Franco Zarrazzo - 2008-11-23, 23:26 Temat postu: Prowokacja z konkursem, a może zagadką... Zgodnie z zapowiedzią w wątku http://www.forumbrzeg.pl/...p=195649#195649 dopuszczam się prowokacji, umówmy się proszę, że artystycznej i załóżmy, że intelektualnej (jeśli ktoś uważa inaczej - proszony jest o ZABIERANIE głosu !). Prowokacja nie ma celu wywołania żadnej awantury, kłotni ani steku wyzwisk - w założeniu ma nakłonić do pewnego rodzaju gry z forumowiczami, zwłaszcza tymi, którzy fotografią próbują się parać, oraz tymi, którzy owoce tego zajęcia konsumować zwykli. Pomysł zrodził podczas dyskusji z forumowiczami, a zwłaszcza z Masonem (któremu dedykuję przed zaduszeniem przez tegoż Masona) niżej publikowaną pracę. Trudno nazwać ją zdjęciem (chociaż mógłbym próbować udowodnić zdjęciowość tego co poniżej), ale zdecydowanie jestem skłonny nazwać niniejszą publikację fotografią  .
Na czym ma polegać zabawa? Ano z reguły moje prace dowartościowuję jakimiś podpisami, odsyłającymi odbiorcę fotografii w przestrzenie jakby "pozaramowe" - tzn bawię się w skojarzenia i odwołania do róznych miejsc; sytuacji nie mających bezpośredniego przedstawienia na pracy. Tym razem zamieszczam pracę bez tytułu, a raczej mam do niej kilka różnych tytułów przygotowanych pod kilka różnych możliwych rozwinięć tematu wątku i tematu... pracy. Ale nie opublikuję ich teraz. Uruchomcie proszę wyobraźnię i nadajcie tytuły poniższej fotografii. Mogą to być nawet dwutytuły - tzn tytuł domniemanego cyklu, jaki fotografia może otwierać, oraz tytuł właściwy dla fotografii. Nie chciałbym jednak, żeby zabawa przybrała formę dowolnego wymyślania czegokolwiek - tytuł ma się w jakis sposób odnosić do formy. Inaczej mówiąc - oto przedstawiam formę, nadajcie jej treść. Zabawa nie kończy się w tym miejscu - przewiduję jej rozwinięcie w kilku kierunkach, chociaż niektóre jeszcze sa niesprecyzowane do końca. Mam nadzieję, że nie trafiam kulą w płot i jakis odzew będzie... 
Pan_Pasztet - 2008-11-23, 23:43 otóż mi tutaj skojarzył się fagment pewnego wiersza... Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera! I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera… I nigdy dość, i nigdy tak, jak tego pragnie ów, co kona!… I znikła treść — i zginął ślad — i powieść o nich już skończona! mam nadizeje ze po czesci trafilem  chcialem szczegolnie zwrocic uwage na poczatek tego fragmentu.... nie wiem czemu kojarzy mi sie ze smiercia to zdjecie... jakos tak...
Franco Zarrazzo - 2008-11-23, 23:51
Hmm - nie chodzi mi o trafianie - cel jest że tak powiem co najmniej ... niejasny  . Chodzi mi o skojarzenia, ale nie szukanie skojarzeń pod kątem mnie/moich postów/moich ewentualnych schiz, tylko pod kątem tego co w ramce .
Na temat moich wrażeń co do Twojej treści, wypowiem sie za jakiś czas - chcę uniknąć sugerowania albo odstraszania kogolwiek. Tzn że trafiłes w ideę konkursu - wpisałeś w formę swoją treść - i za to gratki i brawa .
A.Mason - 2008-11-24, 10:11 Ciemnosc, widze ciemnosc, ciemnosc widze...
Petroniusz - 2008-11-24, 17:40 Brzeg nocą....
LiscLisc - 2008-11-24, 20:14 "Zaraz będzie ciemno" (Rrrr..) 
