ma swoje). Niestety tak do końca myśleć nie można, bo jeden forumowicz to doceni, a pozostali wykorzystają i ostatecznie ręce opadają. W tej stanowczości, trzeba troszkę na brawurę uważać, wszak można z rozpędu "zniszczyć" w zalążku ciekawy temat, lub nawet ciekawą osobowość (niech będzie, że) forumową. Jeszcze nie jest tak źle z forumowiczami i z modami też (dobrze, że jeszcze KtOŚ, Kathia, yasiu ...Was pilnują)...no nic...myślę, że należy tu jak najbardziej pomarudzić....ale róbmy to konstruktywnie... alfix - 2008-12-14, 18:42 Yvvone, może Ty zechcesz być modem...
powywalasz takich jednych...
Ale napisze, to co pisałem Yasiowi! Czas na nowych, podziękować ładnie tym nieaktywnym moderatorom i "zatrudnić" nowych, aby przywrócili forum do życia! Derian - 2008-12-14, 18:48
Jedno z drugim się łączy. To tak jakby dać więcej patroli policyjnych na ulicach. Gdyby było ich więcej, a przy okazji interweniowali wtedy gdy potrzeba, przestępczość i przewinienia byłyby zredukowane. Mod to też taki "strażnik teksasu" Ma być, ma obserwować i ma karać. Po to, żeby dać przykład innym.
Wiesz Siwy, ode mnie nigdy czegoś takiego nie usłyszałeś i nie usłyszysz. Ja wiem po co jest mod, co może i co musi. I tak jak napisałem, władza musi być bardziej stanowcza. Wręcz się dziwie, czemu do tej pory osoby, które tak wszystkich irytują [i wiadomo kto to] mają tylko po jednym ostrzeżeniu. Już dawno powinny być zagrożone zakazem pisania. Jedno wyjście przed szereg i do widzenia. Płakał nikt po nich nie będzie, a i nawet jakby się z tłumu głosy odezwały, że władza nie może sobie pozwolić na takie piętnowanie, to co z tego? Prezydent K. może sobie pozwolić na olewanie głosów społeczeństwa, a Wy nie możecie?
I jeszcze jedno. To chyba nawet Ty pisałeś, żeby nie było dzielenia użytkowników na lepszych i gorszych. A dlaczego nie? Nawet obecny ustrój polityczny nie zapewnia wszystkim równości wobec prawa. A Wy musicie? Nieeeee
Yvvone - 2008-12-14, 18:52
Wiem, wiem o co Ci chodzi i mam takie samo zdanie na ten temat.
Z tym, że wielu osobom się po prostu nie podobają niektóre decyzje Modów. Ale jak ktoś już pisał - to już jest zdanie dybiektywne i każdy może mieć inne odczucie co do tego, co Mod powinien był zrobić.
Dalville - 2008-12-14, 18:59
Ale co za różnica, jaki to jest temat? Technik prowadzenia owocnego sporu nie ma wiele i wszystkie opierają się na założeniu, że jedna strona wie, co i o czym mówi do niej druga, i że używane argumenty dają możliwość ich racjonalnego odpierania. Natomiast to, co zrobiłeś przy okazji rozmowy o legalizacji narkotyków było typową wycieczką w stronę tego, co uważasz za mój światopogląd i choć jako erystyczny chwyt sprawdziło się nieźle, bo musiałbym wdać się w długą dygresję na temat tego, co się w nim zawiera a co już nie, to jako argument miał wartość zbliżoną się do zera. A jakbyś nie pamiętał:
Innymi słowy, nie pokazałeś, że wykresy są złe, tylko w niejasnym dla mnie skoku myślowym porównałeś je do tego, co większości kojarzy się jednoznacznie źle. Bardzo ładnie, tak trzymać.
Jak już napisałem wyżej, chodzi mi o złą metodę prowadzenia sporów. Moja wiedza nie ma tu żadnego znaczenia.
Nie, to jest sąd a posteriori, a cytat który go uzasadnia już podałem.
