|
Forum Brzeg Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X) |
|
Przytulisko - adopcje, informacje - Zaginął czarny jamnik długowłosy
yasiu - 2010-12-18, 09:34 Temat postu: Zaginął czarny jamnik długowłosy Zaginął czarny jamnik długowłosy w okolicach ul. Chocimskiej
Telefon kontaktowy: 514-542-927
Nina - 2010-12-18, 10:26
Wczoraj do przytuliska trafił taki pies.
Nina - 2010-12-18, 11:20
Psiak już odebrany
yasiu - 2010-12-18, 11:47
Dziękuję za reakcję naszych forumowych wolontariuszy ze schroniska. Hycel chciał się wykazać, że potrafi łapać zwierzęta i zabrał psa z pod sklepu (czekał na swojego Pana).
sikork - 2010-12-18, 12:23
yasiu napisał/a: | Hycel chciał się wykazać, że potrafi łapać zwierzęta i zabrał psa z pod sklepu | po prostu
monika_wiki - 2010-12-18, 13:54
W poniedziałek poruszę tą sprawę na zebraniu w urzędzie.
mulder - 2010-12-18, 19:49
Warto również zaznaczyć, że zostawianie psa ( tym bardziej jamnika ) przed sklepem przy niskich temperaturach nie jest rozsądne.
Estel - 2010-12-18, 19:56
Jamnior się bardzo ucieszył na widok swojego Pana całą twarz mu wylizał i nawet szczekać zaczął a tak cichutko w kącie siedział, na widok właściciela odrazu się ożywił
Mulder..czy on go zastawił na parę godzin na mrozie..? rozmawiałam z tym Panem i tylko na chwile do sklepu poszedł, a psu naprawdę nic się nie stanie jak 10min posiedzi sobie na dworze w zimie..
Nina - 2010-12-18, 20:04
mulder napisał/a: | Warto również zaznaczyć, że zostawianie psa ( tym bardziej jamnika ) przed sklepem przy niskich temperaturach nie jest rozsądne. |
Idąc takim tokiem rozumowania nie powinniśmy zimą wychodzić z psami na spacery. Przecież jest zimno.
Tym bardziej jamnika? To one są jakieś upośledzone?
Psiak ma dużo więcej sierści niż połowa psów w przytulisku.
mulder - 2010-12-18, 20:07
Uświadamiać trzeba zawsze i przy każdej okazji. Przy -10, - 15 st. siedzący przed sklepem pies nabawi się nie lada kłopotów ze zdrowiem. Taką wiedzę warto posiadać.
Szkoda, że z takim odzewem nie spotkały się moje słowa , gdy prosiłem o wsparcie wolontariuszy nie przychodzacych tygodniami do schronu.
Estel - 2010-12-18, 20:13
popadasz z jednej skrajności w drugą
ja akurat przychodzę
monika_wiki - 2010-12-18, 20:15
Michał proszę cię nie pisz ludziom takich rzeczy bo nic jamniorowi się nie stało ,natomiast co powiesz na to że Kostek wrócił gdy jest chory i dostał antybiotyk który został powieszony na bramie do biura w strzykawce przy -10C i nikt nie chciał go wziąść chociaż to niekłopotliwy i cichy pies je tyle co nic i wogóle jak to wszystko czytam to już nie mogę.
mulder - 2010-12-18, 20:48
Wiem tyle, że pies z wypadku z poważnymi obrażeniami został przywieziony i nie było miejsca dla dwóch.
Magda, o jakich skrajnościach mówisz, bo nie wiem o co chodzi ? Pisałem to, co mieli na myśli również inni, ale nikt nie miał ochoty o tym wspomnieć lub poprzeć mój głos.
monika_wiki - 2010-12-18, 20:57
Przepraszam mam pytanie czy ten piesek jak mu się trochę poprawi to też do nas trafi wiesz może.
mulder - 2010-12-18, 21:05
Sądzę , że tak. Przywieziono go od wetów z Włościańskiej.
monika_wiki - 2010-12-18, 21:10
No to bosko.
|
|