Nuta - 2008-11-24, 20:21 forum w porze nocnej slawq - 2008-11-24, 20:33 dziwny kontrast w centrum kadru, no i za gruba ramka Walenty - 2008-11-24, 21:23 1. "W starym kinie" 2. "Ramy improwizacji" 3. "Czarnowidzenie" 4. "Czarne myśli" 5. "Wszystko ma swoje ramy" 6. "Pustka" 7. "Otchłań" 8. "Zaciemnienie" 9. "Prześwietlona klatka" 10. "Dno bessy" 11. "Prostokąt" 12. "Cienka granica" ... tak z nudów wymyślałem Nuta - 2008-11-24, 21:47 albo o[lecac tak poetycka mowa,heheh],mam: pusta klatka i otchlan czarnych mysli LiscLisc - 2008-11-24, 22:38 Slawq konkretnie nie 
Franco Zarrazzo - 2008-11-24, 22:43
Nio . Ale fajnie jest ... dziękuję wszystkim za udział i czekam na jeszcze, powiedzmy ze dwa dni. Zaskoczyły mnie niektóre obserwacje, ale o tym dalej.
Swoją drogą gratulacje za materiał w Powiatowej (dla całej GTA) - nie możecie sprowokować Powiatowej, żeby tutaj jakieś teksty wklejali w plikach? Było by się na czym popastwić, nie tylko nad PPB .
LiscLisc - 2008-11-25, 08:43 Mnie się bardzo podoba ta zabawa
Walenty - 2008-11-25, 10:33 "Zaćmienie księżyca" "Punkt widzenia" "Klapki na oczach" "Negatyw" Walter Gropius - 2008-11-25, 14:55 ciemna strona sztuki konceptualnej
Soroslaw - 2008-11-25, 20:04 Tytuł cyklu: w labiryncie ludzkich spraw tytuł fotografii: zanim otworzyłem oczy Walenty - 2008-11-25, 21:00 jeszcze dodam takie: "Niemoc twórcza Franca"
Tytuł cyklu: "Szkice węglem" Tytuł fotografii: "Kleks" Franco Zarrazzo - 2008-11-25, 21:06 Niemoc? Hahaha . Zobaczymy, jak dalej potoczą się losy zabawy . Na pewno jeden z kolejnych obrazków, które opublikuję, był nieprzewidziany przeze mnie i jego powstanie będzie ściśle związane z tym, co napisali zacni uczestniczy tej gry.
Jeszcze jeden dzień - może ktoś sie jeszcze skusi na... konceptualizm, jak ktoś to określił .
A.Mason - 2008-11-25, 21:58
Dziekujemy
Pastwic sie mozna zawsze, i bez wrzucanych tekstow, ale pomysl podrzuce przy najblizszej okazji
jadore - 2008-11-26, 07:36 No Franku - czarno to widzę - to Twoje zdjęcie
A przy okazji czasem człowiek znajduje się właśnie w takiej czarnej d... to tak na zasadzie przykładu z pewnego filmu - cytat dość znany
Franco Zarrazzo - 2008-11-26, 09:28 Czarno to widze? To może chodzi o wydarzenia w Gruzji? Czarnotowidze Ramkaażpili...
K.B - 2008-11-26, 13:14 "Nasz świat, gdy zabraknie prądu" 
swoją drogą Franco to dusze artystyczne mamy chyba podobne. W gimnazjum na plastyce musialem zrobić "Pracę do muzyki". Muzyka grała, dzieci rysowały. Oddalem czystą kartkę - powiedzialem, że to burza śnieżna... Nie przeszło ;/ Franco Zarrazzo - 2008-11-27, 09:24 Tytułem podsumowania części pierwszej zabawy. Oto lista wszystkich treści nadanych fotografii numer 1. Na końcu dodaję swoje te przewidziane i te, które powstały w trakcie czytania Waszych komentarzy:
Moje tytuły: 1. "Po tamtej stronie światła" 2. Cykl: Oratorium Światłem "Stworzenie świata", tytuł "Co było na początku"; 3. Cykl: "Szkice o fotografii" tytuł: "Miejsce początku"; 4. Tytyuł "Ciemna strona Księżyca" (to odwołanie do nagrania Pink Floyd pojawiło się po jednym z komentarzy Walentego"; 5. Tytuł dzięki Jadzi: "Czarnotowidze" Najwięjsze dreszcze poczułem czytając komentarz Pana Paszteta - metafizyczna poezja Leśmiana odsyła odbiorcę obrazu w przestrzeń mroku i śmierci, chociaż nie zawsze śmierć kojarzona jest z ciemnością i czernią. Nie mniej w naszej kulturze strach przed nią raczej dominuje. Ja osobiście nie myślałem o śmierci (przynajmniej świadomie), konstruując prowokację. Komentarz KB wydaje mi się być zbieżny z moimi refleksjami na temat rzeczywistości - co, kurna olek, będzie z nami, gdy ktoś wyłączy prąd? Być może jest to wynik obcowania z materiałami dotyczącymi podobnych zagadnień i lekturą podobnych, lub tożsamych opracowań naukowych. Opolska humanistyka rules :P.