Nie to miałem na myśli, choć może jest w tym moja wina, bo wyraziłem się dość mgliście. Wiem, co to znaczy hiperrzeczywistość - a gdybym nie wiedział, to na pewno bym zapytał google. Nie rozumiem za to tego, co znaczy całe sformułowanie, czyli jak to się odnosi do mnie. Derian - 2008-12-14, 19:07
Cieszem siem
Tylko co z tego, że się nie podoba. Admin z modami ustalają co chcą na forum osiągnąć, jak to ma wyglądać według nich i tych zasad się trzymają. Regulamin jest regulaminem i nie zmienia się go według chęci użytkowników. I to też jest ważny problem. Żeby zawsze prezentować jednolite stanowisko i nie zmienne ze względu na okoliczności/inną osobę. Jeszcze co do nieakceptowania decyzji. Jeśli podjęta zgodnie z obowiązującymi zasadami to jest jak najbardziej słuszna. I wtedy jak ktoś jej nie akceptuje to jest jego sprawa i jego problem. Może to zaakceptować, albo więcej tu nie wchodzić
Jeśli dobrze zrozumiałem, to chciałem zaznaczyć, że właśnie głównym obowiązkiem moda jest być sprawiedliwym i trzymać się zasad bez względu na okoliczności [tak jak napisałem wyżej]. Nie można jednemu wlepić ostrzeżenia, a drugiemu, bo to przecież spoko gość jest, tylko dać ostrzeżenie. Pamiętam jak u mnie na forum dostałem ostrzeżenie, za pewien występek. I od kogo? Od kolegi mojego, z którym potem razem adminowaliśmy temu forum. Bo zasłużyłem i mi się należało. Tak wygląda działalność moda. KtOŚ - 2008-12-14, 19:12 jak sie ma to Derian
do tego:
raz piszesz, by nie traktować równo, a drugim razem by traktować
Derian - 2008-12-14, 19:22 Już tłumaczę o co mi chodziło. Jeśli mamy takich talentów, którzy stwarzają same problemy, to należy ich utemperować. Stąd kwestia o nierówności. Trzeba stanowczo podejść i albo się przystosują albo się żegnamy. Sposobem radzenia sobie z problemem jest jego eliminacja. A żeby to zrobić, należy pewne zasady nagiąć. Natomiast w normalnych warunkach wszystko sprowadza się do tego co napisałem. Zasady są jedne i należy się ich trzymać. A być może właśnie przez pobłażanie w niektórych sytuacjach teraz jest tak jak jest. Oczywistym jest, że dopuszcza się odstępstwo od normy, jeśli mamy do czynienia z takimi infantylnymi osobami. A że akurat się tacy trafili, stąd sprzeczność. Mam nadzieję, że wyjaśniłem. Jak nie, to trudno Zawsze można mi posty skasować
yasiu - 2008-12-14, 19:28 Wyłączam pokazywanie ilości postów w tematach (będą widocznie jedynie w profilu). Może ten temat da niektórym niesfornym użytkownikom do myślenia. Swoją drogą padłem bo jeden z nich zgłosił się na moderatora nie napiszę kto to ale to mój imiennik
Pan_Pasztet - 2008-12-14, 19:37 jeżeli dobrze myśle to nie może zostać Wszak ty Iwonko:D bys zjadła go z butami za błądy ort i offa
Panna Nikt - 2008-12-14, 20:04
Myślę,że to dlatego,że nie dopuściłeś go do moderowania postanowił zofftopicować całe forum
Cieszę się,że ten temat jakieś rozwiązania (mam nadzieję,że skuteczne) przyniósł
Soroslaw - 2008-12-14, 20:31
Jasne, zaraz będą tematy pt "gdzie się podziały moje posty  "
Sawka - 2008-12-14, 20:41 Ale wy macie problemy... Wstańcie od komputera, wyjdźcie na spacer, a nie emocjonujecie się forum Juni - 2008-12-14, 21:21 Yasiu mam taką propozycję - ostateczne rozwiązanie w kwestii OT - 3xOT i ban na miesiąc na pisanie. Co Ty na to?? Jak myślicie przejdzie cos takiego?? yashin - 2008-12-14, 21:24 Juni, Nie. Panna Nikt - 2008-12-14, 21:33
