Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Uczucia - Szkoła uwodzenia....

JOKER - 2008-06-05, 21:48
Temat postu: Szkoła uwodzenia....
Witam mam pytanie szczególnie do dziewczyn? Czy dałaby się uwieść dla chłopaka, który z pierwszego rzutu oka nie byłby dla niej atrakcyjny o tuż ja myślę,że tak po przeczytaniu interesującej książki szkoła uwodzenia Adam Lange szczególnie polecam dla chłopaków nie mogących sie przełamać mających strach przed odrzuceniem ze strony dziewczyn :) piszcie co myślicie?. O tuż kobiety wcale nie muszą woleć bogatego czy przystojnego chłopaka ani wcale miłego do przesady tylko na odwrót dziewczyny tak naprawdę nie lubią być zdobywane lecz na odwrót :) chętnie udostępnię książkę dla chłopaków w pdf zapraszam pisać wypowiadać sie na ten temat....
Pandzik - 2008-06-05, 22:00

widziałem wiele takich poradników, kilka zachomikowałem :)

Powiem szczerze, że prawdą jest - to działa, wiesz jak mowic, co mówić i jak sie zachowywać a robiąc dobre wrażenie na pewno pójdzie z górki.
Nie koniecznie trzeba to wykorzystywać akurat tylko do zdobywania. Polecam również tym co chcą mieć sposoby na swoją dziewczyne, one mają sposoby na nas to my powinniśmy też mieć sposoby na zdobywanie czego chcemy :evil: lektura pomoże i namówisz ją do wszystkiego :evil: :evil:

Martuska - 2008-06-05, 22:06

Jak nie będziesz soba, to żadne poradniki Ci nie pomogą...
JOKER - 2008-06-05, 22:12

Z tym się zgodzę jak ktoś ma dziewczynę a one chce nami manipulować narzucać warunki jest na to sposób,chodzi o to że jak ktoś jest nieśmiały to po przeczytaniu takiej lektury dużo się nauczy i nabierze odwagi podam przykład wielu chłopców tak jak pisze w książce zabiera się do sprawy nie z tej strony co trzeba co od razu dyskryminuje to wiele dziewcząt...

Nie piszemy post pod postem, używamy opcji edycji.
--->Scalono<---



Martuska napisał/a:
Jak nie będziesz soba, to żadne poradniki Ci nie pomogą...

nie zawsze bycie sobą pomaga jak ktos jest nie adekwatny do sprawy to nici z tego widzę ze pierwszą dziewczynę mamy to pytam jakby było z tobą chłopak by ci się na pierwszy rzut oka nie podobał a co później by sie okazało by cie uwiódł to co byś zrobiła :) sorka ze post pod postem

Marcim B. - 2008-06-05, 23:49

Jasne. Ja jednak radziłbym zakup słowniczka ortograficznego. Też można zrobić wrażenie. A z kobietami jest tak jak w tej anegdocie:
- Odda mi się pani za milion dolarów?
- Noo, tak!
- A za 1 dolara?
- Za dziwkę pan mnie ma?!
- To już chyba ustaliliśmy, teraz negocjujemy cenę.

K.B - 2008-06-06, 09:50

Marcim B. napisał/a:
Ja jednak radziłbym zakup słowniczka ortograficznego

Mnie nie męczy jego ortografia, a składnia - jest masakryczna ;/ JOKER, bój się Boga... :shock:

Pan_Pasztet - 2008-06-06, 12:49

Jeżeli nie jesteś sobą w związku to prędzej czy później taki zwiazek się rozpadnie... bo twoja wybranka może nie tolerować twoich wad. Zawsze trzeba być sobą...


JOKER napisał/a:
a one chce nami manipulować narzucać warunki jest na to sposób,


rozmowa albo wymienic na nowszy model ??

krt - 2008-06-07, 22:44

A do czego mają niby się przydać takie poradniki?? Nie oszukujmy się kobiety też są wzrokowcami i umieją liczyć. Oczywiście jak ktoś ma gadane to nie musi imponować pieniędzmi, bo jak to w życiu dziś masz jutro nie.
Kiedyś stałem w oknie i paliłem papieroska przy bramie siedziała dziewczyna a obok niej stał chłopak z nogą opartą o ławkę, dialog wyglądał następująco:
- fajna jesteś :)
- wiem
tak mnie zaciekawiło że zapaliłem drugiego i czekam dalej i znowu
- wiesz, ale ty naprawdę fajna jesteś
- Wiem
i koniec rozmowy, tak sobie myślę jeju
aha
Są teraz małżeństwem :dobryżart:

Pan_Pasztet - 2008-06-08, 09:54

Cytat:
- fajna jesteś :)
- wiem
tak mnie zaciekawiło że zapaliłem drugiego i czekam dalej i znowu
- wiesz, ale ty naprawdę fajna jesteś
- Wiem
i koniec rozmowy, tak sobie myślę jeju
aha
Są teraz małżeństwem :dobryżart:



uzupełniają się nawzajem :D

z takimi poradnikami jest tak ze po przeczytaniu człowiek zastanawia się i podąża schematem zawartym w ksiazce. ja jestem przeciwnikiem takich poradnikow i innych pierdół.... po prostu trzeba byc soba. Jeżeli ktoś nie jest atrakcyjny to zawsze może przecież zwrócić uwagę na Siebie w inny sposób. :) np. Rozmowa