W czarnej d... to jakby analiza stanu ducha Franka . Albo raczej refleksja bardzo osobista. Empatia Jadźki pewnikiem ma wymiar metaficzny i raczej mało kto to zrozumie, zwłaszcza ultralewicowcy spod znaku ateizmu wojującego :P (bez urazy, oczywiście).
Póki co dziękuję wszystkim za udział, za chwilę ciąg dalszy programu i refleksji ( a jeśli nie zdążę, to dopiero po weekendzie - proszę o cierpliwość). Franco Zarrazzo - 2008-12-01, 10:37 Temat postu: Forma i Treść - odsłona II Ciąg dalszy refleksji nad pierwszą częścią zabawy: Największym chyba zaskoczeniem było dla mnie skoncentrowanie uwagi "Graczy" na ramce. Być może po prostu oko i umysł doszukując się treści i nie mogąc znaleźć nic konkretnego, czepiało się poprostu ramki, która ewidentnie odcina się od czerni, a o tę mi raczej chodziło (vide wskazówka w pierwszym poście - TO CO W RAMCE ). Ale nie marudzę - zabawa jest pouczająca i daje do myślenia.
========================================================== Forma i Treść - Forumowa Zabawa Interaktywna
- odsłona II Zapraszam tedy do części drugiej, która będzie już nieco bardziej pogmatwana. Oto zamieszczam drugą część swojego obrazkowego cyklu i tym razem nadaję jej swoje tytuły. Zabawa, którą proponuję, ma polegać w dalszej części na: A. Kontynuowaniu zabawy w nadawanie tytułu obrazkowi, ale w taki sposób, aby odwoływał się on do tytułu bądź tytułów nadanych w części pierwszej (Walenty ).
Do zabawy mogą też dołączyć osoby, które do tej pory nie brały w niej czynnego udziału, czyli mogą nadać zarówno tytuły obrazkowi nr 1 jak i publikowanemu teraz obrazkowi numer 2. B. Osoby parające się fotografią mogą zamieścić w drugiej odsłonie zabawy jakąś fotografię, która odpowiadałaby wg nich następującym wymaganiom: - stanowiłaby odzwierciedlenie treści nadanej fotografii numer 2 (inaczej - byłaby ilustracją do TYTUŁU obrazka). Np jesli ja wymyślilem tytuł "Odzielenie Światła od Ciemności", to ktoś może pokusić się o sfotografowanie wycinka rzeczywistości, który wpisywałby się w ten tytuł; - ALBO stanowiłaby niezależną kontynuację obrazkowo-słowną treści wyrażanych przez wszystkich uczestników zabawy w pierwszej części; Nie wiem, czy to jasne - ale mam nadzieję, że tak. Moje tytuły w odniesieniu do tytułów z obrazka numer 1. 1. Cz1. "Po tamtej stronie światła", cz.2 "Pomiędzy światłem a ciemnością" ; 2. Cykl: Oratorium Światłem "Stworzenie świata", cz1. tytuł "Co było na początku"; Cz 2. "Oddzielenie światła od ciemności" 3. Cykl: "Szkice o fotografii" cz1. tytuł: "Miejsce początku"; cz.2 tytuł... też "Miejsce początku" - nie wiem, czy fotografia zaczyna się tam, gdzie nie ma światła, czy zaczyna się tam, gdy jakis promyk ją rozświetli... 4. Tytuł cz1. "Ciemna strona Księżyca" (to odwołanie do nagrania Pink Floyd pojawiło się po jednym z komentarzy Walentego"; cz. 2 "Terminator" 5. Tytuł dzięki Jadzi: cz1."Czarnotowidze" , cz 2. - brak koncepcji. jadore - 2008-12-01, 11:01
Mam też jeszcze jeden pomysł, ale to za chwilę
Franco Zarrazzo - 2008-12-01, 11:03
No miodzio . Chciałem zamieścić dwie prace, druga byłaby przedzielona pionowo . Serio .