5xOT w ciągu dwóch dni załóżmy i ban na miesiąc. Dobrze,żeby jakaś rama czasowa była zachowana. Tak mi przemknęło dzisiaj,że największy bałagan jest w `wypadkach`,gdzie zakładane są tematy typu "morderstwo w lesie" i " samobójstwo w garażu" które nie mają kompletnie pokrycia z rzeczywistością. Wszystkie istotne wiadomości i *prawdziwe* zamieszcza Alfix albo Panorama...może tylko im dać możliwość zamieszczania tego typu wydarzeń? Dobre,złe? Edit: po namyśle stwierdzam,że to jednak zły pomysł-zamiast forum stworzy się portal informacyjny ;] Edit 2:Franco mnie uprzedził
Edit 3:a co ze zwiększeniem liczby Modów albo Pomocników? Franco Zarrazzo - 2008-12-14, 21:43 Zarówno ALFIX jak i Panorama mają swoje przestrzenie w internecie, więc nie wiem, czy to co się robi na Forum Brzeg w tej kwestii jest do końca czyste... etycznie? W zasadzie PPB w wydaniu papierowym zamieszcza chyba logo FB, nie wiem, jak to jest w wypadku portalu w internecie, bo rzadko zaglądam, skutecznie zniechęcony pseudozachętami typu WIĘCEJ TU, gdzie po klinięciu okazuje się, że to więcej nie wnosi nic, a tylko chyba nabija licznik odwiedzin portalu. Być może ma to na celu przekonanie potencjalnych reklamodawców o popularności tak wydawanej PPB. Sposób (mnie osobiście ) irytytujący, ale chyba skuteczny. Poza tym ideą Forum w necie jest chyba dyskusja przede wszsytkim, a nie tablica ogłoszeń, ale ktoś to już napisał, że każde forum, które zdobywa popularność, powoli zmienia charakter.
Lubię fora, lubię dyskusje. Nie jestem anonimowy, jakby kto mi tam chciał zarzucić, że to daltego, że można bezkarnie coś tam coś tam . Forum jest fajne. I cholernie trudne do moderowania. Forum to... nieobiektywna prawda o społeczeństwie - namiastka prawdy dyskursywnej. Ale tylko wtedy, gdy możliwość wypowiedzi pozostawia się różnycm ludziom, niezależnie od stylu, wieku czy poziomu intelektualnego. Niezazdroszczę moderatorom. Na jednym z for o fantastyce jest bardzo fajny post otwierający: "To forum nie jest DEMOKRATYCZNE. To forum jest Moderowane". I lezy mi to, bo demokracja jest formą porządku (w moim mniemaniu, jako człowieka, oczywiście).
Proponowałbym bym wprowadzenie dla nowych użytkowników okresu karencji - np przez tydzień żaden post nie wyjdzie na forum publiczne bez akceptacji moderatora. Ale nie wiem, czy to kadrowo wykonalne. Tylko taka mała sugestia. Gwoli ścisłości - na dzień dzisiejszy jestem administratorem dwóch for w internecie, z których jedno jakiś czas temu musiałem ostro wziąć w garść, aby realizować cele jego powstania (jasno i wyraźnie sprecyzowane w pierwszych postach na nim). Porządek się zrobił, ale forum jakby podupadło .
alfix - 2008-12-14, 22:08 Franco Zarrazzo, alfix? Do kogo lub czego się odnosisz?? 
KtOŚ - 2008-12-14, 22:11
a możesz podać jakieś przykładowe osoby do objęcia takich stanowisk?
Franco Zarrazzo - 2008-12-14, 22:13
Hmm jakby nie było, do całkiem niezłej stronki http://www.infobrzeg.pl/. Jak zwykle nic osobistego .
Panna Nikt - 2008-12-14, 22:17
Ivvone z tych wiecznie aktywnych
Z mniej udzielających się,a konkretnych :Derian,Włóczykij,Mario,Manuela?Jadore o ile pamiętam zrzekał się tego zaszczytnego tytułu
Daj mi moment...przeszperam forum,bo wcześniej miałam kilku potencjalnych kandydatów ;] smooth - 2008-12-14, 22:20 ..a to ja się tak w przelocie wypowiem... Ivvone, jak najbardziej... Derian, Włóczy...jasne, ale o ile pamiętam..Włóczykij by nie chciał i jak znam życie Derian pewnie też nie..choć myślę, że by się sprawdził...no i Panna ..tyś też dobra kandydatka... alfix - 2008-12-14, 22:23 Franco Zarrazzo, nie podawaj linka, dostaniesz ostrzeżenie za reklamę w dziale do tego nie przeznaczonym haha
Aha, nie myślałem, że coś nie tak zrobiłem... Staram się nie wchodzić w żadne kłótnie z nikim, bo tylko tracę cenny czas i nerwy... A po co...