JOKER - 2008-06-10, 17:04

Ten poradnik nie jest po to, że komuś chodzi o związek tylko o uwiedzenie kobiety tzw. seks bez zobowiązań :) ale jak ty chcesz sie związać to dalszy proces tego i owego
Sawka - 2008-06-10, 23:44

Nie ma to jak wartościowa książka ucząca moralności w najczystszej postaci..
krt - 2008-06-11, 07:36

JOKER napisał/a:
Ten poradnik nie jest po to, że komuś chodzi o związek tylko o uwiedzenie kobiety tzw. seks bez zobowiązań :) ale jak ty chcesz sie związać to dalszy proces tego i owego


Jak chcesz zaliczać to źle się za to zabierasz. Polecam zgrupowania młodzieżowe typu pielgrzymka, ja mimo negatywnego stosunku do Kościoła, kiedyś często byłem ich uczestnikiem, te święte były zawsze najlepsze. :mrgreen:
A gadka sama z czasem przyjdzie i nie potrzeba do tego książki, bo jak ktoś niema humoru to żadna książka nie pomoże żeby wyrywać najlepsze panienki.

don B - 2009-06-18, 09:43

Po przeczytaniu poradnika pierwsze co to wiesz co robic a nie jaki byc :P jak bedziesz to robil ot tak bo tak pisze to dziewczyny wyczuja ze to tylko poza :P jezeli bedziesz dużo cwiczyl nad sobią to wejda Ci te zachowania w krew i juz nie bedziesz kolesiem ktory jest taki wesoly jak podrywa tylko bedziesz wesolym gosciem ktory podrywa :P same przeczytanie poradnika nie pomoze , czasem to sa nawet lata praktyki :)
biedronka - 2009-06-19, 19:52

zgadzam się z don B, podrywanie to umiejętność nabyta. trzeba się też jednak liczyć z tym, że każda kobieta jest inna i różnym kobietom podobają się różne podrywy.
poza tym kobieta to nie przedmiot w szkole, aby można było ją zaliczyć :/

Pepe - 2009-06-19, 21:44

Nie no jeżeli komuś zależy na pobiciu rekordu w "wyrywaniu lasek" to faktycznie, może jakaś książka o tym jak manipulować i pozować jest świetną pomocą. Natomiast jeśli zależy Ci na poznaniu wartościowej osoby, z którą masz coś wspólnego, to jakakolwiek poza raczej przeszkadza niż pomaga.
Jak przypuszczam (nie znam ksiązki więc nie wiem) książka opiera się na założeniu, że wzorzec postępowania z kobietami jest jeden i ten sam, znaczy uniwersalny. Faceci tak narzekają na kobiety i ich typowe dla płci wady, a jak chcą podrywać to sposobami, na które lecą właśnie takie "typowe kobiety" ... dziwne ale jeśli chodzi tylko o "... w aucie", to pewnie skuteczne.

lord - 2009-06-27, 10:33

Pepe napisał/a:
Nie no jeżeli komuś zależy na pobiciu rekordu w "wyrywaniu lasek" to faktycznie, może jakaś książka o tym jak manipulować i pozować jest świetną pomocą. .

no wiesz znałem dziewczynę która chodziła z 5 chłopakami na raz ......................

don B - 2009-06-27, 19:11

No ja nadal takie znam :P niektórzy robia to dla sportu bądź dla podbudowania swojego ego :P
Agnes - 2009-06-27, 19:26

no ale co z tego wynika, że 'chodziła' z pięcioma? :shock: albo co z tego wynika, że znacie?
pogratulować?

lord - 2009-06-28, 10:58

don B napisał/a:
No ja nadal takie znam :P niektórzy robia to dla sportu bądź dla podbudowania swojego ego :P

a co się będą poco z jednym jak można z pięcioma :)
Agnes napisał/a:
no ale co z tego wynika, że 'chodziła' z pięcioma? :shock: albo co z tego wynika, że znacie?
pogratulować?

to się nazywa hardcor połączony z głupotą i ślepotą ...........

don B - 2009-07-02, 17:38

To swiadczy o upadku moralnosci ludzi :)
lord - 2009-07-03, 11:27

don B napisał/a:
To swiadczy o upadku moralnosci ludzi :)

dokładnie :/

germanek2 - 2010-03-15, 18:44

lord napisał/a:
don B napisał/a:
To swiadczy o upadku moralnosci ludzi :)

dokładnie :/

Bzdura :) Po prostu lubią i to robią zadziwiają mnie ograniczenia ludzkiego umysłu ludzi.
Z tego co wiem to Turki mogą mieć żon ile chcą jest to u nich normalne i zgodne z prawem i nie jest uważana za coś złego ;) to się nazywa korzystanie z życia i z jego darów ;) .

Sawka - 2010-03-15, 19:44

germanek2 napisał/a:
Z tego co wiem to Turki mogą mieć żon ile chcą jest to u nich normalne i zgodne z prawem i nie jest uważana za coś złego ;) to się nazywa korzystanie z życia i z jego darów ;) .

Z tego co wiem, to Twoje przysłowiowe "Turki" w zdominowanej większości są muzułmanami i prawnie mogą mieć max 4 żony, jeśli ich oczywiście na nie stać :P .

kala ^^ - 2010-03-15, 21:43

Sawka napisał/a:
prawnie mogą mieć max 4 żony, jeśli ich oczywiście na nie stać

Dla ścisłości w Turcji wielożeństwo jest zabronione od 1926 roku. Czyli "prawnie" nie mogą mieć 4 żon.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group