jadore - 2008-12-01, 11:05
a teraz tak szybciutko - mała zmiana Frankowego obrazka - kanciasty ying - yang: Franco Zarrazzo - 2008-12-01, 11:14 No nie na darmo, nie na darmo . Mniej więcej podobnie miała wyglądać jedna z kolejnych odsłon, ale tylko z jednym kwadracikiem w jednym z pól (do tej pory się nie zdecydowałem, w ktorym). A tytuł miał brzmieć "Stworzenie Adama" .
A co do zabawy - zależy mi też (bo chyba nie napisałem tego jasno i wyraźnie) aby teraz pojawiały się już bardziej zdjęciowe prace - znaczy z aparatu też . Ja własnie przetrząsam zbiory.
Heh... ta empatia . Przez duże E...
Walenty - 2008-12-01, 19:11 Franco, mam dzisiaj mały zastój myślowy, dlatego proszę o wyjaśnienie:
Czy to oznacza, że mam nadać tytuł nowemu "obrazkowi" w kontekście moich wcześniejszych wypocin? Jeżeli tak, to skąd tak okrutna kara?
Czy chcąc dodać swoje zdjęcie powinienem nawiązywać do moich tytułów czy tylko tych pięciu nadanych przez Ciebie? No i ostatnie pytanie. Czy po nadaniu tytułu przeze mnie, w oparciu o swoje wcześniejsze tytuły, sam mogę je zilustrować? Pytania czysto teoretyczne... sam nie do końca rozumiem, o co pytam
Franco Zarrazzo - 2008-12-02, 10:28
Heh... no bo i ja chyba za bardzo nie zastanawiałem się nad czystością przekazu. Chciałem szybko uruchomić dalszą edycję. Tedy:
Do Twoich, moich czy też innych uczestników. Szukamy i inspirujemy się nawzajem,
Jasne . Chociaż fajnie by było, aby wszystkie trzymały się punktu wyjścia, tzn obrazka nr 1. Bo takie mniej więcej było główne założenie zabawy - tworzenie interaktywnej i hipertekstualnej opowieści, wlewanie treści w formę i vice versa.
Ale nie jest to warunek konieczny. Jeśli zabawa inspiruje Cię w kierunkach przeze mnie nie wytyczonych, to jeszcze lepiej. Pod cieniutką warstewką współczesności kłębi się żywy i przebogaty organizm kłącza - odniesienia do tekstów, archetypy... być może wspomnienia ze świata Idei... kto tam to wie. Nikt nie zna ścieżek gwiazd...\ WAŻNE: Może być tylko jedna praca, może być kilka. Spełniająca tylko jeden z warunków, lub więcej. A może nawet spełniająca warunek dopisany przez autora (chociaż tutaj zastrzegam sobie prawo do ...hmmm... chyba Veta, jeśli uznam, że idea zabawy odpłynęła za daleko - chociaż to raczej niemożliwe). I najbardziej mi zależy, aby obok "mazów" (czyli pomazanek światłem jedynie elektronicznym), pojawiały się już prace powstałe w wyniku obcowania człowieka z aparatem i rzeczywistością zastaną. Pozdrawiam slawq - 2008-12-02, 18:30 Franco Zarrazzo, widze że mój poprzedni opis jest prawie uniwersalny
Franco Zarrazzo - 2008-12-02, 18:45 Haha . Jest ok, ale spróbuj proszę, rozwinąć opowieść, traktując pierwotny jako punkt wyjścia.
W zasadzie nawet do numeru 2 pasuje bardziej . To może wykombinuj inny dla numeru 1?