Franco coś o tym wiesz...
KtOŚ - 2008-12-14, 22:29
to tak po kolei Derian -> zajęty (odpada) Włóczykij -> post smootha Mario -> robota żmudna
Manuela -> studia, coś jej ostatnio nie widać Jadore -> zrezygnowała jak widzisz blisko 5/5 nietrafionych
ale może znajdziesz jakieś inne osoby
Panna Nikt - 2008-12-14, 22:30
Ivvone ! i to jest trafione
i myślę dalej
Edit:może Agnes,Kaspersky? A reszta niech się zgłasza sama ,bo zaczyna mi brakować ewentualnych `ofiar` ;]
Wydaje mi się,że jedna osoba nie starczy,biorąc pod uwagę ,że teraz na forum jest dwóch aktywnych Modów. alfix - 2008-12-14, 22:34 Panna Nikt, może niech się wypowiedzą te osoby, które chcą, a administracja wybierze kilka lub jedną osobę... KtOŚ - 2008-12-14, 22:35
taa....tylko to ja miałem być tym najbardziej wrednym modem ...tak to za duża konkurencja
zbyt nerwowa ...boję się, że by brakło ostrzeżeń w puli
jakieś jeszcze propozycje?
-------------------------- a tak serio to do rozważenia osoby.....ale na razie żadnych innych oprócz tych? Włóczykij - 2008-12-14, 22:38 Ja się z chęcią pobawię w moda
Panna Nikt - 2008-12-14, 22:43
Chętnie.Chociaż na forum wypowiadam się przez ostatnie pół roku sporadycznie ;],a połowa moich postów (za czasów początku mojej forumowej działalności) jest jednym wielkim OT,więc nie wiem czy mogę się czuć osobą kompetentną
derdy - 2008-12-14, 23:08 drogi yasiu ..... po tym jak udało mi się wyłączyć licznik postów....
można zatrzymać licznik z wiekiem.... żart oczywiście......
ale tak sobie myślę.... by nie ograniczać osób związanych bezpośrednio z rozwojem forum czy nie warto ich promować w jakiś sposób... wg mnie dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie licznika z rangami.... osoby nie of dostają mini rangę, następnie po zgłaszaniu of do moderatorów są 1/2 moderatorami, a następnie są moderatorami.... ps. ja chcę mieć zawsze 25 lat
Panna Nikt - 2008-12-14, 23:20
Z jakąś platformówką mi się te rangi kojarzą. Wydaje mi się,że znajdą się tacy,którzy będą na wyścigi zgłaszać te posty bez względu czy są off topami czy nie,bo nie ma to jak bycie w 1/6 moderatorem
RaZoR - 2008-12-14, 23:24 Jak chcecie szukać moda to proponuje takie wymagania: -Minimum lat 18 -Dobra znajomość FB -Znajomość j.ang -Można coś jeszcze dodać
No i wiadomo że powinno być głosowanie przez Forumowiczów i ostatni głoś od Admina czy może dana osoba być czy nie KtOŚ - 2008-12-14, 23:28
to wybory miss czy co?
po co znajomość ang? no i brakuje jednego punktu: 1) niekaralność na forum 2) wolny czas 3) chęci 4) odporność na stress itp. derdy - 2008-12-14, 23:32
też lubiłem te gry gina sister vel super mario
udało się wyłaczyć licznik postów ale trzeba docenić posty pisane przez smootha, warlike, ktosia, kathia, jadore, blastera, agnes i innych.... ilość postów musi iść z ich jakością...................... sensowne rozwiązanie tego problemu.... teraz trzeba znaleźć sensowne rozwiązanie.... Pan_Pasztet - 2008-12-14, 23:33
co rozumiesz pod pojęciem dobra znajomość FB ??
oprócz tego dodałbym książeczka sanepidowska zaświadczenie od lekarza iż może pracować w trudnych warunkach opłacanie składek na ZUS powiem szczerze, że brakuje mi troszkę starych modów... Ci co są odwalają kawał niezłej roboty... ale jakoś coś sie zmienia...;/ zastanawiam sie tylko czy na lepsze czy na gorsze... A.Mason - 2008-12-14, 23:57
Piwa im dajcie, to najlepszy sposob docenienia
derdy - 2008-12-15, 00:07
dziś już nie jestem w stanie.... Yvvone - 2008-12-15, 14:43
Ja jestem spokojnym człowiekiem Ktosiu, nie znasz mnie. 
A przecież ostrzeżeń "za twarz" się nie daje.
Zgadzam się w tej kwestii z Ktosiem. A decyzja należy już tylko i wyłącznie do naszej `władzy` Forumowej. Soroslaw - 2008-12-15, 15:17
Byłbym stanowczo za likwidacją tego działu i wyłączeniem (nie ukryciem) licznika postów w "o nas forumowiczach". Kathia - 2008-12-15, 17:45 Widać, temat jednak trafiony, skoro już przynosi jakieś skutki. Po pierwsze: licznik postów został ukryty - co nabijaczy postów skutecznie zniechęci do pisania (bo po co, skoro nic z tego nie będzie). W związku z tym, mam nadzieję, że można będzie liczyć na mniej offtopów i posty wnoszące do tematu nieco więcej, niż niektóre do tej pory. Po drugie: zamilkli offtopikarze i nie wiem, czy boją się odezwać, czy po prostu refleksja związana z tematem, tak na nich wpłynęła, że postanowili nad sobą troszeczkę popracować. Jeśli to drugie, to chwała im za to
Po trzecie: wreszcie zabrały głos osoby, które ja, za starych, dobrych czasów, pamiętam jak się wypowiadały, tworzyły dyskusje na poziomie i wykazywały się swoją ogromną wiedzą na różne tematy (niekoniecznie znajomości używek). Po czwarte: wspomnienia, wywołane powrotem do czasów, kiedy forumbrzeg, było pierwszą stroną, która była wyświetlana na moim komputerze zaraz po uruchomieniu. Tęskno trochę do tamtych czasów, gdzie stali, znani użytkownicy, którzy dziś są bardziej bierni - mieli do powiedzenia coś mądrego na każdy temat. Po piąte: użytkownicy również zauważyli brak moderatorów, mam więc nadzieję, że teraz już administracja wreszcie poczyni jakieś kroki, cobyśmy szli ku lepszemu 
Po szóste: wielki powrót Smootha, oby już na zawsze
Tak więc dziękuję Ci, Panienko, za ten temat. I mam nadzieję, że to wszystko potrwa nieco dłużej, niż tylko chwilę
yasiu - 2008-12-15, 18:06 Może żeby nie było bałagany proszę wszystkie chętne osoby na moderatorów o zgłoszenia na PW. Wtedy w dziale moderatorów rozważymy wszystkie kandydatury
RaZoR - 2008-12-15, 23:09
No tak daj kogoś kto nie zna regulaminu forum albo gdzie jest dany temat i wali offtopic czy coś w tym stylu [/quote]
I to tyle z mojej odpowiedzi w tym temacie zapewnię znajdzie się jakiś "kanibal" który mnie "wszamie" na FB w tym temacie KtOŚ - 2008-12-15, 23:18
forum to nie demokracja....więc każdy to ma prawo się wypowiedzieć, a powołania na moda zostaw może tym, co coś o tym wiedzą...
a co to na forum nie ma osób mówiących po angielsku....... a co jak będzie Niemiec i napisze po niemiecku?...też ma mod znać?....a może francuski?....przecież tez popularny język.....WIEM! Chiński, przecież nim mówi ponad mld osób....toż to dopiero popularny język. Silke - 2008-12-29, 20:51 Słabo mi trochę jak czytam te bzdety... Możecie mnie oszkalować a co mi tam?