Walenty - 2008-12-06, 21:35 Trudne zadanie postawiłeś przed nami, Franco. Spróbuję sprostać wymogom regulaminowym
Teraz proponuję tytuł "Muzyka filmowa" "Nic tak nie przypomina, dawnych odległych chwil, jak muzyczka z niemego kina, rzewna jak stary film." Od razu zilustruję tytuł zdjęciem (nie moim, ściągniętym z netu).
Ponieważ usunięto ramy, pozostaje improwizacja... Zebra jest biała w czarne pasy czy czarna w białe pasy?
Tytuł nasuwa się sam... "Zebra" Nuta - 2008-12-06, 22:07 a drugi obrazek Franca dziwnie mi sie kojarzy z drzwiami,wiec daje tytul 'Drzwi'
chmurkolistna - 2008-12-06, 23:11 Niniejszym włączam się do zabawy interaktywnej i tak: ad rysunek 1 Nie chcę wartościować ale mnie najbardziej trafił do przekonania następujący, złączony tytuł: "dziwny kontrast w centrum kadru no i za gruba ramka czyli ciemna strona sztuki konceptualnej". ad rysunek 2 Ostatnio jestem momotematyczna w kwestii pewnego poety, którego wciąż odkrywam na nowo (co odczuwają ostatnio niektóre osoby z mojego otoczenia), zatem skojarzył mi się taki czarno-biały wiersz Jana Rybowicza. Oto on: Cóż mnie i tobie? Cóż mnie i tobie, bracie mój? Ty ukochałeś świat materii, a ja z duchami za pan brat żyję. Sam duch lub prawie duch. Nasz język taki sam, a inny. Inne znaczenia mają słowa te same dla mnie i dla ciebie. My, różne dzieci jednej matki. Gdy mówię: miłość, ty wybuchasz śmiechem. Gdy mówię: człowiek, ty prostujesz: zwierzę. Prawą dłoń daję, ty wyciągasz lewą. Gdy się uśmiecham, ty wykrzywiasz twarz. Cóż mnie i tobie, bracie mój ? Jesteś w ciemności pogrążony i wiem, że tam jest twoje miejsce. Światłość zabije cię, gdy wyjdziesz. ...niestety ze zdjeciami z mojej strony bedzie kiepsko, bo bliższa jest mi materia słowa... Franco Zarrazzo - 2008-12-07, 12:48 Walenty - podobnie jak przedmówczyni nie chcę wartościować (bo uważam niniejszy wątek głównie za zabawę), ale uważam, że pięknie wybrnąłeś z ambarasu . Nie spodziewałem się (w rozumieniu: jestem pozytywnie zaskoczony), że treść może pójść w tym kierunku. Miałem już wątpliwości, czy zabawa potoczy się dalej, a tu prosze - strzał na cacy .
Gratuluję inwencji, pomysłowości i... wyobraźni . Odchodząc w rejony, które "ani mi się śniły", znakomicie wpisałeś się w ideę konkursu.
Hmmm.... Tylko najlepsi uczniowie otrzymują najtrudniejsze zadania - jakas taka mantra kiedyś się przewinęła przez moje życie .
Ha! Dzięki temu nakierowałaś mnie na jeden obrazek (już zdjęciowo-fotograficzny), który postaram się zamieścić lada dzień jako część wspólną obrazka nr 2 i Twojego tytułu. Co do Rybowicza - pasuje jak ulał. Znaczenia, słowa, treści. Ciekawe, czy Janek zajmował sie semiotyką ? Czekam(y?) na relację z antropologicznej wyprawy do Lisiej Góry .
Tymczasem pozdrawiam i dziękuję za dalszy udział w grze. I zachęcam do dalszego wysiłku .