Cóż za sentymentalne pierdoły niepokrywające się z prawdą. Znaczące różnice na forum to większa zawiść piszących i tworzenie chorej atmosfery, nie ma już w ogóle wolności słowa. Wiem, wiem trzeba pilnować porządku na forum, ale trzeba wykazać przy tym odrobinę obiektywizmu, co niestety jest w brakach na forum. Mi najbardziej brakuje Smootha, gdyż gdy był bardzo aktywny na forum, można było odczuć sprawiedliwość. Yvvone - 2008-12-29, 21:28
Wybacz, ale mam wrażenie, że ostatnio robisz(piszesz) wszystko na przekór i abyśmy Cię 'szkalowali'...
Może jakieś przykłady skoro stawiasz nam (również i mi) takie zarzuty?
Również prosiłabym o przykłady...
Mi również brakuje smootha, aczkolweik rozumiem, że życie to nie tylko forum, ale nie uważam, żeby był on "ostatnim sprawiedliwym"... Panna Nikt - 2008-12-29, 21:35
Bzdury ,nie bzdury ,ale jakiś efekt dały.
Po co miałby ktoś to robić. Twoje zdanie,Twoja sprawa,nie sądzisz?
Jakieś konkrety? Silke - 2008-12-29, 21:47 Do Yvvone Poczytaj moje starsze posty, jakoś nigdy moje poglądy nie były zbyt popularne na forum. Nikomu nie chcę robić na złość. Skoro uważasz, że każdy post niezgodny z Twoją oceną rzeczywistości jest atakiem na Twą osobę to widocznie nie jesteś zbyt dojrzała. Co do braku wolności słowa, to ok, istnieje dopóki słowo to jest zgodne ze słowem ogólnie przyjętym, każda krytyka jest źle widziana. Samo stwierdzenie, że piszę na przekór, jest wyrazem braku wolności słowa. Skoro piszę na przekór tzn. że istnieje jakiś katalog poglądów uznanych za słuszne? Co do braku obiektywizmu... ciężko mi to przedstawić, bo i tak nie uwierzysz w swój subiektywizm, który jest naturalną, integralną częścią osobowości każdego człowieka (w umiarkowanym zakresie), jednak tak dalece posunięte zachowania konformistyczne są po prostu niesmaczne. Pytasz gdzie ich szukać? Oczywiście w każdym swoim cukierkowym poście. Zdaję sobie sprawę z tego, że Smooth nie może poświęcić się forum, dlatego też napisałam, że mi Go brakuje tu, odnośnie Jego sprawiedliwości, a nie wyraziłam swojego zdenerwowania ani żądania by tu wrócił w trybie natychmiastowym. P.S. Postaraj się przeczytać tego posta ze zrozumieniem, uważnie. Nie uroń nawet jednego słowa, bo może zmienić jego znaczenia.
Yvvone - 2008-12-29, 22:37
Nie rób ze mnie idiotki, umiem czytać ze zrozumieniem...
Czytałam Twoje starsze posty - owszem, ale nie uważam, że to, co nie jest zgodne z moją oceną nie może być słuszne. Forum jest po to, żeby właśnie kształtować swoje poglądy i je zmieniać (oczywiście nie zawsze, ale jeśli zajdzie taka `potrzeba`). Nie nadinterpretuj tego, co ja piszę.
Przecież dobrze wiesz, że nie o taki 'przekór' mi chodzi. Nadal proszę o KONKRETY - przykłady sytuacji, bo takie gadanie do niczego nie doprowadzi, conajwyżej do kolejnej kłótni. Nie wszystko, co jest ogólnie przyjęte musi być dobre. Zresztą czasami trudno jest odróżnić dobro od zła, ale nie będę się na ten temat rozpisywać, bo to przecież nie o to chodzi. Czy moje słowa:
Rozumiem, gdybym Cię cenzurowała, wyrzucała, zmieniała Twoje posty... Bez przesady. Doceniam własne zdanie, jakie by ono nie było. Tym bardziej doceniam, jeśli osoba potrafi go bronić, ale często z czasem staje się to już żałosne ('skoro większość tak mówi, to coś w tym musi być').
Skoro nie możesz tego przedstawić to po co o tym piszesz? Będę się upierała przy swoim, że konkrety są najważniejsze. To co napisałaś może być również tylko i wyłącznie Twoją SUBIEKTYWNĄ opinią, co także nie musi mieć poparcia w rzeczywistości. Jak dalece posunięte są wg Ciebie moje zachowania konformistyczne (nie musisz mi tłumaczyć co to znaczy, wiem o co chodzi)?