Walenty - 2008-12-07, 21:31 Zachęcony dobrym słowem Franca kontynuuję zabawę. Skupię się na razie na swoich tytułach i spróbuję jakoś wybrnąć z sytuacji. Wyciągam z tego nauczkę, że nie warto być nadgorliwym
3. "Antyteza" "Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą... " Rejs
4. "Zaburzona równowaga" "Pesymizm, podobnie zresztą jak optymizm, jest znakiem umysłowej nierównowagi." Emil Cioran C.D.N. slawq - 2008-12-07, 21:40 "Podglądacz skryty w ciemności" Franco Zarrazzo - 2008-12-15, 12:39 Szołmastgołon... Tym razem już fotografie, wyciągnięte z archiwum moich zdjęć. Oryginalne zdjęcia zostały podkadrowane i pomazane w szopie. Ale jedno z nich, jeszcze w formie zdjęcia przed obróbką, było jedną z inspiracji do zainicjowania niniejszej zabawy. Ciągnę na razie cyklem biblijnym - czyli Genesis cd. W zasadzie do obu mam ten sam dwutytuł nawiązujący do czarno białej mozaiki - prostokąta składającego się z dwóch czarno białych pól. "...i Duch Boży unosił się nad wodami///Oddzielenie Światła od Ciemności" Nuta - 2008-12-15, 16:40 hm,moze na razie nie mam mozliwosci wklejenia zdjec zwiazanych z ta tematyka,ale tytul mi sie w glowie utworzyl: 'w srebrnym lustrze ciemnosc' Franco Zarrazzo - 2008-12-15, 18:35 No i dla Ciebie Nuta, zgodnie z obietnicą, jest fotografia pt Drzwi. Bardzo mnie ciekawi, gdzie Ty tam w tym czarno białym polu zobaczyłaś drzwi . Jednocześnie jest to chyba jakby rozwinięcie Jadźkowego Yin-Yang .
Pozdrawiam Off:
A dlaczego skoro są łaskotki, to nie ma łaspiesków? A dlaczego jest tylko Heli-kopter, a nie ma np Nuto-koptera? A dlaczego skoro oczywiście, to nie uszy-stójcie? Nuta - 2008-12-15, 19:39 o,dziekuje
tzw.drzwi widzialam na tym zdjeciu[czarno-bialym],jak byla obramowka wyrazna,to skojarzylo mi sie,ze te 'drzwi' sa otwarte i wewnatrz jakiegos pomieszczenia,za ktorymi znajdowaly sie owe 'drzwi' jest bialo
[OT] : nie wiem czemu nie ma lasko-pieskow,nuto-koptera i uszy-stojciow,ale zakladam taka hipoteze,ze sie tak u nas w Polsce przyjelo[nie wiem jak u naszych sasiadow to brzmi,heheh] lub z dziada-pradziada do dzisiejszych czasow sie to utrzymalo no i mamy takie okreslenia jakie mamy.albo trzecia,malo mozliwa,hipoteza,ze ktos z zagranicy 'zasial' te okreslenia i do dzis sa one czesto i gesto uzywane...
biedronka - 2008-12-15, 20:07 kolejne... dlaczego "z zagranicy" a nie "z przed granicy"? czujecie o co mi chodzi? Walenty, wystarczy policzyć paski. osobno białe osobno czarne. wtedy można stwierdzić czy zebra jest czarno-biała czy biało-czarna. a co do "gier słownych"... czemu nie taktoperz zamiast nietoperz? analogicznie do niedźwiedzia. wybaczcie mi moją powierzchowność... ale humor nie ten
Franco Zarrazzo - 2008-12-15, 20:49 Ok dziewczyny - gęba mi się usmiechnęła. Ale kończymy offy . No chyba, że taktoperze powiążecie ze zdjęciami i włączycie do cyklu .
biedronka - 2008-12-15, 20:54 jakby nie patrzeć to tooo o co na zdjęciu jest wygląda jak taktoperz
tak na serio... wgląda mi to na dominację czarnego(ciemnego) nad białym... walka dobra z złem? biały zdominowany przez czerń z prawej strony i przez szary obiekt na białym... dodatkowo biały się łuszczy... czyżby zło (czerń) wygrywała? slawq - 2008-12-15, 21:03
Wystarczy zgasić światło w pokoju, przyzwyczaić oczy do ciemności, podejść do drzwi (muszą być pełne - bez szybek ) za którymi jest ostre światło i je uchylić lekko .... olśnienie i voila...... Walenty - 2008-12-15, 21:42
Poniższe tytuły odnoszą się do fotografii "genesis_duch_bozy_oddzielenie2" Nawiązując do Otchłani i do nauczania Kościoła Katolickiego nadałbym tytuł "Droga donikąd", ale to trudny temat, więc szybko go kończę. Zaproponuję jeszcze takie tytuły: "Głębia kolorów" "Królestwo Neptuna" "Perłowy szlak" Kiedy umrę, pęknie srebrny sznurek i gładkie perły potoczą się do swojego domu na dnie morza. Kto zanurkuje po moje perły, kiedy mnie nie będzie? Kto będzie wiedział, że były moje? Kto odgadnie, że kiedyś cały świat oplatał moją szyję? /J.Gaarder/ Franco Zarrazzo - 2008-12-16, 11:47 Zanim skomentuję powyższe posty (a jesto co <kłaniam> ), wrzucę coś, co w ramach spotkań z przeszłością nagle przypasowało mi jak diabli do naszej zabawy:
"...Jest w każdym słowie światła błysk Nieważne, czy usłyszysz dziś Najświętsze, czy nieczyste Alleluja..." A całość tu: http://pl.youtube.com/wat...feature=related EDIT: Można i Kaczmarskiego wpisać w zabawę, a raczej w cykl Genesis. Chociaż chyba nie tylko: http://pl.youtube.com/wat...feature=related Walenty - 2008-12-21, 14:26 Franco, w I etapie zaproponowanego przez Ciebie konkursu napisałem coś takiego:
Nie mogę tego tak pozostawić. Przecież wszyscy wiedzą i widzą, że pomysłów Tobie nie brakuje i na każdym etapie zabawy zaskakujesz czymś nowym. Aby nieco załagodzić to "oszczerstwo" , na tym etapie zabawy proponuję takie oto tytuły:
„W poszukiwaniu natchnienia” Natchnienie, czymkolwiek ono jest, rodzi się z bezustannego "nie wiem". Wisława Szymborska „Ocean pomysłów” "Zakamarki duszy"
Franco Zarrazzo - 2008-12-22, 10:11 Zakamarki duszy... dobre . Chociaż nie do końca kościec ciała jest koścem duszy (chyba), ale sam pomysł imho świetny. Jeśli ma nawiązywać do I etapu, to nawet samo skonstruowanie tytułu poprzez dodanie hiperłącza sugeruje, że oto w punkcie wyjścia, po zerwaniu zasłony czerni, może tkwić jakaś struktura. Jakieś treści . Jest więc i Podglądacz ukryty w Ciemności, bo ktoś z tej ciemności spogląda, są i drzwi .
Podoba mi się jeszcze Perłowy Szlak i zacytowany fragment wiersza. Można go odczytac na wiele sposobów, zapewne wg struktury ukrytej w... "Zakamarkach duszy" . Czyli niby takiej samej, a jednak innej każdym indywidualnym przypadku odbiorcy.
Poza tym szukam czasu na to, aby nieco uporządkować ten wątek, bo narobiłem trochę bałaganu poprzez niezbyt precyzyjne wyjasnienie nieprecyzyjnych zasad zabawy. Jeśli zabawa ma dalej trwac, to niech jej reguły staną się klarowniejsze, a poszczególne nici opowieści bardziej czytelne. Szukam czegoś w pamięci odnośnie Sznura Pereł i Podglądacza, ale nic, póki co, mi się nie nasuwa. Może ktoś spróbuje się włączyć do zabawy? Zwłaszcza osoby zdjęciująco-fotografujące ? Walenty - 2008-12-22, 10:25 Chyba coś mi przyszło do głowy, muszę to jeszcze zweryfikować. Wydaje mi się, że ktoś już zrobił zdjęcie, które pasowałoby do Sznura Pereł i Podglądacza. Znalazłem. Zajrzyjcie TUTAJ Zdjęcie wykonała Adelas5xP Franco Zarrazzo - 2008-12-22, 12:02
 Świetnie! Jesteś prawdziwym podglądaczem ukrytym w ciemności, Walenty . Za dużo na forum nie gadasz, ale z powyższego wynika, że czytasz, analizujesz i kodujesz .
|