Tu już zostałam posądzona o całkowity brak obiektywizmu i na dodatek podlizywanie się (żeby nie ująć inaczej...). Ale komu? Po co? Konkrety?
Uwierz, że wielu osobom go brakuje.
Silke - 2008-12-29, 22:59 Dobra, inaczej to napiszę Używając słowa bzdury chodziło mi o te przesłodzone posty jakimi się zasypujecie pisząc totalną nieprawdę, gdyż wielkiej różnicy nie ma a te wszystkie wspominki to po prostu poprawianie przeszłości w swoich umysłach. Czytam co po niektóre tematy i widzę jak bez żenady pochlebiacie sobie nawzajem i włazicie w tyłek, aż się niedobrze robi. Nie jestem zazdrosna, to po prostu taka obserwacja, ciężka krytyka?- cóż tak to widzę.
Nie zgadzasz się z nią? Doskonale o tym wiem. Cóż społeczna akceptacja kosztuje zdroworozsądkowe myślenie. Możesz myśleć sobie, co chcesz i napisać co chcesz, ale nic nie ma tu drugiego dna, to co napisałam jest tym, co myślę, nie ma tu metafor ani odniesień. P.S. Nie jestem zgorzkniała, cieszę się życiem i mam przyjaciół
P.S.2 Nie twierdzę, że Ty twierdzisz, że jestem zgorzkniała, nie cieszę się życiem i nie mam przyjaciół
P.S.3 Nie próbuję trywializować. KtOŚ - 2008-12-30, 02:10 Panie i Panowie osobiste pogaduszki, czułe słówka itp skierujcie na PW bądź gg... uwierzcie kabaret jest potrzebny, ale nie w każdym temacie i nie wlewany wiadrami.... edyta dodaje, że nawet tego podzielić nie można, bo jeden wielki off 
Juni - 2008-12-30, 10:37 Silke Lubią Cie Twoi znajomi?? Masz kolegów i koleżanki?? Sprawia Ci przyjemnośc pojechanie po Yvvone czy Pasztecie?? Zarzucasz włazidupstwo - ale nie bierzesz jednej rzeczy pod uwagę - część osób z forum jest zżyta, czas od czasu sie spotyka i lubi sie, osoby z tej paczki mają mniej wiecej takie same poglądy, więc normalne jest, ze jak zaczniesz atakować kogoś, to kto inny zacznie go bronić(w sumie na tym polega koleżeństwo, ale nie wiem czy zasnałaś tego kiedyś). Z mojej obserwacji wynika, że napisałaś w tym temacie po to, aby pokazać, że zgrani forumowicze są beznadziejni, a do takiego wniosku doszłaś po spotkaniu opłatkowym, na którym był alkohol <olaboga>. Fakt ten Cie oburzył...z tego co widziałęm w tamtym temacie oburzył tylko Ciebie, uznałaś to za niesmaczne i zaczęłaś wymiatać Swoimi skrajnymi pogladami, które nie znalazły aprobaty. Inne opinie w tamtym temacie były odwrotne od Twoich, więc pogłębiłaś sie w twierzdzeniu, że wszyscy sobie słodzą, posuwając się dalej, pomyślałaś: "gdzie jest Smooth, on to by sie napewno ze mną zgodził" (choć prawdopopodobnie on by napisał tam coś takiego, zeby był wilk syty i owca cała). Smooth Twoja kandydatura po order "Sprawiedliwy wśród modów forum" zostałą zgłoszona
biedronka - 2008-12-30, 11:38 Juni, zgadzam się, ooj zgadzam. Silke, czy Ty uważasz że my takie dzieci internetu jesteśmy? takie co to za wszelką cenę chcą być 'cool'? Pi$ss$hOm pI$ss$meEEmM FF$iCiEeeEEQyyCHHhh Na100LaAAaatQFffffffff ? myślisz że jesteśmy lizodupami pospolitymi bez żadnych zahamowań? że jesteśmy pijakami, ćpunami i co tam jeszcze? nie? aaa szkoda... takie można mieć wrażenie czytając Twoje nad wyraz inteligiętkie posty
Silke - 2008-12-30, 11:44 Nie sprawia mi przyjemności pojeżdżanie po nikim i mam nadzieję, że działa to w obie strony, choć czasem mam wielkie wątpliwości, jak tym razem, gdy nieudolnie usiłujesz wytknąć mi różne rzeczy. Jeśli już zacząłeś ten temat, to zżycie nie równa się z wchodzeniem w tyłek i przymilaniem się, może się mylę, ale trzeba zachować nieco dystansu. Nie doszłam do tego wniosku po spotkaniu opłatkowym i w tamtym temacie chodziło mi tylko i wyłącznie o alkohol. Skoro Tobie nie przeszkadza alkohol w takim momencie, to ok, ale nie obrażaj mnie. To że oburzyło to tylko mnie tzn. że nie mogę tak myśleć i czuć? Nie potrzebuję tłumu przytakiwaczy, żeby uznać własne poglądy za godne istnienia. Muszę Cię zasmucić, ale nie wyniosłam po spotkaniu opłatkowym także aż tak dalece posuniętych wniosków jak Ty, twierdząc, że uważam, że wszyscy sobie słodzą a jedyny sprawiedliwy to Smooth i nie sądzę także, by mnie poparł, nawet tego nie chcę i nie myślę w ten sposób. Co do słodzenia, to widzę to od dawna. Chciałam napisać, co mi się nie podoba na forum, ot co. Możecie się nie zgadzać z tym i obrażać mnie i wyśmiewać, proszę bardzo, i tak nie zmienię zdania. P.S. Wybacz, że się czepię, ale zasnać <- to nie jest po polsku- powinno być zaZnać. Robaczku, pokaż mi choć jedno moje zdanie, w którym bym kogokolwiek z Was nazwała ćpunami bądź pijakami. Bardzo Cię proszę, bo wcześniej posądziła mnie o to Kathia a jak na razie nie wskazała mi tego posta. Nie nazwałam też nikogo dzieckiem internetu. Czy Ty masz jakieś kompleksy? Bądź tak miła i pisz chociaż coś, co jest zgodne z prawdą.
smooth - 2008-12-30, 20:49 Kurde.. Hmm.. Pasztet ma taki styl.. coś w nim jest urzekającego i coś denerwującego, mniejsza o to.. Ivvone jest naprawdę na dobrej drodze do wartościowego obiektywizmu ..ja nie oceniam, nie psychologizuję (no może troszkę, czasem)..obserwuję.. i tak sobie stwierdzam...a to słodzenie, kurcze mam nadzieję, że choć troszeczkę złagodzę to wszystko jeśli otwarcie stwierdzę, że sam i często i czasem świadomie hmm cukierkuje? ...a przynajmniej tak to jest spostrzegane na zewnątrz.. ale chodzi tu o wsparcie, integracje we wspólnych celach..to bardzo ważne...ale niestety na zewnątrz widać tylko puste poklepywanie ...:) Jeśli chodzi o moje działanie jest jakie jest (z akcentem było jakie było)..wielu odpowiada, a wielu nie (w tym niestety osobom, które również szanuję ..ech) ... cóż po co się odzywam ?...wciąż jestem na forum, wciąż próbuje zbliżyć się do mojej aktywności sprzed..hmm..no nie wiem ilu...ale niezależnie od tego..zawszę będę podkreślał i chwalił osoby, które mają chęci, potencjał i bezinteresowność w sobie...a cukierkowatość...hmm to taki smaczek...i choć sam wole bigos..to często cukierkuję:) Temat to "co się stało z forum"..ano nawet, mimo zmniejszonej ostatnio aktywności...czuje, że coś się stało...coś złego, dobrego?, innego?..ech no dobra poklepmy się trochę po ramionach, powkurzajmy się na siebie, bo to też ważne i wbrew pozorom twórcze i do dzieła...
--------- ps. tego posta pisałem wczoraj..przed północą, ale się forum sypnęło..więc nie uwzględnia od odpowiedzi od ostatniej wczorajszo-przedpółnocowej silkowowej..ale generalnie..to co się dzieje w tym temacie..zrobiło się nieco infantylne..sorki:) |
